Forum Ogrodnicze Oaza

Kasiu już zerkam sobie ukradkiem Dziękuję za życzenia

Tymczasem w związku z faktem, ze słońce skryte dzisiaj za grubą warstwą chmur postanowiłam znów poszukać kolorów w ogrodowym archiwum
Dzisiaj wybór padł na kilka lilii



... a taki zagonek obsadziła moja strasza pociecha sie towarzystwo rozrosło
W późniejszym okresie zastępują je jeżówki

Pięęęęknie i pachnąąąąco Wiosny mi trzeba!

Mi także ... a najpiękniej chyba pachną Ice Cube i Triumfatory
Zapomniałam, czy co

Jolu cudne te lilie , u mnie dziś przez kilka godzin świeciło słoneczko , teraz tez szaro i buro .
Bardzo tęsknię już za tymi kolorami w ogrodzie .

Jolu, a wiesz może jak nazywa się ta mocno purpurowa z trzeciej fotki od końca? To chyba nie azjatka, co?

Och śliczne lileje Jolu .................... powiadasz sezon zakupowy czas zacząć ............ ja juz sobie nazamawiałam liliowców , host , dalii , jeżówek , żurawek .............. nawet miałam telefon od pana czy ja już życze sobie przesyłki ......... ale prosiłam , żeby dał na luz do marca

Lilie... rozmarzyłam się przypominając sobie letnie wieczory na ogrodowej huśtawce wśród oszałamiającego zapachu tych kwiatów. Piękne są.

O, lilie w dużych grupach wyglądają tak...barokowo! Jola, a towarzystwo się tak rozrosło, bo dzieliłaś cebule? Może choć przypadkiem przy plewieniu?

Joluś pola liliowe bajka, jak nie kochać tych kwiatów, i uroda i zapach niesamowity. No i o czym nie można nie wspomnieć.... u Ciebie jak i wszystkie inne kwiaty okazy nieziemskie, ogromne i piękne

Piękne te łany liliowe. Zapach musi być przy takiej masie oszałamiający.

Gieniu czytałam o Twoim wczorajszym słoneczku przecierając oczy u mnie szarość ogólna, zachmurzenie, w nocy drobny śnieg a dzisiaj siąpi deszcz
Podniesienie do pracy wydaje się byc jeszcze w nocy kiedy ten dzień się nareszce zacznie wydłużać
Chyba poszukam jeszcze kilku liliowych fotek na poprawę nastroju - koloroterapia
Marta zupełnie nie mam pomysłu co to za lilia, nawet przegladałam zapiski i te chyba miałam na poczcie, a system padł był
Czy nie jest to aby azjatka 'Black Out'
Miruś co Ty mówisz ja jeszcze nic, no ... moze poza JIAOGULAN /Gynostemma pentaphyllum/
Trzeba więc się zebrać. Zagladałam dzisiaj do Lillypolu i oferty nie ma
Gosiu to prawda, ja wspominam spacery wokół tych największych, te również wabią już z daleka swoim zapachem
Marta zupełnie nic nie dzieliłam Masz rację moze gdzieś tam przy wkopywaniu podzieliłąm kilka cebul,m ale to tyle Mówisz, że pora zajrzeć Miałam sporo malutkich, jeszcze nie kwitnacych pędów.
Ciekawe czym zaskoczy mnie tegoroczne lato ... oby nie wymarznięciem cebul
Aguś dziękuję może zajrzysz w okrsie kwitnięcia Pospacerujemy i może na tarasie wypijemy kawusię, oby pogoda była życzliwsza niż ostatnio
A ja dzisiaj przegladając wspominkowe fotki taką jedną gorącą znalazłam



Pamiętacie upalny lipiec

Danielo już niedługo mam nadzieję znowu będziemy sie cieszyć ogrodowymi kolorami.
Martwi mnie jednak to, co w zachodniej czści kraju sie dzieje ... wszystko już rośnie, bo jest ciepło U nas przmrozki skutecznie trzymają rośliny pod ziemią

Black Out jest mocno czerwona, a mnie się wydawało, że ta Twoja jest bardzo ciemno różowa
Poza tym Twoja ma takie w środku kropeczki na płatkach, nie wiem jak to się fachowo nazywa , u azjatek przeważnie nie ich nie widuję...
Chciałam Ci jeszcze powiedzieć, że czytałam właśnie prognozę na nadchodzące miesiące opracowaną przez jakiś amerykański instytut do spraw prognoz długoterminowych i od lutego ma być wiosna

Lecę zamawiać ostróżki , żeby mi co ładniejszych nie wykupili

Już nie ma ostróżek
Troszkę się pocieszyłam pelargoniami, ale jestem bardzo zawiedziona . Ciekawe ile ich mieli, że wyprzedali w kilka godzin

pamelka wrote: Joluś postaram się ze wszystkich sił tak się ostatnio złożyło, że dosyć często jestem w Ch.( ostatnio kupowaliśmy materiał na studniówkową sukienkę dla córy, macie bajecznie zaopatrzony sklep ) zawsze był problem z przyjazdem, teraz już córcia śmiga autkiem i jest bardzo chętna do każdego wyjazdu, więc ona z chłopakiem wyskoczyliby do knajpki a ja do Twojego cudnego ogrodu

Marta coś mi się wydaje, że najcenniejsze odmiany już wykupione Zerknęłam, bo jak napisałam wcześniej żadnych zakupów nie poczyniłam ... nie licząc oczywiście pozycji książkowych
Wiosna w lutym jak dla mnie bomba
Aguś to jesteśmy wstępnie umówione

Jak obiecałam dzisiaj kilka słów o sosnach Banksa w moim ogrodzie.

Mam dwie tylko dwie ???

Pinus banksiana 'Schneverdingen' /karzeł znaleziony z sośnie Banksa/
Deklarowany niewielki przyrost w granicach 5-8 cm, u mnie utrzymuje sie raczej w dolnej granicy Docelowo powinna dorosnąć do około 1,5 metra wyskości, ale kiedy to będzie ...
Kształt kulist, igły krótkie, delikatnie skręcone, w kolorze szmragdowym, jesienią i zimą bardziej żołtym.
Tą kulką mam szczepioną na sztamie.








Pinus banksiana 'Banska Štiavnica' tę z kolei mam szczepioną nisko, przyjmuje ona bowiem nieregularny, rozłożysty pokrój, zbliżony do stożka. Przyrosty około 5 cm, docelowo niewysoka od 0,5 do 1 metra.
Igły jak u gatunku krótkie, spłaszczone, skręcone, zakończone ostro.
Ładnie prezentuje się w ogrodach skalnych i na wrzosowiskach.




A co najważniejsze sosny Banksa są bardzo odporne na warunki bytowania, nie szkodzi im zbytnio susza, mniej zasobne podłoże, lubią słońce.

Na koniec nieco kolorów i zapachów, sby kusić już tę wiosnę, która w tym roku ma ponoć być wczesna bardzo

obiela


kolkwicja


kielichowiec wonny


jaśminowiec


migdałek


bez czarny Eva 'Black Lace'


i bez 'Sensation'


... udane kuszenie ... ???

Jola obiela!

Sosny Banksa (zakonotowane).

A co do kwitnących zdjęć, to bez czarny Eva super z bliska wygląda. Ciekawa jestem jak u mnie przezimuje i czy w końcu zobaczę te kwiaty u siebie.

Dorotka to już nie pierwszy raz i ... zdaje się nie ostatni
Znowu nie zmieniłam opisu na portalu zdjęciowym, pewnie kiedyś cytujac fotkę ...
Dziękuję za czujność
Danielo przezimuje oczywiście On nie ma problemów z zimowaniem. Życzę udanych i obfitych kwitnień i owocowania