TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. V

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 09 Lut 2019 11:12 #641734

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Z rana lekki deszczyk, teraz słoneczko przebija zza chmur, +7 na termometrze. Śniegu u mnie nie ma.Zapowiada się ładny dzień.
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Marlenka, Agusiak, Zygowa


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 09 Lut 2019 15:12 #641775

  • Iwona M
  • Iwona M's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 609
  • Otrzymane dziękuję: 2337
Nad Zatoką Pucką pogoda podobna jak u Rozalii- pochmurno, lekka mżawka, ok 6 °C. Dzisiejsza inspekcja działki odkryła kiełkującą cebulę dymkę posadzoną pod koniec listopada:

IMG_20190209_125952.jpg

Rozkwitające przebiśniegi:

IMG_20190209_130322.jpg

Sałata dębolistna w inspekcie, w zupełnie dobrej kondycji:

IMG_20190209_130021-2.jpg

Dzisiaj namoczyłam stare nasiona bobu Bizon, może zacznie kiełkować to zrobię rozsadę. Dzisiaj wkładam do kiełkowania rzodkiewkę i szpinak-też na rozsadę.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Baptysja, Krecik stary, Jan4, ewa-s, Kaja, Łatka, Marlenka, CHI, Kajtkowa, Agusiak, UllaM, Sylwiaaa, Szafirek, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 09 Lut 2019 16:32 #641789

  • Zygowa
  • Zygowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1701
  • Otrzymane dziękuję: 10248
Po porannym deszczu wyjrzało słoneczko. Aktualnie +8 i wiatr, który nagonił ciemne chmury, kropi deszcz.

Uprzejmie donoszę, że w Kauflandzie pojawiły się podstawowe nasionka, wybór niewielki, a i tak dokupiłam bób - Windsor biały :happy:
Ciepełka :)

Edyta

strefa 7a
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Łatka, Marlenka, CHI, Agusiak, UllaM

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 09 Lut 2019 17:22 #641803

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20001
  • Otrzymane dziękuję: 83505
W Karkonoszach silny fen przyniósł temperaturę rzędu +7 stopni. Pogoda "dynamiczna", chwilami pełne słońce, chwilami fale czegoś pośredniego miedzy deszczem a lodem. I takie zjawisko - zdjęcie znad mojego domku, około 9.30 rano.





Jednak śniegu są takie ilości, że nie sądzę, by stopniał w nadchodzącym tygodniu; głodne jeleniowate zeszły na dół i obgryzają korę. Te gałęzie akurat i tak leżały na ziemi.

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Jan4, ewa-s, Armasza, Marlenka, CHI, Kajtkowa, UllaM, Mandorla, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 09 Lut 2019 17:28 #641806

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Jak ładnie widać koniec tęczy... :hearts: Nic, tylko iść na poszukiwania gara ;)
U nas dziś wieje, pochmurno, trochę chciałoby popadać, ale się waha.
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Łatka, Marlenka, CHI, UllaM, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 09 Lut 2019 18:29 #641829

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21396
W dzień było +20 w słońcu, ale śnieg nie spłynął.
Plany miałam "miejscowe", ale "wyszło jak zwykle".
Jeździłam "do miasta" - psy mi chorują, nawet mi się o tym pisać nie chce.

Moja była Szefowa twierdziła, że "panu Bogu nie wyszły zęby i starość". A wterynarze jeszcze dodają, "że cewka moczowa u kota"...

Panorama z drogi:

P2091324.jpg


P2091332.jpg


A tak opadł poziom wody w Zalewie - chyba szykują się na roztopy:
P2091331.jpg


Widok z mojej bramy:
P2091397.jpg


Zawsze ten sam problem - które wybrać...
Spokojnej nocy
Ostatnio zmieniany: 09 Lut 2019 18:33 przez CHI.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 09 Lut 2019 20:00 #641854

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
o 6 rano +1, w popołudnie +6. ładnie zaświeciło słoneczko a o wietrze przekonałam się dopiero jak pojechałam na działkę. Ranek w kuchni, później budowa, działka i malowanie drzewek, później porządki w piwnicy, później znowu budowa i znowu do piwnicy na czym skorzystała tylko kobyła ;)

20190209_1342101.jpg


20190209_1507181.jpg
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Baptysja, Krecik stary, Jan4, ewa-s, Adasiowa, Łatka, rozalia, Marlenka, Biotit, CHI, Kajtkowa, aga, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 10 Lut 2019 09:07 #641901

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
Nocka ciepła +6,4*C.Jest słoneczko,jest ciepło +8,6*.Jest wiaterek nie ma smogu(na razie).Niedziela wydaje się być piękną.Śnieg topnieje w słońcu ,w cieniu jest jeszcze sporo.Spokojnego dnia. :coffe: :drink1: :bye: :bravo:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Baptysja, ewa-s, Adasiowa, Łatka, rozalia, Marlenka, CHI, Kajtkowa, Agusiak, JaNina, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 10 Lut 2019 09:22 #641902

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8260
  • Otrzymane dziękuję: 54403
U nas też ślicznie świeci słoneczko. Jest teraz +4. A najważniejsze jest to, że mogłam w końcu porządnie wywietrzyć dom. Bo jak pisze Krecik, smogu na razie nie ma. Okoliczne piece chyba wygaszone. :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, ewa-s, Adasiowa, Łatka, rozalia, Marlenka, CHI, Kajtkowa, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 10 Lut 2019 10:10 #641906

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21396
+8
i ciśnienie spada. Wiało fest, skoro karmnik wygląda tak:
P2101426.jpg

ptaki próbują korzystać - jak przejrzę na oczy to popoprawiam..

Ciężka noc, nerwy mi puściły, bo chyba Duszkowi się poprawiło (wczoraj bałam się mieć nadzieję), najgorsza była bezradność - głuchy pies prosi o ratunek, bo go boli, a my nie możemy mu pomóc...

Ogarnę rzeczywistość, bo dopiero:
P2101427.jpg

to opiszę.

Zakwitła kupiona, po przeczytaniu postów Ani Łatki :hearts: , cytrynka:
P2091418.jpg


Jest malutka a już kwitnie... Ciekawe, bo te co zostały w castoramie nie kwitną...
Spokojnej niedzieli
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 10 Lut 2019 10:18 #641907

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3298
  • Otrzymane dziękuję: 9876
Na termometrze w tej chwili:

15497934853731884446697.jpg

Za oknami jest tak:
1549793570378-454045333.jpg

Ptaki szaleją na całego
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, ewa-s, Adasiowa, Łatka, Marlenka, CHI, Kajtkowa, Agusiak, UllaM, JaNina, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 10 Lut 2019 10:40 #641914

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Dołączam do niedzielnych powitań i życzeń dobrego, spokojnego dnia :)
W Poznaniu, po pięknym, rześkim poranku ze słońcem w tle nadeszły chmury i choć temperatura o godz. 6 rano wynosiła 3 stopnie, a teraz 8*, to i tak widok za oknem nastraja optymistycznie, zwłaszcza, że na parapetach w mieszkaniu mam pełnię wiosny;

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Baptysja, Krecik stary, Iwona M, ewa-s, Marlenka, CHI, Kajtkowa, Agusiak, UllaM, magnes, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 10 Lut 2019 11:44 #641929

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20001
  • Otrzymane dziękuję: 83505
CHI wrote:
P2091418.jpg


Jest malutka a już kwitnie... Ciekawe, bo te co zostały w castoramie nie kwitną...

Małgosiu, kwitnie, bo u Ciebie ma cieplutko.
Poza tym - każdy potrzebuje trochę miłości, by zakwitnąć, że się górnolotnie wyrażę.
A jak wrażenia węchowe?

Duszkowi podsyłamy oboje najlepsze nasze myśli i pozytywną energię - mam przeczucie, że będzie dobrze.
A w mieście pochmurno - ale jakoś to nie są już grudniowe mroki, ewidentnie więcej światła. Śniegu prawie nie ma - za to na parkowych alejkach (i w moim ogrodzie) skorupy lodowe, trzeba uważać, by ujść z życiem, psom rozjeżdżały się łapy. Wszystko płynie, cytując filozofa - ale dość silny wiatr trochę osusza te roztopy.
Chcę poprosić o zerknięcie na moja kuwetkę z wysianymi nasionami kompetentne osoby. Otóż wysiałam tu około 2 tygodnie temu kobeę (wschodzą słownie dwie sztuki) i ostróżkę bylinową. Czy te chwastowate, pojedyncze wschody mogą być ostróżkami?

Ostatnio zmieniany: 10 Lut 2019 11:45 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Marlenka, CHI, Kajtkowa, Agusiak, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 10 Lut 2019 12:15 #641934

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Chyyyba mogą... ;) Ale trochę szkoda, że wysiałaś je w jednym pojemniku; kobea lada moment urośnie w siłę, trzeba ją będzie przesadzić, a malutkie ostróżki na tym ucierpią... Już od lat nie sieję kobei, ale o ile pamiętam, ją dobrze jest wysiewać od razu do takich wyższych kubeczków, po 3-4 nasionka do plastikowego kufla po piwie np ;) Niektórzy sieją od razu do docelowych donic.
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 10 Lut 2019 13:13 przez Mandorla.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, CHI, Agusiak, UllaM

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 10 Lut 2019 13:04 #641945

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3298
  • Otrzymane dziękuję: 9876
Aniu na temat ostróżki nie wypowiem się, chociaż te liścienie faktycznie mogą być "ichnie". Kobełki masz ładne, spryskaj im te kaski to łatwiej będzie im się wydostać
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Adasiowa, Łatka, Agusiak

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 10 Lut 2019 13:06 #641947

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Nie ulega wątpliwości ze to ostróżka. mnie z kupionych nasion bardzo rzadko wschodzą wiec się ciesz że masz więcej szczęścia. Może jeszcze w jesieni nawet zakwitnie..
Ostatnio zmieniany: 10 Lut 2019 13:07 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, Agusiak

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 10 Lut 2019 15:25 #641974

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20001
  • Otrzymane dziękuję: 83505
Migdałku kochany, do "docelowych donic" sieją ci, których celem jest trzymanie kobei w tychże.
Jak widać, ani jedne, ani drugie nasiona nie kiełkują szaleńczym łanem wschodów - z czym w przypadku kobei się liczyłam; z nią akurat to trzeci rok eksperymentuję. Ostróżki też nie przytłaczają ilością - jak (i jeśli) kobea wyprodukuje po dwie pary liści właściwych, dostanie lepsze miejsce. W wydłubywaniu roślin metodą archeologa jestem dość dobra, z powodu zgęszczenia na ogrodowych rabatach ;) . I Ty, Migdałku, doczekasz tej chwili, gdy w Twoim nowym, przestronnym ogródku wszystko się tak jakoś...wepchnie jedno na drugie, zapewniam. :lol:

Marzenko - dzięki, zaraz im zmyję główki. :kiss3:

Lucynko - ja ostróżki ścinam, licząc na powtórkę z kwitnięcia, dlatego swoich nasion nigdy nie mam; zresztą - te pełne chyba po prostu nie są zdolne do rozmnażania. Nasion mi jeszcze sporo zostało - więc jeśli okażą się tego warte, chętnie komuś oddam, jako sprawdzone.
Będę sprawę relacjonować.
Nadal pochmurno, prawie +8, od rana ilość lodu znacznie zmalała.
Ostatnio zmieniany: 10 Lut 2019 15:27 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Baptysja, Krecik stary, Marlenka, CHI, Agusiak

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 10 Lut 2019 16:06 #641988

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
U mnie tez za ciepło jak na luty. Dziwna pogoda.... ciepło , hortensje wypuszczają paczki a ja z uporem maniaka je okrywam :tongue2:
Aniu ja ostróżkę zawsze sieję jak pomidory czyli w połowie marca i zawsze mi kwitnie w lecie. Nasiona zbieram, zawsze zostawiam sobie jedna gałązkę a resztę ścinam , aby powtórzyły kwitnienie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Baptysja, Łatka, Marlenka, CHI, koma, Agusiak, UllaM


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.870 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum