Forum Ogrodnicze Oaza

Dino_saur wrote:
Zbyszku na razie nie. Wygląda, że ziemia była głęboko zamarznięta...

I dobrze by było, aby do przyszłego tygodnia nie ruszyły soki w brzozach - bo jak "walnie" -10 to mi brzozy potrzaskają...

A ma być -10C ? U mnie zapowiadają -3C najniższą przez następne 10 dni.

Ps. sprawdziłem u mojego wróżbity Jelenią Górę na nastepne 10 dni - też najniższa -3C

Zbyszku do Jeleniej mam 15 km. Sprawdzaj dla Pokrzywnika.
Granica stref jest na Zaporze, albo 2 wsie ode mnie.

Pokrzywnika nie znalazł program
Udało się dla Pilchowic i Pasiecznika. I do tego wspomniana wcześniej JG. Pokrzywnik gdzieś w tym trójkącie leży. Dla wszystkich trzech miejscowości na następne 10 dni wróżą minimum -3C. Więc można liczyć na to, że Pokrzywnik też do tej wróżby dołączy .
Oby

Małgosiu, może nie będzie tak źle, dla Pilchowic "moi" Niemcy wróżą dużo słońca, dniem temperatury oscylujące koło +10, nocą spadki, owszem, ale tylko 18/19 do -6/-7. To przecież u nas normalne, nocne zimno w marcu.
A w Karkonoszach było tak ciepło, że choć wybrałam się na psi spacer bez kurtki - i w bawełnianym sweterku i tak było mi za gorąco. Mnie - zmarzlakowi czystej krwi.
Nie patrzyłam na termometr po południu, ale o 10 rano było 12 stopni. Za to mlaskające błoto wszędzie. Ale i śpiewające ptaki, jakby pijane wiosennym słońcem.
Oczywiście, wysoko w górach pełno śniegu - choć i ten taje, mój ślubny wczoraj po półtorej godziny jeżdżenia na nartach na stoku Małej Kopy zadzwonił po transport, bo, cytuję: nie będę jeździł po brei

Pochmurno, +13, bez deszczu. Wiosna....

Niestety u mnie słońca niet, +10 , całkowite zachmurzenie, lekko kropi.

Chyba wiosna idzie .

Pierwsze w tym roku .

Nie zazdroszczę Wam ciepła,ale słońca.Nie wiem,czy w tym roku były 3 dni słoneczne.

Temperatura 8,8 stopnia i siąpi deszcz. Na polu mam jeszcze odrobinę śniegu, ale po deszczu pewnie nic z tego śniegu nie zostanie. Na razie lód. W ubiegłym roku 10 marca w folii siałam sałatę, a w tym na razie nie mogę się doczłapać do foliaka.

Zielona wrote:
Wygląda na to, że będzie jeszcze gorzej. Niby na pogodę nie ma sensu narzekać i zaklinać. Ale mam zwyczajnie nadzieję, że prognozy złagodnieją. Sporo bym oberwał w razie silnych mrozów w tym czasie.

Pozdrowienia

Mój wróżbita od pogody niestety skorygował prognozę długoterminową i wyszło mu, że końcem tygodnia do minus 12 spadnie
Pocieszam się, że jeszcze czas na korektę do góry , bo powyżej trzech dni wiarygodność prognoz znacząco maleje.

Mój Wróżbita zrobił podobnie, chociaż wczoraj pokazywał - 5 C. Część bobu posadziłem.
Kiedyś wytrzymał - 9 C. Czas pokaże czy przetrwa.

Zbyszku - mój wróżbita albo tożsamy z twoim, albo mówią prawdę . A tu wszystko rośnie! Już pominę milczeniem to, co wsadziłam do skrzynek na tarasie - i co tam powynosiłam... A miejsca po "tarasowcach" już pozajmowane, niedługo trzeba będzie rozsadzać różne siewki
Cynie rosną bardzo szybko - siane 10 dni temu.

Byłem wczoraj na swojej działce i widać,że idzie ku wiośnie. Chociaż jest jescze mokro i miejscami grząsko.
Widać zwiększoną aktywność ptaków, wróble, sikorki. Leszczyna jeszcze się nie obudziła,może i dobrze. Podobnie brzozy.
Temperatura od kilku dni to ok.7-9*C.




Tutaj będą rosły pomidory i ogórki.

U mnie leszczyna maa ciemne przekwitłe, albo odmrożone "kotki"

Kwitną pierwsze kwiatki, nawet nawozy rozsypałem i zacząłem przekopywać żyto, a tu od soboty znowu wieszczą zimę

Na zewnątrz 5,7 stopnia, na plusie. Po śniegu nie ma śladu, miejscami leży lód. A wszędzie grząsko i mokro, jednym słowem breja.
Miłego dnia