Witaj
Ina! Dziękuję za odwiedziny i komentarz serdeczny jak zawsze

Kanciki akurat nie są moją mocną stroną, z reguły zapominam o przycinaniu, ale ekobordy wystarczająco trzymają linię i kryją niedoróbki

Patagonki mam liczne, dzięki Markitce, dokupiłam też kilka w Dobrym Polu. Teraz liczę na obfity samosiew
Eda, ja też nie obcinałam jeszcze jeżówek, niesamowite są. Kwitną już ponad miesiąc! Kwiatów przybywa, a te pierwsze jakby zastygły w rozkwicie
Małgosiu, bardzo mi miło, dziękuję za przemiłe komplementy
Waldku, jeśli faktycznie piszesz się na smażenie

Nie wiem tylko czy te konfitury wytrwają do Tłustego Czwartku...
Moni, wypoczywaj spokojnie i wracaj do nas pełna samych pozytywnych wrażeń!
Ewcia, dziękuję! Cieszę się zwłaszcza na tą białą ułudkę
Gosia, trzeba łapać słonko i ciepłe dni póki są

Róż nie wyrzucam, z resztą żadnej rośliny nie wyrzuciłam

Jeśli już, to zmieniają domek i będą cieszyć kogoś innego
Lisico droga, dokładnie tak jak piszesz - celebrujmy lato w każdym wymiarze póki możemy
Monika, pokaz niestety jeszcze się nie powtórzył - albo deszcz, albo zachmurane nocą..ale liczę, że będą spadać, mam jeszcze parę życzeń w zapasie
Aguś, staram się korzystać z wolnych chwil i celebrować lato póki trwa, cieszę się, że mogę się tym z Wami podzielić. Miłego
Edytko - dzięki za odwiedziny, miłej końcówki weekendu
No to jeszcze kilka zatrzymanych w kadrze sierpniowych chwil..
Kiełkujące szafirki - zwiastuny przyszłorocznej wiosny..
Zamontowaliśmy dzisiaj domki dla pożytecznych owadów.
5* Hotel u Robaczka zaprasza wszystkie pszczółki, motylki, skorki i inne drogocenne.... robaczki