TEMAT: Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 17 Wrz 2017 15:05 #565113

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4746
  • Otrzymane dziękuję: 17542
To nie całkiem tak do końca, że zawsze mi się udaje.
Co roku zbieram niezłe plony do połowy sierpnia a potem różnie bywa. Było też tak, że kilogramy niedojrzałych owoców zakopywałam bo zachorowały a te niby zdrowe psuły sie w przechowaniu.
Poczytałam stare rady Ani Kozuli i postanowiłam, że położę główny nacisk na opryski ŚORami na koniec sezonu oraz na dokarmianie w tym okresie, bo osłabione, niedożywione rośliny są podatne na infekcje.
W tym roku końcem sierpnia dostały Switcha i na wszelki wypadek Ridomil Gold. Teraz po 15 powinnam poprawić jakimś Acrobatem lub Amistarem.
Popełniłam też parę błędów, np taki że pilnowałam się przed ZZ a to Szara narobiła mi szkód - nawet w gruncie.
Zerwane ze śladami jakby ZZ owoce szybko pokrywały się białoszarym puszkiem
Ważne jest jedno, za rok będę mądrzejsza. Czego życzę wszystkim forumowiczom. :bye:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Adasiowa, Armasza, Horti, otojolka, Zbyszko46, pouder, Miragoral, Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 17 Wrz 2017 22:08 #565207

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3561
Zerwałam dziś pomidory: dojrzałe, zarumienione, wyrośnięte zielone. Deszcz siąpi, zimno, a większość krzaków nic sobie z tego nie robi. Rosną wilki i kwitną. Nie likwiduję więc krzaków, może jeszcze będzie ładnie i podrosną mniejsze zielenizny. Za to w donicach ładny jest tylko P20, JTB i koktajlówka, która miała być megagronkiem. Reszta właściwie kończy żywot.
Ostatni też zbiór Aussie z gruntu:
IMG_2497.jpg

Była ich cała skrzynia. To pomidor pewniak. Miałam go w tym roku po raz pierwszy i na pewno na długo ze mną zostanie.
Pozdrawiam cieplutko
Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Daro65, Krecik stary, Adasiowa, Zbyszko46, rozalia, pouder, Betula, Agusiak

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 18 Wrz 2017 22:06 #565316

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Ja też na zakończenie sezonu muszę się pochwalić moim tegorocznym rekordzistą. Red Pear o wadzie 1100 g


21845591_10209658184402620_303550721_o.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Krecik stary, grzesiek59, Adasiowa, Armasza, Horti, Zbyszko46, rozalia, pouder, CHI, Betula, emi247, Agusiak

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 26 Wrz 2017 20:10 #566458

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Jeszcze muszę zrobić małą dygresję w temacie .... przepraszam za off topic, ale ponieważ pierwszy raz w życiu robiłam przecier z WŁASNYCH POMIDORÓW, więc do końca nie byłam pewna efektu swoich poczynań.
Dzisiaj ugotowałam zupę pomidorową, na bazie wywaru z włoszczyzny i zawartości słoika z takim przecierem. Już po otwarciu słoja wiedziałam, że będzie to przebój tegorocznych przetworów i nie pomyliłam się - pomidorówka jest REWELACYJNA !!!!! Nie ma żadnego porównania z zupą z dodatkiem koncentratu pomidorowego, ani z przecierem z pomidorów z targowiska....
Aksamitna, pachnąca, intensywna w smaku, a przede wszystkim bez konserwantów i środków niewiadomego pochodzenia - po prostu PYSZNA :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Krecik stary, Zbyszko46, rozalia, Wodniczka, emi247, Agusiak

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 26 Wrz 2017 21:05 #566479

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Święta prawda. Kupny przecier się nie umywa do domowego. Moja rodzina od razu bezbłędnie rozpoznaje z jakiego jest zrobiona zupa.
Pozdrawiam
Bea
Ostatnio zmieniany: 26 Wrz 2017 21:06 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Horti, Agusiak

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 26 Wrz 2017 21:18 #566485

  • kobra
  • kobra's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 67
  • Otrzymane dziękuję: 82
No to ja dorzucę mojego giganta... Aussie ale totalnym pozytywnym smakowym zaskoczeniem jest (jeszcze na balkonie) Hrusza Horna - dla mnie rewelacja

PICT0052.jpg
pozdrawiam Hubert
Ostatnio zmieniany: 26 Wrz 2017 21:38 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia, Betula, Agusiak

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 26 Wrz 2017 21:23 #566487

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Bomba! Hubert, ale tę Hruszę chyba też pokażesz ? Nie tylko ja, podejrzewam, jestem ciekawa ....
No, Aussie prezentuje się rewelacyjnie :bravo:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 26 Wrz 2017 21:33 #566488

  • kobra
  • kobra's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 67
  • Otrzymane dziękuję: 82
dziękuje bardzo... to oczywiście Aussie tylko jakoś wkleić nie umiem do porządku...
pozdrawiam Hubert
Temat został zablokowany.

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 26 Wrz 2017 21:38 #566490

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Wklejone ;-)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 26 Wrz 2017 21:43 #566493

  • kobra
  • kobra's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 67
  • Otrzymane dziękuję: 82
jeszcze jedna fotka

PICT0055.jpg
pozdrawiam Hubert
Temat został zablokowany.

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 26 Wrz 2017 21:48 #566497

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Opisy Hubercik, opisy !!!! Zdjęcia są świetne, ale oczekuję Twoich wrażeń z uprawy, opisu odmian oraz opinii odnośnie plenności, zdrowotności, cech odmianowych, warunków uprawy ....

Szczypta wysiłku, odrobina humoru i trochę wiedzy - i będzie dobrze.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 27 Wrz 2017 08:33 #566549

  • leszek0921
  • leszek0921's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1027
  • Otrzymane dziękuję: 4941
Pomidorowa z własnego przecieru to inna bajka . :flower1:
Temat został zablokowany.

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 28 Wrz 2017 17:24 #566801

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3561
Adasiowa wrote:
Jeszcze muszę zrobić małą dygresję w temacie .... przepraszam za off topic, ale ponieważ pierwszy raz w życiu robiłam przecier z WŁASNYCH POMIDORÓW, więc do końca nie byłam pewna efektu swoich poczynań.
Dzisiaj ugotowałam zupę pomidorową, na bazie wywaru z włoszczyzny i zawartości słoika z takim przecierem. Już po otwarciu słoja wiedziałam, że będzie to przebój tegorocznych przetworów i nie pomyliłam się - pomidorówka jest REWELACYJNA !!!!! Nie ma żadnego porównania z zupą z dodatkiem koncentratu pomidorowego, ani z przecierem z pomidorów z targowiska....
Aksamitna, pachnąca, intensywna w smaku, a przede wszystkim bez konserwantów i środków niewiadomego pochodzenia - po prostu PYSZNA :)
W ubiegłym roku zrobiłam zapas. Myślałam, że będzie na parę lat :devil1: . Na jakiekolwiek zapytania dotyczące zup, słyszałam "zrób pomidorową". Właściwie do wszystkiego szły przeciery czy sosy- nie przejadły się. Własne- to inny wymiar smaku :) .
Pozdrawiam cieplutko
Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): koniczynka, emi247, Agusiak

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 29 Wrz 2017 19:31 #566964

  • Horti
  • Horti's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1281
  • Otrzymane dziękuję: 3757
Ponieważ mowa o pomidorówce, chcę napisac o odmianie Red Barn, która weszła w skład zupy, którą właśnie kończymy. Wyślę Red Barn na tegoroczny Straganik.

Red Barn, czyli Czerwona Stodoła ma całkiem malowniczą historię. Joe Bratka, który wyhodował m.in. Snow White oraz Isis Candy, znalazł stare nasiona, które pozostały po nieżyjącym ojcu. Nie potrafił zmusić ich do kiełkowania, więc wysłał do dr Carolyn Mayle, dzięki której nasiona ożyły. No i mamy fajnego pomidorka. :)

Red Barn, to czerwony, klasyczny pomidor przerobowy, o lekko mączytym miąższu i dobrym smaku. Jest późny, więc może być wykorzystany w kuchni i zaprawach razem z paprykami. Ma regularne liście, niekończący wzrost, a kolejne grona wiążą po 3-5 coraz większych owoców. Ogłowiłam na początku sierpnia nad 6 gronem. Dojrzało pierwsze grono, a reszta nadal na krzaku. Hodowałam w tunelu, moje terminy nie są wiarygodne, bo rozsada w kiepskiej kondycji trafiła do gruntu na początku czerwca, no i mieliśmy paskudne, zimne lato. Co ciekawe, wiązał bez marudzenia na wilgoć i zimno. Z tego co doczytałam, jednak lubi cieplejsze warunki. Nie stwarzał problemów zdrowotnych.

Pomidor Red Barn

hortiredbarn.jpg




redbarn2.jpg



redbarn3.jpg
Pozdrawiam,
Dorota
Ostatnio zmieniany: 29 Wrz 2017 21:08 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia, Agusiak

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 29 Wrz 2017 19:57 #566969

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Dorotuś, bardzo dziękuję za kolejnego oryginalnego pomidorka, którego do tej pory nie było na Pomidorowym Targu oraz za deklarację wzbogacenia naszej bazy o jego nasionka :)
Jeśli pozwolisz, zamieszczę Twój opis także w tym wątku forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...dmiany-opisy-zdjecia

W tej chwili kończę odparowywać przecier pomidorowy - a ponieważ skończyły mi się własne plony, to ten robię z targowiskowej Limy :supr:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 29 Wrz 2017 20:34 #566979

  • Horti
  • Horti's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1281
  • Otrzymane dziękuję: 3757
Aniu, bardzo dobry pomysł.:) Może przy kopiowaniu zdjęcia wyprostujesz. :)
Pozdrawiam,
Dorota
Temat został zablokowany.

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 29 Wrz 2017 20:37 #566984

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Dziękuję Dorotko :)
Mietek skorygował, ale i tak musiałam wklejać każde zdjęcie osobno po zainstalowaniu ich na fb.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 29 Wrz 2017 21:05 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.

Pomidory 2017 - jak sprawują się w naszej uprawie 29 Wrz 2017 22:21 #567007

  • bozenak
  • bozenak's Avatar
Okazałe te twoje krzaki w gruncie. Ja pierwszy raz wysadziłam do gruntu kilka krzaków z nasion ze straganiku bo nie zmieściły się w tunelu foliowym. Stosowałam opryski z PW ( tylko). Na początku września miałam jeszcze zdrowe krzaki i mnóstwo zielonych owoców. ( Aussie, Red Pear, Green Zebra i cytrynek groniasty). Wszyscy podziwiali zdrowe krzaki, żadnej "zaraz". Ja też nie mogłam się nadziwić, ale też nie mogłam doczekać się dojrzałych pomidorów, jako że u nas ciągle padał deszcz. I nagle z dnia na dzień zarówno krzaki jaki i owoce dostały czarnych plam i wszystkie wyrzuciłam. Za to w foliaku do dzisiaj mam owoce i to nie mało. Jak dla nie najlepsze okazały się: cytrynek groniasty, malachitowa szkatułka, czudo zemli..i jeszcze jeden NN ( podłużny czerwony). Zebrałam trochę nasion. Postaram się wysłać na straganik. A u mnie na przyszły rok też będą.
PS. Nazwy pewnie napisałam błędnie-bo z pamięci, ale coś takiego.
Ostatnio zmieniany: 29 Wrz 2017 22:46 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.456 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum