Forum Ogrodnicze Oaza

Markita, miło mi będzie oglądać je u innych, hihi
Martusia, a w ten weekend nie dasz rady? w przyszłym tygodniu mamy plany, potem wyjeżdżamy..
Zosiu, u mnie podobnie - wiele tulipanów ma pąki tuż nad ziemią..myslę, że to za sprawą mrozów tak skarłowaciały..ale może jak słonko przyświeci o wyciągną łodygi do słonka
Andrzejku, sasanki były sadzone 2 lata temu, Ty jesteś mistrzem wysiewów, ja to jestem amatorski żuczek

Pokaże Wam jeszcze nowośc tego tygodnia - altanka nad ławką! Posadzę przy niej róże i powojniki, żeby zarosła cała i stworzyła przytulny zakątek
Wybrałam Lykkefund, Pauls Himlayan Musk i Perennial Blue. W pobliżu jest tez Eden i powojniki - The President, Pilu, Multiblue i Ernest Markham
Co myślicie?

A czy to kwiecie, które wybrałaś ( jak zawsze ze smakiem zresztą ), to ma zarosnąć też daszek, czy coś tam przewidujecie innego?

Dla mnie bomba,o takiej altance marzę

hmmmmmm jutro to ide na działkę a potem zakupki w realu.....mamie obiecałam
ale za to niedziela.....hmmmmm ma niby padać, ale jak tam autobusy jadą....hmmm zaraz sprawdzę

Kasiu - altanka będzie wyglądała przepięknie - romantyczny kącik

Kasiu, ależ będzie pięknie jak altanka zarośnie
Oglądałam podobną w zeszłym roku, ale nie wymyśliłam miejsca gdzie mogłabym ja ustawić. U ciebie na końcu ścieżki prezentuje sie wspaniale.
O łanach sasanek nawet nie wspomnę, u mnie panny jeszcze w pąkach

Kasiu piękna altanka i towarzystwo też doborowe wybrane .Będzie pięknie

na razie jeden autobus mam, ze Starołęki 527 - śmiesznie jedzie, przez Daszewice, Czapury, ale coś mi się wydaje, że chyba był jeszcze jeden.....lece dalej sprawdzać

ano nie, ten jeden jeździ.....tylko czemu do licha tak na około?
i to jeden na godzinę czy dwie bo to dzień świąteczny jest

Kasiu a może bym przyjechała jak zaczną kwitnąć rodusie i róże?
bo jak ja patrze na ten rozkład niedzielny to katastrofa jakaś jest.....spoźnie sie i bęc....leże na całego

Markita, róże wybrałam celowo wielkoludy, żeby zarosły dach altany. Razem w zestawie jest kryty daszek, ale nie chciałam go montować. Konstrukcję kupiłam dla roślin, one stworzą moją wymarzoną altankę Powojniki pewnie zarosną peiwrsze, po 2-3 latach mam nadzieję, że różyczki już będą duże. Jutro sadzenie
Zosia, ja tez o tym myślałam od dawna, ale miałam watpliwości czy będzie pasować...tym bardziej się ciesze, że Wam się podoba!
Dorciu, dziękuję - taki jest plan
Martusia, jeżdżą autobusy z Rataj - obczaj sobie, odbiorę Cię z przystanku jakby co
Dodad - dziękuję bardzo!Gdy powstała ścieżka pomysł zrodził się naturalnie, wcześniej też nie potrafiłam jej umiejscowić...Moje przekwitną, Twoje zaczną - eh wiosna!

To skoro lecimy z "nowościami", to pochwalę się Wam jeszcze parasolką
To podpora na powojniki, którą wymysliłam w zeszłym roku, a w tym wreszcie znalazłam wykonawcę - jest gotowa i stoi w pobliżu altany. Rosną przy niej dwa powojniki i Eden a poniżej - Pomponella










A na koniec Magnolia Stellata - pozbierała się po mrozach i zaczyna znowu kwitnąć!

no to zobaczę
magnolia.....a tak się nią martwiłaś, że Ci nie zakwitnie a tu

Naprawdę ciekawe piękne masz nowe nabytki. Ja się może za rok doczekam czegoś spawanego:)

U Ciebie ciepły klimat, to możesz planować, że Ci roślinki zarosną dach ( ależ wtedy będzie pięknie ), u mnie by to nie przeszło, po każdej zimie start od podłogi

A parasolka bardzo pomysłowa , jeszcze takiej pergolki nie widziałam

no sprawdziłam i teraz to już zupełnie się śmieję
z Rataj jeździ owszem - 503 ale są tylko 3 kursy w niedzielę
dokładnie co 4 godziny i dojeżdzają do Kamionki, pętla

Witaj Kasiu
Przygalopowałam do Ciebie w poszukiwaniu Perennial i myślę że puszczenie jej po altance to fantastyczny pomysł
Będę sprawdzać jak radzi sobie u Ciebie.

Zorientowałam się też, że ja przecież Twój ogród znam! Poznałam po metaloplastyce.
Czy ty na pergolkach pod powojniki rozpinasz dodatkowo żyłki? Mam wrażenie, że coś takiego widziałam na zdjęciach.

Masz przepiękny ogród

Martusia, dojazd faktycznie cięzki komunikacją miejską, jak nie dasz rady teraz, to zgadamy się w czasie różaneczników
Ulakonie - dzięki, jakie ozdoby planujesz u siebie?
Markita, będę je zawijać na początku, chuchać i dmuchać..zobaczymy
Marta, witaj Dziękuję za ciepłe słowa Ja też czekam z niecierpliwością na Perennial A żyłkę rozwijałam dla powojnika rooguchi - on się nie wspina, trzeba mu pomóc

no to poczekamy do różaneczników
zresztą tak na zjazd jedziemy razem no i jeszcze nasz wypad do Świątnik czeka

Kasiu piekne nowe detale w ogrodzie Altanka wygląda super niech się zazieleni
parasolka także
Ale tyle kwiecia to ja chyba tylko w szkółkach dzisiaj widziałam u mnie sasanki to za jakiś miesiąc chyba

Robaczek wrote: Kasiu na pewno zależy mi na kracie przy oknie mini kuchni, bym mogła zawiesić na niej jedna nad drugą skrzynki - z pelargoniami. Czy się uda nie wiem. Poza tym trzeba naprawić stelaż podpierający winorośl, stanowiący przy okazji "osłonę" tarasu
A jak coś typowo ozdobnego się pojawi nie będę się stawiać