TEMAT: Ogródek Robaczka

Ogródek Robaczka 09 Lut 2016 22:15 #433701

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Kasia, ale to ja Ciebie zaprosiłam do siebie, a nie się wpraszam :happy:
Na razie nie jestem w stanie ocenić projektu
Jestem w szoku, że udało Ci się w tak krótkim czasie go zrobić
I to jaki projekt :eek3:
Tylko, czy aby na pewno chcesz posadzić tak mało róż?
Teraz masz 300, a na takiej powierzchni chcesz mniej?
Ale myślę, że będziesz zmieniała jeszcze rośliny, bo samo rozłożenie rabat jest dla mnie optymalne
Najważniejsze wybrać drzewa i krzewy.
Dla mnie rewelacyjną sprawą jest to, że masz zaplanowane miejsca do posiedzenia przy domu z każdej strony.
Gdybym miała się budować jeszcze raz to byłaby bardzo ważna sprawa. Teraz często na moim tarasie nie można wysiedzieć, bo albo za gorąco i słońce praży, albo za silny wiatr wieje. Marzą mi się takie dodatkowe tarasy.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogródek Robaczka 09 Lut 2016 22:18 #433705

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
ZAczynałam jako kompletny laik i ignorant więc oczywiście trawnik po całości :rotfl1: :hammer: . Początkowo nie miałam ŻADNEGO pomysłu na rabaty i przerażała mnie wielkość działki ;) . Jak mi w pierwszym sezonie dopiekło koszenie, zaczęłam myśleć, że z tą trawą to był jednak kiepski pomysł :devil1: .Rabaty powstawały powoli, stopniowo, bo nie jest łatwo zedrzeć trawę, która się porządnie ukorzeniła :devil1: , ale kartonów ani mat nigdy nie stosowałam. Czarną włókninę stosuję jedynie czasowo na górki z darni, żeby nie zarastały perzem ;)
Ostatnio zmieniany: 09 Lut 2016 22:21 przez r-xxta.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 09 Lut 2016 22:26 #433707

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Z doprawianiem gleby postępujecie jak fachowcy :bravo:
Będziecie zbierać pieczarki ale co tam, ważne że do gruntu trafi dużo próchnicy.
Najpierw wytyczcie rabaty, połóżcie jakieś obrzeża a dopiero na samym końcu trawnik bo jeżdżąc jakimkolwiek pojazdem zniszczycie młodą trawkę.
Zakup traktorka to super sprawa, koniecznie z całym osprzętem czyli musi być kasz na skoszoną trawę bo taka rozwalona we wszystkie kierunki jest wkurzająca :angry:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 09 Lut 2016 22:46 #433714

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Ja stosowałam kartony..po epizodzie z agrowłókniną.

Plusem kartonów jest to, że rozkładają się, wzbogacając glebę. ROzkładałąm u siebie, dodatkowo posypując korą- w końcu to rabata, więc musiała jako tako wyglądać ;)
Kartony trzeba polać wodą, żeby się trzymały na miejscu.
Chwasty w znacznym stopniu się ograniczyły. Jedynie w miejscach, które uszkodziłam, coś próbuje kiełkować. Generalnie fajna metoda na pozbycie się i zapanowanie nad chwastami. U nas nasz pseudo taras pokryty jest kartonami i zasypany korą- chwastów prawie nie ma.

Karton się rozkłada i od razu wzbogaca też glebę. O ile pamiętam, to nie nadaje sie pod kwasoluby bo psuje pH..ale lepsze to, niż agro. U mnie tam, gdzie leżała agro, ziemia była zbita..i taka "jałowa" na pierwszy rzut oka. Ta pod kartonami wygląda znacznie "ładniej".

To tyle moich skromnych doświadczeń w tym temacie :oops:

Jeśli planowałabyś wytyczać trawnik i rabaty od razu (chyba tak lepiej, niż siać trawę i później zdzierać) to ja osobiście doradzałabym kartony.. Szkoda najpierw wzbogacić glebę, żeby później zakryć agro..moim skromnym zdaniem..

Na pewno wypowiedzą się użytkownicy agro..ja osobiście nie byłam zadowolona.

Gdybyś się decydowała, to świetnym źródłem kartonów są okoliczne lidle i biedronki :silly: Mnie się w B ochroniarz pytał, czy planuję jakies duże malowanie..bo podobno wszyscy do malowania w kartony sie u nich zaopatrują ;)

p.s. pan TOmek odpisał- w tym roku nie jada na Gardenię :( Musisz przyjechać na ZtŻ :woohoo:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 09 Lut 2016 23:01 #433718

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Margo, cieszę się, że projekt Ci się podoba :hug: Od listopada głównie czytałam i planowałam na papierze, a w styczniu przeniosłam to do programu. Pierwsze koty za płoty ;-)
Może tego nie widać w projekcie, ale róż jest sporo: przy wejściu, na rabacie po lewej stronie, w białym ogrodzie formalnym, na długiej, symetrycznej rabacie bylinowej, wokół domku ogrodnika i przy sadzie. Planuję sporo róż historycznych i piżmówek na żywopłot mieszany od południowej strony ogrodu, ramblerów w sadzie i przy murach, a angielskie rarytasy na rabaty bylinowe. W sumie pewnie uzbiera się ze dwie setki :devil1: Więcej nie ogarnę, nie przy takim metrażu :tongue2:
Ponad 300 miałam w szczycie szaleństwa. Teraz zredukowałam i jest koło 200, myślę, że to i tak ze 100 za dużo jak przychodzi do cięcia i zbierania liści :laugh1:
Markitko, wiem, że jesteś mistrzynią zdzierania darni i prawdziwym tytanem pracy, ale ta zdjęta trawa też dobry kompost torfowy robi, co nie?
Ja pewnie zacznę od wykopu stawu i nasypu pagórków, żeby ukształtować teren. Ziemia spod wykopu stawu ma być spożytkowana na dwa spore pagórki i podwyższenie górnego tarasu ogrodu, natomiast ziemia spod wykopu domu (projekt zakłada podpiwniczenie) stworzy drugi pagórek w północnym narożniku. Lokalizacja tych pagórków nie jest przypadkowa, nawiązuje do naturalnych wzniesień za płotem. Po ukształtowaniu terenu będę wytyczać rabaty i myślę, że część dolna ogrodu pójdzie na pierwszy ogień. W górnej poczekam, aż będą fundamenty i budowa ruszy... wtedy będzie widać na czym stoję ;-) Na wytyczonych rabatach myślę, że trzeba będzie wyłożyć kartony i wysypywać zielone odpadki żeby się kompostowały i powstrzymywały chwasty..na reszcie na początku pewnie wysieję żyto bo po pierwsze primo też zielone :P , a po drugie primo, będzie zielonym nawozem pod trawnik.
Jak już dotrwam do tego etapu to... zacznę sadzić drzewa i wtedy muszę już pomyśleć o rozłożeniu linii kroplującej..jakoś to musi się podlewać żeby przetrwać :dazed:
Majutku, mam fajne źródło na kompost popieczarkowy na końskim oborniku i dostaję świetny towar - kilka lat kompostowany, czarnoziem! Używam go w ogrodzie teraz już drugi rok i nigdy pieczarek nie widziałam :happy: Pachnie leśną ściółką, świetna sprawa. Rozrzuciliśmy już koło 100 ton, kolejne 100 planuję na wiosnę. Płacę głównie za transport, więc wychodzi też taniej niż obornik.
Traktorek będzie z koszem, musowo! Takie żółte cudeńko jak ma Markitka bardzo mu się podoba :laugh1:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 09 Lut 2016 23:20 #433720

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
ŻÓŁtą Łajzę ma Dorcia, ale Ci się dostanie :happy3:

Kompost z darni byłby fajniejszy, gdyby go przemieszać z innymi odpadkami, a dodatkowo z tekturą, ale skąd wziąć tyle urobku, co trawska :devil1:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 09 Lut 2016 23:37 #433725

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Aaaaa jak dom z poddaszem, to będzie co sprzątać ;) i oczywiście gdzie przechowywać roślinki zimą :)
Ok, ok piękny dom :hearts: bardzo przestronny i przemyślany projekt. Samych sukcesów życzę w budowaniu i projektowaniu wnętrz :hug:

Kasiu zarówno iglaste, jak liściaste trzeba przemyśleć, przy takiej inwestycji nie widzę innego wyjścia :) i zazdroszczę bardzo :hug: u mnie poszło na żywioł :oops:
W filmie widzę superowe ptaszki gniazdujące :happy4: przydałyby się siedliska dla pszczółek, nie ;) ogród tak przepyszny i rozległy :hearts:

Mam pytanko praktyczne jeszcze .... zadaszenie ruchome nad tarasami?
U mnie oba odkryte, świetliste, ale jak deszcz :think: ciągle myślę jakby tu okryć, czym, aby nie zaciemniało :think:
Nawet ostatnio przyszedł mi o głowy szatański pomysł zadaszonego basenu z tarasu z ogrodem zimowym :devil1:

Fajna jest faza projektowania, nie wiem, jak u Ciebie, jednak sugeruję włączyć w akceptację M ;) mój się zgadzał, ale jakby co, wszystko na mnie :happy3: :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 09 Lut 2016 23:45 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 10 Lut 2016 18:42 #433902

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 981
Kasiu wianki przecudne a gdzie mogę zobaczyć ten plan nowego ogrodu? :eek3: bo przejrzałam kilka stron i nic nie widzę....chyba że to tylko dla wtajemniczonych? :think:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 10 Lut 2016 18:58 #433909

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Może na tym piachu pieczarki się w końcu pojawią, jeśli będziecie uzupełniać popieczarkową. Lubię pieczarki, tymczasem u mnie pojawiły się opieńki-dla M, on jada ze smakiem :)
200 róż wystarczy. Pozostałe 200 to mogą być rugosy, którymi nie trzeba się tak mocno zajmować ;)
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 10 Lut 2016 19:55 #433935

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Muszę przyznać, że ciekawych rzeczy można się tu dowiedzieć o pielęgnacji ogrodu czytając dyskusje o projekcie nowego ogrodu :)
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 10 Lut 2016 20:11 #433943

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Kasiu, wzbogacanie ziemi to podstawa, Anglicy mówią, kup roślinę za pensa a w dołek wsadź funt...na początku najlepiej bo nie ma problemu, że coś rozjadą, złamią, urwą. Obornik wiadomo ,popieczarkowa jak najbardziej, trochę odkwasi ziemię a piachy kwasne są. Ściółkowałam kawałki trawnika przed rabatami i lepsze to niz darniowanie no chyba, że ktos chce już.... :happy:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 10 Lut 2016 20:28 #433959

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Kasiu,jestem ciekawa, czy te 200 nie zniknie na takim obszarze.
Ale masz rację ja też nie lubię ogarniania ich wiosną i jesienią.
I tak będziesz miała co robić.

Jolu z tego co zauważyłam, to Kasia uwielbia słoneczko. Raczej zadaszenia nie będzie. Nie lubi też markiz. Chociaż takie coś wydaje mi się fajne

www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.b...oKHdAbAEMQMwgrKAwwDA

www.google.pl/imgres?imgurl=http://taras...oKHVWnDEAQMwhKKCEwIQ
Ostatnio zmieniany: 10 Lut 2016 20:30 przez Margo2.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 10 Lut 2016 21:19 #433985

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Gosiu, takie coś nad tarasem to i mi się marzy..na równi z tarasem :P
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 11 Lut 2016 00:26 #434061

  • Figaro
  • Figaro's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 35
  • Otrzymane dziękuję: 20
Robaczek wrote:
[
Gabi, super, że to dostrzegasz, to dla mnie wielki komplement. Widziałaś tyle wspaniałych ogrodów w Anglii - prywatnych i publicznych - że na odległość wyczuwasz moje ukochane klimaty :hearts: Co byś poprawiła? Mów śmiało, biorę na klatę wszelką krytykę, bo traktuję to jako serdeczne, konstruktywne wskazówki.
.]

To też moje ukochane klimaty, dlatego wyczuwam ;)

Już napisałam poprzednio szczerze, że rzeczka z mostkiem nie teges. Do takiego stawu ten zestaw chyba nie jest niezbędny. Takie założenia typu staw i rzeczka oczywiście funkcjonują w wielu ogrodach, ale do zaprojektowanego przez Ciebie mi nie pasują.
Reszta naprawdę mi się podoba.

Pomyśl o ogrodzie zimowym dobudowanym do ściany domu, albo dwóch, może nie od razu, ale już teraz przy budowie trzeba ocieplić fundament w tym miejscu gdzie będzie jego podłoga i wyprowadzić wyjścia na ogrzewanie, żeby nie kuć po ścianach. Naprawdę dużo się z takiego miejsca korzysta, wspaniałe są śniadania i obiady w jasnym miejscu, słońce grzeje nawet mroźną zimą, jest o wiele dłuższy dzień, bo siedzi się jak na polu, nie ma sufitu, rośliny dobrze rosną i zimują w donicach, można mieć cytrusy, kamelie, oleandry, itp. Ja nie mam zrobionego jakiegoś wypasu - konstrukcja jest drewniana, nie mam klimatyzacji, powstał kilkanaście lat temu, trochę inne możliwości wtedy były, teraz cuda można zrobić. Żeby miał sens, musi mieć co najmniej ze 20 m2, czyli taki spory pokój.

Sad i drzewa owocowe - czereśnie kup wczesne, nie zdąży ich zaatakować nasionnica trześniówka, czyli ta od której w środku są białe robaczki. A nie chcesz wiśni - pyszna jest Pandy 103, tak się nazywa :happy:
Jabłonie można kupić na wysokim, albo przynajmniej średnim pniu - te niskoszczepione są krótkowieczne, a chyba nie chodzi o efekt towarowego sadu jabłoniowego. :wink2: I posadź sobie też jabłonki ozdobne.

Co do samodzielnego utrzymania ogrodu - nie wydaje mi się to możliwe, naprawdę sporo robimy w trójkę w ogrodzie, a i tak zatrudniam od czasu do czasu kogoś, bo nie dajemy rady na tych 45 arach, nie wspominając o pani do sprzątania w domu. Może gdybyśmy nie pracowali zawodowo, to byłoby możliwe.
Będziesz miala dużo trawnika do częstego koszenia, dużo zywopłotów do cięcia, warzywnik wymaga pracy przez cały sezon, a przy stawie wbrew pozorom też jest dużo pracy, mimo że ekologiczny. O rabatach już wiesz, ile czasu zajmują, bo masz. I jeszcze duży dom do ogarniania, więc przypuszczam że wątpię ;)

Ozdoby wiosenne cudne, a u mnie dzisiaj/wczoraj nastąpił nieoczekiwany, masowy opad śniegu.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka

Ogródek Robaczka 12 Lut 2016 18:50 #434558

  • dana1s
  • dana1s's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 195
  • Otrzymane dziękuję: 25
Kasiu cudowny projekt stworzyłaś :bravo: Jestem zachwycona :D
Ja też troszkę posiedziałam nad planem mojej nowej ziemi ,jednak taka zdolna to ja nie jestem i pomagał mi Mały :happy4:
Będę trzymała kciuki za pomyślność przedsięwzięcia. Życzę też kupę kasy i mnóstwo siły do działania :hug:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 20:12 #434904

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Witajcie!
Weekend przyniósł zauważalne ochłodzenie, rano ogród był mocno oszroniony, ale to nie powstrzymało mnie przed drobnymi porządkami :whistle:
Zaczęłam we frontowym przedogródku - sprzątam liście, przycinam jak leci i rozsypuję kompost. Liczę, że gruba warstwa ściółki ochroni byliny przed przymrozkami i powstrzyma szybkie kiełkowanie chwastów. Mam jeszcze trochę kompostu popieczarkowego, który mieszam z domowym kompostem i popiołem. Mulczuję takim miksem całe rabaty, ale przede wszystkim cisy, ciemierniki i powojniki, którym odpowiada lekko zasadowy odczyn.
Przy okajzi sprzątania różanych liści, z grubsza przycinam New Dawn'y na łukach, żeby to, co zostało na krzakach nie śmieciło ponownie. Na szczęście niewiele tych liści na froncie zostało..gorzej z tyłu :jeez:
Jutro planuję cięcie glicynii i dalsze porządki, jak pogoda pozwoli. W przyszłym tygodniu wyjeżdżam, więc przez najbliższe 2 tygodnie ogród będzie musiał poczekać..
Trawnik wygląda katastrofalnie, ale już przywykłam do tego widoku na przedwiośniu i jakoś snu z powiek mi to nie spędza ;-) Najwięcej jednak pracy czeka mnie przy różach, dlatego zaczynam wcześnie, jak co roku ;)

Markitko, nie wiem jak mogłam palnąć takie faux pas! :dazed: Jasne, że chodziło o łajzę Dorci :wink4:
Pamelko, Zadaszenia ruchomego nie przewiduję, bo szczerze mówiąc, nie widzę takiej potrzeby..Główny taras od wschodu jest częściowo pod dachem, a drugi - od południa chciałabym otwarty. Projekt domu wybieraliśmy razem i w zasadzie ten wybrał głównie M :) Zależy mu na piwnicy, a ten projekt też to przewiduje. Ogrodu zimowego nie planowałam..nie wiem jak miałabym go zlokalizować w tym projekcie? Jakoś średnio mi pasuje.. :think: Ale... szklarenka zawsze może być podgrzewana :wink4:
W kwestii ogrodu M też jest na bieżąco i póki co, akceptuje wszystkie pomysły :lol:
Edytko, wstępny projekt ogrodu jest na stronie 205, wpis z 6 lutego :bye:
Ewa, chciałabym postawić właśnie tak takie bezobsługowe dzikusy i półdzikusy, bo roboty i tak będzie dużo ;-)
Bozi, bardzo mi miło, zapraszam do udziału w dyskusji! Cieszę się, że projekt spotkał się z odzewem, konstruktywna wymiana spostrzeżeń pomoże mi go poprawić :)
Sieriko, z analizy gleby wynika, że tamte piaski właśnie są kwaśne, więc popieczarkowa pomoże trochę poprawić odczyn na bardziej uniwersalny dla większej liczny roślin.
Myślę, że nie będziemy obsiewać całości trawą, to raczej bez sensu, zwłaszcza, że będzie kopany staw etc. Chciałabym po wykopaniu stawu wytyczyć rabaty i obsiewać je zielonym nawozem, a potem ściółkować tekturą, skoszoną trawą i czym się da ;-)
Margo, przynajmniej jeden taras powinien być przykryty, zgadzam się..fajnie obserwować ogród w deszczu czy czasem uciec do cienia ;-)
Monia, widzisz jak fajnie? Masz gotowe inspiracje B)
Gabi, dzięki za wszystkie refleksje, odnotowuję z uwagą każdy komentarz. Sad chciałabym założyć jak najwcześniej, bo zaplanowałam go na południowo-zachodnim krańcu działki, z dala od budowy. Jak tylko będzie podlewanie ze studni, to można działać. Będę pamiętać o czereśniach, dzięki! Wszelkie polecane odmiany drzew owocowych zapisuję, wiśnie też będą!
Nie mam pojęcia jak w praktyce będzie wyglądać ogarnięcie takiego ogrodu, ale podejrzewam, że sezonowo będę korzystać z pomocy ogrodnika, bo raczej sama nie dam rady.
M dużo pracuje i w zasadzie aktywność w ogrodzie ogranicza do koszenia trawnika, więc w aktualnym ogrodzie wszystko ogarniam sama, po pracy i w weekendy.
Zależy mi jednak na tym, żeby znaczna część ogrodu była utrzymana w naturalistycznym klimacie i nie wymagała stałej interwencji..zobaczymy ile z tego uda się zrealizować.
Dzięki za wszystkie uwagi! Pozdrawiam :bye:
Dana, dzięki! To dopiero wstępny plan i pewnie zanim przystąpię do realizacji zmieni się jeszcze wiele razy, ale od czegoś trzeba zacząć ;-)
Pozdrawiam!
Witaj Januszu! Twoja wiosna jak zwykle najbardziej zaawansowana, ale to dobry omen, bo wkrótce dojdzie też do nas!
Projekt jest w skali, dokładnie wg metrażu działki (63 ary), dom też, wg wstępnie wybranego projektu, poszczególne elementy projektu łącznie ze stawem również rysowałam w skali. Staw i jego okolice to również moja ulubiona część, choć nie ukrywam, że najtrudniejsza w przeniesieniu na konkretny projekt. Trudno zaplanować w szczegółach prerię, przy tak rozległym terenie, ale będę na tym jeszcze pracować. W kwestii ogrodu zimowego muszę się poważnie zastanowić..nie planowaliśmy takiego elementu w projekcie, ale na etapie adaptacji projektu mogę o to dopytać architekta. Realizację przewidujemy na lata, raczej nie prędko ;-)
Tak jak pisałam już kilkakrotnie, w tym roku planujemy użyźniać glebę, może uda się zrobić wykop studni (musi być bardzo głęboka, ok. 50m lub głębiej) i postawić domek ogrodnika. Chciałabym też ostatecznie wybrać projekt i zrobić adaptację, żeby wystąpić o zmianę warunków zabudowy i wszystkie pozwolenia, łącznie z pozwoleniem wodno-prawnym i na budowę stawu. Jeżeli to się uda przeprowadzić w tym roku to może w przyszłym roku zrobimy wykop stawu i przesunięcia ziemii. Budowa domu podejrzewam, że zacznie się nie wcześniej niż za 2 lata. Dom będzie podpiwniczony, więc to też wymaga dłuższych okresów technologicznych etc.
Reasumując..powolutku ;) Myślę, że ogród będzie powstawał wcześniej niż dom, ale też bez pośpiechu, bo najważniejsze jest ukształtowanie terenu.
Obyśmy tylko zdrowi byli :drink1:
Pozdrawiam serdecznie Januszu :bye:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, VERA

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 20:26 #434912

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
O stosowaniu kartonów/tektury na rabatach napisałam na poprzedniej stronie.
Ja z tego efektu jestem bardzo zadowolona, praktycznie nic się nie przebije z chwastów, a kartony rozkładając się dodatkowo wzbogacają glebę, miejscami u mnie dość kiepską.
Osłanianie agrowłokniną bardzo się nie sprawdziło, a tez i pożytki z niej takiego nie ma, jak z tektury ;)

U mnie kartony zasypywałam korą, jednak u Ciebie w niezamieszkałym ogrodzie zasypanie skoszoną trawą jest bardzo dobrym pomysłem. :bravo:


EDIT
W tamtym poście wspominałam też o p Tomku i Garddenii- nie jadą w tym roku :dry:
Ostatnio zmieniany: 13 Lut 2016 20:31 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 20:32 #434918

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 981
Kasiu Twój projekt jest 100 razy lepszy od baśni dla dzieci :P no coś cudownego :bravo: ale teraz jest technika :thanks: dużo pracy, ale jaki efekt :eek3:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 21:22 #434946

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Monia, całkiem mi umkneło, że nie odniosłam się do Twojego posta, sorry! Potwierdzasz moje przekonanie, że z tekturą to najlepszy pomysł. Zdecydowałam się na takie rozwiązanie dokładnie z tych względów, o których piszesz. Wiadomo, że z korą na tej tekturze byłoby najlepiej, ale nie na tym metrażu ;-) Chociaż na etapie uzupełniania rabat będę szukać producentów kory sosnowej w okolicach i pewnie kupować na tony ;-)
Szkoda, że p. Tomka nie będzie na Gardenii, ale może wybiorę się jeszcze w tym roku do Wawy, kto wie ;-)
Edytko, cieszę się, że Ci się podoba! To wstępna wersja projektu i już widzę potencjał do zmian, ale myślę, że podstawowe elementy ogrodu udało się umiejscowić. Najważniejsze to drzewa i krzewy, które będą decydować o jego ramach. Każda rabata wymaga refleksji i dokładnego przemyślenia, ale przynajmniej jest punkt wyjścia do rozważań ;)
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 13 Lut 2016 21:27 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 21:27 #434951

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
A czy ta tektura nie wychodzi spod kory , jak jest np. wiatr ? Kora nie przesuwa się po niej?

Włóknina to najgorsze rozwiązanie ,ja muszę jeszcze wyrwać ją z jednaj rabaty :angry:
Beznadziejny pomysł miałam ,żeby ją tam położyć - ziemia pod spodem jest jak nieżywa...
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 21:31 #434954

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Madziu, z tego co czytałam, to najpierw trzeba ta tekturę namoczyć i przysypana materiałem organicznym (trawą, ścinkami czy korą) przylega dość dobrze do ziemii, choć wiadomo, ze przy silnym wietrze, może rozdmuchiwać korę.. pewnie trzeba będzie przygnieść tu i ówdzie kamyczkiem ;)
Włokniny nie planowałam rozkładać - miałam ją u siebie i ciągle zrywam :jeez: Ziemia się dusi pod tym, korzenie i dżdżownice też.. totalnie bez sensu. Nie wiem tylko jak rozwiązać kwestię żwiru na rabatach preriowych, bo wysypany wprost na ziemię szybko się wymiesza z piaskiem i będzie się zapadać.. :think:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 13 Lut 2016 21:32 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 21:37 #434957

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
A jaka jest zasada na rabatach żwirowych ? Bo ja nigdy jeszcze tak nie robiłam.
A właśnie zamierzam :)
Chcę posadzić przed ogrodzeniem (poza ogródkiem) lawendę ,jakieś kosówki i inne niewymagające rośliny.
No i wysypać żwirem. Pewnie musi to być gruba warstwa kamyczków ?
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 21:51 #434962

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Powinna być min. 5 cm, na mocno ubitą ziemię. Dodatkowo zaleca się stosowanie mat, żeby żwir nie mieszał się z ziemią, bo potem trudno go oczyścić, nie mówiąc o chwastach.. Wolałabym jednak uniknąć maty pod żwirem, więc będę szukać alternatywnych rozwiązań. Może posiadacze ogrodów żwirowych się wypowiedzą :)
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): magdala

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 22:37 #434996

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Kasiu, u mnie pod agro ziemia bardzo się wyjałowiła. Pomijam trudnośc w stosowaniu np nawozu w granulkach-słowem, porażka!

Kora z tektury się nie obsypuje, nawet w wietrzne dni. Chyba, że jest mocno stromo. Z lekkiego pagórka, tak jak jest u mnie na wrzosowisku, nie mam z tym problemu, a kawałek pagórka wiosną tak właśnie odzyskałam spod naporu chwastów ;)
WYpieliłam, zasłoniłam tekturą i korą..i od tego czasu nie pieliłam tam ani razu- nie ma czego :woohoo:

Nawet jeśli wiatr lekko rozwiewa korę, to jedynie jakieś pojedyncze fragmenty. Kartony polewa się wodą i nie fruwają. Ja na suche sypałam korę i dopiero podlewałam, żeby od razu kora złapała wilgoć..

W sprawie kory na tony :P U nas korę można kupić w składzie kamienia..i kory i ziemi. Ja kupuję w workach i sukcesywnie sobie przywożę w razie potrzeby, ale jest też na pewno możliwość zakupu w tzw bigbagach.
To jest kora przywieziona do nich z tartaku, więc niezbyt przekompostowana.
Na Twoim metrażu może warto od razu zagadać z jakimś pobliskim tartakiem, żeby przywieźli całą wywrotkę.. Mogą to zrobić dośc tanio, może po samych kosztach transportu- przecież oni się z tartaku pozbywają tego jako odpad :think:
Gdybyś sobie zamówiła taki pagórek kory, to mogłąby juz u Ciebie leżeć i się kompostować.. tak sobie myślę :think:

EDIT.. do Wawy koniecznie, Sypialnia dla Gości będzie już raczej do tego czasu :whistle: Taka z łóżkiem.. nie materacem :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 13 Lut 2016 22:46 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 14 Lut 2016 22:02 #435353

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
AAAAAleeeee :bravo:
Patrzę na projekt i myślę sobie, że piękny kawał roboty do zrobienia :) Czas i realia go doszlifują i będzie cudnie. No, bo jakby mogło nie być?
Co do żwirowych rabat - wysypałam kawałek bezpośrednio na grunt ( u mnie bardzo piaszczysty). No i miesza się żwirek z rodzimym piachem. Ale sytuacja jest do opanowania do czasu pojawienia się kretowisk... A wówczas straszny bałagan Robaczku Miły, straszny bałagan...
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.677 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum