TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Cze 2018 07:56 #615342

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7126
  • Otrzymane dziękuję: 43775
Mokro chłodno zamglone niebo to dzisiejsza pogoda choć nie pada.Teperatura aktualnie wynosi 14,3*C. :coffe: :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, rozalia, Betula, UllaM, KasiaKasia


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Cze 2018 08:22 #615345

  • UllaM
  • UllaM's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 461
  • Otrzymane dziękuję: 1591
Wczoraj chmurzyło się od rana, w południe nawet zaczynało coś kropić, ale zrezygnowało, po południu już słonecznie, popadało w niedzielę i w poniedziałek :dance: trochę.
Dzisiaj pozdrawia słoneczny Białystok i okolice :comp: :lev:, taką pogodę mamy mieć do soboty.
Weekend deszczowy (ma być) :dazed: zobaczymy :garden1: :search:
IMG_20180627_081254.jpg
Ile waży matka? Po odliczeniu stalowych nerwów, żelaznych zasad i serca ze złota, tyle co modelka z cosmopolitan:-)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, grzesiek59, Adasiowa, Łatka, rozalia, Betula, KasiaKasia

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Cze 2018 09:05 #615349

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
U mnie kolejny słoneczny dzień i zero opadów co najmniej przez kolejny tydzień. Susza totalna. Trawnika nie mam. Warzywniak i kwiaty ok dzięki stałym podlewaniom.21* w cieniu. Wróciłam z podlewania i pora na kawę :drink1: :drink1:
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, UllaM, KasiaKasia

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Cze 2018 11:29 #615368

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Rety! Ale mi się dziś zaczął dzień. Ratowałam młodą sójkę z pułapki. Wyszłam rano z domu i usłyszałam dziwne stukanie w rogu działki. Okazało się, że młoda sójka utknęła w ogrodzeniu. Głowę miała po naszej stronie, szyję między sztachetami, a tułów zwisał jej od strony ulicy. Próbowała się uwolnić, machała skrzydłami, żeby wylecieć, ale nie była w stanie. Nie wiem jak ona to zrobiła. Może uczyła się latać i źle wylądowała na ogrodzeniu. Poleciałam biegiem po grube robocze rękawice męża. Wzięłam delikatnie ją za tułów i uniosłam do góry. Jak tylko jej szyja wysunęła ponad sztachety wyrwała mi się i poleciała na najbliższe drzewo. Niestety zobaczyłam na ogrodzeniu małą plamkę krwi. Mam nadzieję, że mimo to przeżyje.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Łatka, UllaM, KasiaKasia

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Cze 2018 20:08 #615436

  • KasiaKasia
  • KasiaKasia's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 73
  • Otrzymane dziękuję: 161
Rozalia, współczuję tej suszy. Wydawało mi się, że popadało w całej Polsce, ale okazuje się, że nie
"Jest jak jest, nie jak powinno być."
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Cze 2018 20:24 #615438

  • Ika2008
  • Ika2008's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 399
  • Otrzymane dziękuję: 979
U mnie w ciągu ostatnich dni znacznie się ochłodziło (dla mnie za zimno jak na końcówkę czerwca), temp. max w dzień 19 st.
Aktualnie pada delikatny deszcz.
Pozdrawiam, Marta.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Cze 2018 20:48 #615449

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Wszystkim naszym niezastąpionym pszczołom, trzmielom i innym bzykom - dedykuję ...

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Cze 2018 23:08 #615495

  • Murarka
  • Murarka's Avatar
Pracowite popołudnie i plon oczy cieszy :yummi:

plony.jpg
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Cze 2018 23:23 #615497

  • Azbi
  • Azbi's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 123
  • Otrzymane dziękuję: 480
A u mnie mokro i zimno, mam już dość tego deszczu, biedne pszczoły topią się w w kwitnących kielichach dyń. Ogórki też kwitną, ale chyba też nic je nie zapyla :(. Meteo prognozuje na jutro i pojutrze w dalszym ciągu deszcz, tylko temperatura powietrza ma być wyższa
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Cze 2018 05:15 #615502

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Mam dzień wolny to musi padać :mad2: a tyle roboty czeka :hammer: co za fatalna pogoda 2 tydzień takiej zimnej jak na czerwiec pogody...
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Cze 2018 06:15 #615505

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Murarko! Plon śliczny. Co to jest to żółte? Płatki z nagietków?
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Cze 2018 14:19 #615598

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7126
  • Otrzymane dziękuję: 43775
U mnie od godz.10 pada drobny deszczyk.Jak na razie słoneczka dziś nie widziałem.W wolnej chili od opadów zerwałem trochę borówki amerykańskiej(1 l.),i następną porcję pomidora(K-129,K-42 i K-167).
001-106.jpg

Ogórków niestety nie zerwałem bo krzaki są mokre od deszczu i chlapią na mnie.Pomidorki oczywiście spod folii. :rotfl1: :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2018 15:05 przez Krecik stary.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): grzesiek59, Adasiowa, Betula, emi247, jurek49, UllaM

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Cze 2018 15:04 #615606

  • UllaM
  • UllaM's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 461
  • Otrzymane dziękuję: 1591
IMG_20180628_130725.jpg

Tym się dziś pocieszam, po lewej zbiór wczorajszy, w misce dzisiejszy, 5 sztuk, pomidory myślą, czy dojrzewać czy jeszcze urosnąć :lev: :flower:,
Tak wygląda kukurydza

IMG_20180627_133206.jpg


IMG_20180627_133201.jpg


IMG_20180624_112631.jpg


deszczu nadal brak :sad2: , dzisiaj podlewanie :lev:
Ile waży matka? Po odliczeniu stalowych nerwów, żelaznych zasad i serca ze złota, tyle co modelka z cosmopolitan:-)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Kasionek, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Cze 2018 15:14 #615607

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15797
  • Otrzymane dziękuję: 53250
Po dotknięciu takiej rączki na pewno urośnie :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Cze 2018 15:15 #615608

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Nadal czeka lubuskie na deszcz. Miejscami , gdzieś pokropiło...W mojej okolicy rolnicy zaorywują pola - plonów nie będzie.Straty wyceniane od 50 % do 100 %.
Ulla u mnie kukurydza identycznie wygląda. Nie cała , ale mam pola , gdzie taka jest w 50 %. Szkoda wielka , żal serce ściska. Tyle pracy, kosztów finansowych i plony marne.
Wszystkim tym , którzy czekają na deszcz - deszczu życzę.
A tam gdzie jest zimno, trochę słońca i ciepełka , aby zeszłoroczne zimne lato się nie powtórzyło.
Miłego dnia :flower2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, Zbyszko46, Biotit, Betula, Murarka

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Cze 2018 15:28 #615609

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15797
  • Otrzymane dziękuję: 53250
Moje nadwyżki plonów lądują już w słoiki. Sok z agrestu do herbatki w miejsce cytryny oraz dżem " na winie " tzn co się nawinie, to do dżemu: agrest, wiśnie, jabłka, czereśnie, porzeczki i borówki



IMG_0714.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI, Betula, Murarka

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Cze 2018 19:24 #615630

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Podczas mojego buszowania w warzywniku ....



.... miałam pilnego obserwatora :)

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Iwona M, CHI, Betula, jurek49, Murarka

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Cze 2018 20:33 #615644

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20011
  • Otrzymane dziękuję: 83543
Uciekłam z przemokniętego Wrocławia - z deszczu pod rynnę. W Karkonoszach na zmianę mży, pada i leje. Moment przestało - wyruszyłam z psami kłusem na wieczorne kółeczko wokół naszej doliny - wróciłyśmy mokre. Na dodatek termometr pokazuje tylko 13 stopni.
Mokre buki, kapie z modrzewi, biedne, przemoczone róże z zwieszonymi głowami. Wygląda na to, że mój mokrusieńki Flammentanz zamierza wpakować się do domu. Już wlazł na taras



Pokazujecie tu różne plony - moje borówki amerykańskie wyglądają tak - ledwie różowieją :(



Jeśli są chętni po odbiór deszczu - oddam za darmo.
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2018 20:35 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Iwona M, Adasiowa, Betula, Agusiak, Murarka, Jaedda


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.632 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum