TEMAT: Dyniowy straganik

Dyniowy straganik 26 Lis 2015 21:47 #415678

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3084
  • Otrzymane dziękuję: 5968
Hej, hej straganiarki :bye: Mam już zamówione nasionka z all...o, w pakiecikach po 5szt. mi wystarczy po 3szt., więc po 2 z każdej odmiany mogę odstąpić, tylko podejrzewam że one mogą być z wolnego zapylenia, jak to na all...o Jeśli ktoś będzie chętny to w niedziele podzielę nasionka i wyśle do Ani.

:bye: Zamówiłam piętnaście odmian + jedna w gratisie, ale widzę że niektóre nasionka już macie na straganiku, więc niech Ania zdecyduje które wysłać. Niestety tylko po dwie pesteczki bo w pakiecikach było po pięć. I jeszcze raz przypominam że nasionka są z all...o więc nie ponoszę odpowiedzialności jeśli z acorna wyrośnie banana, kupowałam w dobrej wierze :)
Burgess Buttercup, Table Gold, Blue Kuri, Guatemalan Blue, White Acorn, Tennessee Sweet Potato, Sibley, Thelma Sanders, Tuffy, Bambina Giante, Table King, North Georgia Candy, Delicata, Jarrahhdale, Pink Jumbo Banana, Delicata Honey.
Ostatnio zmieniany: 27 Lis 2015 10:16 przez Hiacynta. Powód: połączenie treści 2 postów
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Dyniowy straganik 27 Lis 2015 14:30 #415748

  • nusia
  • nusia's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 120
  • Otrzymane dziękuję: 112
Hej, straganiarko Iwonko! Naliczyłam 16 odmian. Gdzie Ty to wszystko zmieścisz? Pewno masz dużo miejsca na dynie...Odmiany ciekawe. Ani nie pozostanie nic innego jak rozdzielać po 1 nasionku dla chętnych.
Ja nie planuję aż tylu odmian. Na razie testuję smak i przydatność dla mnie różnych dyń.
Dziś stałam się szczęśliwą posiadaczką takiej oto 70-dekagramowej dyńki:

Silver Edge


Dynie016.jpg


Dynie017.jpg


Dynie018.jpg


Dynia reklamowana jako poszukiwana w Meksyku ze względu na smaczne nasionka, sprzedawane tam, po uprażeniu, pod nazwą "Pepita". Nasionka są ponoć otoczone "srebrną obwódką". Obwódka jest, w trochę innym odcieniu, ale nie srebrna. Może po upieczeniu robi się srebrna. Dynię trudno rozkroić, musiałam użyć noża-piłkę, i to tego starego, twardego, ze starej porządnej firmy Gerlach (te "nowoczesne" są za "wiotkie", wyginały się). Nasionka bardzo łatwo się wydłubuje.Dużo nasion było pustych, ale trochę wydłubałam na straganik. Miąższ biały, przy środku żółty, przy brzegu seledynowy, o smaku kalarepki, można chrupać na surowo. Ja go przeznaczam na "bakalie udające ananas".

Dynię nabyłam pod nazwą Silver Egg. Ponieważ już wcześniej mignęła mi na all..o nazwa Silver Edge, zaczęłam szperać na zagranicznych straganikach dyniowych i wszędzie znalazłam Silver Edge (nie egg), więc to jest chyba prawidłowa nazwa.
Przy okazji na stronie kcb.samen znalazłam "kabochy", a tam z zaskoczeniem Uchiki Kuri (hokkaido) i Solor i kilka innych "hokkaidopodobnych", wiele hybryd, wszystkie pomarańczowe, ani jednej zielonej. Powędrowałam więc na strony japońskie i koreańskie, nie tylko Kitazawa, ale tam jednak "kabochy" to te zielone i o innym kształcie (tylko jedna pomarańczowa - Akehime), a Uchiki Kuri występuje oddzielnie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Dyniowy straganik 27 Lis 2015 14:51 #415757

  • Roma
  • Roma's Avatar
Aniu,przesyłka dotarła :dance: :dance: pięknie dziękuję za tak duży wybór,oj będzie się działo w przyszłym roku :devil1: Mnie już tylko zostały dwie dynie do zagospodarowania.Reszta już się rozeszła.
Alinko,Gosiu,niektórzy wody się na piją i tyją :devil1: :devil1:
Ostatnio zmieniany: 27 Lis 2015 15:09 przez Roma.
Temat został zablokowany.

Dyniowy straganik 27 Lis 2015 15:04 #415759

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3084
  • Otrzymane dziękuję: 5968
Nusiu, miejsca mi nie brakuje, ale nie wiem czy wszystkie zmieszczę, a jako że do końca słynnemu alle..o nie dowierzam, to dodatkowo zamówiłam jeszcze cztery odmiany dyniek czyściutkich odmianowo, o ile te z all... będą sobie rosły na jednym zagonie to te oryginalne dostaną osobne miejscówki i spróbuję zabawić się w kontrolowane zapylanie.
A co Cię tak na te kabochy wzięło? Ja mam zamówioną czystą Lyric davesgarden.com/guides/pf/go/94763/
i z all... Jarrahdale davesgarden.com/guides/pf/go/61933
Jarrahdale wyślę do Ani dwie pesteczki.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Dyniowy straganik 27 Lis 2015 18:01 #415790

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9769
  • Otrzymane dziękuję: 14471
Absolutnie masz racje, ja mogę sobie pozwolić, na 20, 30, albo i 100 krzaków bylebym dała rade to obrobić. I tak moje "hektary nigdy nie zapełnie", ale jak ktoś może sobie pozwolić na 4 góra 6 krzaków t nie może ryzykować, że kundelki zrobią mu psikusa i nie będą się nadawały do jedzenia.
A co do pomidorów, to przygotuję dla ciebie pakiet startowy, wyślę do Ani, bo mi się dzisiaj nie chciało iść na pocztę i jeszcze dyń nie wysłałam, ty się pofatygujesz tutaj
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...w-gruncie?start=1746 a tam już są pasjonaci , którzy Ci wszystko wytłumaczą.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Dyniowy straganik 27 Lis 2015 18:50 #415801

  • nusia
  • nusia's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 120
  • Otrzymane dziękuję: 112
Ależ nie, nie Emalio, żadnych pomidorowych pakietów startowych. Bardzo jesteś miła, ale bardzo dziękuję.Nie zamierzam w przyszłym roku hodować pomidorów w jakiejś większej ilości. Te 3 krzaczki malinówek i 1 żółty to aż za dużo dla mnie, ot żeby było co skubnąć podczas pobytu na działce. Zamierzam się skupić na dyniach, będą również cukinie, a jeśli chodzi o pomidory to mam pewne (rodzinne) źródło zaopatrzenia i nie zamierzam wchodzić w uprawę.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Dyniowy straganik 27 Lis 2015 20:47 #415828

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Dobry wieczór :)

Nadszedł czas cotygodniowego podsumowania naszej wspólnej zabawy – zgodnie z sugestią Emalii przygotowałam zwięzłe zestawienie konkretnych ilości pestek z oferowanych na Straganiku odmian ; w międzyczasie jednak pojawiły się – dzięki kolejnym Dobrym Duszkom – nowe odmiany, ale uwzględnię je wówczas, gdy będą już w moim posiadaniu. Zanim jednak przedstawię aktualizację nasion, skrobnę do Was słów kilka ….

Nusieńce podziękuję za rewelacyjne podejście do tematu kabochy; w jednym z opracowań tym mianem określa się buttercup, australian butter, orange down, no i nieszczęsna hokkaido ( Uchiri ). Rozumiem buttercup, ale reszta ? Generalnie kabochy to takie niezbyt kształtne, walcowato spłaszczone dyńki o zielonej skórce i świetnym smaku, właśnie maślanym, podobnym bardzo do dyń piżmowych. Absolutnie nie zgadzam się, że taki smak ma orange down i uchiri kuri.
Te, o których tak wyczerpująco pisze Nusia, np. chirimen uznawane są za bardzo wartościowe, ale … nie są mi bliżej znane ( jedynie z fotografii i opisów ).
Twój wkład w naukowe rozgryzanie tajemnic dyni jest bezcenny :)

Romuś ( bardzo dziękuję za tekst o zdrowotnych walorach dyni ! Dodam tylko, że pestki są uznawane jako środek na pasożyty wewnętrzne ), Alinko, Gorzato i Poll :)

Dyńka jest bardzo niskokalorycznym pożywieniem, wszystko zależy od dodatków lub ilości pałaszowanej potrawy ;-) U nas, mniej więcej od miesiąca, dynie stanowią podstawę „diety”, co w praktyce oznacza, że konsumujemy dyńkę w postaci zup, zapiekanek, ciast, racuszków, chrupiemy na surowo jak jabłko, wyżeramy zawartość słoików z dyniowymi przetworami … koniecznie muszę jeszcze wypróbować dynię w formie placków dyniaczanych i tarty. Dzisiaj odbyło się dyniobicie odmiany Ambar – cała powędrowała do słoików jako dynia w słodkiej zalewie octowej wg przepisu Nusi; nasionka już się suszą ;-)

Jagódko :)
W imieniu Straganiku bardzo serdecznie dziękuję za współpracę i wsparcie naszych zasobów kolejnymi odmianami; zaręczam Ci, że „kundelki” mogą być równie pyszne, a ich uprawa taka samo satysfakcjonująca, jak ich arystokratycznych kuzynów. Śmiem twierdzić, że w uprawie amatorskiej będzie nawet bardziej ciekawie, ponieważ każdym narodzinom będzie towarzyszyć uczucie niespodzianki. Tak więc, nie przejmujmy się za bardzo „rasowością” naszych pestek – przecież i tak zostaną zjedzone ;-)

Natomiast te osoby, którym zależy na uprawie konkretnej, wyodrębnionej odmiany proponuję zabieg, o którym pisały już dziewczyny – spacer po ogrodzie z pończochą w ręku ;-) i samodzielne zapylenie.

Antygwałty - super :happy: , najwyżej, co tam, dochowamy się pokolenia gender ;-)

Najtrudniejsze będzie uchwycenie momentu otwarcia się obu kwiatów i nie dopuszczenie do mezaliansu … można też zdecydować się na uprawę jednej odmiany, ale jak wytłumaczyć pszczołom, żeby omijały nasze dynie z daleka ? Dla mnie widok kilku pszczół w jednym kwiecie jest najprzyjemniejszym widokiem w warzywniku …. niech sobie jedzą na zdrowie ;-) Poza tym …. odwiedzam ogród jedynie w weekendy :(

Emalio :)
Myślę, że możemy założyć, że prędzej czy później z uprawianych przez nas dyniek pozyskamy mieszańcowe nasiona, więc przejdźmy nad tym faktem do porządku dziennego i potraktujmy nasz Straganik jak małe doświadczenie – a o rezultatach i efektach napiszemy w przyszłym roku :) Chyba nikt nie jest w stanie dać 100% gwarancji na zgodność odmianową ? Nie licząc profesjonalnych hodowców, oczywiście …

Pestki tych nowych odmian, które dotrą do mnie od Ciebie, Jagódki, Nusi , czy moje uwzględnię w kolejnym podsumowaniu, a tymczasem bardzo proszę wszystkich chętnych o zaklepywanie nasionek.

A oto pestki, które AKTUALNIE mamy w Straganikowym zbiorze ….

burgess buttercup – 31
Hokkaido – 41
butternut – 35
miranda – 72
yarrahdale – 4
piena di napoli - 83
blue hubbard – 81
muskat prowansalski – mnóstwo ;-)
buttercup – 4
bambino – 6
table queen – 2
ibiza – 5
orange down – 25
white flat boar – 94
australian butter – 86
rouge d'etampes – 36
makaronowa Pyza – 76

Pominęłam odmiany, których nasiona suszą się, lub siedzą w nie rozkrojonych owocach, lub na które od Was oczekuję.

Jutro postaram się opisać grupę dyniek piżmowych, Cucurbita moschata. A tymczasem odmeldowuję się do kuchennego zacisza – kandyzowana dynia ( „bakalie” ) wzywa !
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Emalia112

Dyniowy straganik 27 Lis 2015 21:13 #415839

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Ja jeszcze mam nasiona , które susza się :Bambino( a moja potrafi być duża) i Hokkaido .
I z takich butelkowych, które jeszcze siedzą w nie rozkrojonych owocach.
Także za jakiś czas wyślę je do Ciebie Anuś :)
pozdrawiam serdecznie :kiss3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Dyniowy straganik 27 Lis 2015 21:51 #415850

  • nusia
  • nusia's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 120
  • Otrzymane dziękuję: 112
Aniu, widzę, że pestki ode mnie jeszcze nie dotarły...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Dyniowy straganik 27 Lis 2015 22:41 #415865

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Anuś :)
Spokojnie poczekam na nasionka od Ciebie - przypomnę tylko, że kolejna wysyłka pestek do osób zainteresowanych odbędzie się 14 grudnia, więc masz czas kochana :kiss3: Te "butelkowe" nie dają mi spokoju - piękne są.

Nusieńko :)
Spieszę Cię uspokoić - pestki, które wysyłałam podczas pierwszej straganikowej akcji potrafiły wędrować średnio 7 dni :mad2: Zresztą zaprzyjaźniony pan listonosz wie, gdzie ma zostawić przesyłkę podczas mojej nieobecności w pracy ( czasami roznosi pocztę po godz. 18 ) :happy: Nie denerwuj się ...

Dynia Ambar, o której wspominałam ( zdjęcie na przekroju wstawię jutro ) ma baaardzo twardą skórkę, a zdejmowanie jej z miąższu wymaga i siły, i umiejętności uniknięcia ciachnięcia palca ;-) Kiedy już uporałam się z oddzieleniem łupiny, spróbowałam surowego miąższu - zawsze tak robię, aby wiedzieć, do jakich celów będę mogła wykorzystać daną odmianę.
Kolor ...hmm..., brudno pomarańczowy, twardy, zwarty, suchy, aczkolwiek kruchy, o słodkim smaku i zapachu marchewki. Na pierwszy mlask ... nic nadzwyczajnego czy wykwintnego. Niewielka komora nasienna.
Postanowiłam dać jej szansę i zrobiłam ambarowe kawałki w słodkiej, octowej zalewie, uprzednio jednak kostki dyni zalałam na 2 minuty wrzątkiem. Degustacja za 2 tygodnie, ale WIDZĘ, że to może być strzał w dziesiątkę. Myślę, że byłaby idealna do zrobienia "bakalii", ale u mnie już .... wyszła w całości do marynaty ;-)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Dyniowy straganik 28 Lis 2015 18:18 #415939

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Obiecałam Nusi, że zamieszczę zdjęcie wnętrza dyńki Ambar, z której przygotowałam marynatę. Kostki owocu ( a właściwie jagody, wg klasyfikacji botanicznej ) pozostały jędrne i zachowały kształt po 2-minutowym blanszowaniu, nie uległy żadnej, niepożądanej deformacji czy nadmiernemu zmięknięciu. Po zalaniu ciepłą zalewą i 20-minutowej pasteryzacji nie zauważyłam także niczego niepokojącego :)



Myślę, że ta odmiana dobrze sprawdzi się również podczas kandyzowania, a ze względu na słodki, suchy miąższ można wykorzystać ją do puree, klusek ( tzw. gnocci ), czy racuszków, ale generalnie polecałabym ją do wszelkiego typu przetworów, np. dżemów.
Warto zaprosić tę odmianę do swojego ogrodu, jeżeli ktoś ma więcej miejsca na grządkach i lubi dyniowe przetwory.


Pozdrawiam cieplutko :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 29 Lis 2015 16:46 przez Roma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, nusia

Dyniowy straganik 28 Lis 2015 18:55 #415943

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9769
  • Otrzymane dziękuję: 14471
IMG_00062.jpg


To wnętrze Muscat de Provence
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, nusia

Dyniowy straganik 28 Lis 2015 20:14 #415957

  • nusia
  • nusia's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 120
  • Otrzymane dziękuję: 112
Emalio, widzę, że muskat ma piękny pomarańczowy kolor. Mam jedną, ale jeszcze w garażu. Ciekawa byłam właśnie koloru miąższu. Aniu, żebrowanie, moim zdaniem, nie utrudnia obierania, a raczej ułatwia, bo "żeberka" ułatwiają podział na cząstki. Wielkość dyni mi nie przeszkadza, bo dla niektórych celów potrzebna mi właśnie duża dynia, żeby mieć na raz dużo "mięska" i nie męczyć się z krojeniem i obieraniem kilku mniejszych. Żeby tylko łatwo dała się pokroić, nie tak jak Ambar. Kroiłam w ub.r. 12-kilogramową Karetę Kopciuszka bez większych problemów, ale w tym roku z małą Danką nie mogłam sobie poradzić, musiałam wzywać męskie posiłki. Dlatego ciekawi mnie łatwość/trudność "rozbrojenia" Muskata.
Aniu, dzięki za pokazanie wnętrza Ambara, opisywałaś wprawdzie kolor, ale zupełnie co innego gdy się to widzi na fotce. Ja swoje Ambary i Muskata będę degustować chyba dopiero w styczniu. Niby o wszystkim można poczytać i zobaczyć w necie, ale nie zawsze to jest prawda, najbardziej miarodajne są wrażenia "z pierwszej ręki". My tu nie musimy na siłę chwalić czy ganić poszczególnych odmian, tylko relacjonujemy swoje wrażenia. Ania pokazała wnętrze Ambara, a ja na zdjęciu handlowym (torebce) mam zdjęcie dyni o przepięknym, intensywnie zielonym kolorze w białawe paski i o przepięknym pomarańczowym kolorze. W rzeczywistości kolor skórki nie jest tak intensywnie zielony, a miąższ nie aż tak pomarańczowy. Ale, jak napisała Ania, warto tę dynię zaprosić do swojego ogrodu. Nie zajmie dużo miejsca i zawiera bardzo dużo betakarotenu. Jej bezsprzeczną zaletą jest to, że nie kumuluje metali ciężkich i azotanów, a więc może być uprawiana nawet w pobliżu dróg. To ostatnie nie jest tylko powtórzeniem z reklamowej strony sprzedawcy, ale poczytałam o tym też w artykułach IUNiG, Skierniewic i SGGW.
Nie reklamuję ambarka, nawet nie znam jego smaku (dlatego tak dopytywałam Anię o wrażenia), ale - o ile nie bardzo dowierzam reklamom na stronach sprzedawców - to wierzę Ani i dowierzam naukowcom. Dlatego 1 krzaczek znajdzie miejsce w moim ogrodzie, choć naplanowałam już tyle, że teraz muszę główkować, z czego zrezygnować.
No i po co mi to było, po co? Nie miała baba kłopotu, to zakochała się w dyniach...A teraz baba procesuje się z chłopem, który twierdzi, że 10 krzaków wystarczy, a baba udowadnia, że nie wystarczy, bo samych odmian ma w planie więcej...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Dyniowy straganik 28 Lis 2015 20:49 #415965

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9769
  • Otrzymane dziękuję: 14471
Skórkę z Muskata ściągałam zwykłym obierakiem do jarzyn takim za dwa zł czyli bardzo złej jakości. Jak dla mnie ma trochę za mocny melonowy zapach, ale po za tym świetna.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Dyniowy straganik 28 Lis 2015 20:53 #415966

  • nusia
  • nusia's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 120
  • Otrzymane dziękuję: 112
No to zachęcające. Czyli nie muszę szykować siekiery na rozrąbanie dyni..
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Dyniowy straganik 28 Lis 2015 21:07 #415968

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9769
  • Otrzymane dziękuję: 14471
Jakoś tak się złożyło, że wszystkie dynie,które miałam łatwo obierały się.Najgorzej Hokaido i Baby Boo, ale tą drugą to piekłam ze skórką, one takie małe jak jabłka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Dyniowy straganik 28 Lis 2015 23:11 #415995

  • Gosia1704
  • Gosia1704's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Pozdrawiam wszystkich, Gosia
  • Posty: 259
  • Otrzymane dziękuję: 261
Chciałam pod`iękować Nusi za nasionka. Dostałam w tygodniu, ale miałam taki tydzień, że nawet nie byłam na forum
Nusiu :kiss3: .
Teraz jako dyńkowy nowicjusz czytam i chyba wrócę jeszcze raz do początku. Niestety moje "wagary" były konieczne.
Pozdrawiam
:hearts:
Pozdrawiam wszystkich
:)
Gosia
Kwiecisty "Groch z kapustą"
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, nusia

Dyniowy straganik 29 Lis 2015 09:04 #416011

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Miałabym gorącą prośbę do wszystkich uczestników i bywalców Straganiku - Kochani - bardzo proszę o informację kto i jakie pestki już otrzymał; ponieważ część osób kontaktuje się ze mną na PW, a nie jestem pewna, czy mogę naruszać tajemnicę korespondencji prywatnej ;-), to myślę, że lepiej będzie przekazywać te dane tutaj.
Pewną wiadomość muszę jednak upublicznić - otóż jedna z osób otrzymała rozciętą kopertę, podobnie jak woreczek, w którym były .... dwa nasionka :mad2: Minimalna ilość pestek, jaką wkładam do dilerek, to 5 sztuk.
Wobec powyższego podjęłam decyzję, aby do poszkodowanego nadać przesyłkę ponownie.

pozdrawiam cieplutko :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.674 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum