Forum Ogrodnicze Oaza

Bożena, kretom na pewno nie przeszkadza zapach. Nowe kopce zniknęły, kiedy koty przyniosły pod dom to, co zostało z ryjca. Mogłyby jeszcze wziąć się za nornice Dwa lata temu nie miałam żadnych nieproszonych gości. Natomiast szachownice warto posadzić dla samej śliczności

Thalia. Polowałam na te narcyzy od trzech lat. Raz pomyłka, raz nie wyrosły, raz nie trafiłam a sezonie zakupowym. Są wreszcie u mnie:woohoo:




To coś pełni u mnie rolę trawnika-z pozdrowieniami dla Gosi Margo, niestrudzonej trawnikoholiczki

Majka, bardzo możliwe, że to karczownik, kiedyś grasował taki w okolicy, może trafił i do mnie Liczę na to, że koty się ogarną i załatwią sprawę przed następnym sadzeniem tulipanów.

Stare tulipany, tych nikt ich nie znalazł.


Z całego szpaleru sasanek została mi jedna duża, jeden kawałek i trzy siewki Korzenie ktoś im odgryzł Zbierałam zwiędłe liście i pąki


Widać.


Tak było przed tygodniem.


Maniek nie miał ostnicy do zabawy


Wysiałam sobie dwa lata temu i wyrosło

Te bielutkie narcyzy śliczne ,sama bym takie kupiła.A w ogóle ,to poluje na starą babciową odmianę One tak pięknie pachną dzieciństwem .Pamiętam kiedyś w ogrodach były całe pachnące łany.A człowiek im starszy tym bardziej do dzieciństwa tęskni

Wow, Ewa - te białe narcyzy są urzekające! Jakże bym chciała takie spotkać i zakupić! Mam na myśli i cebule i naręcze do wazonu Muszę się koniecznie rozejrzeć, przepiękne!
Zimno dziś i ponuro... co prawda coś brzęczą o słońcu, ale póki co kicham i mi źle.
Jak jest u Ciebie?

Białe narcyzy to są te, które od Ciebie dostałam? Moje na razie jakieś bardziej kremowe. Ale pięknie zakwitły, po 2-3 kwiaty na jednej łodydze Bardzo bym chciała, żeby zostały ze mną na dłużej.
Ale Maniuś wyrósł Krzyś przesyła pozdrowienia dla Ciebie, a głaski dla Maniusia i pozostałych koteczków

Pozdrawiam z działki . Ale zimno się zrobiło , zaraz rozpalam w kominku.
Piękne białe narcyzy..., kto je sprzedaje?
Już się boję o swoje ostnice, które dorastają na parapecie... Widziałam, jak kotka Zdzisława vel Dzidzia upodobała sobie turzycę , łapie przednimi łapami i tarmosi niemiłosiernie .
Widzę przez okno "Twoje" szafirki, śliczne, takie grubaśne .

Pierwszy raz widzę całe białe narcyzy

Ewa, taki trawnik też ma swój urok
Cały czas cos kwitnie
Czytam, że u Ciebie też pojawiają się w tym roku roślinki, których nie było w zeszłym.
Tak mam z zawilcami. I pierwszy raz od lat pojawił się narcyz. Jeden. Muszę dosadzić, bo chciałabym, żeby mi pachniało, tak jak Ewa Nowinka pisze dzieciństwem.
U mnie w tym roku pojawiły się tez dziury w ziemi. Ale wyczytałam że takie nory mogą robić jaszczurki. Szczególnie niedaleko krzewów, bo tam w korzeniach zimują
Natomiast to, że roślinki nie mają korzonków to może być sprawą opuchlaków. Ja mam tego całe stada. Nie mam kiedy rozpocząc walki z nimi. Teraz dobrze oglądam każdą kupioną roślinkę. Ostatnio znalazłam w korzeniach kupionego pierwiosnka kikadziesiąt jajeczek. Najgorsze, że one są podobne do nawozu. Trzeba by zaapelować, żeby producenci zaczęli barwić nawóz, żeby odróżnić

Ewciu a gdzieś Ty ? Nic już nie masz w ogródeczku do pokazania? No koniec świata Ja mogę oglądać nawet Twoje koty

Znów zniknęłaś.....kot harcmistrz, znakomity. Thalię zobaczyłam w ogrodzie Ewy Pszczelarni i uwiodły mnie, takie i ja bym posadziła. Jesienią będę szukać, coraz bardziej bierze mnie na białe, robota Marty.....

Ewa, skromne parę cebulek mogę Ci wysłać-będą u mnie takie kwitły
Aga, następne parę cebulek może lecieć do Ciebie po kwitnieniu. Nie będą to może od razu naręcza...
Edyta, moje zaczynały kremowo. Na zdjęciach zupełnie śnieżnobiałe
Kasia, cieszę się, że szafirki zdążyły Cię ucieszyć
Bożena, na początku nie wyglądały aż tak ładnie, potrzebują czasu.
Gosia, pewnie, że ma, mam bioróżnorodność jak talala
Ewa, jak "nawet koty"? Toż one ozdobne całorocznie
Ewa, nie znikam całkiem. Thalię kupiłam w OBI

Ozdobny Hamlet A fiołki w tle nie wiem, skąd.


Na psiząb czekałam ze trzy lata. Rośnie pod późnym powojnikiem.


Tawuła szara


Mam nowy płotek. Trzeba go jeszcze raz pomalować...


Szachownice.

Płotek sielski, to dla wlazł kotek na płotek?, w końcu posiadanie chmary kotów do czegos zobowiązuje....

Ewuś płotek bardzo fajny, dużo ładniejszy od tych naszych 'siatek emkowych', taki rzeczywiście swojski płotek wygodny dla kotków
Hamlet o każdej porze roku jest dekoracyjny, a fiołki pewnie przyjechały z jakimiś sadzonkami

Ewa, koty nie bardzo lubią po nim brykać, za to M się cieszy jak dziecko
Majka, no właśnie nie mam pewności, bo rosną pod ostróżką z własnego siewu. Muszę je sobie jakoś zaznaczyć, bo normalne wydzieram z rabat z dziką pasją i zerowym skutkiem

Wczoraj przyszła róża pienna, pierwsza w moim ogrodzie. Po zimie będę wiedziała, czy posadzę więcej Nic nie zrobiłam, ledwie żyję i planuję podobnie spędzić dzień dzisiejszy. Susza niemożliwa, pielenie z tego powodu denerwujące, koty wyprowadziły się na podwórko, kwitną powojniki Atragene-świat jest piękny

Miliony samosiejek w bałaganie.


Za forsycją lilie. Takich w maju jeszcze nie miałam.


Bergenie kwitną.


Zamazany miłek. Tak się cieszę, że wyrósł,, że ręce mi drżą i zdjęcia nie wychodzą


Ułudka.

Piękny płotek proszę Pani
Ułudka od Ciebie kwitnie, ale bardzo trudno zrobić jej zdjęcie, zawsze wychodzi rozmazane. Nie wiem, czy to kwestia tego, że kwiaty są tak śnieżnobiałe

Dostałam w zeszłym roku miłka, nawet zwariował i późno zakwitł... chyba nie przetrwał zimy

Cześć Ewa!
Narcyze Thalia przecudne. Kupowałam tą odmianę jesienią na białą rabatę, ale wzeszły inne...
Może muszę próbować trzy razy, jak Ty
Ułudka od Ciebie już kwitnie
Współczuję walki z gryzoniami..a w jakiej kondycji masz róże?
Miłego weekendu!

Edyta, a ja będąc u Ciebie zmartwiłam się, że się nie przyjęła
Dorota, jeśli to miłek wiosenny, to dopiero teraz się pokazuje Amurskie też potrafią zdenerwować, swoje zdążyłam kilka razy opłakać, gatunek właśnie wschodzi.
Kasia, pomyłki są chyba wpisane w nasze zakupy Nie wiem, kogo za to winić...Ale Thalię trzeba koniecznie posadzić Róże-bez kopcowania -wyglądają dobrze poza Chopinem. Ta wyglądała tragicznie już w zeszłym roku i już wcale jej nie lubię

Została już tylko żółta...


Strzępiaste