Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu Adasiowa ,czy jak opryskiwalas Infinito,czy dodawałam,mocznik.Ja wyjeżdżałam na urlop bałam się tych opadów i opryskałam ,Infinito + mocznik ,i po powrocie zastałam takie pomidorki.A Mieciu pisał ,ze nie należy dodawać mocznika.Spokojnego dnia.

Pozdrawiam Teresa

Sznurki Ani, powiedz też koleżance, że wyrósł jej magazyn rozpuszczalnej krzemionki. I w ogóle to bardzo pożyteczne zioło.

Nocka ciepła 19,6*C,poranek był trochę chłodniejszy 18,9* i z lekka zachmurzony.Teraz świeci słoneczko ale podwiewa dość mocno chłodny wiaterek.W słońcu jest 30,2* a w cieniu 20,3*.Wśród gąszcza pokazał się jeden kwiatek .Fajnie by było jakby cały ten busz zakwitł.Miłej i pracowitej soboty(wolnej?)

Rododendron




Róże









Goździki brodate (bardzo intensywnie ciężko pachną)




Jeszcze jedna róża



Jeżówki





Rudbekie




Jaśmin





Jeżyny






Dziś popołudniu mają być burze, może trochę popada. Temperatury wysokie, słonecznie, ale zwiększa się zachmurzenie.

I prawie trzy godziny w plecy Ale przynajmniej pohakałam już trochę i poobrywałam pomidorom wilki. Wyszły tego dwa wiadra... Najładniejsze, już duże wilki z pąkami posadziłam w wolnych miejscach, może się ukorzenią.
Pogoda jest super. Mogłoby być już tak na stałe - jest cieplutko, ale nie gorąco, wieje lekki wiaterek, nie pali słońce. No i może faktycznie popada, bo niebo jakieś takie zachmurzone.






Pozdrawiamy z herbatką - ja i wymagająca strzyżenia psinka

CHI wrote:
Małgosiu - to powojnik Multiblue, proszę go podkarmić i puścić choćby po jakiejś brzózce, Bedzie Pani zadowolona. Fantastyczna odmiana.
A co to za ptaszyny w tych chabaziach?

Krecik stary wrote:
Józiu, a Twój to Halgleys Hybrid, również żywiuszczy powojnik - ta odmiana dopiero zaczyna kwitnąć, a robi to całe lato, więc też proszę go nakarmić (może być dolistnie, np. roztworem Magicznej Siły do powojników.
Znowu jestem w mieście, wczorajszy dzień z nerwowymi perypetiami, dziś oczy na zapałkach, ale i tak trzeba było wyjść do ogrodu podwiązywać, przycinać, wsadzić nadeszłe pod moją nieobecność... Chyba w bardzo marnej formie jestem, bo schylając się zgubiłam aparat fotograficzny i dopiero córka mi go znalazła w gąszczu jeżówek - tuż przed krótkim deszczem
Pochmurno, temperatura około 20 stopni.
Na miejskim tarasie zastałam szaleńczo kwitnące drzewko cytrynowe - zostawiam śliczne kwiaty - szkoda, że nie moge zostawić powalającego zapachu

Aniu, śliczne to drzewko
U mnie standardowo susza. Od dwóch tygodni nie padło. Dzisiaj chociaż pochmurno. Dało się trochę poplewic. Niestety okoliczne koty zrobiły swoje więc zapach nie do wytrzymania. Czytałam że zapach kawy odstrasza. Zaparzylam dwa wiadra kawy i idę podlewać. Ciekawe czy to coś da

Termaj wrote:
Tak Tereniu, dodałam do Infinito ( 5 ml/l ) także 0,5% ( 5g/l ) mocznik, aby ułatwić preparatowi penetrację tkanek. Z tego, co pamiętam, mocznika nie należy dodawać do środków zawierających miedź, np. Curzate.
Pozdrawiam cieplutko

p.s. czy dołączałaś zdjęcie do posta ?

Mamma,ale piękne pole z makami i chabrami,to mi zawsze przypomina lata dzieciństwa ,jak mieszkaliśmy u babci na wsi.Widok przepiękny .
Aniu nie dołączyłam zdjęcia,bo nawet nie zrobiłam.Bylam na siebie zła,ze spaliłam pomidorki.Wygladaly identycznie jak na Twoim zdjęciu .Teraz troszeczkę urosły i już mnie tak nie denerwują .Macie wszyscy tak ładne pomidorki,moje jeszcze nie kwitną .


Pozdrawiam Teresa

Aniu dziękuję za info.Nie omieszkałem sprawdzić co się tam dzieje i naliczyłem w tym gąszczu 20 pąków kwiatowych.Ale też ujawniłem jakiegoś innego powoja i nie wiem co to za jeden.Na razie nie kwitnie,ale rosną przy sobie.

Miałam dzisiaj okropny dzień. Ani ręką, ani nogą. Mąż zresztą też. Rano duchota nie do wytrzymania. Temperatura wzrosła do 26*, a później zaczęło wiać i to jak. Najpierw wiatr był mocny, ale ciepły. Później robił się coraz zimniejszy, aż temperatura spadła do 16* . Chyba zaraz pójdę spać, bo nie potrafię utrzymać powiek. Zaczęły kwitnąć moje ukochane goździki brodate


A te ładnie stały wyprostowane, ale po dzisiejszym wietrze, wszystko trzeba było stawiać na nogi


Nawet groszek oderwało od podpór. Spokojnej nocy

Janina , u nas też tak było z tym wiatrem i teraz chłodno. A goździki brodate były w ogródku u mojej babci...chyba też je sobie sprawię

Upalny tydzień będzie. Za to pomidory dojrzewają i pierwsze gruntowe truskawki.

Dziś ładna pogoda była popołudniu troszkę pokropiło i trochę się schłodziło i od razu zaczęły kąsać komary


Werbenki coraz lepiej kwitną


Zaczynają rozkwitać pąki moich dali mix
Jedna będzie żółta


A kolejna taka




Kolejne kwiatuszki floksa i nowe kolorki. Już wiem że za rok będę mieć w donicy żeby lepiej rosły piękne są


Białe róże prawie rozwineły pączka. Mam 3 takie krzaczki a miała być jedna różowa.

I aksamitki rozrastają się ładnie.
To kilka fotek w przerwie na kawkę bo dziś pracowity dzień kosiłam z synkiem trawę. Bardzo chciał mi pomagać myślał że mu nie pozwolę, a ja mu mówię jak odpalisz kosiarkę sam to koś. Odpalił za pierwszym razem jakie było jego zdziwienie, bo był zrezygnowany że się nie uda. Mina bezcenna. A ma niecałe 11 lat. Troszkę pokosił pod moim okiem oczywiście. Ja resztę. Potem wysadzałam cynie zielone i dalie pomponowe do ogródka. Aksamitki do donic i werbeny i dalie mix . Zostało mi jeszcze sadzonek do wysadzenia 10 łubinów, około 15 dali pomponowej, około 20 werben,9 bratków mini i jeszcze bratki popikować. Dziś zabrakło dnia a około 22 wróciłam z ogrodu. Do tej pory myślałam że w prowadzeniu ogrodu jest moment wolnego oj pomyliłam ciągle nie mogę zdążyć. A szydełko to zapomnę jak wygląda.

Oj tak. Człowiek zakłada sobie ogród, by odpoczywać w pięknych okolicznościach przyrody, a potem się okazuje, że na odpoczynek nie ma czasu Choć w moim przypadku to raczej ochoty, zawsze jak się położę z książką na hamaku, to coś zobaczę co trzeba zrobić lub sobie o czymś przypomnę i po robocie
U mnie noc przyjemnie chłodna 16°C. Dzień też ma być przyjemny, bo "tylko" 25°C. Niestety nie padało, jedna burza minęła nas o włos od południa, kolejna od północy.
Cały przyszły tydzień skwarny. Od wtorku do niedzieli 33°C, a nocami 20°C. Najbliższe prognozowane opady dopiero za tydzień. Oby, bo zaczyna się susza. Ciepłolubne warzywa będą zachwycone.
W tych okolicznościach trzymajcie się ciepło nie brzmi jakbym Wam dobrze życzyła, więc miłej niedzieli po prostu

Noc bardzo chłodna o godz.6 było tylko na termometrze tylko 9,8* Teraz lekko podskoczyła jest 11,8*.
W południe ma być ok.22* w cieniu.
Janinko ,ja również uwielbiam goździki brodate.Spokojnego dnia.



Pozdrawiam Teresa7

Dla wszystkich ludków przesyłam życzenia "uśmiechniętej", przyjemnej niedzieli
Goździki brodate to dla mnie symbol prawdziwego ogródka. W tej chwili rosną u mnie jako rozsada - dziękuję Wam za zdjęcia kwitnących

W Poznaniu bezchmurne niebo, aktualna temperatura 25 stopni, bezwietrznie. Przyda się trochę cienia ...