Forum Ogrodnicze Oaza

Iwona, biała ND po prostu rośnie niższa i nie tak obficie kwitnie jak różowa, której wielbicielką jestem od dawna
Jule, w małym ogrodzie mogła nie spełniać wymagań-u mnie znalazła swoje miejsce i nie zamierzam jej usuwać
Majka, Dr van Fleet już okwitła, upały nie bardzo jej sprzyjały. Znajdę jednak wieczorem starsze zdjęcie, bo kwitnienie było spektakularne

Posadziłam tej wiosny dużo lilii LA-pachną subtelnie i kilka orientalnych, których zapach tak mnie upoił, że wyraźnie pachnących chcę więcej

Edyta, OT pachną zabójczo Wieczorem zapach wypełnia cały ogród Jeszcze trochę sobie posadzę, może następna wiosna będzie dla nich łaskawsza.

Piękna jest ta biała lilia, Ewa... ja mam nieco ponad 10 sztuk w ogrodzie różowych i białych właśnie, ale zdecydowanie za mało... wciąż się zastanawiam nad martagonami... tylko ta cena
Życzę dobrej pogody na prace ogrodowe! U nas znowu szykuje się upał.

Sadziłam orientalną Pandorę (kupiona w L.) a wyrosły wszystkie białe Byłam trochę zła, bo z roślinami towarzyszącymi bardziej pasowałby delikatny róż Pandory. Ale jak te białe zaczęły pachnieć to złość szybko przeszła
Jestem laikiem w tych tematach, więc wybacz pytanie - które to OT?

Eda też mam białą zamiast Pandory, to chyba jest Sambuco bo już taką mam i są identyczne. Takie pomyłki są wkurzające i to nie pierwszy raz tak jest
OT to skrót od Orienpet , możesz poczytać i coś wybrać tutaj

Ewuś poczekam na zdjęcia, moje też szybko się osypywały choć samorosła kompostowa kwitła bardzo długo.

Aga, piękna, ale teraz nie wiem, co posadziłam Upał upalny, noszę konewki z wodą.
Edyta, patrzyłam tylko na znacznik-moja to nie Pandora Majka już przypomniała, że OT to orienpety, do których mam słabość.
Majka, zapomniałam, co zamawiałam Biała tak mi się podoba, że nawet nie mam żalu za pomyłkę.

3 lipca Dr van Fleet kwitnie.


8 lipca też.


11 lipca chyba pełnia kwitnienia.


Gentle Hermione.


Astrid Lindgren (a może jednak Bantry Bay? ).


Berolina.


Pink Grootendorst.


Fujimusume, Huldine i Multi Blue.


Dużo wszystkiego.

Majeczko dziękuję
Ewa, pewnie nie tylko my miałyśmy taką niespodziankę, a Pandora taka ładna...
Pink Grootendorst to chyba wielki krzak? Kwiaty i ich ilość

Ja zamawialam w zeszlym roku u Rozanki ale tez pomylkowe przyszly - dobrze ze inne biale, to nie bylo takiego rozczarowania.

Ewa, van Fleet dał czadu
U mnie powoli się zbierają do drugiego rzutu, ale tego co w czerwcu na pewno nie będzie..
Od Rózanki miałam tylko jedną pomyłkę - Nymph, ale potem dostałam właściwą

Ewo
Dawno Ciebie nie byłam,a tu tyle pięknego kwiecia
Róże,powojniki,lilie wszystko ślicznie kwitnie.A Dr van Fleet jest rewelacyjna.A ile ona ma latek ,że taka duża już ???

Robaczek wrote: Kasiek Dr. W Van Fleet nie powtarza, ona teraz intensywnie rośnie na przyszłoroczne kwitnienie. Choć w zeszłym roku zakwitła mi jedną kiścią wysoko na dachu i kwitła od 25 sierpnia do 15 września, nawet pokazywałam zdjęcia. Zrobiła to pierwszy raz od kiedy ją mam.

Ewuś bajeczne kwitnienie a co będzie za rok lub kilka lat braknie jej dachu do rośnięcia, mnie zajrzała do okien a ma do nich kawałek

Pink Grootendorst pięknie wygląda

Twoje dużo wszystkiego wygląda dokładnie jak moje dużo wszystkiego, teraz porządkuję żeby nie rosło jedno na drugim, ani jedno w drugim, i zejdzie mi pewnie do jesieni. Z tego też powodu wstrzymałam zakupy do odwołania, oprócz cebulek.
Pink Grootendorst śliczna, ja mam FJ.Grootendorst i też jest ładniutka ale jeszcze mała, więc i mniejszy efekt wizualny

Van Fleet...... , zdrowy ?taka sciana zostaje w pamięci na długo......ot wigorna róża...

Edyta, róże potrzebują czasu-nic nowego nie powiem
Jule, tej nawet nie będę reklamować-za ładna jest
Kasia, nie zamierzam martwić się tą pomyłką liliową, może taka być. Na Dr van Fleet poczekam do przyszłego roku. Szykuje się jeszcze większa ściana kwiatów
Ania, to szaleńczo rosnąca róża, ma najwyżej trzy lata
Majka, teraz widzę, że za mało ma miejsca Najwyżej przesadzę inne rośliny...
Bożena, bo to wspaniała róża Rośnie w paskudnym dla róż miejscu, ale z roku na rok wygląda lepiej.
Iwona, te róże rosną doskonale

Geoff Hamilton.


Ensata.


Pysznogłówki.


Westerland.

A to dlaczego ten Doktor nie znalazł się wśród propozycji zastępstwa dla mojego Bobbie'go? Biały wszak... W trosce o tuje?
Mój Bobbie wigorny nadmiernie, zaczynam wycinać pędy, jakoś nie mogę go na kompost... Powiedz, że mam go wywalić, każ mi!

Ja moich tez nie wymienialam, bo takie tez moga byc. Sliczne masz Pysznoglowki Wlasnie u Agus pisalysmy o nich i pisalam zeby dziewuszki zajrzaly do Ciebie, bo Taki ladny kolorek masz.