Forum Ogrodnicze Oaza

Grześ uśmiech na twarzy powinien być tak świeci słoneczko
Co będzie, jak niebo zasnuje się chmurami i zacznie
siąpić
Dzisiaj u nas jesieni nie widać
Pokaż różyczki, co tam u nich słychać w drugim terminie

Grzesiu deszcz by się przydał bo susza jak diabli , jutro zamierzam ze 3 godziny podlewać .

Genia podlewała... podlewała... i żaden grzesiowy wpis z tego nie urósł
Może jeszcze pokadzić trochę trzeba? Że czekamy na przecudne zdjęcia wycackanego ogródka?
Nie kijem go, to pałką!

Gosia czekała i czekała na zdjęcia Grzesia i żadnego zdjęcia do tej pory nie ma .

Grzesia, jak Grzesia
Ogródka... kwiatka jakiegoś... może być nawet taki... na baczność
W ostateczności zgodzę się na ptaka

Witajcie kilka zdjęć bo coś ostatnio zaniedbuje Was, ale wybaczycie prawda?

Grzesiu, dzięki za piękne widoczki Już się stęskniłam za Twoim ogrodem
Dobrze jednak, że nie uległeś sugestiom Gorzatki i nie pokazałeś ...ptaka, jakikolwiek by on był

Zastanowimy się ... to może kosztować...

No dobra... ptak jest... wprawdzie jakiś... wybrakowany, bo z jedną kulką, ale... niech tam!
A to paskudztwo na pierwszym zdjęciu to...?
Pewnie dowiem się za jakieś... dwa tygodnie?

Chryzantema?
Zieleń soczysta jak w lipcu. Padało u was?
Krzesełko z zieloną poduszką wygląda bardzo zachęcająco

Grzesiu- po takich fotkach to jedynie ochy i achy nam pozostają

Hej Grzesinku, a gdzież to się podziewasz... Twoja szałwia zadoniczkowana wiosną (sztuk 1 ) już dawno puściła się korzonkami do gruntu. Nic to, pozostanie mi chyba tylko zebrać nasionka na przyszły rok... znowu albo poczekać, niech się sama wysieje A może w sobotę pod igiełkę się wybierasz?

No właśnie , też się chciałam o to zapytać !!!
Ja wybieram się do Wrocka już w piątek.
Po drodze postój w Trzebnicy i w Zielonym Centrum w Psarach .

Paskudztwo na pierwszym zdjęciu! Chyba nie chcesz tym zdjęciem powiedzieć, że przepiękny zawilec Polish Star powtarza u Ciebie kwitnienie?
No wybaczamy, wybaczamy, ale ja o usprawiedliwienie poproszę! Z powodu choroby, złego samopoczucia, ważnych spraw rodzinnych, wizyty u stomatologa? Niepotrzebne skreślić!

Jędzo kochana (to do Marty)... pozwól, że jednak będę polemizować!
W kwestii tego przepięknego, rzekomo, zawilca...
Smętne to takie... nie przekonuje mnie... nic a nic...

Oświata... ech... ten odruch z usprawiedliwieniami
Koniecznie w terminie do siedmiu dni od ustania przyczyny...
Choć ta, sądząc ze skromnej aktywności, jeszcze nie ustała, więc jesteś niejako... usprawiedliwiony

Zaniedbanie byc może wybaczę ale pytanie o imię dalii pozostawione bez odpowiedzi to już zupełnie inna kwestia stanowczo proszę o nazwanie rzeczonej , bo i tak się nie odczepię

Dwanaście kolejnych dni... na to już usprawiedliwienie od rodziców nie wystarczy! Lekarskie, koniecznie z rozpoznaniem... podejrzawam, że może ono brzmieć: pigritia
Zwłaszcza że ptaszki ćwierkają o tym, że coś drgnęło na działce... czyżby niecnie łgały?

Grzesiu......no gdzie jesteś? wracaj zaraz szybko bo inaczej.......
(hehe brakuje mi tu mojej ulubionej emotikonki......z krzesłem )

hehe niaf, niaf.......

Coś tam się dzieje na działce....ale nie samo...ja pomagam ostatnio
Znalazłem nawłoć co to wiosną mówiłem że gdzieś mam...ale gdzie?
Przepraszam że tak ogólnie i nie każdemu z osobna, ale brak czasu się kłania...i lenistwo

MW ciągle może zachwycać



Zima u progu



Nawłoć fajna nawet



Miejsce na....?