Forum Ogrodnicze Oaza

W naszym ROD coraz mniej działkowców sieje i sadzi warzywa , bo wszędzie trawa,bo narobić się trzeba itd Później idąc do marketu czy na rynek są narzekania, że wszystko drogie. Przy tradycyjnym sposobie produkowania rozsady w domku,później sadzenie i pielęgnowaniu roślin w gruncie owszem,jest sporo pracy, ale satysfakcja za to jaka. Te smaki, zapachy, kolory na talerzu
Ja to lubię i mimo, że w ogrodzie ciągle jestem najmłodszym działkowcem , to moim sąsiadom z radością rozdaję nadmiar rozsad - nawet jeśli to tylko kwiaty,pomidorki czy seler.

Skiełkowany seler Maxim został umieszczony w kubku z perlitem ( pomimo, że był to tylko testowy wysiew, nie miałam sumienia wyrzucać obudzonych nasion ) i siedzi w kiełkowniku, a tuż obok zaczyna kiełkować ( po 6 dniach ) inna odmiana.
Jeszcze tego brakuje, abym zaczęła uprawiać pietruchę i marchewkę

A pro po selera, myślę nad naciowym czy nie siać na szybko od kiedy zobaczyłem na instgramie taki przepis, ciekawe czy smaczne

Bardzo często popełnianym błędem, zwłaszcza w przepisach kulinarnych, jest to, ze ludzie nie odróżniają a często nawet nie wiedzą, że jest seler naciowy i seler liściowy(liściasty).

Przemek możesz coś więcej o tym napisać? Bo w sumie myślałem że to to samo

Ja się właśnie posprzeczałam o to wczoraj z mamą. Stwierdziłam, że kupię nasionka selera liściowego, to odparła, że po co, przecież jest na sklepie. Kolejnego dnia przywiozła mi dumnie opakowanie... selera naciowego. Grube, jasnozielone łodygi. Całkowicie co innego. ale jego nazwa faktycznie wywołuje konsternację, bo według mnie powinien być nazwany łodygowym, nie naciowym.

Adrian proszę uprzejmie:

Formy selera, znacznie różnią się od siebie: seler korzeniowy (Apium graveolens L. var. rapaceum), najpopularniejszy u nas — jego częścią użytkową jest mięsisty korzeń spichrzowy, seler naciowy (A. graveolens var. dulce) — jadalne są mięsiste ogonki liściowe; seler listkowy (A. graveolens var. secalinum) — częścią użytkową są całe liście.

No to ciekawe czyli w tym przepisie jeśli chodzi o liście to będzie liściowy nie naciowy?

Adrian jakiego selera użyjesz to jedno jest pewne - placki będą pyszne

Akurat wygrzebałam z lodówki do obiadu, to zaprezentuję. Seler naciowy wygląda tak:




Takie malutkie te ogonki.

Dodam tylko, że seler naciowy jest również często nazywany selerem łodygowym. W zachodniej Europie tak popularny u nas seler korzeniowy jest uprawiany na niewielką skalę.

To, że jest seler korzeniowy i naciowy ( bielony lub nie ) to wiedziałam i nawet wiele lat temu miałam go na działce ale o liściowym pierwsze słyszę. Człowiek uczy się do końca życia Muszę poszukać nasion liściowego i zrobić rozsadę bo liści zrywam bardzo dużo. Szkoda oskubywać i osłabiać wzrost bulwy na korzeniowym.

Dla mnie też wieść o istnieniu selera listkowego była objawieniem; ta "nać" myli... Słuchajcie, a rozsadę łodygowego kiedy trzeba robić? Też już, czy trochę później?

bietkae wrote:
Obskubywanie dolnych liści właśnie wzmaga wzrost bulwy, więc to zabieg jak najbardziej porządany. Ale jak ktoś faktycznie je sporo ich, to może warto się zastanowić nad liściowym.

Mój wczorajszy zakup.

Mandorla
w dobrych warunkach tzn.szklarniowych produkcja rozsady selera trwa ok. 2 m-cy. W moich warunkach /parapetowych/ zajęło to ok. 3 m-cy.
Ja będę wysiewać po 15 lutym.

Dzisiaj szukałam nasion selera listkowego w dwóch sklepach ogrodniczych ale niestety nie mieli. Trudno, wysieję korzeniowy, zrobię więcej sadzonek i też będzie dobrze.

No przecież na Warzywnym Straganiku jest seler listkowy
Elku, podaj, poproszę adres na pw, to w poniedziałek wyślę priorytetem


Przy okazji napiszę, że doczekałam się wschodów w perlicie selera Maxim. Liścienie są maleńkie, nie sądziłam, że forma korzeniowa może mieć tak malutkie listki.
U mnie seler listkowy kiełkował i wschodził bardzo długo, ale dużo przeszedł ( nasiona kiełkowały na świetle, ale w zimnie, zbyt głęboko ułożyłam skiełkowane nasionka, kiedy już wzeszły - dwukrotnie zainteresował się nimi Nikodem ). Koniec końców doczekałam się dorodnych i silnych roślin, więc szczerze zachęcam do uprawy