TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 08:53 #665193

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19353
  • Otrzymane dziękuję: 80156
Betula wrote:
Ja mam o tyle dobrze w tej niedoli, że głównym fanem podlewania jest mój mąż. To on codziennie pyta, czy czegoś nie trzeba podlać i biega z wężem po ogrodzie.

Na pewno musi być bardzo miło znajdować zrozumienie, a nawet pomoc w ogrodowych pracach.
Mnie czasem pomoże zięć - ale on jest tu najwyżej przez kilka dni lata - a normalnie w fińskiej tajdze :crazy:

Co do milinu - mój ma dwadzieścia lat, a to co nieco wyjaśnia :lol:. Na początku też rósł...bez większego entuzjazmu, jak sobie przypominam, ale jak już "złapał cug", to jest trudny do poskromienia.
Daj mu na dole jakąś pomoc - można nawet przykleić do tynku plastikową siatkę o drobnych oczkach.

Ranek pochmurny i hm, chłodny, o 7.30 ledwie 20 stopni :lol:



To może słoneczny zapach na dziś? Upajający i bardzo mocny: OT Corcovado

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Iwona M, Adasiowa, Biotit, CHI, Betula, Kajtkowa, Mamma, Agusiak, UllaM, Nimfa, aga, JaNina, hakul, sznurki Ani


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 08:55 #665194

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3936
  • Otrzymane dziękuję: 21048
Henryk wrote:
Królestwo za wodę.

Wczoraj odkryłam u siebie, że beczka 1000 l jest pełna - a padało wtedy tylko 20 min. Jak bym mogła to bym Ci wysłała...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bela, Mamma, Agusiak, Henryk, UllaM, Nimfa, hakul

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 08:56 #665195

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1859
  • Otrzymane dziękuję: 6236
Jednak położenie ma wpływ na wegetację roślin.U mnie floksy jeszcze nie myślą o kwitnieniu.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): grzesiek59, Mamma, Agusiak, Nimfa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 09:06 #665198

  • Henryk
  • Henryk's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 243
  • Otrzymane dziękuję: 223
CHI wrote:
Henryk wrote:
Królestwo za wodę.

Wczoraj odkryłam u siebie, że beczka 1000 l jest pełna - a padało wtedy tylko 20 min. Jak bym mogła to bym Ci wysłała...
To ja podjadę. :wink4:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mamma, Nimfa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 09:14 #665201

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3650
  • Otrzymane dziękuję: 16748
Z góry Was przepraszam, że od rana piszę o chorobach i to jeszcze w piątek... :thanks:
Biotit wrote:
Marlena, nie żebym był za obecną władzą...ale coś w tym kierunku zrobili już w zeszłym roku. Otóż w każdym Województwie jest 1 ośrodek referencyjny, który nieodpłatnie diagnozuje w/w przypadłość. W W-wie jest to Instytut Reumatologii.


Piotrze, sprawdziłam i do dziś Fibromialgii w Polsce nie został nadany kod chorobowy, wiec wg. prawa polskiego ta choroba nie istnieje. Skąd zatem masz takie informacje?
Cytuję najważniejszy postulat petycji. "Światowa Organizacja Zdrowia uznała Fibromialgię za chorobę, lecz jak dotąd nie dokonano jeszcze odnośnego wpisu do oficjalnego wspólnotowego wykazu kodów. W rezultacie pacjenci dotknięci tym nad wyraz uciążliwym schorzeniem pozostają oficjalnie niezdiagnozowani."
Nie znalazłam żadnych informacji o ośrodkach, które "bezpłatnie" zajmują się leczeniem tej choroby (o diagnozie chyba nie można pisać) i do których oczywiście można się dostać. Najbardziej interesuje mnie województwo zachodniopomorskie lub lubuskie. Jeżeli coś znalazłeś, proszę podrzuć mi na Priv. Bardzo mi na tym zależy.

A co do pogody...nagromadziło się chmur i mam nadzieję, że w końcu coś popada.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2019 11:15 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia, CHI, Betula, Agusiak, UllaM, Basia Rozyczka, Nimfa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 09:22 #665204

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1422
  • Otrzymane dziękuję: 11247
U nas pogoda podobna, lekko zachmurzone, jak wychodziłam rankiem na najmilsze zajęcie dnia - spacer z psem, było 16 stopni ale bez wiatru. Przyjemnie. Dzisiaj nad rzeką spotkałam łabędzie, których od jakiegoś czasu nie widziałam. W ubiegłym roku były dwie rodziny, jedna 5-cio, druga 3-osobowa. Prawie codziennie obserwowaliśmy, jak się maluchy zmieniały.

IMG_20190628_075645.jpg
Ogród - mój optymizm.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, rozalia, Betula, Mamma, UllaM, aga, hakul, sznurki Ani

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 11:02 #665222

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
Henryk wrote:
Królestwo za wodę.
Pół królestwa i rękę księżniczki, w razie ponownej suszy masz drugie pół królestwa do zaoferowania :P
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Henryk

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 11:27 #665226

  • UllaM
  • UllaM's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 461
  • Otrzymane dziękuję: 1590
Lekkie zachmurzenie, silny wiatr, który dodatkowo wysusza wszystko.
Rano temperatura 16*, teraz 20*. W cieniu przyjemny chłód, w słońcu gorąco :lev:
Deszczu brak :jeez:
Ile waży matka? Po odliczeniu stalowych nerwów, żelaznych zasad i serca ze złota, tyle co modelka z cosmopolitan:-)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia, Agusiak, Nimfa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 12:02 #665228

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13291
Łatka wrote:
Na pewno musi być bardzo miło znajdować zrozumienie, a nawet pomoc w ogrodowych pracach.

To prawda. Lubi też kosić, więc ja nie muszę tego robić.

Co do milinu - mój ma dwadzieścia lat, a to co nieco wyjaśnia :lol:. Na początku też rósł...bez większego entuzjazmu, jak sobie przypominam, ale jak już "złapał cug", to jest trudny do poskromienia.
Daj mu na dole jakąś pomoc - można nawet przykleić do tynku plastikową siatkę o drobnych oczkach.

Na przyklejenie siatki to mąż się na pewno nie zgodzi.

To może słoneczny zapach na dziś? Upajający i bardzo mocny: OT Corcovado

Bardzo mi się ta lilia podoba i chyba sobie kupię. Przyda mi się jakaś wcześnie kwitnąca o silnym zapachu. Po za tym z żółtych mam tylko Conca d'or, ale jeszcze nie kwitnie.

Mamma! Żeby zminimalizować ryzyko zatrucia obrywaj owoce rącznika jak tylko zaczną się tworzyć.
Kaja! U mnie też floksy nawet pąków jeszcze nie mają.
Pozdrawiam
Bea
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2019 15:21 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Agusiak

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 12:21 #665231

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7911
  • Otrzymane dziękuję: 52387
MagdaH wrote:
Henryk wrote:
Królestwo za wodę.
Pół królestwa i rękę księżniczki, w razie ponownej suszy masz drugie pół królestwa do zaoferowania :P
I drugą rękę :whistle:
Bea, rącznik to ja nie Mamma :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Betula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 13:18 #665244

  • Henryk
  • Henryk's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 243
  • Otrzymane dziękuję: 223
MagdaH wrote:
Henryk wrote:
Królestwo za wodę.
Pół królestwa i rękę księżniczki, w razie ponownej suszy masz drugie pół królestwa do zaoferowania :P
Księżniczki już nie mam bo zeżarł ją smok,zostało mi tylko królestwo. :cry2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 13:48 #665246

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3216
  • Otrzymane dziękuję: 7918
Pochmurno i zimno tak zimno 21* i jak człowiek leży przy otwartym oknie to marznie normalnie :happy: szkoda że jeszcze nie pada byłoby świetnie :pinch:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, Betula, Kajtkowa, Agusiak, Nimfa, aga, sznurki Ani, anaka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 13:57 #665250

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7911
  • Otrzymane dziękuję: 52387
Pogoda idealna do pracy w ogrodzie. Po groszku posadziłam sobie brukselkę i jeszcze wysieję wprost do gruntu nową partię ogórków na późniejszy zbiór

E864E5EC-0345-4363-A677-4EEE1BD51E3A.jpeg
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, rozalia, Betula, Kajtkowa, Agusiak, Basia Rozyczka, Nimfa, aga, sznurki Ani, anaka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 19:21 #665301

  • aga
  • aga's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 843
  • Otrzymane dziękuję: 4750
21 stopni.Jest mi normalnie zimno!A w nocy ma być 15.Wow. :blink: I wreszcie mam swoje ogóreczki,bo tak wszystkim zazdrościłam,że już jedzą (nawet małosolne). :yummi:


20190628_190540.jpg


A takie dziwolągi u Was rosną?


20190628_190423.jpg


Pozdrawiam ogórkowo. :bye:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bela, Adasiowa, Łatka, rozalia, Biotit, Betula, Kajtkowa, Basia Rozyczka, Nimfa, Mandorla, JaNina

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 20:10 #665310

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
U mnie jeszcze lepiej bo w nocy będzie 7
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 20:44 #665323

  • Biotit
  • Biotit's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 974
  • Otrzymane dziękuję: 2359
Noc chłodna, bo tylko 17C, za to na działce o 7 rano było 12C u musiałem przy podlewaniu założyć sweter.

Zebrałem ok 2 kg ogórków , z części zrobię małosolne "na sucho".
Czosnek wykopałem, rewelacyjny nie jest, ale jest.
Odmiana borówki Chanticleer dojrzała, będzie tarta.


Chanticleer.jpg


Marlena,każdy Lekarz POZ na obowiązek wypisać skierowanie do takiego Ośrodka jak napisałem w celu zrobieniu badań i zdiagnozowania choroby. Wiem, że do Inst.Reumatologii surowicę krwi dostarczają z całej Polski. Więc tak to działa. Zupełnie inaczej wygląda leczenie.
Na Woli do woli

pozdrawiam Piotr
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, rozalia, Betula, Kajtkowa, Mamma, Basia Rozyczka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 22:02 #665346

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3650
  • Otrzymane dziękuję: 16748
Pogoda taka wsam raz, ale ciągle nie pada :( Dużo bardziej sucho niż w ubiegłym roku. Powoli robi się pustynia. Współczuję rolnikom.

Z pozdrowieniami od sierściuchów...


IMG_20190628_182851273.jpg



Oj Piotrze, życzę Ci dużo, dużo zdrowia i żebyś nigdy nie musiał
korzystać z takich "lekarskich obowiązków" :hug:
No i jaki kod choroby ma wpisać lekarz na skierowaniu?
Nie ma kodu, nie ma choroby.
Nie piszę tego dlatego, żeby było "na moim". Tylko niestety to naprawdę poważny problem i nie można wprowadzać ludzi w błąd, że problem nie istnieje, bo coś tam niby powinno być.
Prawda jest też taka, że realnie tematu fibromialgi nie ma wśród lekarzy POZ i uwierz mi, wiem co mówię. A lekarz w Polsce nic nie musi i nikt go do tego nie zmusi.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2019 22:34 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Biotit, CHI, Betula, Basia Rozyczka, Nimfa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Cze 2019 22:16 #665351

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
Mamma, twoje psinki są cudne. I duży znosi towarzystwo małego?
U mnie zimno. Na noc przymknęłam foliak, bo temperatura 13 stopni i jeszcze leci w dół. Wczoraj i dziś wiało, nawet miejscami bardzo. Wiatr do końca suszy ziemię na popiół. Ale najbardziej martwią mnie spadki temperatury nocą. :(
Pozdrawiam Alicja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, Mamma, Nimfa


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.865 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum