Forum Ogrodnicze Oaza

Ula - czyżbyś była hodowczynią porcelanek?
Pokaż swoje pięknoty - jak nie tu, to w wątku zwierzakowym, kocham gończe wszystkie, z wskazaniem na łaciate oczywiście.
Cóż, beagle też nie mają "dobrej prasy" ostatnio, co jest korzystne, bo mniej (?) trafia w nieodpowiedzialne ręce.
Szesnastoletnia suka jest miodem na moje serce - słysząc o takowych pozwalam sobie na odrobinkę nadziei.

Zdjęcia w "Zwierzakach"

poranek mroźny bo aż minus 2 stopnie , szron na trawie, z nieba nic nie kapie , ale nigdy nie ma tak żeby nie mogło być gorzej bo z nieba nie ale za to zaczyna kapać z nosa

No i przymroziło Co prawda temperatura spadła tylko do -3*, ale tej zimy to i tak wyczyn Teraz wstało cudowne słońce na bezchmurnym niebie Jest nadzieja na parę godzin pracy w ogrodzie. Jedni będą pracować, a inni będą się wylegiwać



Miłego dnia

U mnie w nocy -2*C a teraz jest piękne bezchmurne, niebieskie niebo i słoneczko Ze szklarenki balkonowej na noc przywedrowały pory, cebule i kwiatki, szkoda by było aby umarzły. Teraz kawka a potem działeczka

Miłego i słonecznego dnia dla wszystkich

U mnie też wszystko zmrożone, temperatura -3 ale wstaje słoneczko i nastraja optymistycznie.
Dobrego i udanego dnia

Cudne słoneczko, ale zimno tylko 2 stopnie a szyby w samochodzie są mleczne czyli w nocy mogło być ok. 0. Kończę kawkę i idziemy z sunią na spacerek - do piekarni po pieczywo. Później zabieram się za ścinanie róż i wysokich traw ozdobnych. Zostawiłam je na zimę aby pięknie wyglądały oszronione lub ośnieżone a tu ani razu nie było takiej scenografii

Witam w słoneczny poranek.Nocka jakby z lekkim przymrozkiem(oszronione szyby samochodów),jednak termometr na wys.2 m.wskazywał+4,2*C.Na razie jest bezwietrznie,słońce grzeje a termometr w słońcu wskazuje 10,8* z tendencją wzrostową.Pomidorek ma już powyżej 10 cm.i przeznaczony jest do pobrania sadzonki wierzchołkowej.Jest top K-33.Pracowitego czwartku z przerwą na Uli kawusię.

W Włocławku po kilkunastu dniach z deszczem wreszcie słońce.

Ależ cudna pogoda.
Słoneczko daje światła tyle ile tylko może. Zero chmurek, chłodno, ale nic to.
Niestety dooopa z pracy w warzywniku, a powinnam bo dużo pracy nie zrobione.Julka nadal w domu, ale już dużo lepiej. Od wczoraj ku lepszemu. A myślałam że płuca wypluje. Całymi nocami strasznie kasłała. Jak nigdy.
A zaległości w ogrodzie rosną.

Dziś o 7 temperatura -2 i szyby w aucie mocno zmrozone.
Słoneczko ładnie swieci, piję kawkę i idę sadzić bratki, bo wczoraj udało mi się kupić
Zostawiam mojego pomidorka Arctic Rose


W tym roku po raz pierwszy będę miała dwarfy. Jestem ich bardzo ciekawa

Wczoraj wieczorem czuło się zbliżające ochłodzenie,był przymrozek.Rano mgliście i teraz tylko +1,ale widzę w oddali coraz więcej słonecznych promieni.Podobno ma być dzisiaj cieplej i bez deszczu,może ziemia trochę obeschnie.Nie wiem tylko na ile ja będę mogła popracować,bo ostatnio w kolanie przy kucnięciu usłyszałam taki dżwięk jak przy napiętej do granic możliwości linie.Staram się oszczędzać nogę i jest lepiej,ale często się zapominam.
Ostatnio zrobiłam zdjęcie krokusów ,które wyszły z trawy.Trochę zawiodłam się ich ilością,bo liczyłam ,że po paru latach będzie ich więcej.I o dziwo 3 dni póżniej niespodzianka.Było tak

a teraz

Szafirku uważaj przy dwrfach z nawożeniem, one są bardzo wrażliwe na nadmiar nawozów a w szczególności azotu. Jeśli masz kilka dwrfów to posadź je w jednej grupie żeby omijać przy nawożeniu pozostałych pomidorów.

Józio czekamy na ciąg dalszy eksperymentu

Już czytałam, że trzeba uważać z nawożeniem. Teraz tylko muszę o tym pamiętać

W nocy 3 stopnie poniżej zera. W ruch poszły skrobaczki.
Teraz na niebie piękny odcień błękitu. Termometr pokazuje 5 stopni powyżej zera.
Wczoraj dotarła paczka ze skrętnikami, a w drodze cebule zwartnic
Mąż przewraca oczami






Pozdrawiam cieplutko

W nocy lekki przymrozek.W ciągu dnia 7 stopni.Dużo słońca,zero wiatru.Odpowiednia pogoda do prac w ogrodzie.Róże przycięte-już wszystkie,liście i kopczyki usunięte w 1/3,reszta na jutro.






W warzywniku poszerzona grządka o 1,5 metra.Myślę,że już wystarczy mi miejsca na moje rozsady.

Piękna pogoda sprawiła, że z przyjemnością się trochę popracowało w ogrodzie. Wysadzilam sałatę w szklarni, trochę poplewiłam bo chwasty już dają o sobie znać. Odgarnęłam kopczyki ,przyciełam róże i hortensje , dałam nawóz i wzruszyłam ziemię. Przygotowałam doniczki i ziemię do przepikowania pierwszych pomidorów do szklarni. +10 w cieniu teraz jest.

Jest pięknie,słonecznie ,bez wiatru i cieplutko +11*.
Moje rozsady na balkonie cieszą sie słonkiem



spokojnego,pogodnego popołudnia