TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. V

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 25 Sty 2019 09:10 #638620

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Małgosiu ty to potrafisz zaskoczyć, jak stała się twoja posiadaczką ?
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, CHI


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 25 Sty 2019 09:16 #638622

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3297
  • Otrzymane dziękuję: 9873
Podpinam się pod pytanie Agi - skąd takie cudo w domku? Mój pies by oszalał ze szczęścia, gdyby dostał taką "siostrę" ;) Reakcji kota wolę się nie domyślać :bad-idea:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, CHI, Agusiak

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 25 Sty 2019 09:47 #638625

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Prószy delikatny, lekki jak puch, śnieg. Temperatura -5 stopni, bezwietrznie. Przed chwilą jedna ze stacji TV pokazała powrót żurawi z zimowisk - wielkie stado wylądowało w okolicach Leszna. Zobaczcie, kochani, jak piękne są ich gody ...już niebawem szczęśliwcy będą mogli przekonać się, jak taniec tych wspaniałych ptaków wygląda w naturze.

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Łatka, Zbyszko46, CHI, koma, Agusiak, Zielona

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 25 Sty 2019 10:00 #638626

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3985
  • Otrzymane dziękuję: 21394
Ago, Marzenko to "fragment" mojego zoo. Koty i reszta psów ignoruje - już niewiele je rusza :happy3:
Tu poniżej - o tym jest:
Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO

Co prawda mocno nie aktualne - jakoś nie mam "woli i mocy przerobowych" aby pisać i wstawiać nowe zdjęcia...
Znacie to? "Miało być dobrze, a wyszło jak zwykle"? Od 1 grudnia powinnam mieć drób w nowym kurniku, a kurnik cały czas nie skończony (i to nie z mojej winy). Skończy się tak, że mnie trafi (to już chyba na dniach), że zabezpieczę "stan kurnika" i właduje tam drób. Nienawidzę podwójnej roboty - potem trzeba go będzie "wyprowadzić" i dokończyć kurnik, ale za bardzo dostaję w kość. Jak na zewnątrz jest zimniej niż -10 to kogutom, które mają duże grzebienie smaruję je wazeliną, aby nie się odmroziły. Stare kurniczki mam zimne. W nowym byłoby "lekko plus", a grzebieniastych kogutów trochę mam...
Najstarszy kogut rasy "szwedzkie kwiaty" - taka "ichnia zielononóżka":
P1151696.jpg
Ostatnio zmieniany: 25 Sty 2019 10:08 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Łatka, rozalia, Marlenka, Betula, koma, Agusiak, Zielona, JaNina

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 25 Sty 2019 10:14 #638627

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Małgosiustrasznie ci współczuję tym bardziej że wiem o czym mówisz, a ptactwo masz na prawdę piękne. Jeszcze rok temu o tej samej porze jak rozmawialiśmy z mężem o naszej budowie to zamarzył nam się kurnik i chyba od niego trzeba było zacząć ;) to wtedy byśmy poczuli od razu co to jest budowa
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Zielona

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 25 Sty 2019 10:25 #638629

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3985
  • Otrzymane dziękuję: 21394
Aga - ja buduję się od "minus zera" tzn. od wycięcia drzew pod jakąkolwiek budowę - kiedyś może to opiszę - jak uporządkuję tysiące (nie żartuję) zdjęć.


Zapowiadli dziś śnieg, a tu NIC. Ech...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Agusiak, Zielona, JaNina

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 25 Sty 2019 10:25 #638630

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
Wiesz Małgosiu, jesteś bardzo cierpliwa. Ja już dawno bym to zrobiła. Przecież ptactwo marznie. :hammer:
U mnie jest -6 i zadyma. To znaczy sypie śnieg i wieje wiatr. :coffe:
Pozdrawiam Alicja.
Ostatnio zmieniany: 25 Sty 2019 11:09 przez Zielona.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, CHI, Betula, koma, Agusiak

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 25 Sty 2019 10:27 #638631

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Odrobina śniegu spadła nawet u mnie - tak z centymetr. Niby zrobiło się jaśniej - ale c o to za jasność, patrz zdjęcie poniżej, zrobione po 9 rano.



Temperatura o szóstej -4, teraz -3, czyli prawie constans. Ale już pojutrze - zmiana, idzie front odwilżowy.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, rozalia, Marlenka, CHI, Betula, koma, Agusiak, Zielona, JaNina

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 25 Sty 2019 10:31 #638633

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
20190125_103017.jpg

A tak u mnie
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Jan4, Łatka, rozalia, Marlenka, CHI, Betula, koma, Zielona

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 25 Sty 2019 10:40 #638635

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3985
  • Otrzymane dziękuję: 21394
Alicja - to tak nie do końca...
Zimne kurniki są zdrowsze dla ptactwa (nawet z mojego doświadczenia mi to wyszło), ale bardziej upierdliwe dla mnie (woda zamarza, grzebienie do smarowania). Miałam takie "artystki" co się niosły przy -15...
Przy ciepłych kurnikach MUSI BYĆ idealna wentylacja - bo drób choruje - "ćwiczyłam" pomieszczenia adaptowane, tam gdzie wynajmowałam kiedyś - wiem co piszę. Dlatego zależało mi na skończonym kurniku...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Betula, Agusiak, Zielona, JaNina

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 25 Sty 2019 13:14 #638652

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5736
  • Otrzymane dziękuję: 13064
Temperatura - 5*C, śnieg nareszcie popadał. :dance:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, CHI, Betula, koma, Agusiak

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 25 Sty 2019 13:22 #638653

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3297
  • Otrzymane dziękuję: 9873
Andrzeju tylko jak długo on poleży? Pewnie ,że dobrze by było aby do wiosny ;) A tak to nie wiadomo co z czosnkiem czy ogólnie z bylinami :pinch:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Agusiak

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 25 Sty 2019 13:27 #638655

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5736
  • Otrzymane dziękuję: 13064
Może poleży trochę - zapowiadają w moim rejonie dalsze opady śniegu jutro. Teraz jest go około 1 cm. U mnie na szczęście czosnek nie wybił. :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, CHI, Agusiak

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 25 Sty 2019 13:32 #638657

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3297
  • Otrzymane dziękuję: 9873
U mnie też nie, mam nadzieję, że nie zmarzł... :pinch: Patrzyłam też na truskawki - średnio na jeża mi się podobają. Na szczęście zamówiłam w szkółce nowe sadzonki ;) A śnieg niech leży przynajmniej do końca lutego (marzenie ściętej głowy :lev: )
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Jan4, Betula, Agusiak, JaNina

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 25 Sty 2019 16:36 #638678

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Śnieg nadal niespiesznie prószy; przynajmniej przykryje cienką warstwą trawniki i będę udawać, że za oknem widzę zimę. Temperatura -5 stopni, więc jest szansa, że nacieszę się białym puchem trochę dłużej niż godzinę ;-)

W październiku wetknęłam badylki pelargonii i begonii do perlitu, coby się ukorzeniły. Nawet się zazieleniły ...

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Łatka, Marlenka, Betula, koma, Agusiak, Zielona, Jaedda, JaNina

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 25 Sty 2019 17:43 #638692

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3297
  • Otrzymane dziękuję: 9873
Ania i Ty twierdzisz, że nie masz zielonych palców? ?
Podejrzewam, że jak byś żwiru nasiała to kwiaty by wyrosły. Sadzonki śliczne ☺
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Agusiak

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 26 Sty 2019 09:51 #638839

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
Od wczoraj pada spokojny śnieżek z małymi przerwami.Temperatura w granicach -2*C.Dlatego też śnieg się utrzymuje.Nocka też z lekkim mrozem.Aktualnie jest 0* i zapowiadają śnieg z deszczem i deszcz. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Adasiowa, koma, Agusiak

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 26 Sty 2019 09:57 #638840

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3985
  • Otrzymane dziękuję: 21394
ZERO...
Pierwszy raz (w tą zimę) mi zamarzła woda :ouch: :ouch: :ouch: Nie kumam. Przy -15 było OK.
Odpaliłam piecyk w hydroforni, ale "nerwa załapałam". Pada drobniutki śnieżek.
Ciśnienie leci w dół - zapowiada mi się ciężki dzień...
Trzymajcie kciuki
Ostatnio zmieniany: 26 Sty 2019 16:11 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): madzia, Marzenka, Adasiowa, Łatka, Marlenka, Betula, koma, Agusiak, Zielona, UllaM, Jasia, JaNina


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.754 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum