Kontynuuując odpowiedzi..
Ino, bardzo dziękuję! Róża w tym miejscu jest dosyć duża - sam filar ma ponad 2 metry, a rambler znacznie większy..tło stanowią świerki serbskie, a gdy róża nie kwitnie jest dosyć ciemno, więc brakowało mi tutaj czegoś jasnego... i znalazłam! Wiosną to miejsce zdobi płacząca wisienka Shidare Yoshino, a planuję też dosadzić jaśminowiec Belle Etoile..chciałabym, żeby było pachnąco
Bozi, dzięki! Piaskowiec podobał mi się od dawna, ale to spory wydatek, więc wyprzedaż była doskonałą okazją! Poza tym chciałam tam jakieś siedzisko, a kute meble już mam i tutaj wydawały się zbyt ciemne i ciężkie..ta ławeczka za to idealnie rozjaśnia zakątek
Edytko, sprawiłaś mi dużo radości swoim wpisem, dziękuję
To ogromna frajda czytać, jak ogród, w który wkładam tyle serca, budzi pozytywne emocje u innych. Bardzo mnie to cieszy i zachęca do dalszej pracy, dziękuję!
Ogrodoro, Dorotko, witaj! Bardzo mi miło, że zdecydowałaś się zalogować na Forum
Bez pomocy Twoich ludzi paleta zostałaby na podjeździe i czekałaby na zmiłowanie boskie
Co myślisz o lokalizacji? Jeśli będziecie w okolicy kiedyś po południu to zapraszam do obejrzenia na żywo. Będę wdzięczna za wszystkie wskazówki i chętnie obgadam przy kawie plany na jesienne rewolucje! Może jako fachowiec wybijesz mi z głowy niektóre pomysły aranżacyjne
Pozdrawiam serdecznie
Aniu z ogrodu 100 róż, a raczej dwustu paru rzec powinnam
Cieszę się, że nabytki Ci się podobają! Wszak gust mamy podobny, uwielbiam Twoje ogrodowe detale
Na zegar sferyczny sama poluję, ale postument mi sprzątnięto sprzed nosa
Listę róż widziałam, imponująca
Ciekawa jestem tych guillotek po 2 sezonach u Ciebie, zwłaszcza Amandine Chanel i Paul Bocuse, masz obie prawda? Warto wziąć na próbę do donicy?
Aguś, Cornella słuchamy od dawna, we wszystkich odsłonach
Nowa płyta mnie zachwyciła! Spodziewałam się, ze kolejna płyta z solowego projektu będzie bardziej akustyczna w brzmieniu, ale efekt końcowy przeszedł moje oczekiwania! Zupełnie jakbym słuchała go na żywo, w przytulnej atmosferze kameralnego koncertu..świetna propozycja jak dla mnie!
Dead Wishes, Murderer of Blue Skies, Let Your Eyes Wander, Worried Moon, Higher Truth...w zasadzie wszystkie do mnie przemawiają
Gilmour to oczywiście dla mnie premiera roku - niesamowite brzmienie i długo wyczekiwana płyta! Wokal świetny jak zawsze, momentami przypomina klimatem melancholijną On the Island, a momentami Floydów w czystej postaci! Moj absolutny faworyt z tej płyty to 'In Any Tongue', który przyprawaia mnie o elektryzujące dreszcze
jal dla mnie epicki utwór, brzmienie bliskie Comfortably Numb... świetny utwór! Cała płyta doskonała, ale...no właśnie, za krótka
Na pocieszenie dodam, że niedawno w wywiadzie Gilmour mówił o milionach nagrań ze swoimi niepublikowanymi utworami, aranżacjami i pomysłami, nagranymi jeszcze z R. Wright'em... Na kolejną płytę ponoć nie każe nam aż tak długo czekać
A ja czekam na koncert we Wrocku!
Gabrielu, bardzo mi miło, ale zdecydowanie przeceniasz mnie
Ta malina rośnie tam przypadkowo! Rozrasta się jak dzika, więc wyrywam co roku, ale zawsze wraca i co więcej, z owocami
Jeżeli zdecydujesz się tak sadzić to chyba trzeba blaszany ogranicznik od razu założyć bo inaczej się nie pozbędziesz jej nigdy...
Budleje 'Blue Chip' co roku tnę nisko, ale jeszcze żadna nie wymarzła. Mam je od 3 lat, więc niezbyt długo i zimy były łagodne..ale wydaje mi się, że warto, bo jest bardzo gęsta i obficie kwitnie!
Kilka fotek z niedzieli dla miłych gości