Forum Ogrodnicze Oaza

Wiesiu, i tu Ci nie pomogę, bo u mnie wszelkie krety i nornice skutecznie odstraszają koty sąsiadów
Tak więc lilie rosną sobie spokojnie, może tylko słoneczka im nieco brakuje, bo zobacz jak się do niego wychylają:



Siberko, masz 4 odmiany tojeści? U siebie sadzę je tam, gdzie mam kłopoty z innymi, bardziej wymagającymi roślinkami. One zadowalają się każdym stanowiskiem:







I jeszcze takie tam aktualne:

Piękne ogrodowe widoczki, fantastycznie wygląda przywrotnik posadzony w tym rządku, pomysł wspaniały. A rabata z garnuszkiem bardzo ładna.
Już sobie dokupiłam dwie odmiany tojeści, a przy okazji jeszcze parę drobiazgów roślinnych .
Takie spacery po ogródkach forumowych napędzają biznes roślinny niemiłosiernie .

Bardzo nastrojowo jest w Twoim ogrodzie Dalu. Spacerując po Twoim ogrodzie czuje się jak spada napięcie a pozostaje błogi spokój.

Witaj Dalu...przebiegłam cichutko po twoim pięknym ogrodzie.....zauważyłam pięknego oleandra...dużo ciekawych roślinek o których nawet nie wiedziałam...ogródek ziołowy jest śliczny..a pelargonia to królowa doniczkowych cudo...

Witaj Dalu pospacerowałam u Ciebie ,masz bajkowy ogród a ogródek ziołowy pachnie aż u mnie Bardzo się cieszę że mogłam Cię poznać

Ale zielono pięknie, uwielbiam takie kolory choć ostróżka także grzechu warta

Jolu, teraz po tych deszczach to w ogrodzie zieleń aż bucha! Mówimy zawsze, że maj jest piękny, ale czerwiec też ma mnóstwo uroku

Kasiu, miło, że zajrzałaś do mojego ogrodu Ja też bardzo ciepło wspominam nasze sulejowskie spotkanie!

Alinko, cieszę się, że mogę Cię gościć w swoich skromnych progach
Oleander dzisiaj pokazał pierwsze kwiatki, a pelargonia angielska w tym roku jest niesamowita - spod kwiatków nie widać listeczków

Romuś, w ogrodzie nawet jak pracuję - odpoczywam! A teraz, w czerwcu ogród zrobił się taki bujny, zieleń soczysta, kwiaty kwitną obficie - czegóż chcieć więcej? Zapraszam Cię, kochana, jak najczęściej - furteczka zawsze jest otwarta

Ewuś, wzdłuż żywopłotu rosną małe wisienki i jabłonki ozdobne Jakoś tak "w nóżkach" było pustawo, więc podsadziłam je przywrotnikami i liliami. Przywrotniki fajnie wyglądają właśnie jako "wypełniacze" wolnej przestrzeni i świetnie uspokajają chaos kolorystyczny na rabatach

Augusta Luiza ładnie kwitnie, chociaż jakaś zaraza dobierała się do jej listków

Faktycznie, coś piękną Augustę je...Dobrze jednak, że nie obnaża! Widziałaś u pamelki obnażacze?
Ja też uwielbiam ten męczący odpoczynek w ogrodzie! Zmęczony ogrodnik to szczęśliwy ogrodnik! Chyba po tych deszczach dużo szczęścia nas czeka!

Dalu, dziś spostrzegłem, że dawno nie zaglądałem do Twojego ogrodu, prawie trzy tygodnie. Z zainteresowaniem oglądnąłem wszystkie zdjęcia, zachwycające duże rabaty i drobne kompozycje. Urzekły mnie też obwódki z przywrotnika ostroklapowego i z buszpanów w ogródku ziołowym.

artam wrote: Obnażacze głównie berberysów się czepiają i zdaje się mahonii a u Dali chyba przędziorki czepiły się różyczek pięknych

Jolu, chyba masz rację z tymi przędziorkami, ale na szczęście młode liski już są zdrowe, a pączków sporo

Romku, miło, że znalazłeś czas na spacerek po moim ogrodzie Chociaż bardzo lubię kwiaty, to chyba jednak zieleń jest dominującym kolorem w moim ogrodzie. Mam bardzo dużo dojrzałych drzew i krzewów, w tym zimozielonych, a teraz w czerwcu to prawdziwy busz się zrobił!

Marto, a jakże! Widziałam obnażacze i nawet mi się podobały, choć to paskudne szkodniki
A po tych deszczach to wszystko zielsko rośnie w ogrodzie jak oszalałe i czasmi mam wrażenie, że niedługo wejdzie na mnie i mnie zarośnie Z heroizmem walczę z nadmiarem tej zieleniny, ale czasami ręce mi opadają...ze zmęczenia Ale potem jaka radość jak już jest tak jak by się chciało...

Dzisiaj zrobiło się ładnie, ale nie chce mi się iść do ogrodu, bo mój porządnicki sąsiad od rana walczy z maszynami wszelakiej maści Hałas jest taki, ze głowa mi pęka...Najpierw kosił kosiarką spalinową, a teraz od dwóch godzin wykasza każdą wystającą trawkę kosą spalinową Dodam tylko, że jego ogród to: w 50% puzzle betonowe, a reszta to trawnik i kilka iglaków. Ale porządek musi być!

Niebawem hortensje pokażą całą swą urodę. A póki co wyglądają tak:
Drzewiasta Anabelle



Dębolistna




Bukietowe Kiushiu




...i ciągle kwitnąca ogrodowa Pink Wonder (kwiaty nie mają już tego rumieńca limonkowego)

Dalu, ty nie rozumiesz porządnickiego sąsiada a ja mojego M. On też wszystko porządkuje . Ja sadzę busz – on go wycina. Choć prawdę mówiąc czasami ma rację ( tylko nie mów mu tego ) częściej jednak się wściekam. Kiedyś się śmiałam, że para nim powie tak przed ołtarzem powinna uzgodnić jaką ma wizję ogrodu

Dalu piękna różyczka , u mnie hortensje bukietowe kupione w zeszłym roku nie wszystkie zakwitną , chyba że później powstaną kwiatostany .

Daluś Augusta Luiza nieodmiennie mnie zachwyca Moje róże bardzo źle przetrwały zimę, wiele wypadło, a te co przetrwały strasznie marne....cały sezon będą się odbudowywać....na szczęście młodziutka Augusta mą pąki, chociaż też słabiutka, ale kwiatuszka wreszcie zobaczę

Fajne te hortensje ja w zeszlym roku kupilam dwie hortensje i nawet nie widzialm ich kwiatow,na szczęście w tym roku widzę piękne pąki a Augusta Luisa też mi niedlugo zakwitnie Twoja jest przepiękna

Ewo-Zosiu, w tym roku moje ogrodówki będą kwitły dość skromnie, podobnie zresztą róże
Za to hortensje - dębolistna i krzewiasta szaleją!




Agnieszko, Augusta Luiza chyba najlepiej przeżyła u mnie zimę, kwitnie już od dłuższego czasu Moje okrywowe The Fairy zaczynają powolutku swój spektakl - pojedyncze nie są może zbyt spektakularne, ale w swojej masie zachwycają.




Geniu, bukietówki w większości jeszcze nie mają widocznych pąków, więc musimy uzbroić się w cierpliwość. U mnie jeszcze się nie zdarzyło, żeby nie zakwitły

Marysiu, to prawda - nasi M. bardzo często mają zupełnie inną wizję ogrodu niż my Lubią trawniczek, iglaczki, jakieś wielkie dziwne rośliny typu gunnera lub rącznik...No, cóż, ale w ogrodzie najczęściej rządzimy MY!

Dzisiaj kilka hostek, które teraz w czerwcu i po deszczach są chyba najładniejsze:












Słuchajcie, co się dzieje dzisiaj we Wrocławiu! Tylu ludzi to miasto nigdy nie widziało
Mój syn pojechał niedawno do Strefy Kibica w Rynku. Najpierw brał prysznic, golił się, perfumował, prasował sobie koszulkę i spodenki, czego nigdy nie robi (chodzi o prasowanie ). Na moje zapytanie czemu się tak szykuje odpowiedział: "Przecież tam będzie 200 tys. ludzi!"
Polska gola!

Dalu - w Trójmieście też jest niesamowita atmosfera Byłoby fajnie ,gdyby
te mistrzostwa miały trwały i pozytywny wpływ na Polaków- my ,przy świętujących np.Hiszpanach czy Irlandczykach wydajemy się nieco smutni Oni tę zabawę
mają jakby we krwi Ale i tak na ulicach ludzie więcej się uśmiechają i stają się otwarci-
trochę by się nam tego przydało,prawda?

Dalu- kupiłam sobie Hortensję Limelight-ale nie widać u niej pąków ,czy one wytwarzają
się później czy jednak nie będzie kwiatów?

Jakie z bukietowych są godne polecenia? (tylko ja nie lubię pstrokacizny... Jakieś biele ,kremy itp)

Przepraszam ,teraz doczytałam o pączkach bukietówek -czyli nadzieja jest na kwitnienie.

Magdo, masz rację, panuje opinia, że w swej masie raczej jesteśmy smutasami i bez alkoholu nie bardzo umiemy się bawić
Może ten zryw narodowo-patriotyczno-piłkarski troszkę zmieni te stereotypy
Większość bukietówek ma jasne kwiaty - białe albo kremowe; odmian jest mnóstwo - ja akurat polecam Kiushiu, bo je mam, ale zerknij do spisu odmian na naszym forum, może tam znajdziesz coś, co Cię zainteresuje