TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 09 Sie 2018 21:29 #621558

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20007
  • Otrzymane dziękuję: 83528
Aniu, a na działce - wszyscy żywi?

Co do zwierząt - cieszy mnie niepomiernie, że ostatnio w dużych miastach (ale i w średnich, jak Jelenia) w różnych miejscach pojawiają się miski z wodą; a coraz więcej sklepów zamiast znaku z przekreślonym psem zaprasza do wejścia z zwierzakiem.
Przy okazji: uwiązanie psa przed sklepem, a jeszcze gorzej zostawienie w samochodzie w taki czas to szczególne okrucieństwo...
Ostatnio zmieniany: 09 Sie 2018 21:32 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika, UllaM


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 09 Sie 2018 22:13 #621562

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Tak Łateńko, jakimś cudem roślinność przeżyła, choć kilkoro delikwentów rosnących w donicach musiałam reanimować, pomimo, że pojemniki ustawiłam przezornie w cieniu brzozy.
Najmniej ucierpiały, jeśli można tak powiedzieć, pomidorki w gruncie - przyzwyczaiły się do systemu podlewania: rzadko, ale dużo ( wody ), więc nieco dłuższy czas posuchy im nie przeszkadza; te, których nie ogłowiłam, nadal kwitną i wiążą, choć z mniejszą intensywnością.
Ogórki, bakłażany, papryki i fasolki również nie przedstawiały sobą obrazu nędzy i rozpaczy, ale wyraźnie dawały do zrozumienia, że najwyższa pora na solidną dawkę wody. Podlane, szybko doszły do siebie.

p.s. bardzo podoba mi się nowy przepis mówiący o tym, że można bezkarnie wybić szybę w samochodzie, w którym zamknięte jest dziecko lub zwierzę.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, Betula, UllaM

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 09 Sie 2018 23:02 #621573

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
Łatka wrote:
Adrian89 wrote:
jest lato to są upały, dopiero narzekali że mrozy były do kwietnia no nie dogodzi się :jeez:

:bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
Brawo Adrian! :lol:
jednak deszcz naprawdę bardzo potrzebny - i to nie jakieś trzy kropelki, tylko co najmniej kilka godzin; strażacy objeżdżają ujęcia wodne,zamykając te wysychające, bo do rur wodociągowych wpada muł. I to w górach, gdzie teoretycznie jest prawie najwyższa średnia opadów.
Józiu - prawdopodobieństwo dla Wrocławia na jutro - 90%, czyli prawie szwajcarski bank. 3,5 l/m2.
Tymczasem w Karkonoszach wypogodziło się, jak co wieczór, pasikoniki cykają, obłoczki nad zachodnim niebem różowią się... dojrzewają ostatnie papierówki - w sumie było ich z kilo :woohoo: :lol:

W górach jest wyższa suma opadów śniegu a nie deszczu
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 09 Sie 2018 23:17 #621574

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20007
  • Otrzymane dziękuję: 83528
Mylisz się, młody człowieku - chyba trzeba się podciągnąć z geografii :teach:
Dla takiego Karpacza miesiącem o najmniejszej ilości opadów jest luty (36 mm), największą ilość opadów mamy w lipcu - (95 mm). Źródło: Climate-data-org.
To, że zgromadzony śnieg widać - a deszcz wsiąka lub paruje i go nie widać, nie znaczy, że jest go mniej.
Błyska się nad granią, wieje wiatr, momentami porywisty, lecz nadal bardzo ciepły - w tej chwili, krótko przed północą, temperatura +26. Nie do wiary!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89, Krecik stary, Marlenka

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Sie 2018 01:10 #621575

  • carbon
  • carbon's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 426
  • Otrzymane dziękuję: 1017
Wy już sobie śpicie albo i nie przez ta gorączkę a u mnie 7 wieczorem i temp spadła do 20 st ale co z tego jak ulewa przeszła i nie da się nic działač w ogrodzie , a zresztą o 8 i tak już sie ciemnawo robi nie to co w Polsce, także posiedze na tarasie i poczytam forum .
Ps. Macie świetliki bo u nas cała masa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, Marlenka, Betula, UllaM

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Sie 2018 08:40 #621590

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Świetliki są ale nie wszędzie wiadomo. Ja pierwszy raz widziałem 3 lata temu w Ustroniu a teraz to w czerwcu w Katowickim lesie, piękne stworzonka :hearts: Ciepła noc 21* ale teraz się coś chmurzy czyżby 3 deszcz w ciągu tygodnia? :think:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Sie 2018 09:11 #621591

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20007
  • Otrzymane dziękuję: 83528
Pada, a nawet leje! Temperatura spadła do 15 stopni.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89, madzia, Krecik stary, Adasiowa, Marlenka, UllaM

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Sie 2018 11:13 #621604

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Zapowiadany front burzowy, a co za tym idzie, opady, ominęły Poznań. Dopiero teraz kilka razy zagrzmiało, pokropiło i .... wygląda na to, że na nic więcej nie możemy liczyć. Temperatura nieznacznie spadła, jednak o orzeźwiającym powietrzu nie ma mowy, ale przynajmniej zachmurzone niebo daje wytchnienie od prażącego słońca.
Tak się cieszę, że mogłam wczoraj porządnie podlać warzywnik...

Pozdrawiam cały Warzywny Ludek i życzę spokojnego, dobrego i miłego piątku :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Marlenka, Betula, UllaM

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Sie 2018 13:27 #621624

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7124
  • Otrzymane dziękuję: 43762
U mnie też kropi już trzeci raz,tak po 15 minut.Niewiele tego,ale wierzchnia warstwa mokra.Wieczorne podlewanie odpada a w zbiorniku przybyło 200 l.wody.Najważniejsze to to,że się ochłodziło.Jest teraz 22,7*C.Właśnie skończyłem pakować wysuszone nasionka pomidorków do dilerek i wybrałem nasionka papryki pomarańczowej z dziobkiem i Alexandra.Suszą się na parapecie.
002-106.jpg

001-122.jpg

003-90.jpg

004-71.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 10 Sie 2018 13:33 przez Krecik stary.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, rozalia, Marlenka, Betula, Azbi, UllaM

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Sie 2018 13:46 #621629

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Józiu - :hearts:

Czy znalazłoby się choć jedno nasionko Bartka dla starego Świstaka ???

p.s. matko, jaki porządek :jeez:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Sie 2018 13:57 #621632

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7124
  • Otrzymane dziękuję: 43762
Aniu na pewno nasionka będą.Jutro będę zbierał Bartka i winogronka.Bartek z donicy i gruntu w podwójnej ilości. :bye: :drink1: :coffe:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 10 Sie 2018 13:59 przez Krecik stary. Powód: uzupełnienie
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Sie 2018 14:03 #621633

  • UllaM
  • UllaM's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 461
  • Otrzymane dziękuję: 1591
Na Podlasiu dzisiaj w sumie "dzień świstaka", powtórka z wczoraj z silnym wiatrem gratis, wszystko poprzewracane (donice):lev: , ale odczucie gorąca dzięki temu nieco mniejsze :jeez:. W sumie to nie wiem, podnosić, żeby znowu się poprzewracały czy dać im poleżeć :ouch: , niżej już nie spadną :garden1: :ouch: :wink4:
Ile waży matka? Po odliczeniu stalowych nerwów, żelaznych zasad i serca ze złota, tyle co modelka z cosmopolitan:-)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Sie 2018 14:05 #621634

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Józiu, bardzo, bardzo Ci dziękuję w imieniu Straganiku i własnym - stawiam podwójne :drink1:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Sie 2018 14:43 #621637

  • Daro65
  • Daro65's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 447
  • Otrzymane dziękuję: 924
Na Zachodzie jak widać ludziska oddychają normalnie. W okolicach Tarnobrzega istna łaźnia, powietrze można kroić nożem. Jest 32 C i będzie się działo niestety. Zbieram wszystkie dojrzałe, pyszne pomidory, bo ulewy mam jak w banku. Po nich to już nie ten smak.

Pozdrowienia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Łatka, Marlenka, UllaM

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Sie 2018 17:44 #621650

  • gazela
  • gazela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 386
  • Otrzymane dziękuję: 2628
U nas już po burzy, a na termometrze bardzo przyjemne 20 stopni. :dance:
Pozdrawiam, Małgorzata
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Sie 2018 22:05 #621685

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
2 dni upału wystarczyło żeby tyle truskawek dojrzało
20180810_161713.jpg

teraz by się deszcz przydał żeby ich nawodniło
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Sie 2018 07:00 #621699

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5739
  • Otrzymane dziękuję: 13069
Po kilkudniowych upałach nareszcie pada drobny deszczyk. :)
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Sie 2018 07:09 #621700

  • Marlenka
  • Marlenka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2859
  • Otrzymane dziękuję: 18716
Burze nas ominęły, a od rana pada deszcz. :)
Pozdrawiam Marzena
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.655 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum