Forum Ogrodnicze Oaza

Widziane inaczej


Ebb Tide

Emilien Guillot

Aniu, bardzo dziękuję. Wszystko co poleciłaś podoba mi się, tylko mam patelnie i Rose des Cisterciens Delabarda raczej odpada. Wypisałam sobie Rosomane Janon i Lustige, a trzecią będzie Masguerade.

domisad.pl/product/roza-bukietowa-masquerade

Też podobno jest zdrowa i lubi słońce. Bardzo dziękuję za pomoc

p.S. Zawsze najpierw sprawdzam w katalogu roż na forum, gdy szukam odmiany. Ogromnie dziękuję za taką możliwość.

Irenko, na litość, nie kupuj nic w firmie, której nazwę wymieniłaś. To oszuści! Popatrz na wypowiedzi w wątku "Sprzedawcy polecani i niepolecani".
Mam z nimi swoje smutne doświadczenia - i gorąco odradzam.

Ale, ale - popatrz jeszcze na ten cukiereczek - angielka Austina Christopher Marlowe, wewnątrz płatki koralowe, na zewnątrz złote błyski; w tej chwili raczej niedostępna, lecz warto poczekać na ofertę jesienną.

Rośliny z firmy, którą odradza Ania ładnie wyglądają tylko na zdjęciach

Bardzo dziękuję za poradę. Akurat dziś kontaktowałam się z nimi w sprawie zakupu nie tylko róż. Nie znalazłam żadnego info o wysokości sadzonek i sposobie dostawy (balot, w doniczce itp). Wydało mi się to podejrzane i chyba miałam racje. dzięki wielki wam jeszcze raz. Poczytam wątek o sprzedawcach i bliżej jesieni będę szukała sadzonek.

Christopher Marlow wygląda prześlicznie! Ale mam teraz wybór!

Łatka wrote:
Ja korzystam

Aniu, ilustrowany spis róż jest bezcenny, jak zaczynałam przygodę z różami to w nim ciągle siedziałam, a i teraz lubię sobie przypomnieć jakich róż nie mam, a jakie są piękne itd. Mam często dylemat czy wklejać do wątku rocznego czy do odmiany, to z tych wątków odmianowych dowiedziałam się jak konkretna róża się sprawuje.
Róże nadal kwitną, choć w zwolnionym tempie, czuje się czas przestoju:
Alden Biesen



Małgorzata Austina wrzuca skromnie drugi bieg:



Nie przestaje Hansestadt Rostock



Penelopa, ale już nie spektakularnie


Po jednym kwiatuszku kwitną niektóre historyczne i obficie okrywowe, jak Diamant


Mam prośbę w poście 720057 pomyliłam nazwę Diamant z Nevada - zawsze mylę te nazwy i coś mnie tknęło by sprawdzić i faktycznie.

Zrobione! Zawsze możecie też wysłać mi PW i sprawę poprawki załatwimy cichutko

Moje pytanie wzięło się stąd, że jakiś czas temu w gronie moderatorów była dyskusja nad sensownością takich spisów. Dla porządku, spis róż w olbrzymiej większości nie jest mojego autorstwa, ja tam tylko zamiatam.

Co do Twojego dylematu (mam podobnie), trzymam się tego, by na bieżąco wpisywać uwagi tu, gdzie więcej osób jest zainteresowanych. Natomiast jak wiemy, w nieunikniony sposób nadejdą szarugi, krótkie dni, ogrody opustoszeją - i wtedy poproszę o uzupełnianie wątków poszczególnych odmian, nawet metodą "kopiuj-wklej". To dobre zajęcie na niemiłe pory roku. A optymalnie - jak robicie zdjęcie , to dwa ujęcia - i jedno do słoiczka na zimę.
Bardzo się cieszę z wszelkiej Waszej aktywności. To Wy naprawdę macie pojęcie o różach, dla mnie wiele lat były takim...tematem ubocznym.

W nawiązaniu do pytania "Czy ktoś korzysta ze spisu?". Pisałam już, że kupiłam w tym roku w Carrefourze różę Mount Shasta i wyrosło z niej fioletowe cudo, które na mojej patelni opadło w jeden dzień. No to dziś mamy pochmurno, cudo rozkwitło i dało się zrobić fotkę.




Oczywiście, od razu poszłam do ilustrowanego spisu na forum i w półgodziny zidentyfikowałam moje NN - Princesse Sibilla de Luxembourg. Poczytałam jeszcze w internecie i potwierdziłam hipotezę. Wszystko się zgadza: kolor, zapach i to, ze nie lubi zbyt nasłonecznionych miejsc. Biedulka mieszka wciąż w doniczce, i muszę ją pilnie przenieść do gruntu, bo wg opisu będzie duża. Chyba to jest rekompensata za straconą rok temu Minerve.

Aniu, ogromnie Ci dziękuję za ten katalog. Dziękuję również wszystkim, kto zakłada wątki z opisami odmian.

Po zamknięciu sezonu czyli jesieni tez wrzucę swoje piękności do katalogu z prawdziwą przyjemnością

Dziś niespodzianka - marna sadzonka Chippendale, kupiona w markecie chyba w maju, taka, co to udaje różę hodowaną w donicy, a naprawdę jest wykopana przed wysłaniem do sprzedaży - zakwitła!



Maluszek ma może 20 cm wysokości - i jeszcze jeden pąk; dla oddania wielkości zdjęcie z rosnącą obok gaillardią:



Wypatrzyłam też (bo rośnie "w drugim szeregu") nowy klaster na Rosomane Janon, w fazie złotej:



Ale największą radością jest nadal kwitnąca Soraya:



Przytnę ją - może jeszcze zdobędzie się na młody pęd.

Tropical Sunset




NN


Chopin


Sunsprite i Old Port

Wreszcie Maxi Vita cała w kwiatach.

Dzisiejszy upał dosłownie zgrilował większość róż, które miały rozwinięte kwity. Rose des Cisterciens - wcześnie rano jako tako...



...wieczorem - suszki; to samo - English Garden



Ale jedna nic sobie nie robi; Szalotka kwitnie może nie burzą kwiatów, ale nieprzerwanie od końca maja.



A to - z karkonoskiego ogrodu, Nadia Renaissance; taka z "Godziny pąsowej róży", prawda?

Cudny kolor. Książkę przeczytałam, o ile dobrze pamiętam, w czwartej klasie szkoły podstawowej. Byłam nią zafascynowana. Jak jak marzyłam,żeby przenieść się w czasie.

Nostalgie




Elfe


Sunsprite

Ciężko wchodzą posty idą burze wczoraj od tej mniej więcej godziny nie było już netu aż do rana ,o w oddali chyba grzmi tak grzmi właśnie .Nie mam aktualnych zdjęć ,kłopot z chodzeniem ,ale róże prawie wszystkie mają dużo pąków kwitnień mało ,tylko Hot Chocolate szaleje niezawodna jest nadzieja na spektakl rozany za jakiś czas no cóż takie lato .Wasze są przepiękne zdjęcia królowych i same królowe pokuśtykalam ojca chyba przedobrzę, ale na pięcie

Chocolate

Jedna gałęź przekwita to kolejna już daje czadu

I kolejne jej kwiaty pojedyncze na kolejnych krzakach

Ale tą Was zaskoczę hmbonazwa jest na krzewie






Achenerm Dom

Zdróweczka, Bogusiu
Róże śliczności, u mnie marnieją w oczach