Forum Ogrodnicze Oaza

Jagódko , puk ,puk przyszłam z rewizytą!
Obejrzałam twój wątek i jestem pod wrażeniem ilości i urody róż,zachwycają.Szukałam piwonii i znalazłam jedna krzewiastą a więc trochę Cię do nich ciągnie. Sadzę róze pnące by mieć miejsce na inne rośliny , i wydaje mi się ze róze wymagają sporej opieki a ja nie mam dużo czasu na ogród musi być samo radzący sobie.Wpadnę wiosną.

Witam Cię Beatko Piwonii mam dużo, a wiosną dokupiłam Coral Charm ,Pink Hawaian,Pastel Splendor ,Yelow Crown,Shirley Temple Duchesse de Memours ,Edens Parfum ,oraz 2 z grupy ITOH Early Scout i Julia Rose .Niestety żadna z nich w tym sezonie nie zakwitła .Mam nadzieję ,że w przyszłym pokażą na co je stać .Sama jestem ciekawa ich kwiatów .Mam też Sarę Bernhard i Karla Rosenvielda
Dla Ciebie moje peoniowe królowe

Jagódko, naprawdę, jak się nie ogląda tych zbiorowych zdjęć, to nie widać tej cudownej ilości odmian róż. Nie mogę się doczekać lata, gdy pokażesz je na nowo.

Jagódko, tyle piwonii?Zaszalałaś naprawdę, i to piękne odmiany.Też jestem ich ciekawa, w przyszłym sezonie już powinny kwitnąć.Lubię piwonie bo są zdrowe ,
no chyba ze ktoś sypie na nie nawóz z azotem , to mogą zacząć chorować z przekarmienia.

Beatko piwoniom sypałam wióry rogowe, a także sypki obornik ,który kupuję w sklepie .Mam również 2 koperkowe jedna kupiona jesienią tego roku, a drugą kupiłam w lecie w donicy ,ale też nie kwitła .
ULKA wiesz ,że mam misz masz w ogródku.Pod zielonym płotem, a jest tego 10 m mam same piwonie i różne byliny .Są tam też róże ,ale tylko 4 szt na całej długości .W lecie mój ogród jest jednym buszem ale tak właśnie lubię bo nie widać wtedy chwastów

Bardzo mi się podobają piwonie. Sama mam dwie, jedną Kansas, drugą NN. Sara na mojej liście planowanej. Róża bardzo ładnie podkreślona dzwonkami. Nasunął mi się pomysł uzupełnienia jednej mojej róży z serii Castle dzwonkami.

Tak, pomysł dodania dzwonków do róz to świetny pomysł, kolor daje ciekawy kontrast, ja do piwonii i róż dodaje jeszcze trawy .

Jadziu ten Chopichonik /w zasadzie nazwa odmianowa to chyba Heidi Klum jak sugerują koleżanki/ to nie wyrósł u Ciebie duży
U mnie także ma coś około 50 cm Jesienne kwitnienie oględnie mówiąc zadowalające

Też mi się spodobała dzwonkowa opcja. Może szybciej je zdobędę niż lawendę, bo trzeba mi niestety spore ilości. Na razie z braku innego gotowego miejsca pomiędzy róże wysadziłam cebule tulipanów. Ale te zmienią z czasem miejsce. Nie problem wykopać w lecie cebulkę i jesienią ją wsadzić w inne miejsce:)

Jolu oglądałam rosnące obok siebie Heidi i Chopichona są trochę do siebie podobne .Czy ja wiem czy mogę go jako Heidi podpisać W tym roku fajnie poszedł na szerokość i trochę zmężniał ,ale ubiegłej jesieni go przesadziłam i chyba dobre miejsce mu wybrałam, za nim rośnie Papa Meilland a z drugiej strony Mme Boll. U mnie też ma jakieś 50 cm
Beatko w moim ogródku niestety nie ma trawy ,więc muszą się zadowolić tym co mam
Danielojestem pod wrażeniem ,gdy obejrzałam Twoje włości .Wszystko takie uporządkowane a u mnie misz -masz ,ale chciałoby sie mieć wszystko Dzwonki wyrosły wielgachne i potem brakowało oddechu róży .Gdy zakończyły kwitnienie wykopałam je a róża dostała wigoru
Cieszę sie ,że połączenie z dzwonkami przypadło Wam do gustu

Jak to mówią "ładnemu ze wszystkim ładnie" . Tak więc róży do twarzy z dzwonkami, ale też i z bodziszkiem, czy floksem

Jagusia haha zamiast wyrzucać dzwonków było je mi oddać

Ulka mam nasionka tych dzwonków i nawet je wysiałam ,ale żadne nasionko nie wzeszło. Może wiosną wylezą siewki jakby co będę o Tobie pamiętać .Jeśli reflektujesz na len trwały to mam mnóstwo sadzonek to samo z naparstnicami .Gdzie nie spojrzę wszędzie naparstnice i wiesiołki i len
Martuś masz rację dobrany kolor do róży i wychodzi ładna kompozycja .Jak ktoś przystojny to nawet we worku jest mu do twarzy

Jaguś , nie musisz się posilać trawami , Masz taki wybór , mi przypadły do gustu floksy.

Floksów mam też mnóstwo i musiałam w tym roku je trochę przetrzebić .No cóż nie można mieć wszystkiego ale uwielbiam ich zapach i nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu

Piękna naparstnica

A czy Wiesiołki i Len nie są piękne i też żółtek rozwesela ogród .Mam go w wielu miejscach ,ale też z wielu go wywaliłam ,bo porosły wielkie kępy

i wiesiołek i len są piękne, ten niebieski kolorek jest cuuudowny!
dlatego się cieszę, że w tym roku posadziłam wiesiołka i posiałam len