Forum Ogrodnicze Oaza

Właśnie dotarła paczka ze szkółki Magda
Roślinki pięknie zapakowane,nie wysypała się nawet odrobina ziemi z doniczek
Tat wyglądało wnętrze kartonu po otwarciu


Roślinki solidnie i starannie zapakowane


A tak wyglądają sadzonki

A ja chciałabym jedną firmę, w której zamawiałam pierwszy raz, gorąco pochwalić - a drugą, w której zamówiłam na pewno ostatni raz - hm, obrzydzić innym klientom.

Pierwsza to RosaPlant. Wypatrzyłam u nich dwie dośc rzadkie odmiany angielskich róż Austina. Przyszły tak pięknie zapakowane:



Mimo, ze z gołym korzeniem, worek szczelnie zamknięty utrzymywał wilgoć na tyle, ze nawet zrezygnowałam z moczenia korzeni przed wsadzeniem.
Róże:



pełne wigoru, oczywiście bez ohydnego wosku, łodygi w zdrowym, zielonym kolorze, różowiutkie "oczka".
Brawo!
Druga firma to Dom i Sad, który naraża mi się kolejny raz - i ostatni.
To też róże Austina - a raczej truchełka róż:





Pomijam wielkość - wszystko czarne! Z zawoskowanych gałązek przed wysyłką ktoś nieudolnie zdzierał wosk, nawet, gdyby przeżyły ten zabieg, to zostały połamane. Żadnego żywego "oczka", za to już wchodząca pleśń. Róże przysłano mi owinięte w folię termokurczliwą, oblepione ohydna mazią. Różane zombie!
Zadzwoniłam zaraz (w czwartek) pod numer do składania reklamacji - pouczono mnie, że mam wysłać mailem zdjęcia. Zrobiłam to natychmiast. Do dziś ani hu hu...
W dodatku jest to firma wszystko inne, tylko nie tania.
A takie mają kolorowe zdjęcia reklamowe...

Aniu, w pełni się z Tobą zgadzam, z firmy Dom i Sad nigdy więcej nie skorzystam, to oszuści, których należy unikać

Pestko, czy dostałaś gratis "do każdego zamówienia"?
Też dostałam dzisiaj przesyłkę od Rośliny Magda ale bardzo się z tego powodu zdziwiłam- połowa roślin które zamówiłam miała termin dostawy od połowy maja - liche są i mikre strasznie, a o gratisie to tylko przeczytałam. Widać gratis jednak dla wybranych.

O jak dobrze że nie dałam się skusić pięknym zdjęciom z DiS! A też już przeglądałam ich ofertę zimą mieli piękną promocję przedsezonową. Na szczęście coś mnie tknęło by poczytać opinie o firmie. Ilość skarg niemal zwalała z nóg. Odpuściłam nawet za cenę braku ciężko wyszukiwanej róży. I dobrze bo bym nie miała teraz ani róży ani kasy. Jak oni mogą jeszcze funkcjonować, skoro wysyłają ludziom badyle, jakie ja bym znalazła w pierwszych lepszych chaszczach. Ale się zezłościłam
Dobrze, że są sprawdzone szkółki. Aniu szczerze współczuję, Sommer Song była moim nr 1 do upolowania i w tym roku mi się udało. Oby do lata

A ja polecam rozeogrodowe. "Zachorowałam" na PERENNIAL BLUE, oni mieli, przy okazji coś tam domówiłam, ale bez szaleństwa.
Przyszły przedwczoraj, w pancernej paczce, fajnie opisanej:



W gratisie książeczka - mała rzecz a cieszy:


Róże z gołym korzeniem, ale "dobrze wilgotne" i bez wosku:



Jak siadłam pisać TU opinię, to coś mi się nie spodobało. Czerwonych róż nie zamawiałam i jakoś tak ich za dużo... Po wczytaniu okazało się, że to nie moje. Miło sobie porozmawiałam z Panią pracującą w tej Firmie, trochę się pośmiałyśmy = "nie myli się ten, co nic nie robi" i wczoraj kurier przywiózł moje róże i odebrał pomyłkowe. Nalepkę na zwrot miał ze sobą.

Dostałam róże bez "specyfikacji" czyli "szły nowe" bo moja paczka do nich widać jeszcze nie wróciła...

Jak to było parafrazując "ważne jak się kończy" - polecam.

MagdaH wrote: no to postraszyłyście mnie mam u nich zamówione pelaśki i fuksje, noooo te zdjęcia mnie uwiodły

a tak wyglądają roślinki od "patrykk_2005" czyli właściciela sklepu "makadi". I przy okazji antyreklama dla Makadi, Bilskich i Legutko

piwonia Maxime de Cornau - całkiem sucha


Dzwonek piramidalny niebieski (tu nie miałam zapałek więc kluczyki samochodowe troszkę większe od pudełka zapałek). Producentem tych sadzonek jest Legutko



To dzwonek kropkowany produkcji Bilskich. Cały połamany. Po otworzeniu opakowania najpierw się wysypały połamane łodyżki


To dzwonek kropkowany biały też produkcji Bilskich. Korzenie z łodyżkami też w dużej części połamanymi wymieszane, że trudno rozpoznać gdzie góra a gdzie dół.

To skandaliczne, no i smutne, podobną przesyłkę dostałam od szkółki BENEX, spróbuj reklamować.

green_bee wrote:
Niestety gratisów żadnych z tej szkółki nigdy nie dostałam ,a zamawiam już u nich od dość dawna.Ja ze swoich roślinek jestem zadowolona, tak jak widać na zdjęciu,są pełne wigoru i ładnie rozrośnięte.Z wcześniejszymi zamówieniami też wszystko było ok.

Dom i Sad nadal ignoruje moją reklamację, nie raczyli odpowiedzieć.
Natomiast polecam firmę Agrosklep.pl. Wk... to jest zdenerwowana maksymalnie na oszustów z D&S wyszukałam ofertę Summer Song w tym właśnie sklepie - i jaka super niespodzianka!



Róża co prawda za 49 zł, ale ukorzeniona w donicy 5l, piekne, sztywne łodyżki - i jak widać, zaawansowana bardziej nawet, niż moje ogrodowe. Doszła w idealnym stanie, świetnie opakowana kartonem na miarę.

O to super! Będziemy się cieszyć takimi samymi różami

Łatko Agrosklep ma chyba same takie cuda, widziałam sadzonki hortensji od nich - piękne, ogromne, warte każdej złotówki. Sama się czaję na zakup

tilia66 wrote: Dostałam maila że paczkę szykują i powinnam ją mieć u siebie w ciągu 48h, jak przyjdzie to pstryknę fotkę i wstawię.

Iwona, jaki miałaś nr zamówienia?, bo też tam zamawiałam i ciekawa jestem kiedy przyjdzie na mnie pora - w zeszłym roku mimo, że zamawiałam w nocy z 2/3 stycznia to przysłali mi dopiero 19 kwietnia (być może dlatego, że jeszcze na początku lutego domawiałam fuksje). W tym roku celowo za pierwszym razem złożyłam "żelazne" zamówienie - darowałam sobie to czego nie było podczas składania zamówienia, ewentualnie wzięłam coś podobnego w kolorze (głównie dotyczyło to fuksji) no i teraz jestem ciekawa kiedy dostawa, czy trzymają się kolejności składania zamówienia.

Ja zamawiałam 23 lutego, myślę jednak że kolejność nie zależy od daty zamówienia, tylko od rodzaju i odmian, jedne rosną szybciej inne wolniej, niektóre rośliny jak wyczytałam na stronie, dopiero będą po 15 maja, tych nie zamawiałam )))

Na ich stronie w regulaminie jest napisane, że wysyłkę zaczynają przeważnie od 1 kwietnia zgodnie z kolejnością wpłat, o ile zamówione rośliny podjęły już wegetację po zimie (np. byliny) To znaczy że ja dostanę chyba we wrześniu

Ja opłaciłam zamówienie od razu. Zamawiałam z bylin tylko dwie ostróżki i to te najzwyklejsze/najtańsze (skoro moje w ogrodzie już są spore, to u nich tym bardziej) i dwie hortensje (też już podjęły wegetację w ogrodach), do tego pelargonie i fuksje - wszystko było dostępne podczas zamawiania (nawet nie jako "ostatnie sztuki"). Z tych dostępnych po 15 maja też nie zamawiałam. No nic - czekam.