Forum Ogrodnicze Oaza

Constancjo/Ewo Hakuookan chyba nie ma takich duzych kwiatów, za to DD tak. Mój jest fioletowy z odcieniem lila, z takimi jakby maziami, a Haku bardziej jednolicie fioletowy, jego pylniki ładnie i wyraziście kontrastują z tym fioletem. (Pokazywałam oba parę stron wcześniej )

Dla mnie DD tez jest raczej fioletowy, choć w takim zimnym odcieniu fioletu. I fakt, na starych pędach też nie jest całkiem pojedynczy, ma w środku takie "cóś" z drobnych płatków. Zdjęcia mojego DD też wyżej.
Jednak zobacz, Constancjo, odmianę Kacper. Nie mam jej, a podobno ma wyjątkowo wielkie kwiaty to cudeńko.
A u mnie dzis zameldowała się taka bagatelka (Bagatelle )



Na razie pierwszy kwiatek. I to jej drugi rok, posadzona jesienią.

Betty Corning, włoski, pięknie pachnie (najmocniej wieczorem), zapach roznosi się na kilka metrów.












Dark Eyes - pierwsze kwiaty mają niewybarwione fragmenty, jak u Alba Luxurians





Najbardziej lubię jego widok trochę pod słońce, wtedy kwiaty nabierają innego, bardziej świetlistego odcienia.




Tu dość prawdziwe kolory

Zakwitł Clematis x aromatica - powojnik wonny.





Polecam przy przejściach. Zapach przepiękny.

Clematis Ville de Lyon




Solidarność




Clematis Betty Corning

Z powojnikami nigdy nie jest nudno.
Jakieś dwa tygodnie temu kupiłam clematis o pięknej nazwie Andromeda.



Miał dwa kwiatki, dość podobne do zdjęcia na metce. Trochę jaśniejsze, co złożyłam na karb złych warunków.
Nie moge narzekać, przyjął się, podrósł - i zakwitł. Tak:



Może koś mi to wytłumaczy? To nie są dwie rośliny wsadzone do jednej doniczki, od korzeni odchodzi jedna łodyga rozgałęziająca się wyżej.

Ten za to - żadnych niespodzianek. Wiem, że to bardzo pospolita odmiana, ale ja go tak lubię!



Tu widać około połowy całej rośliny.

Łatka wrote:
No właśnie nawet Pan Marczyński nie był w stanie. Miałam identycznie z Fujimusume.
Kwitł tak :




a później - ta sama roślina - tak:




Zauważ Aniu, że kształ kwiatu moich "dziwnych" chyba taki sam , jak Twoich "dziwnych". I też białe wyszły.

Taka zagwozdka.

Jeszcze momencik, a zapalą sie błękitne światełka...

Blue Ligt


i na tej samej jabłonce - Tuchka. Och, jak okropnie przekłamany kolor! W rzeczywistości - głęboki ametyst.



Świeżutki nabytek - Burma Star (też bardziej aksamitnofioletowa)

Cudnie pachnący jaśminowiec Belle Etoile, a w nim zaplątane Josephine, Diamantina i również pachnący Betty Corning.

Basiu widok.... no nie mogę znaleźć odpowiedniego słowa...ale po prostu zapierający dech w piersiach. Chyba go u siebie skopiuję. Czy mogę?

Czy po kwitnieniu powojniki przycinasz czy czekasz do następnej wiosny? Jak wyplątujesz potem powojnik? Czy przekwitają razem z jaśminowcem czy stopniowa?

Jestem pod wieeeeeeeeeeeeeeelkim wrażeniem.

Piękne powojniki Basiu, tu nam pokazujesz
Ja zaczynam starymi , sprawdzonymi odmianami po przeczytaniu wieści o powojnikach.

Powojnik 'Jackmanii Superba'
wyhodowany przez Crippsa
Zarejestrowane lub wprowadzone:1878







Pozdrawiam zakręconych powojnikowo.

Przybywszy w Karkonosze, zastałam oba moje księżyce w pełni (kwitnienia )
Silver Moon i Moonlight





Silver Moon - ten lubię nawet bardziej, jest prawie biały ale jednak nie całkiem, ta blada poświata błękitu, właśnie jak srebrny księżyc.


Tutaj kwitną dopiero wczesne wielkokwiatowe, i to nie wszystkie.
Cygańska królowa wielka pod dach, ale nawet pączków większych jeszcze nie ma.

agnesik12 wrote:
Aga cała ta kompozycja to czysty przypadek. Opiera się na ponad dwumetrowym pniu ściętej gruszy, na który narzucona jest gruba siatka z odzysku ( może to jakaś sieć?). Nie pamiętam w jakiej kolejności sadziłam rośliny, ale na pewno pierwsze były klematisy Daniel Deronta i Toki, w tej chwili całkowicie zdominowane przez Diamantinę i Josephinę. Może to i dobrze, bo te kwitną bardzo długo. Rozpoczęły chyba z miesiąc temu, kiedy na jaśminowcu wykluwały się dopiero pączki i na pewno krzew przekwitnie zanim znikną ostatnie kwiaty powojników. Klematisy przycinam wczesną wiosną ( w tym roku w lutym), bez wyplątywania, mniej więcej na wysokości półtora metra. Są bardzo gęste, więc specjalnie nie patyczkuję się z nimi Nawiasem mówiąc, wszystkie powojniki z serii Evipo rosną u mnie idealnie, w przeciwieństwie do innych nielicznych wielkokwiatowych.

No i jest!
Blue Light




Część kwiatów sie rozwinęła, ale pięć razy tyle wielkich, tłustych pąków na moment przed eksplozją.
W tle Tuchka, ale wspięła sie strasznie wysoko, zdjęcie muszę zrobić z drabiny! A jeszcze lepiej przytnę gałązki jabłonki, coby delikatne kwiaty było lepiej widać.
Poniżej - mój niedawny nabytek, Innocent Blush, kupiony kwitnący. Ta kwitnąca łodyga niestety uschła, za to zakwitła inna, wypuszczona już u mnie - więc chyba rokuje dobrze. Zależy mi, rośnie nad kamieniem, pod którymn moja Łateńka, zgasły promyk mojego życia.

Czwarty sezon u mnie, wystawa południowa :

powojnik Jackmana / Clematis jackmanii

17.06.







Powojnik wielkokwiatowy 'Utopia' - największy kwiat wymierzony 17 cm średnicy - trzeci sezon, mógłby być większy...

21.06.

Piękna ta Utopia! No cóż, istoty bardzo piekne często sa trudne
Za to tacy niestrudzeni, niekoniecznie rzucający sie w oczy, jak Jackmanii - zawsze możesz liczyć.
Jak byłam młodą panienką, były tylko takie fioletowe, przynajmniej ja tylko takie znałam, a i tak wydawały mi sie ósmym cudem świata. Kolorowe rajskie ptaki w dookólnej szarzyźnie.

Niezawodne, cięte wiosną niziutko

Sputnik



Roko - Kolla



Rasputin

Bylinowy Arabella - niezawodna, niestety lubiana chyba przez ślimaki albo inne robactwo - często ma objedzone płatki






Też bylinowy Alionuszka - na razie niewielki, sadzony w zeszłym roku, ale zapowiada się obfite kwitnienie







Carmencita z grupy Viticella - pełna wigoru, sadzona w zeszłym roku i ma już wspaniałe przyrosty, piękny kolor kwiatów (fajny jest ten ciemny kolor pręcików).







I jeszcze jeden włoski - Solina

halszka wrote:
Przez parę lat także miała u mnie opinię niezawodnej . W tym roku jest słabowita, mało kwitnie i liście z jakąś chorobową pokrzywką .

Arabella 2015


Również wielkokwiatowy 'Chalcedony', nie może przez cztery sezony rozwinąć skrzydeł, choć czytam, że jest silnie rosnącym pnączem
Będzie przeprowadzka bo coś mu nie służy - kwiaty piękne, ale mało ich
24.06.