Forum Ogrodnicze Oaza

Anusiu dziękuję Kochana pozwól że na wyrażenie swych uczuć pozostawię te emotki

Pada i święci słońce tak na przemian. 13 stopni ale nie ma wiatru więc da się wytrzymać. Mieliśmy z synem załatwienie w mieście. Trafiliśmy na akcję,,gmina w zdrowej atmosferze" i przyjeżdżającym na rowerach dawali drzewka. Ja przewaŻnie zawsze jeżdżę na rowerze, więc dostaliśmy 2 drzewka. Jarzębinę i jakieś inne nazwy nie pamiętam. Pokaże jak wsadze, bo czekają na transport. Córcia dziś nos w szkole rozbiła więc pracę połowę trzeba było odłożyć.

Lekko słoneczny, bezdeszczowy dzień pozwolił na porządki w ogrodzie, a raczej na odsłonienie walorów jesieni. Lubię trawy. Zimą udają chochoły, wiosną znikają, latem nie przeszkadzają kwiatom, a jesienią... to ich czas.

Było tak


A jest tak


I tak

Dzisiejszy dzień był chłodny,rano o 8.00 tylko 6 stopni a o 15.00 tylko 12*. Słońce jednak i brak silnego wiatru sprzyjały spacerowi po lesie.Wczoraj dostałam na zachętę kapelusz kani,czyli sowy i dzisiaj pojechałam zobaczyć co tam jeszcze rośnie.Przywiozłam zajączki,podgrzybki,kanię i prawdziwka.Właśnie układam na suszarce.Trochę tego jest,dużo maluchów.Zrobiłam zdjęcie,ale nici z demonstracji,bo telefon,przez moją nieuwagę wpadł do wody i mało mnie coś nie trafiło.Do tej pory mi nie przeszło,ale praca przy grzybach trochę mnie uspokaja.Sezon grzybowy rozpoczęty

Dziewczyny,jeszcze nie śpicie?Teraz tak szybko robi się ciemno,że wszystko mi się przestawia.Ale muszę się Wam przyznać,bardzo lubię jesień za wieczorny ,melancholijny nastrój,zimę zaś za biały skrzypiący śnieg i czarne niebo z gwiazdami ,no nie mówię o świętach,bo wiadomo

Sorki za te święta,ale u mnie już pachnie świetami

Po mimo zimnej pogody grzyby rosną, syn mnie uszczęśliwił 7 kg prawdziwków , długa i pracowita noc przede mną

anaka, ja np nie śpię. Niedawno wróciłam do domu, trochę się zeszło, ale najważniejsze,że prawie wszystko w porządku. Wieczór nawet przyjemny, cieplejszy niż wczoraj

Powtórka z wczoraj - teraz 2 st. przedtem było cieplej.

Mgła się podnosi.

5:56 księżyc nad domowymi brzozami:


Poranne krówki:


Mgła zakrywała tylko pastwisko - góry są powyżej:



A tak mnie witają koty kolegi,jak przyjeżdżam je karmić:




Pierwsze jesienne liście:


Spokojnego dnia

Śliczne tygryski . Przy świecącym słońcu na bezchmurnym niebie, na termometrze 5*. Nie ma jednak tego strasznego wiatru. Dzisiaj chyba wyjdę do ogrodu coś zrobić. Wczoraj brakło mi słoików, więc pojechałam dokupić . Warto było, wszystkie słoiki mocno przecenione. Kupiłam sobie między innymi takie


Płaciłam trzy i pięć zł za sześć sztuk. Kupiłam jeszcze takie cos


Ale spokojnie, nie zeszłam na złą drogę, czy inne manowce , po zahartowaniu i obcięciu, chcę wsadzić do gruntu, bo mój się gdzieś zapodział.
Jak w skrzynce nie ma pomidorów, to można poleżeć, ach te oczy

Miłej soboty

Nocka nie za zimna w zakresie temperatur 15,1*C -11,2 rano.Jest słoneczko i ciepełko rośnie .Aktualnie jest 13,1*C.Zapowiada się ciepły i słoneczny dzień.Miłego spokojnego weekendu również w lesie na grzybkach.

Pochmurno, ale dosyć ciepło , idę kopać ziemniaki.

U mnie nie za ciepło. Tylko 16°C i pada niewielki deszczyk.
Pogoda nie sprzyja pracom na zewnątrz. Nic tylko skulić się pod kocem z książką, filiżanką herbaty i kawałkiem szarlotki. Może wieczorem, bo na razie trochę pracy w domu też jest.
Miłego weekendu wszystkim

U mnie pod Wrocławiem piękna dziś pogoda na przebywanie na działce. "Odmóżdżanie" się od pracy uważam za rozpoczęte

W tygodniu faktycznie poranki były bardzo zimne (ok. 4 stopni).

Byliny nadal prezentują się świetnie Planuje co jesienią zmieni miejsce ..


Porządki w warzywniku zrobione. Dzisiaj miałam więcej czasu.. Truskawki przycięte, pomidory zielone zebrane, papryki także etc.
Przybyła nowa borówka i agrest zmienił miejsce Już myślę o przyszłym sezonie, co gdzie posadzić, gdzie uprawiać

Pozdrawiam wszystkich

Wszystko się zgadza, co napisała powyżej Sylwia.
Dla mnie po prawie czterech tygodniach ciepełka szok termiczny - dobrze, że choć słońca nie wyłączają
Piękny dzionek, choć po kątach ciągnie ziąb. Póki się zwijam przy przywróceniu ogrodowi jakiego takiego wyglądu, nie czuję - ale jak siądę do komputera, sweter musowo.
Na pociechę zakwitły pod moją nieobecność OT Black Beauty, na których w tym sezonie postawiłam kreskę - i parę kwiatków jeszcze na mnie czekało:



Miłego weekendu wszystkim!

Wrześniowa sobota - piękna, ciepła, słoneczna i bardzo cicha - taką jesienną działkę lubię najbardziej. Pomimo, że poranek nie zapowiadał tak przyjemnego dnia, to w miarę budzenia się słońca świat stawał się coraz bardziej przyjazny i zachęcał do pracy.
Temperatura 21 stopni, na niebie lekkie chmury i rozgrzewające promienie słońca - czegóż chcieć więcej ?

Po powrocie z mojego małego raju zabrałam się za 12 kg śliwek węgierek, wiązanie pęczków włoszczyzny i przygotowanie domowej wegety wg wskazówek Janeczki.

Pozdrawiam cieplutko

Wczesny ranek przywitał mnie temp.7 stopni.W ciągu dnia tak między 14-17.Lekki wiaterek z minimalnymi falami na stawie




Piękny widok falujących,wiotkich gałązek mojej wierzby






Mój plan prać w warzywniku,niestety nie zrealizowany.Mój "M" przywiózł mi 15 kg śliwek węgierek i pokrzyżował plany.

Trochę mi pomógł i jedna partia się gotuje,a druga piecze.

Witajcie. Dzisiejszy dzień był słoneczny i bardzo pracowity. Obowiązki domowe szybko rano, a potem w pole. Ziemniaki wykopane, słoneczniki zebrane, trochę kukurydzy. Sporo jeszcze do zebrania, oby ciepła trochę było.


Teraz 9 stopni. Daleko jeszcze żeby iść spać a ja już mam dość.

Koma ,niezłe ranczo
Dzisiejszy dzień był ciepły,nawet bardzo.Słońce grzało,zero chmur i lekki wiaterek.Dzisiaj dziubałam
przy drobnicy.Byłam znów w lesie,przywiozłam trochę maluchów i będzie jutro polędwiczka w sosie grzybowym.Póżniej dłubałam kolejne nasionka bazylii i układałam miętowe liście do suszenia.A teraz pokroiłam zieloną drobnicę na dżem Taki dzień jak co dzień ,tylko bez fajerwerków.I bez telefonu