TEMAT: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 30 Paź 2012 13:12 #82708

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
To ja tez wolę dyskusję o golasach, niż o bylinach :funnyface:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 30 Paź 2012 17:45 #82779

  • Pani Bestia
  • Pani Bestia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Ekspert niezależny
  • Posty: 279
  • Otrzymane dziękuję: 49
Jola, ja Ci dam rudbekie!!! :club2:
" Na początku był Smok..."
Temat został zablokowany.

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 30 Paź 2012 19:46 #82811

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Ale biją :rotfl1:
A słoneczka pod śniegiem faktycznie warte upamiętnienia w kalendarzu :)
Jej..Siberka się wyprawia za morze może? Okręt pod pełnymi żaglami wypływa ?
Temat został zablokowany.

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 30 Paź 2012 19:58 #82817

  • Xellos
  • Xellos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Demon
  • Posty: 561
  • Otrzymane dziękuję: 21


To jest na tyle wymowne, że w tym roku oddałem swoje Dalie :rotfl1: Niestety Kann nikt nie chciał :wink4:

Oddałem też mieczyki, chociaż nie powiem, były ładne. Dość zabaw w wykopki !

Teraz mnie fascynują lilie OT :P bo zimują...a wyglądają nieziemsko.

A skoro już tu piszę posta, to zna się tu kto na różach ? Mam dwie, i chce je wykopać do zimowania. Czy musi być widne pomieszczenie, czy może być ciemnica ?
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)
Ostatnio zmieniany: 30 Paź 2012 20:03 przez Xellos.
Temat został zablokowany.

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 30 Paź 2012 20:25 #82827

  • Pani Bestia
  • Pani Bestia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Ekspert niezależny
  • Posty: 279
  • Otrzymane dziękuję: 49
No nie fisiuj. Co to znaczy "wykopać róże do zimowania"? :supr3:
" Na początku był Smok..."
Temat został zablokowany.

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 30 Paź 2012 21:15 #82863

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Dobrze kombinuje, w gruncie wymarzają! :rotfl1: :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 30 Paź 2012 21:37 #82876

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Gdyby nie te wcześniejsze słowa o daliach, cannach i mieczykach, pomyślałabym, że Xellos uwielbia wszystko wykopywać! :woohoo:
Marta... w gruncie wymarzają... na balkonie zamarzają... może chłopak dobrze kombinuje? :P
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 30 Paź 2012 21:58 #82899

  • Xellos
  • Xellos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Demon
  • Posty: 561
  • Otrzymane dziękuję: 21
No wiecie co :wink4:

Po prostu chce je przesadzić ;) Ciągle zmieniam plany i wszystko przesadzam w te i we wte. A po co mają marznąć jak mam miejsce do zimowania. I tak zimuje z 20+ doniczek. Dwie w te czy we wte. Tylko nie wiem czy słońce ma padać czy może być bez słońca. Bo mam różne miejsca.

Jeszcze ich nie wykopałem, jedna chciała kwitnąć ponownie ale ją zmroziło :wink4:

Zdecydowanie jestem przeciwnikiem wykopywania czegokolwiek na zimę jako proces coroczny :silly: Natomiast jako proces przejściowy czemu nie ;)
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)
Temat został zablokowany.

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 31 Paź 2012 10:19 #83021

  • rm27
  • rm27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2676
  • Otrzymane dziękuję: 2903
Jolu, przyganiłem przed chwilą Vicie, że wciąż nie ma jej propozycji fotek do kalendarza, ale chyba nie dopuścisz do tego, żeby nie było tam i iglastych kulek czy róż. :teach:
Tego "towaru" masz pod dostatkiem. Przeglądnij szybciutko :search: i coś zaproponuj. :comp:
Ostatnio zmieniany: 31 Paź 2012 10:19 przez rm27.
Temat został zablokowany.

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 31 Paź 2012 11:26 #83044

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
rispetto wrote:
To ja tez wolę dyskusję o golasach, niż o bylinach :funnyface:
No właśnie ;) tylko forum zdaje się nie najlepiej wybrane :happy3:
Dobrze, dobrze Reniu już poprawiałam :lol: Nikt inny nie zauważył nawet :happy3:
Izka Twoje róże zaś domagają się upamiętnienia na listopadowych fotkach :) aby szarości rozweselić.
A Siberka synkowym stateczkiem się odprawia :happy4:
Pawełku lenistwo Cię ogarnia :club2: trochę zaangażowania więcej :rotfl1: Wszystko oddasz ...
A potem w innych ogrodach widoki cudnych, dostojnych wielkich cann będą i będzie żal, że nie u Ciebie ;)
Różyczki mają zima spać, po co im słońce? żeby rosnąć zaczęły :think: Zasypane ziemią także bez światła ...
Pamiętać należy także o podlewaniu od czasu do czasu /nie nadmiernym oczywiście/ w suchej ziemi róże zamierają.
A zmarznąć wcale nie muszą, odpowiedni kopiec i będzie ok. A wiosną przytniesz, jakbyś wykopane miał.
Swoją drogą w zależności od odmiany wiele róż doniczkowych może zimować na zewnątrz /zależy to oczywiście od mrozoodporności odmiany/. Należy jednak pamiętać, aby odpowiednio zabezpieczyć korzenie/donicę choćby folią bąbelkową lub styropianem.
Ja tam myślę, ze lepiej im będzie w docelowym miejscu już jesienią, jeśli mają rosnąć w gruncie :)
Reniu , Marto, Gorzatko, a może kilka porad o zimowaniu róż dla Pawełka podrzucicie ;)
Romku jedno zdjęcie za namową Paweł już wstawiłam ;)
Przeglądam zdjęciowe katalogi i jakoś nie znajduję fotografii, które w kalendarzu mogłyby konkurować z obrazami dojrzałych ogrodów :oops:
Temat został zablokowany.

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 31 Paź 2012 12:28 #83067

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Ja do Pawła nie mam zdrowia :rotfl1: on wszystko robi po swojemu.
Jest jeszcze gorszy niż ja, ale żeby róże na zimę przesadzać w zaciszniejsze miejsca :rotfl1:

Ja, jako posiadaczka kilku gailardii i rudbekii, poczułam lekki niepokój :rotfl1: ale z jakiegoś powodu nie drążyłam tematu :think:
Temat został zablokowany.

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 31 Paź 2012 13:19 #83080

  • Pani Bestia
  • Pani Bestia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Ekspert niezależny
  • Posty: 279
  • Otrzymane dziękuję: 49
No też uważam, że lepiej od razu na miejsce stałe. Niejednokrotnie przesadzałam jeszcze w grudniu i zawsze było OK. Ja tam się nie wysilam ze specjalnym zawijaniem , stawiam na wysokie kopce (20-30cm) i jest git. Do kopcowania biorę lekką kwiatową ziemię, bo moja macierzysta jest gliniasta i potem na wiosnę przy rozgartaniu za dużo pąków się wyłamuje. Straty miewam bardzo znikome. :flower:
" Na początku był Smok..."
Temat został zablokowany.

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 31 Paź 2012 17:38 #83106

  • Xellos
  • Xellos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Demon
  • Posty: 561
  • Otrzymane dziękuję: 21
Ja do Pawła nie mam zdrowia on wszystko robi po swojemu.

A nie prawda :D Bo właśnie, że mnie Jola przekonała :wink4: I je przesadzę na miejsce docelowe. :tongue2: :silly:
A potem w innych ogrodach widoki cudnych, dostojnych wielkich cann będą i będzie żal, że nie u Ciebie

I o to chodzi, mój ogródek wszystkiego nie pomieści :) Resztę można oglądać u innych.
Ja, jako posiadaczka kilku gailardii i rudbekii, poczułam lekki niepokój ale z jakiegoś powodu nie drążyłam tematu

A tego to ja w ogóle nie rozumiem. Czy czasem rudbekia nie jest w pełni mrozoodporna ? Z tego zdania brzmi tak jakby róże miały lepszą mrozoodporność niż rudbekia. Chyba jeżówki nawet mają gorszą odporność niż rudbekia. Gailardi nie komentuje, bo miałem raz i zmarzła zeszłej bezśnieżnej zimy :tongue2:

A tak poza tym, to ja mam jakieś róże wielkokwiatowe. Nie wiem czy to nazwa własna czy wskazówka na wielkie kwiaty :lol: Jedna to Watykan, a druga nie pamiętam. Ale pytałem się tu na forum kogoś ileś tam miesięcy temu, i dostałem odpowiedź, iż te róże wcale nie są najodporniejsze ani najłatwiejsze w uprawie.

Też takie macie czy inne ? Za rok chce kilka dokupić, o ile te przeżyją. I jak znam życie w lokalnym ogrodniczym znowu będą takie róże dostępne :silly: Czy to są te najładniejsze czy inne są ładniejsze. Z którego gatunku są te najładniejsze ?
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)
Temat został zablokowany.

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 01 Lis 2012 12:26 #83378

  • Pani Bestia
  • Pani Bestia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Ekspert niezależny
  • Posty: 279
  • Otrzymane dziękuję: 49
Pawełku, Pawełku :hug2: my mamy wszystkie róże, jakie tylko zechcesz. W każdej grupie róż znajdziesz bezproblemowe i kapryśne, zaś to, co u jednych jest kapryśne, u innych bywa bezproblemowe. Chętnie bym doradziła, ale nie wiem w jakich gustujesz...
" Na początku był Smok..."
Temat został zablokowany.

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 01 Lis 2012 17:17 #83400

  • Xellos
  • Xellos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Demon
  • Posty: 561
  • Otrzymane dziękuję: 21
Spoko to na początek może odpowiedź, czy wielkokwiatowe to jakaś nazwa własna tłumaczona z łaciny, czy jakieś potoczne określenie na rynku polskim. Co to w sumie znaczy, że dwie moje to wielkokwiatowe, i czy są róże z większymi kwiatami od nich ? :) Bo mnie oczywiście interesuje wszystko co duże :tongue2: jak każdego dużego chłopca :lol:
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)
Temat został zablokowany.

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 01 Lis 2012 17:48 #83405

  • Pani Bestia
  • Pani Bestia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Ekspert niezależny
  • Posty: 279
  • Otrzymane dziękuję: 49
Paweł,wielkokwiatowe to róże herbatnie, remontantki i mieszańce herbatnie - to tak w dużym skrócie. Reszta na pw, bo zaraz z wątku Joli zrobimy podręcznik różysty. ;)
" Na początku był Smok..."
Temat został zablokowany.

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 01 Lis 2012 18:24 #83420

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Jola, ja tam rad na temat zimowania róż raczej udzielać nie będę! ;)
Natomiast Pawłowi doradzałabym odejście od wielkokwiatowych na rzecz wielokwiatowych, niby różnica jednej literki a tak naprawdę wielka różnica! :) I może jeszcze dodam, że najładniejsze są pomarańczowe! :rotfl1:
A Pani sobie trawę odbierze z wiadomego miejsca! :)
Temat został zablokowany.

Odp: Jesienno-zimowe zamyślenia pamelkowe :) ... z widokiem 01 Lis 2012 18:33 #83425

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Jolu aż mi żal, że jak ostatnio jechałam do Twojego miasta - że nie miałam do Ciebie telefonu. Stworzyłaś u siebie coś pieknego.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.501 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum