Forum Ogrodnicze Oaza

Kronenburg - niestety, zaraz się osypie



Ale Jude the Obscure na koniec po prostu błysnął. Kulka lodów morelowych - i takiż zapach





Jeszcze Żona Poety ma dwa zielone pączki. Zdąży?

Zgrabiam liście drzew i sprzątam po trochu zżółkłe badyle bylin - i co i rusz coś odkrywam.
Dwuletnia Ashram, która cały sezon praktycznie nic nie urosła (ale jeśli ją popryskałam, miała prawo), nagle...



No i co ja mam z nią począć?

Łatka wrote:
Pokochać

Aniu, pokochać swoją drogą, ale co zrobić jak przemarznie, u mnie Cornelia wypuściła taki hoży pęd, jak na wiosnę i kilka innych, to chyba skutek przedłużającego się ciepła. Martwię się, bo te pędy nie zdrewnieją.

No właśnie - oczywiście, zawsze można taki miękki, młody pęd po prostu uciąć - ale o ile duża, dobrze rozrośnięta róża poradzi sobie, to taki maluch odczuje daremny wydatek energii.

Kochani różomaniacy - mam ogromną prośbę. Nadchodzi kres sezonu - chcemy tego, czy nie. Wielu z Was miało piękne kwitnienia, a nawet jeśli nie tak obfite, to w długi, listopadowy wieczór sprawdźcie, proszę, czy Wasze róże są ujęte w Oazowym spisie odmian. Jeśli tak - może dołożycie swoje zdjęcia do wątków poświęconych konkretnym różom? Jeszcze piękniej by było, gdybyście zechcieli opatrzyć te fotografie krótkim komentarzem, typu: świetny sezon, obficie powtarzała kwitnienie, albo pod koniec atak czarnej plamistości itp, itp. Jeśli natomiast macie odmianę nieujętą w spisie - albo załóżcie jej wątek sami - i dołóżcie do listy, albo - dajcie mi znać, może być pw.

Z góry wielkie dzięki!

Też mam różany problem... W połowie września kupiłam (i posadziłam) Osirię - z gołym korzeniem, resztki liści wkrótce zgubiła. Kilka dni temu patrzę, a ona cała czerwono-brązowa od młodych listeczków. I co teraz z nimi? Zostanie "coś na wiosnę"? Chyba opatulę całą włókniną, ale czy to coś da tak naprawdę?


PS. Czyżby moja ukochana Orange Sensation nie miała swojego wątku...? Nie widzę?

Yyyy...nie ma, Migdałku! Proszę zakasać rękawy - i do roboty.
W spisie są tylko te róże, które ktoś zechciał przedstawić. Ostatniej zimy robiłam lekki "upgrade", ale żem omylna i chaotyczna - mogło mi umknąć to i owo. Bardzo sobie cenię wszelkie uwagi.

Chopin dziś


Do spisu rozanego zajrzę w wolnej zimowej chwili.

Mimo przymrozków z końca października:

Jude the Obscure



The Poet`s Wife



Grabiąc liście i usuwając badyle zauważyłam, że całkiem obiecujący pąk ma również Dame Judy Dench. Idzie kilka ciepłych dni - są szanse.
Czerwone, młode pędy ma kilka sztuk...

Witam. Chciałam się podzielić widokiem mojego żywopłotu sprzed domu z tego roku. Elmshorm plus Wilhelm.

I Giardina

W sierpniu tego roku posadziłam na mojej mini rabatce przed blokiem różę Maxi Vita.
Jestem ciekawa jak sobie poradzi, bo ma stanowsko wschodnie, więc słońca jak na lekarstwo.
Maxi Vita to niska róża rabatowa ( do 60 cm) z certyfikatem ADR. Według zapewnień sprzedawcy nadaje się do półcienia.
Kwitnie nieporzerwanie do późnej jesieni. U mnie jeszcze teraz ma małe kwiatuszki.
Mam nadzieję, że zdoła przetrzymać zimę.

Zdjęcia nie odają w pełni urody tej różyczki.







Pozdrawiam

Ewo, ta różyczka nie ma swojego wątku - może go założysz?

W ogóle - zwracam się do "świeżych" Użytkowników i Użytkowniczek - zachęcam do aktywności w wątkach ściśle tematycznych. Podpisane zdjęcia na wagę złota.

Aniu, postaram się załóżyć wątek o Maxi Vicie ( mam nadzieję, że mi się uda)

Zakochałam się w tej różyczce. Wszystkie przechodzące osoby zachwycały się jej urodą. Mój mąż stroił sobie żarty "zobaczysz, że ci ją w końcu urzekną"

Wspomnienia sezonu 2019 pierwszy rzut był imponujący . Przez suszę w sierpniu troszkę mniej ale i tak było pięknie.
Escot


Mary Ann


Rapsody in Blue

Wspomnienie jesieni.
Haidetraum pienne.









Bardzo odporna róża.

Miniony sezon
Rosarium Uetersen na pierwszym planie.





Laguny, dzięki Iwonko, Zielona Jagódko za ich polecenie, należą do moich ulubionych.

Claire Austin