TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. VI

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 13:00 #662151

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Znawcy tematu mówią, że SUV a nie terenowy.
To jest prawdziwy terenowy (kocham klasyki), ale ma już 23 lata i trochę się rozpada.

IMG_20190612_125522806_HDR.jpg


33*C w cieniu więc siesta, nie da się pracować. Jutro wstaje o 5 rano, żeby popracować w ogrodzie :flower2:
Aż korci jechać na rybki...ktoś był?
Małosiu a Ty nie wędkujesz? Taki piękny zalew...
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 12 Cze 2019 13:59 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Betula, Jaedda, hakul, Zygowa


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 13:20 #662157

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Łatka wrote:

Pięknie wygląda - ale odmiana to po prostu Ivory, Marysiu, melanzana po włosku to bakłażan i tyle (wtrąciła się italomanka :silly: )

Łateńko, staję w obronie Marysi - to moja wina, że ten bakłażan nosi taką nazwę. Na naszym Warzywnym Targu ta odmiana funkcjonuje jako Melanzana Ivory.
Faktycznie, ten biały bakłażan jest bardzo efektowny, a co ważniejsze, świetnie udaje się w donicach.

Pozdrawiam , ale tym razem nie cieplutko :happy:





Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 12 Cze 2019 13:23 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bela, Łatka, CHI, Betula, koma, UllaM, hakul, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 13:38 #662162

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
Adrian z jednej strony podziwiam Wasze idealnie wyplewione ogrody, ale za to ja nie mam much i komarów. W tym roku spotkałam 1 (słownie: jednego) komara.
Mimo posiadania stada drobiu nie ma much. Jak jedna wpadnie do domu na 2-3 dni to wszystko.

Za to mam POKRZYWY. Co najmniej 2 gatunki i ich mieszańce. Niektóre są wyższe ode mnie. Specjalnie pielęgnuje te przy domu.

Jaka jest różnica zobaczyłam, jak mi nadgorliwy pomocnik wyciął pokrzywy spod domu...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, Betula, hakul, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 13:43 #662164

  • hakul
  • hakul's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 129
  • Otrzymane dziękuję: 297
Wczoraj byłam w supermarkecie – wszystko na komary wysprzedane. Dobrze , że mam jeszcze kilka spiralek. Najgorzej jest przy wieczornym podlewaniu. :jeez: Przy takiej pogodzie jak obecnie, cieszę się , że u mnie zwykle w nocy jest kilka stopni mniej niż zapowiadają.
Pozdrawiam Halina
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, bela, Adasiowa, CHI, Betula, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 14:25 #662169

  • zdravko
  • zdravko's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 424
  • Otrzymane dziękuję: 396
Komarów jest tyle,że nawet spryskanie ich środkiem owadobójczym niewiele daje (dwa razy już jechałem krzaki i drzewa i ciemne zakamarki),jest spokój na powiedzmy dobę, potem wiatr przynosi nowe .
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bela, Adasiowa, CHI, Betula, UllaM, hakul, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 14:29 #662171

  • Szymek
  • Szymek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 220
  • Otrzymane dziękuję: 331
Na razie tylko tyle:

P_20190612_142547.jpg



Termometr od północy, między budynkami. Na podwórku od południa, temperatura w cieniu jeszcze wyższa.
Myślę o zakupie stacji pogodowej z pomiarem temperatury i ciśnienia. Macie jakieś sprawdzone?
Ostatnio zmieniany: 12 Cze 2019 14:44 przez Szymek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Betula, UllaM, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 14:56 #662175

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
CHI wrote:
No cóż ja mieczyki i część dali mam jeszcze nie posadzone... Może dziś - tak się przymierzam od dłuższego czasu i niedoczas...
Goś, witaj w klubie :drink1: Ja też w wiecznym niedoczasie i sporo rzeczy robię w międzyczasie, a tego też coraz mniej, więc niedoczas się powiększa :pinch:

CHI wrote:
[...] Wpadła mi do domu, myślałam, że to jakiś szkodnik drzew leśnych wylazł z desek.
[...]
A one lubią stare drewno jako kryjówkę :think:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI, hakul, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 15:02 #662176

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83449
Adasiowa wrote:

Łateńko, staję w obronie Marysi

A ktoś - szczególnie Marysia - poczuł się zaatakowany???
Jeśli tak, przepraszam, to zupełnie nie było moją intencją. Chciałam tylko sprostować - na przyszłość, bo jeśli nasiona z straganiku, może przytargałam je z Włoch (choć i w Polsce widziałam).
Wymądrzanie się językowe jest moim skrzywieniem zawodowym, wybaczcie...

Termometr samochodowy o pierwszej pokazał 35 stopni - ale on zawsze kłamie o stopień w górę. Na tarasie całkiem miło, powiewy dość silnego wiatru działają lepiej (i zdrowiej), niż klimatyzacja.
Zdjęcia Małgosinych kaczuch rozbawiły mnie serdecznie.
Chyba sobie posadzę pokrzywy :lol: - Wrocław leży w zlewisku 4 mniejszych rzek do Odry... komary naszą specjalnością.
Na razie - warzywko adekwatne do śródziemnomorskiej aury (Aniu, to nie ten od "ziarna nadziei", ale jego brat B) )



i zapach na wieczór - piwonia Sarah Bernhardt

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, CHI, Betula, koma, Jaedda, hakul, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 15:46 #662179

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Łatenko, oj tam oj tam, nie pisałam o ataku na kogokolwiek :happy: , chciałam jedynie wskazać sprawcę tego językowej wpadki.
A nasionka dostaliśmy od Ciebie i jestem wielce wdzięczna za ten prezent, bo ów bakłażan naprawdę wart jest uprawy.
Do formularza straganikowego spisałam nazwę "w całości" z opakowania, a niestety, nie znam włoskiego; posługuję się tylko kulawym angielskim i nieudolnie rosyjskim.
Bardzo Ci dziękuję za tłumaczenie i za TO zdjęcie :)

Pierwszy raz dostaliśmy sms z alertem pogodowym dla Wielkopolski.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, koma

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 16:14 #662183

  • bela
  • bela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 801
  • Otrzymane dziękuję: 2436
Waleczny kogut który miał iść do garnka bo jak mąż włączył cyrkulatkę to się wkurzył i zaatakował męża zaczął go dziobać w łydkę nie szło go odgonić,łydka była cała w śniakach.Ale po paru dniach wpadł lis na podwórko i zaczął kury łapać a kogut zastartował do lisa i wywiaząła sìę walka lis powyrywał mu pióra z ogona a on na bramkę skoczył i taki raban zrobił że wybiegłyśmy ze szwagierką z domu a lis zgłupiał i uciekł.Kogut został bohaterem i już do garnka nie trafi bo jest lepszy niż pies,pilnuje swoje kurki.Nawet nie chciał pozować do zdjęcia tylko uciekał.
20190612_154445.jpg
pozdrawiam Bożena
Ostatnio zmieniany: 12 Cze 2019 16:18 przez bela.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Iwona M, Adasiowa, Łatka, rozalia, Biotit, CHI, Betula, koma, najemnik, Zielona, Jasia, Jaedda, Nimfa, JaNina, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 16:43 #662185

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
A kto chciałby pozować do zdjęcia, bez piór w ogonie? :rotfl1:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, bela, CHI, Betula, Jaedda, Nimfa, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 17:17 #662190

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
U mnie w cieniu temperatura zaczyna spadać, aktualnie 33stC
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, rozalia, CHI, Betula, Mamma, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 17:28 #662193

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43744
U mnie również jest alert,dość groźne ostrzeżenia.Zaraz idę osznurkować swoją fasolkę szparagową.Jest dość wysoka i pewnie mocniejszy wiatr by ją połamał.Sznurki stosuję tak jak przy papryce. :bye: :bravo: :)
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bela, podjadek, Adasiowa, rozalia, Biotit, CHI, Betula, Mamma, Nimfa, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 17:48 #662200

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1578
  • Otrzymane dziękuję: 12062
I u mnie alert. To w większości kraju dzisiaj w nocy burze, wiatr i gradobicie? No to załączam piękne, astrowate, bo jutro może już ich nie być. ;)
IMG_20190612_073751.jpg
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Łatka, rozalia, CHI, Betula, Mamma, koma, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 17:55 #662203

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Wystraszyłam się tego komunikatu - nigdy przedtem RCB nie wysyłało do nas ostrzeżenia. Na wszelki wypadek sprzątnęłam z parapetów donice, które nie są stabilne. Na działce - nieświadoma grożącego niebezpieczeństwa - podwiązałam po raz kolejny pomidorki, ale na ewentualny grad nie poradzę.

Przynajmniej koty są spokojne ( wprawne oko odczyta wartość temperatury na zaokiennym termometrze ):

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 12 Cze 2019 17:55 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, bela, Łatka, rozalia, CHI, Betula, Mamma, koma, Nimfa, JaNina, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 18:10 #662206

  • Daro65
  • Daro65's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 447
  • Otrzymane dziękuję: 924
Krecik stary wrote:
U mnie również jest alert,dość groźne ostrzeżenia.Zaraz idę osznurkować swoją fasolkę szparagową.Jest dość wysoka i pewnie mocniejszy wiatr by ją połamał.Sznurki stosuję tak jak przy papryce. :bye: :bravo: :)

Faktycznie nieciekawie wygląda sytuacja dla zachodniej Polski. Wystarczy spojrzeć na mapy radarowe z terytorium Niemiec. Te alerty RCB robią niezłe zamieszanie w dobie "komórkowej". Od dawna kto chciał, to miał dane w internecie nt opadów i gwałtownych burz. Akurat dzisiaj są one uzasadnione.

Pozdrowienia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia, CHI, koma, Nimfa, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 18:24 #662210

  • Henryk
  • Henryk's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 243
  • Otrzymane dziękuję: 223
Mazowsze godzina 18-ta
Temperatura na dworzu:
P1120112.jpg

Temperatura w szklarence:
P1120114-3.jpg

Jak widać te temperatury różnią się nieznacznie a to dzięki opryskaniu szklarenki wapnem.
Termometry pokazują dokładnie bo są wyskalowane termometrem laboratoryjnym.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bela, Adasiowa, Łatka, CHI, Betula, Mamma, Nimfa, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 12 Cze 2019 20:46 #662241

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Upał zelżał, jest całkiem przyjemnie. Nic nie robię, siedzę sobie :happy: . Majeczka jest tego samego zdania. Wcześniej podwiązałam pomidory w obawie przed burzami

FED29666-E7AE-4C06-A8CA-813093206FAF.jpeg
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, bela, Adasiowa, Łatka, CHI, Betula, Mamma, Nimfa, Zygowa


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.820 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum