Forum Ogrodnicze Oaza

Słodziutkie są te kotki i jak fajnie siedzą z mamą ,która jest czujna .Fajna kępa szafirków uwielbiam ich widok i kolor a bratki to najwdzięczniejsze kwiatki

Ależ kolorowo A kociaczki cudne! Aż się ma ochotę monitor pomiziać he he

Martusiu ekstra te bukszpany , pięknie wyglądają formowane.

Kotki są słodkie. Dzialają na mnie , bo koty to mój główny bzik, ale zastanów sie nad sterylizacją kotki. Po co mnozyc koty, skoro tyle biedaków bezdomnych wokoło. Moje kotki wszystkię wysterylizowane i nie cierpią z tego powodu.

Marta w tunelu zawsze pewniej, w gruncie pomidory nie zawsze się udają.

Pamelko kociaki są słodkie, to Lucek, Pucek i Ruda. Ruda, jak to z dziewczynkami bywa jest najzadziorniejsza i wszędzie jej pełno. Dwa kotki mają już domki. Został jeszcze jeden do oddania.

Jadziu ja też wiosną lubię szczególnie niebieski i róż, szafirki w tym roku są wyjątkowe.

Moniko z kociakami jest tak jak piszesz, to wielkie pieszczochy i psotniki.

Małgosiu bukszpany rzeczywiście są wdzięcznymi roślinkami. W tym roku znowu zrobiłam trochę nowych nasadzeń, więc znowu będzie co ciąć.

Danusiu, to pierwsze dzieci naszej Leonorki i ostatnie. Tydzień temu została wysterylizowana. Myślę dokładnie jak Ty jeśli chodzi o bezdomne koty, psy zresztą też.Nasza sunia Nela jest wzięta ze schroniska.

Kwitnący sad w maju








Brzoskwinia

U mnie jest jednak chłodniej-sad zaczyna dopiero kwitnąć Na razie tylko czereśnia, wiśnia i śliwa obsypały się kwiatami, na grusze i jabłonie jeszcze czekam. Też się martwię ogrodnikami, bo mogę znów nie doczekać się czereśni.

Witam.Przepiękny sad,powieść można pisać.Uwielbiam ten okres ,zapach kwiatów każdy inny.

Martusiu piękna wiosna , bardzo kwitnąca

Marto, jak pięknie! Tyle kwitnących drzew owocowych to widok bezcenny
U mnie wiśnie, czereśnie, śliwy już przekwitły, kończą kwitnienie jabłonie I po raz pierwszy zapowiada się morelkowy urodzaj

Zgadzam się,że bezcenny,ja mam tylko jabłoń i gruszę na więcej nie mam miejsca niestety

Ewo mam nadzieję, że tegoroczni ogrodnicy obejdą się z naszymi roślinkami łaskawie i będziemy mogły cieszy się owocami. Też liczę na czereśnie, wiśnie, a już doczekać się nie mogę brzoskwiń zerwanych z drzewa, aż ślinka cieknie.

Anetko dla mnie sad to też sama radość, dlatego rośnie już następny.


Małgosiu ten czas kwitnących sadów i wszystkiego dookoła lubię najbardziej.

Dalu u mnie jabłonie i grusze dopiero zaczynają kwitnienie. Dopiero w tym roku posadziłam morelę, więc na owoce muszę trochę poczekać, ale brzoskwinie zapowiadają się całkiem nieźle.

Iwonko jeśli są to dobre odmiany, to też cieszą. W ubiegłym roku z jednej jabłoni zebraliśmy super zdrowe i dorodne owoce w ogromnej ilości. W życiu nie spodziewałabym się takiego plonowania, a jednak ogród to jedna wielka niespodzianka, która ciągle zaskakuje.


Floks szydlasty


Miesięcznica


Barwinek


tulipany






Powojnik Pilu



jabłoń rajska


karagana syberyjska


narcyz


omieg wschodni


parzydło leśne

Marto ale zaserwowałaś mieszankę kolorów

Kwitnący sad w maju jest najpiękniejszy,taki bajkowy,,,,bardzo lubię takie widoczki

Floksiki szydlaste,malewństwa lubię Tulipanowe portreciki śliczne
Powojnik Pilu już Ci zakwitł szybko cosik
Moje parzydło leśne jeszcze nie ma kwiatostanów widocznych,,ummm wychodzi,że u mnie wszystko później

Witam.Dałam plamę jeszcze nie zrobiłam zdjęć kwitnącemu sadowi ,robota goni robotę potem brakuje sił by zrobić zdjęcia.Ale się cieszę bo zakwitła pierwszy raz morela -tak nietypowo na samym czubku.W ziemi w sadzie zamieszkały osy albo dzikie pszczoły [to zagadka]Różnorodność roślinna przyciąga wiele owadów ,lata wszystkiego coraz więcej.Tworzy się mała oaza ,która bardzo mnie cieszy.Człowiek jest nierozerwalnie związany z naturą -powinniśmy z nią współpracować.

Moniko ta mieszanka kolorów to zasługa błyskawicznej wiosny, która pędzi jak szalona i nie pozwala się nią spokojnie delektować.

Aniu powojnik Pilu to mój nowy nabytek, a pąki wytworzył jeszcze stojąc na parapecie.

Anetko, fajnie że masz własne pszczoły na działce, ja cały czas obserwuję domki dla owadów, ale jak dotąd bez rewelacji. Może wybrałam dla nich złe miejsce w ogrodzie. Już sama nie wiem. W tym roku dopiero posadziłam morelę, a więc na owocki będę musiała trochę poczekać, ale brzoskwinia mnie cieszy, bo ma mnóstwo zawiązków.

Klon jesionolistny Odessanum


Klon pospolity 'Crimson Sentry'


Klon jawor Simon Louis Freres


Klon flamingo







Dąb kolumnowy Fastignata

Mamy tu wielbicielkę kloników Fantastyczne są. Ależ kolorek ma Odessanum jest taki przez cały sezon?

Pięknie zareklamowane kloniki
A Klon jesionolistny Odessanum aż bije po oczach swoim żółtym kolorkiem

Martuś fajna kolekcja kloników Odessanum w moich ulubionych słonecznych kolorkach. Flamingo już wielki