TEMAT: Ogródek Robaczka

Ogródek Robaczka 11 Sie 2014 23:12 #291005

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
Kasiu, i znów pokazujesz ta piękną hortensję. Czy udało Ci się zidentyfikować odmianę?
Ostatnio zmieniany: 11 Sie 2014 23:13 przez Edyta.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogródek Robaczka 11 Sie 2014 23:36 #291010

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Edytko, Ina zidentyfikowała ją jako bukietową odmianę - Kyushu. Wygląda na to, że to może być ona!
Aniu, sierpniowy ogród nie należy do róż, są tłem dla całej reszty ;-) Hortensje, jeżówki i trawy wiodą prym, choć kilka moich księżniczek zachwycająco teraz kwitnie. Pokazuję Wam te naj, naj... :hearts:
Marta, trawami to ja się zaraziłam na Forum, jeżówkami też ;-) Ale cieszę się, że choroba się szerzy :wink4: Pozdrowienia dla mamy!
Ina, pojawiły sie parasolki, parawany, nawet ślimaki.. :whistle: Myślisz, że powinnam opatentować pomysły? :devil1:

Dzisiaj spędziłam popołudnie na relaksującym spacerze po ogrodzie..i chociaż miałam w dłoni tylko kieliszek wina, to...co chwila wpadał mi w ręce sekator :wink4: ale to takie drobne natręctwo ;-) Generalnie miło upłynął mi czas na celebracji sierpniowego ogrodu. Powietrze po deszczu było rześkie, przyjemne...róże jakby mimo chodem skłaniały się prosząc by je powąchać, poświęcić chwilę..i to nie na zdjęcia, ale po prostu by się nimi nacieszyć!
Kontemplacja sprzyja przemyśleniom, a przemyślenia...planowaniu zmian ;-) Wytypowałam więc kolejne róże do jesiennych eksmisji i to nie dlatego, że czymś się naraziły, ale dlatego, że staram się zostawiać na rabatach tylko te, bez których nie wyobrażam sobie ogrodu. Gęste nasadzenia mają ten niewątpliwy atut, że wykopanie 2 czy 3 róż nie zrobi wrażenia pustki, braku..ale szybko zostanie zasiedlone przez duże, bardziej ekspansywne okazy. I dobrze! Wszak przyroda nie znosi pustki ;-)
Wszystkich zaniepokojonych od razu uspokajam - nie zauważycie różnicy, zapewniam ;-) Stan posiadania tylko do drobnej korekty, a jesienią nic nie dokupuję :idea1:

A skoro o różach mowa...



























i takie tam...







Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 11 Sie 2014 23:38 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulkaa, Bozi

Ogródek Robaczka 12 Sie 2014 00:08 #291014

  • Aga1973
  • Aga1973's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie mów nigdy.. :)
  • Posty: 326
  • Otrzymane dziękuję: 144
Wiesz Kasiu, nawet zwykłe, pospolite kwiaty w Twoim foto ujęciu wyglądają jak z bajki.. :)
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 12 Sie 2014 00:17 #291016

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
Jude de Obscure, po 2-latach polowania udało mi się wreszcie kupić w tym roku. Na Twoich zdjęciach wygląda cudnie.

Hortensję Kyushu, podobno łatwo jest zidentyfikować po liściach. Pisze o tym Bożenka:
hortensjebabopielki.blogspot.com/2013/07...ta-hortensja_11.html
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 12 Sie 2014 06:44 #291024

  • Monika
  • Monika's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 107
  • Otrzymane dziękuję: 14
Kasiu, jak Ci się sprawuje Alabaster? To róża warta zakupu?
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 12 Sie 2014 09:02 #291055

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Cześć Kasik!

Co ja czytam, Ty też eksmitujesz róże i to w pokaźnej ilości... prawdziwy trend na fo się zrobił z tym wymienianiem królewien na inne, mniej kłopotliwe zamienniki.
Przyznaję, że sama robię to z podwójnych pobudek: frustrują mnie oczywiście choroby i średni wygląd krzewów o tej porze roku, ale też intucja mi podpowiada (dlaczego wcześniej nie słuchałam PanaM!), że róże zwyczajnie średnio pasują do mojego ogrodu.
Słowem, rewolucje zaczynam niemal za chwilę. Czy to będzie dobry kierunek - nie mam wątpliwości.
Cieszę się jednak, że sama pozostajesz przy trzonie swojego ogrodu, nieco przewietrzając rabaty.
Nie powinnam się dziwić - masz fantastyczną ogrodową intuicję.

Ciekawe rozwiązania wyszukujesz na wodę w ogrodzie - bardzo podoba mi się koncepcja beczek/bajorek.
Nie wspomnę, ile Was to pracy kosztowało - ukłony dla M. :)

Dobrego dnia! Tu zapowiada się kolejny burzowy dzień; oby 16sta szybko wybiła.
A
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 12 Sie 2014 21:15 #291212

  • Madżenka
  • Madżenka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 105
  • Otrzymane dziękuję: 33
Za każdym razem gdy oglądam Twoje roże to się zachwycam i myśle jak poupychac kolejne ślicznotki w moim ogrodzie. Wiem m że to by jednak było ze szkodą dla traw i bukszpanów.... Wiec podglądam, uczę się komponować i jesienią będę działać.

Za Twoją poradą kupilam Falcon i pryskam różyczki, bo je złapała czarna plamistosć, na razie pojedyncze liscie ale przy tej pogodzie to zaraza moze się rozprzestrzenić ekspresowo. U nas pada naprzemiennie z upałami....

Melduję że Astrid Grafin von H . zakwitła drugim kwiatkiem :) po prostu cudo!
"Madżenie ogrodnika" w innej przestrzeni wirtualnej
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 12 Sie 2014 21:37 #291218

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Kasiek, wieki (czyli kilka dni) mnie tu nie było i nie mogę nadrobić :jeez: To krótko: po pierwsze primo to second bajorko wyszło bellissimo, po drugie primo cały ogród wygląda urzekająco i pięknie co nie jest takie oczywiste w różanym ogrodzie o tej porze roku - bravissimo! po trzecie primo, zajefajnie wyglądają białe pełne jeżówki z perovskią, trawkami i innymi niebieskościami (wiem, że trawiaste ślimaki to inna rabata ale fajnie się obydwie przenikają z perspektywy) , po czwarte primo - czy będziesz coś sadzić pod iglakiem na środku trawnika przed muszkieterami ?
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 12 Sie 2014 23:24 #291295

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Witajcie :bye:
Dzisiaj po południu naszło mnie na przetwory różane (dzięki Monia i Marta :kiss3: ) i zrobiłam ucieraną konfiturę z róż.
Wersja była próbna, więc na razie ilości śladowe, ale pierwsze koty za płoty B)
Zebrałam 3 litry płatków z Rosarium Uetersen, Getrude Jekyll i Rose de Recht. Wyszła spora micha kwiecia:



...odmierzyłam pół kilo cukru...



Potem wysypałam płatki na ściereczkę, żeby wszystkie robaczki miały szansę uciec przed moździerzem.. :wink4:



Przesypałam ponownie całość do miseczki (już bez robaczków) i zasypałam cukrem. Dołożyłam jeszcze 3 łyżki cukru pudru.
Do tego wycisnęłam cytrynkę:



...i ucierałam, aż wyszła masa pachnąca niebiańsko... :hearts:



Styknęło na 3 małe słoiczki :) Słoiczki wyparzone i wypakowane po brzegi. Na wierzch kilka kropli (albo kapkę więcej... :whistle: ) wódki.
Będzie jak znalazł do rogalików drożdżowych :yummi:



Potem spędziliśmy cały wieczór na tarasie z winkiem i M (kolejność dowolna ;-)), a któryś z sąsiadów urządził nam nieformalny koncert smyczkowy i było full romantic! Zwłaszcza jak zagrał tango argentyńskie :woohoo:
A na koniec wieczoru, po koncercie skrzypiec w nieznanym wykonaniu, podziwiałam spadające gwiazdy z hamaka przy akompaniamencie cykad...czego chcieć więcej od życia?? :lev:

I nocne focie z tarasu..





Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 12 Sie 2014 23:42 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, waldek727, VERA

Ogródek Robaczka 12 Sie 2014 23:30 #291298

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
hihihi czyli i Ciebie wzięło na różane zaprawy? :whistle: :rotfl1:
to teraz jeszcze tylko nalewka różana brakuje :devil1:
u mnie za dużo spadających gwiazd nie widać ale coś tam na balkonie wypatrzyłam, zaś wczoraj ten księżyc... :hearts:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 12 Sie 2014 23:40 #291301

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Aga, dzięki... :oops: Staram się aby foty oddawały urok roślin, klimat miejsca i ulotność chwili..ale i tak marnie mi to wychodzi. Polecam Ci wątek Constancji, robi magiczne foty :lev:
Edytko, zapomniałam dzisiaj obejrzeć listki z bliska, ale jutro zrobię fotki i porównamy. Dzięki za linka :kiss3:
Monia, jestem zachwycona Alabastrem. Mam go drugi rok, jeszcze nigdy nie chorowała, a kwitnie bardzo obficie. Kwiaty śmietankowo-białe, jakby woskowane, sztywne, liście błyszczące, ciemnozielone. Mimo przesadzania zbudowała krzaczki metr na metr. Wspaniała różyca!
Aguś, drobne roszady to u mnie standard ;-) Pewnie już przywykłaś :lol: Trochę luzu na rabatch to czysta iluzja - byliny i inne róże szybko zaanektują tą przestrzeń i nie zauważysz różanych ubytków. Wciąż będzie grubo ponad 300... :pinch:
Pogoda u nas znośna, bez deszczu, po południu wyjrzało słonko i zrobiło się bardzo sympatycznie! Oby w długi weekend aura dopisała, czego i Tobie życzę :hug:
Madżen, gratulacje dla Astrid! Super, że nie zawodzi i czaruje kwiatami od początku. Na plamistość warto pryskać do połowy sierpnia - potem lepiej odpuścić i nie faszerować ziemii chemią. Jesienią wyzbieraj tylko opadłe liście i niech powoli idą spać ;-) Muszę się po cichu przyznać, że u mnie nie było żadnego oprysku od miesiąca, nie ma potrzeby. I niech tak zostanie... :whistle:
Nie ma sensu sadzić zbyt wielu róż na ciasnych rabatach, bo w przyszłym roku będziesz je wykopywać.. ;)
Moni, po pierwsze primo - chyba oglądamy podobny repertuar filmowy (Poranek Kojota??), po drugie primo - za komplementy od właścicielki takiego ogrodu - muchas gracias :thanks: , a po trzecie primo-ultimo :teach: czekam na propozycje obsadzenia parteru pod jodłą kalifornijską :dance: Nie planowałam niczego w tym miejscu, ale...jestem otwarta na propozycje :cool3:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Sie 2014 10:21 #291340

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
Kasiu, cudowny wieczór za Tobą. Miłego dnia :lol: .
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Sie 2014 10:30 #291341

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Czarodziejko nastroju - z przyjemnością przeczytałam i obejrzałam, jak miło ostatnio spędzasz czas.
Również muszę coś w tym kierunku zrobić!
Miłej środy! (a właściwie, to już przecież taki mały czwartek ;-))
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Sie 2014 14:19 #291368

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Kasiu, piękny zakątek z romantyczną nutą stworzyłaś- nie dziwię się, że wieczory spędzane na tarasie są tak wyjątkowe. Miałaś też okazję podziwiać kosmiczny spektakl- tylko zazdrościć :hug: U nas niestety księżyc zbytnio dawał czadu.. a spadających gwiazd prawie nie było.. Ledwo mignęły 2 czy 3.. Niby po północy miało być nasilenie spadania- pół godziny sterczenia- zero gwiazd..
Dziś na onecie śmieszny artykuł- w Centrum Kopernika warszawiaków więcej, niz spadających gwiazd :P W tym roku niestety szumu medialnego więcej, niż faktycznych obserwacji.. Szkoda- ale za rok powtórka :dance:

Pozdrawiam- już prawie długi weekend :lol:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Sie 2014 19:11 #291394

  • Lisi Ogon
  • Lisi Ogon's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 51
  • Otrzymane dziękuję: 13
Robaczek wrote:
czego chcieć więcej od życia?? :lev:

Kasiu, absolutnie niczego!
Trzeba właśnie tak jak Ty, celebrować te piękne dni, nie żałować czasu na podziwianie gwiazd, słuchanie skrzypiec, na długie, leniwe rozmowy.
Warto chłonąć każdą chwilę tego wyjątkowo pięknego lata, z szampanem za dnia i winem wieczorem.
Cieszę się, że Tobie to się w pełni udaje.
Jak weźmie nas w objęcia jesienna szaruga, będzie do czego myślami wracać...

Pozdrawiam serdecznie! (zakochana po uszy w tegorocznym lecie) :evil:
Tylko błękit wciąga nas
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Sie 2014 22:23 #291448

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Trzeba się cieszyć każdą taką chwilą.
A na takim tarasie to już mi niczego by nie brakowało :whistle:
Ty wyrzucasz róże, ja bym chętnie jeszcze jakieś zaprosiła, ale jak pisałam u siebie pomysł z cisami lub bukszpanami chodził mi po głowie. Także zobaczymy co z tego wyjdzie.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 14 Sie 2014 07:56 #291477

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Jak zwykle-pięknie :) O każdej porze dnia i nocy :)
Pamiętam, że obiecałam Ci garść przebiśniegów i na pewno je wyślę. Podaj mi adres na pw. Obiecywałam też zawilce, ale nie wiem, czy je teraz znajdę. Najwyżej "puszczę" wiosną ;) Do białego zakątka może pasować czyściec wełnisty o srebrnych liściach, ale to pod warunkiem, że będziesz ciąć kwiatostany-kwitnie drobnymi różowymi kwiatkami. Za to nie znika na zimę B)Chcesz? Możesz też dostać sadzonkę ułudki kwitnącej wczesną wiosną na biało. Jednak jest to roślina zadarniająca i z czasem trzeba ją będzie ograniczać. Kwitnie dość wcześnie, długo utrzymuje kwiatostany. Przy chudej sadzonce nie od razu będzie efekt dywanu, ale roślinka niespecjalnie wymagająca i chętnie rośnie.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 14 Sie 2014 20:43 #291590

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Kasiek,

mniam ale smakowicie się zrobiło z tą różą i romantycznie z lampionkami.
Ano wychodzi na to, że kinowy repertuar też podobny :whistle:
A co do jodły to tak tylko pytałam bo to do Ciebie nie podobne, że goło :rotfl1: no ok pomyślę ale nie dzisiaj bo jesteśmy w szale przedwyjazdowym :ouch:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.712 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum