Forum Ogrodnicze Oaza

Jolu,piękne barwy jesienne i jeszcze tyle kwiatków

Jolu, nadrobiłem zaległości... ostatnio na nic nie mam czasu
Iglaki niesamowite, zwłaszcza te przebarwiające się.
Zagadka z 4 strony to Belamkanda chińska, u mnie też ma takie fajne koszyczki z nasionami
żurawek nie widziałem w bazie Twych, a być miały

Wielkie dzięki za ściągę ze złocących się zimą. No, to wybieram kosodrzewiny. Tego mi trzeba

katik wrote:
O... na żubrówkę trzeba uważać. Zachowuje się jak perz... Proponuję posadzić w donicy. Gdy kupowałam Mariusz Surowiński ostrzegał, że najgorszemu wrogowi nie życzy żubrówki w ogrodzie
Moja więc w donicy i jak na razie pod kontrolą. A naleweczka wyszła z niej przednia.
A z kupionych 3 ździebeł szybko urosła krępa kępa

Zaskoczyło mnie, ze Mariken przebarwia się tak ślicznie na żółto.Prawdziwe słoneczko... a co do dereni,zgadzam się, że kolorystyka jesienna najładniejsza

aleb-azi wrote: Na własne oczy widziałam, z odrobinka posadzonego wiosną - metr kwadratowy jesienią

pamelka wrote:
Ojj, chyba pokuszę się o miłorząb.
Jest boski

Marysiu u mnie najmniej było -0,5 stopnia, koleusy jeszcze w zupełnie dobrej kondycji
Jak wysadzałam kuli z donic ... w jednaj także dwie dżdżownice były, te wyszły nawet ponad powierzchnię gruntu
Siberko ocieplenie nadeszło, może więc jeszcze dni kilka słonecznych, jesiennie pięknych będzie
Markito, jak napisałam iglaczek piękny już czekam wiosny i Twoich wiosennych portretów Picea pungens 'Lucky Strike'
Dalie u mnie jeszcze cieszą kolorkami i canny, i róże Przymrozek niewielki zresztą zupełnie im nie zaszkodził.
Dziękuję Sylwku, jak się domyślasz, to jeszcze nie wszystkie żołtka
Marzenko wśród tych jesiennych kolorów żółci chyba najwięcej, północna-hostkowa rabata żółknie w oczach. Za to różane krzaki rozwijają kolejne pąki, długo, bardzo długo trzymają kwiaty
Igorku miło, że znalazłeś chwilę, ale zupełnie nie jestem zawiedziona
Twoje postępy w dziale żurawkowym obserwuję i tu jestem zachwycona Dziękuje za taki wkład pracy.
A moje żurawki ... miały być i będą, jak znajdę czasu nadmiar
Izka to prawda kosówki mają jednak te złocenia zachwycające, rozmiary rozsądne, pokrojowo nie są wielkie i rozległe - dobry wybór
O żubrówce się nie wypowiem, nie posiadam.
Su Mariken bije po oczach na rabacie intensywnością żółci, piękny jest jesienią i dodatkowo pomalutku rośnie. Polecam więc Derenia, rzecz wiadoma jesienią najpiękniejsze
Dawidzie o Marikenie napisałam powyżej, cieszę się, że się podoba.

Dzisiaj więc słonecznie-jesiennie-kolorowo













Pamiętacie jeżówkę z kwiatami na kwiatku no to u mnie pojawiła się podobna rudbekia






Poglądowo

Poglądowo... to zupełnie nie wiać u Ciebie jesieni!

A ja podglądnowszy Twje ogdowe impresje, chwyciłam aparat i pobiegłam do ogrodu utrwalić co nieco. Szkoda tylko, że u mnie dużo bardziej skromie kolory
Szczególnie do gustu przypadła mi ostatnia fotka

Gosiu mówisz nie widać no nie wiem, z dnia na dzień chyba jednak coraz bardziej widać
Olu miło, że się podoba. Także chciałbym do ogródka, ale dzisiaj dzień dla kuchni trochę
Zapraszam

Zachecając do zaglądania do części rożanej mojego ogródka dzisiaj i w ogrodowej pokażę 'Viridiflorę'

KOlory biją wciąż po oczach Masz rację co do Marikena: u mnie dwa pozostałe miłorzęby nie są tak urodziwe, a ten lśni (szczególnie w słońcu) na tle zieleni

Jolu, u mnie już po koleusach Przedwczoraj w nocy był przygruntowy przymrozek, no i ...klapły, jako jedyne w moim ogrodzie, zresztą. Chyba rzeczywiście są najbardziej wrażliwe...
Ale za to w ciągu dnia - i wczoraj, i dzisiaj - przepiękna, słoneczna pogoda!
Pozdrówka niedzielne

Bardzo fajna skalna rabatka
Kłujaczki też bardzo ciekawe i oryginalne, ale Miłorząb bije wszystko - jest rewelacyjny

Jak pięknie murek się w topił w otoczenie! Inaczej mówiąc, jak otoczenie ładnie zarosło murek!
A co to jest na tym zdjęciu murku takie na dole dużo, dużo małego zielonego?
Rudbekie-mutanty! Zapatrzyły się na te cuda wokół, pomyślały, czemu my takie zwykłe jesteśmy... No i coś z tym postanowiły zrobić!

Anetko widziałam Twojego, cudne żółteczko Niech jak najdłużej będzie jeszcze kolorowo
Daluś a mnie chyba te największe przymrozki ominęły koleusy żyją, paulownia żyje, więc nie było tak źle. Pogoda u nas nie jest taka piękna jak u Was, ale mam nadzieję, że jutro będzie lepiej
Leszku witaj rabatka wzniesiona zarasta pomalutku, acz systematycznie.
To był taki mój pomysł, na płaską w sumie działkę
Marta mowiłam, że trzeba było chwilkę znaleźć i zajrzeć Pędzimy nieustannie i czasu na wszystko brak
Murek obrasta, ze stron wszystkich i wkrótce będzie wyglądał, jakby stał tu całe życie
Murkowa pergola zaś w kolejnym sezonie dostanie kilka sadzonek miny to dopiero zarośnie.
Dużo niskiego, zielonego ... to Delosperma cooperi niźle sobie poczyna, prawda Zimuje bez okrycia zresztą

Szkoda, że funkie już obsychają. U mnie wycięłam juz kilka. Niektóre zrobiły się przeźroczyste po przymrozkach Minus 2 było w moich stronach. Padły doniczkowe pelagronie i inne. Szkoda. A miłorzęby były jeszcze takie zielone i całkiem pomarzły im liście.