Forum Ogrodnicze Oaza

Podawałem tu link dotyczący sygnalizacji chorób prawie wszystkich warzyw. No ale komu się chce czytać ?.

www.inhort.pl/serwis-ochrony-roslin/sygn...adniki-sygnalizatora

albo to wkleic w posta i przypiąć - to kompendium wiedzy

mam na pasku przeglądarki wpięte

brakuje mi tam jednak jednej rzeczy albo to przeoczyłem, jakimi środkami najlepiej działać

No ... ja mam ten link pod ręką, czyli w pasku zakładek na górze ekranu komputera, podobnie jak "integrowaną uprawę pomidora" i "ochronę roślin".

ipopom.inhort.pl/index.php?d=sg

ochronaroslin.agro.pl/index.php?page=szu...=&tempMax=&keywords=.

Lukas79 wrote:


Banalnie proste. W fazie tworzenia I grona oprysk profilaktyczny Infinito lub Magnicur Finito w stężeniu 3 ml/l + 5g mocznika. I czekamy. Jeśli pojawią się plamy ZZ oprysk interwencyjny 5 ml/l + mocznik.

ale to doczytałem już na forum i to zdanie warto dokleić do tematu, który podała tu Ania )

ja w tym roku miałem jakieś amistary i to zużyłem profilaktycznie, póki co odpukać cisza, sporo przeczytałem o nim dobrego w różnych miejscach i kupiłem na poczatku sezonu

za rok kupię finito

Mówisz - masz
Informację odnośnie oprysków preparatem chemicznym zamieściłam na dole postu, pod zdjęciami:

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...na-pomidorach#553843

Jest także opcja przekopiowania lub podlinkowania do tegoż wątku pierwszego postu pomodoro z innego wątku : forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...i-pod-oslonami#38919

Możemy dowiedzieć się, jakie środki systemiczne czy wgłębne i w jakiej kolejności możemy stosować w walce z ZZ.
Jeśli taka będzie Wasza wola, to z przyjemnością to zrobię

ja bym przekopiował i sprawę załatwiamy jednym linkiem

dobra robota !! i wszystkim będzie łatwiej

ja też mam nadciśnienie i czasem, jak 178x czytam to samo to mi aż skacze ))))

W trosce o Wasze zdrowie uzupełniłam omawiany wątek.

Adasiowa wrote: Jak to się ma do zapisów w ulotkach fungicydów "stosować przemiennie ze środkami grzybobójczymi należącymi do innych grup chemicznych". Z tego co wyczytałam, to chodzi o to, żeby patogeny się nie uodporniły na daną substancję chemiczną. Opakowania są już teraz nawet po 5 ml, to łatwo to wprowadzić w życie. Myślę, że to ważne.
W latach 70-tych tak mączlika szklarniowego traktowano "chemią", że nic go teraz nie rusza, zostały tablice lepowe. Co prawda mączlik to owad nie grzyb, ale w tym momencie mączlik mi przyszedł do głowy jako przykład. Albo tak jak z antybiotykami leczącymi ludzi, naukowcy biją na alarm, że za jakiś czas nie będzie czym leczyć, bo wszystkie bakterie się uodpornią, bo za dużo antybiotyków stosujemy. W pewnym sensie sami projektujemy swoją przyszłość.

Dlatego napisałam o tym dołączając emotkę "wielkiego wstydu" ( tzn. tę ).
Dziękuję, że zwróciłaś uwagę

A'propos tabliczek lepowych - po dłuższym ich stosowaniu pozbyłam się ziemiórek na papirusie.

mnie za eksperta tu nie bierzcie - tu się madrzejsi muszą wypowiedzieć i zaktualizujemy ten wpis, tak by był najbliższy prawdy

potem się tylko linka podeśle

Ja też specjalistą wysokiej klasy z praktyką na zachodzie nie jestem, a na pomidorach w tym roku oprócz niedoborów mam: ZZ, ślimaki nagie brązowe na owocach w gronie położonym na wysokości 1m, a teraz jeszcze stonkę ziemniaczaną.

ZZ do końca też nie jest grzybem, może dlatego tak trudno z nią skutecznie walczyć.
Tutaj jest merytorycznie wytłumaczone
doradztwowarzywnicze.pl/zaraza-ziemniaka...plantacji-ziemniaka/

to ja, jak ta zaraza niby nie grzyb a stary grzyb już jestem ))

Alu nie mów nic o ślimakach - posiałem fasolę - pół foliaka i uchowało się pół fasoli ....

Adasiowa wrote: Nie o to mi chodziło.

pomodoro wrote:
Zdecydowanie odradzam sadzenie melisy, u mnie zagłusza wszystko, nawet miętę, nie umiem się jej pozbyć z ogrodu, a korzenie ma takie, że

Jan4 wrote:
Widocznie mam kiepskie dni ... skoro nie zrozumiałam pytania

Wg mnie wyraźnie zapytałeś "kiedy", więc odpowiedziałam, a dopiero w swoim kolejnym poście, który wyedytowałeś, wpisałeś informację o dacie.

Alu, a jak się rozsiewa to... ledwo wyplewiłam.