Daguś nooo właśnie ... drzwi na zewnątrz otwierane, co wczoraj stanowiło nie lada problem

Dobrze, że garażowe drzwi do góry, więc wyjść się dało, jak nie tymi, to tamtymi

Bób co najwyżej do kuwety mogę, bo do powierzchni gruntu mam co najmniej metr dwadzieścia
Dorotka napadało i u Ciebie

mam nadzieję, ze szczęśliwie do domu doszłaś. Jak już wspominałam na nogach pewniej niż autkiem

Moje wczoraj zawisło w drogowej zaspie na amen

M kopał do 22-giej dojazd w zaspach, a wiatr ponownie nanosił kolejne partie śniegu

Pan, który zwykle odśnieża okoliczne drogi stwierdził wczoraj stanowczo, że nie wyjeżdża
Markito na rozach mam z 1,40 śniegu, więc chyba im ciepło jest

Masakra jakaś z tą pogodą
Madziu zupełnie się nie cieszę, dlaczego

Z powodu, o którym wspomniałaś, przecież za kilka dni przywitamy wiosnę, a u mnie zima w pełni
Shiralciu zapewniam Cię, że takie nagłe wskoczenie w zaspy nie jest bynajmniej miłą przygodą

Śnieg sypie się do butów i rękawów, a moje dziecko miało nawet bliski kontakt twarzą, kiedy zaspa okazała się głębsza, niż przewidywało

No cóż począć.
Dzisiaj na szczęście mamy słoneczny, choć dosyć mroźny dzień, tylko dlaczego nikt nie chce lepić bałwana
Marta zgodnie Twoją sugestią

otworzyłam ponownie wątek, bo jakże pozbawić towarzystwo takich doznań

Nie opowiadaj o porannych przeżyciach może

Powtórzę pytanko za Pawłem ... odnalazłaś Cześka pośród zasp, a może nawet zdecydowałaś się go wykopać

... 'Pan odłoży tę kamerę i pomoze odsnieżać ...'
Gosiu nie wiem co czują boćki, bo pogoda zupelnie im nie sprzyja, biedne ptaki
Paweł huśtać się nie da, bo za plecki huśtawce robi wieeelka zaspa

Nie mamy co prawda jeszcze prognoz na lany poniedziałek, ale pogoda na Wielkanoc jest wielce obiecująca.
Alinko właśnie, właśnie tyle śniegu

widziałam zimą w górach ostatnio, ale u nas

Zapowiadane nocne temperatury na minusie nie wróżą szybkiego ustąpienia śniegu, szczególnie w takiej ilości
Anetko sama jestem wielce zaskoczona, nigdy dotąd nie miałam na działce takich ilości

-13 w nocy przy takiej śnieżnej pokrywie nie robi różnicy
Małgosiu właśnie zastanawialiśmy się z M ile te zaspy będą znikały ... dajemy dwa tygodnie minimum

Nie jest to optymistyczna perspektywa zupełnie. Tym bardziej, ze zasypało mi pomieszczenie z roślinami, które trzeba podlać, zaś canny podzielić ...
Vituś na pytanie o topnienie ... odpowiem długo chyba

Potłuczenie ustępuje i oby się nie powtórzyło
Romciu żadnych urojeń nie masz

Poprosiłam o ponowne otworzenie wątku, aby pokazać co ta zima u nas wyprawia
Danusiu oby znaczących spadków temperatury przy małej pokrywie śnieżnej nie było życzę

bo u mnie to jeden karabin
Iwonko dziękuję

i ja mam nadzieję, że to już ostatnie takie wiosenne szaleństwo Pani Zimy
Gosiu bardzo dziwne te strefy opadów, ostatnie zdjęcia satelitarne obrazują tę czarność u Was, czyżby to kamienny węgiel był

A tak poważnie to jest w Polsce wiele regionów pokrytych warstwą śniegu, niewiele zaś jest wolnych od tej pokrywy.
Aniu a ja dzisiaj planuję przez okno zimę oglądać

Po wczorajszych przeżyciach wolę zachwycać się słońcem zza szyby

Dziecię przyjechało z Lublina, więc drogi krajowe już chyba w dobrej kondycji są, miejskie zaś ... wolę nie sprawdzać
Gieniu zgadzam się z Tobą, już nawet cieszyliśmy się na wczesną wiosnę i gdzie ona? Chyba u Gorzaty na Śląsku
Dzisiaj zimowe klimaty w promieniach słońca już nie wyglądają tak przerażająco
Kolorów nieco dorzucę na koniec