Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie deszczówka w pojemnikach lekko przymarznięta ale samochód nie był oszroniony. Słoneczko pięknie świeci, na razie jest ok. 3 st. ale odczuwalna temperatura wyższa. Zapowiada się piękny dzień. Miłego dnia wszystkim

+ 3 na Śnieżce, +6 u mnie, a ma być "dwucyfrowo". Normalnie wiosna...
Dzisiejszy ranek.


Skończyli "obsługę win7" i cały czas mi się sypie. Zgrałam pracę na dysk zewnętrzny i zastanawiam się co robić.

Awaryjnie mam drugiego lapka z win10... Ale siódemka była o niebo lepsza...

Spokojnego dnia

Ranek przywitał mnie pięknym wschodem słońca,dającym nadzieję na ładny dzień.Temp.4 stopnie z przewagą chmur i często wyglądającym słońcem.Lekki podmuch wiatru.W warzywniku szczypior cebuli zimowej ma 3-6 cm, pokazał się czosnek posadzony 25.X Ciekawi mnie czy będzie coś z czosnku posadzonego 4 stycznia.

Nocka bez przymrozku i szronu.Poranek w pełnym słoneczku i na razie bezwietrznie.Jest ciepło i b.fajnie.Aktualnie termometr
na balkonie słonecznym wskazuje 12,6*C a w cieniu 10*.A to tak wiosennie w ogródku sąsiada.

Dzisiaj kolejny słoneczny dzień, teraz na plusie 5* ,niebo błękitne



a w ogródku wiosennie







spokojnego dnia

Nie kraczcie z tą wiosną!!! bo jak mówi przysłowie- Bój się w styczniu wiosny bo marzec zazdrosny

U nas w nocy było -3*. Teraz jest 1* powyżej zera. Poczekam jeszcze trochę i wyjdę na ogród. Nie wiem co miałabym tam robić, ale jakaś tajemnicza siła mnie tam ciągnie

Dzień zapowiada się słoneczny, tylko wiatr trochę dokucza.Rano było 1 st.na plusie, teraz +5. Wczoraj wyrwałem zimowe pory i na ich miejscu myślę spróbować wysiać marchewkę, może coś z niej wyrośnie.
Na ogrodzie zaczynają kwitnąć przebiśniegi, pietruszka naciowa wypuszcza świeżą natkę. Nic tylko wiosna w styczniu. Czosnek pomimo sadzenia na początku listopada już wszystek na wierzchu.




Pozdrawiam cieplutko Rysiek

U mnie też bez zamarzniętych szyb samochodowych.Koło ósmej rano jakieś +4. Dość pogodnie, choć gromadzą się rozwleczone chmury.
Z cyklu: z porannego parku:





A w ogrodzie i owszem, mam co robić, muszę przyciąć odrosty jaśminowców, które mój "sympatyczny" sąsiad oskarża, że zaśmiecają mu posesję kwiatami. Może zaraz się zabiorę...
Pierwiosnki nie odpuszczają. Ten kwitnie od Bożego Narodzenia - ale w międzyczasie wyszły pąki na innych.

Mnie też ciągnie do ogrodu.Do zrobienia nie ma nic, bo i co w środku zimy można zrobić w ogrodzie jeśli wszystko ogarnęło się jesienią.Tylko pogoda taka ,że nie da się usiedzieć w domu.Idę wiec na działkę popatrzę ,pooglądam i planuję co ,gdzie będzie rosło.Taka ogrodnicza terapia.

Grażyno zazdroszczę ja to nie wiem czego się chwycić. Czy płotek malować czy skrzynie na warzywa stawiać czy może wygrabiać resztki z trawnika U mnie dziś słonecznie ale zimno.

Witajcie u mnie dziś pięknie słonecznie aktualnie na termometrze 15ale to na słonecznym oknie.
W nocy przymrozek aż tak się szkliło ze myslałam ze śnieg spadł jak o 1 wyglądała przez okno. (Rozpoczęcie nowej chusty mnie wciągneło.)


Takie widoki na porannym spacerku ze szkoły. Lubię te oszronione widoki.


A tym czasem wracam do pracy

To temperatura z godz.13 00 na balkonie słonecznym,ale czujnik termometru znajduje się w cieniu.

Nie wiem czy jest się z czego cieszyć. Podejrzewam, że będziemy mieli latoś urodzaj na owady i choroby.

Niestety taka jest prawda.Dziś sprawdzałem maliny zakupione jesienią pąki napęczniałe.To samo zaczyna się na boróce,wiśni leszczynie i innych drzewkach.Czosnek oplewiony niedawno,znów lekko podchwaszczony.Problem narasta z każdym dniem.Ale nastły czasy.

13 na plusie w cieniu. Ile było w słońcu nie wiem, ale tylko w swetrze poplewiłam drobne zielsko w kwietniku.2 godziny, aż nie chciało się wracać do domu.Miałam wrażenie , że to początek kwietnia.

Ja też byłem na działce w południe, ale mimo słońca ziemia zmarznięta, przynajmniej z wierzchu. Nakarmiłem kota , zainstalowałem nową butlę z gazem i do domciu. Przynajmniej w cieple można pomyśleć o nowych zasiewach .

W najbliższych dniach planuję wyłożyć do kiełkowania na próbę nasiona marchwi na podłożu z piasku.

Chwilę temu zabiłam komara,chyba na nie za wcześnie albo za póżno
Teraz jest 3 na plusie.Dzień był piękny,słoneczny ale zimny wiatr nie zachęcał do spaceru.Mocno wiało od wczoraj,teraz już cisza.Coraz bardziej wydłuża się dzień,chce się już wiosny.Ale jeszcze luty przed nami,więc może być mrożno.
Jesienią przeglądałam wątek kordonkowo-włóczkowy i wpadłam jak śliwka w kompot
To straszny nałóg,nie mogę przestać Robię kolejną serwetę i w planach chusta dla córki,właśnie przyszło zamówienie.