TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 29 Lis 2019 09:12 #682354

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
U nas jeszcze 7* na plusie, ale bardzo mocno wieje i okresowo pada deszcz. Mnie "martwi" coś innego. Mam nadzieję, że nie sprawdzi się przysłowie, że jak Barbara po lodzie, to Święta po wodzie :jeez:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Adasiowa, Łatka, rozalia, CHI, Pestka, Mamma, koma, Nimfa, anaka, Barborka


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 29 Lis 2019 09:35 #682356

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Łatka wrote:
Marlenko, mały niezły manipulator, jak to teriery - widzę, że ON-ki prowadzi na krótkiej smyczy :happy:
Póki co, był pod ochronną (a owczarki zrobią wszystko, tak jak pańcia sobie życzy) ale już przestaję ingerować w ich sprawy.

W nocy padało, teraz wyszło słońce, ale mocno wieje.
Mam nadzieję, że to ochłodzenie nie będzie duże, bo moje żyto dopiero co wschodzi.

IMG_20191129_091827444_HDR.jpg


Nastawiłam ocet z jabłek, wygląda normalnie, ale pachnie jak aceton o co chodzi ??? :eek3:

IMG_20191129_093703406_HDR.jpg
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 29 Lis 2019 09:38 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Adasiowa, koma, Nimfa, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 29 Lis 2019 10:19 #682359

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Mamma, zapach acetonu przy wyrobie octu, to bardzo niepokojące zjawisko :ohmy: . Pierwsze ci rzuciło mi się w oczy, to chyba zakręcony słoik. Chyba, bo nie widać dokładnie góry. Ocet musi mieć dostęp do powietrza, dlatego przy wyrobie przykrywamy go gazą, lub czymś takim.
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Mamma, koma, Nimfa, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 29 Lis 2019 10:42 #682360

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
On jest tylko przykryty tą pokrywką, ale nie dokręcony. Zrobiłam też w pojemnikach fermentacyjnych, takich 30litrowych i też coś nie tak.
Co prawda zapachu acetonu nie ma, ale octu też nie. Jest gorzkawy i tak jakby nic się z tym nie działo. Pleśni nie ma.
Jabłka w ćwiartkach, nawet się nie rozpadły.
Wszystkie nastawy były robione na miodzie i cukrze, może to jest przyczyną.
Dużo miodu poszło, szkoda mi tego wylać :jeez:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 29 Lis 2019 10:43 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 29 Lis 2019 10:51 #682362

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Może naturalne drożdże za dużo cukru miały. One muszą się najpierw rozmnożyć. Specjalistką od octów nie jestem, ale cukru nigdy dużo nie daję, tylko trochę na początek, na zachętę. Spróbuj może dodać trochę rodzynek, one na powierzchni mają drożdże, może to pomoże i ruszą. I zrób to w mniejszej ilości octu, coś jak się robi zaczyn do ciasta drożdżowego.
Na moim occie z winogron wytworzyła się piękna matka octowa. To ten jasny galaretowaty placek na górze.

20191129_105819.jpg

Teraz muszę pomyśleć jak ją bezpiecznie pozyskać z tej butli :jeez:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Ostatnio zmieniany: 29 Lis 2019 21:53 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rychu44, Pestka, Mamma, koma, pszczolka, Nimfa, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 29 Lis 2019 11:39 #682367

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Rano obudził mnie hałas,okazało się,że to silny wiatr tak tłucze czym popadnie.Obeszłam co trzeba,bo lepiej ,żeby nic nie fruwało.Troszkę pokropiło,ą teraz świeci pięknie słońce.Nawet jest dość ciepło,termometr pokazuje 9*.
100_4068.jpg

Ziemia wczoraj była taka pulchna i wilgotna,dużo jej dało przerycie glebogryzarką.Nie musiałam się natrudzić przy pogłębianiu rowków i dzisiaj wygląda super.Trochę mnie korci szpinak zimowy,może jeszcze dzisiaj dosieję :think: :crazy:
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Adasiowa, Łatka, rozalia, Pestka, Mamma, koma, Nimfa, JaNina, Termaj, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 29 Lis 2019 12:01 #682369

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43744
To aktualna temperatura na słonecznym balkonie.Od rana miałem już duże zachmurzenie,potem deszcz a teraz piękne słoneczko.Korzystając z pogody zacząłem flancować sałatę.Nawet mi to idzie.
Zastanawiam się czy po przeflancowaniu wynieść sałatę na balkon i tam ją trzymać?Z prognoz wynika,że nad ranem może być u mnie tylko +1*.Na wiosnę dosieję jeszcze sałatę czerwoną Rosemari.

003-169.jpg

001-256.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, rychu44, Adasiowa, Łatka, rozalia, Pestka, Mamma, koma, Jaedda, Nimfa, JaNina, Termaj, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 29 Lis 2019 12:53 #682370

  • Iwona M
  • Iwona M's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 609
  • Otrzymane dziękuję: 2337
Do octu jabłkowego i zakwasu z buraków używam 5 litrowe słoje z kranikiem na dole.Jak są już gotowe to po prostu spuszczam potrzebną ilość. Robię ocet z samego soku jabłkowego, nie dodaję wtedy cukru. Co najmniej 6-7 miesięcy trwa fermentacja, ale tego nie widać, szczególnie pod koniec. Dopiero przed nowym sezonem zlewam taki ocet do butelek, aby zrobić miejsce na następny. Dojrzały ocet nie jest przechowywany w lodówce.
Zakwas z buraków jest zawsze zużyty do marca-kwietnia, cały czas przebywa w słoju, gdzie fermentował.
Nad Zatoką Pucką jest ok 7 stopni, trochę wieje z południowego zachodu, słońce na przemian z niewielkim deszczem. W nocy ma być zero stopni, na rzazie nic mi nie zmarzło na działce, czy balkonie. Pelargonie i begonie nadal kwitną, choć już widać po nich ślady jesieni. Na działce mam jeszcze do opróżnienia 220 l plastikowy zbiornik na wodę, czekam aż zrobi się zdecydowanie poniżej zera, prawdopodobnie około Bożego Narodzenia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, rychu44, Adasiowa, Łatka, Mamma, Nimfa, JaNina, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 29 Lis 2019 15:42 #682384

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3801
  • Otrzymane dziękuję: 32079
Ładny dzień,lekki wiaterek przy temp.8 stopni.Na koniec dnia pokazało się zachodzące słońce.


20191129_142443.jpg


Wszystkie drzewa już bez liści.Trawa ma jeszcze ładny,intensywny kolor zieleni


20191129_142507.jpg


20191129_142723.jpg


Najciemniejsza,stojąca po środku kurka,to Zosia.Jest ślepa.Nauczyłam ją schodzenia po drabince z kurnika,wie gdzie stoi jedzenie i picie.Radzi już sobie bardzo dobrze,ale i tak 2-3 razy dziennie chodzę ją dokarmiać.


20191129_142634.jpg
Maria
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, rychu44, Adasiowa, Łatka, Pestka, Mamma, MARRY, Jasia, Nimfa, Mandorla, JaNina, Termaj, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 29 Lis 2019 20:44 #682413

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Całe popołudnie padał deszcz. Teraz termometr wskazuje +3*. Znowu mnie poniosło i na kolację zrobiłam takie coś

20191129_201819.jpg

Przepis zamieszczę.
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Adasiowa, Mamma, koma, Jaedda, Nimfa, Mandorla, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 29 Lis 2019 21:04 #682417

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Koma niesamowite jak kurka sobie radzi. Inne kury jej nie dokuczają?

Janinko pierożki dim sum, uwielbiam kuchnie chińską. Niedługo będzie chiński nowy rok, wtedy robią fajne ciastka księżycowe na słodko.

A pogoda, no cóż...mocno wieje :jeez:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Pestka, koma, JaNina, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 30 Lis 2019 08:31 #682435

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
Poranek przywitał mnie śniegiem. Zaczęło sypać, ale po pół godzinie przestało. Temperatura +2,1 stopnia więc szybko stopniał, odrobinę jeszcze zostało.
Pogoda, jak na koniec listopada nie jest tragiczna, nie wieje, tylko dla mnie doskwiera brak słońca.
Dziś ostatki, więc tym co mogą i nam wszystkim, niech radośnie i wesoło spędzą czas. :drink1:
A wszystkim Andrzejom składam moc życzeń, a najważniejsze z nich, to żeby dobrze odpoczęli przez zimę, a wiosną zdrowo i ochoczo realizowali swoje ogrodowe pasje. :flower1: :coffe:
Pozdrawiam Alicja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Adasiowa, Armasza, Łatka, Pestka, Mamma, koma, JaNina, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 30 Lis 2019 08:36 #682436

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
No i ochłodzenie przyszło :unsure: . Niewielkie, bo teraz jest 1 * na minusie, ale za to jest ładnie

EA9C3C69-DD3F-40C4-8480-30C67AE0257B.jpeg

Poczytałam trochę o matce octowej i z radością stwierdzam, że teraz będę sobie sama robiła octy winne. Na dodatek ze swojego wina :dance:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Adasiowa, Armasza, Łatka, Pestka, Mamma, koma, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 30 Lis 2019 08:52 #682437

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43744
Poranek zimny,a termometry wskazywały na słonecznym balkonie+1*C,a od północy lekko poniżej zera.Jest piękne słoneczko i temperatura rośnie.Aktualnie jest 5,2*.Wczorajsze poflancowane sałaty przezimowały na balkonie.Jak na razie wyglądają dobrze.

001-257.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Adasiowa, Armasza, Łatka, rozalia, Pestka, Mamma, koma, Zielona, Mandorla, JaNina, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 30 Lis 2019 09:15 #682438

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Dołączam się do życzeń dla Andrzejów - ale i dla Katarzyn, z lekkim poślizgiem. Niech Wam wszystko kwitnie!
Dal Solenizantów ciągle utrzymujący się w ogrodzie kwiatek Poet`s Wife:



Dzień wstał prześliczny, chyba listopad chce zostawić dobre wrażenie. Ślad szronu w trawie - ale tylko "liźnięte", poza tym nieomal bezwietrznie i błękitne niebo.
Skorygowana prognoza twierdzi, że nocne temperatury będą w granicach zera - dzienne 3-4 stopnie więcej. Potem, od czwartku - cieplej B)
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 30 Lis 2019 10:07 #682439

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Wczoraj było naprawdę ładnie. Relatywnie ciepło (ok. 8*), no i wreszcie po kilku pochmurnych i ponurych dniach wyszło słońce. Idealna pogoda na cięcie - jabłonka straciła jeszcze kilka gałęzi ;) i wreszcie pozbyliśmy się bardzo chorej śliwy, która stanowczo zbyt mocno opierała się o dach. Bałam się, że przy tych zabiegach ucierpią rosnące pod spodem rośliny, ale szczęśliwie obyło się niemal bez strat.
Posadziłam szafirki, otrzymane od pewnej Dobrej Wróżki, której raz jeszcze dziękuję :hearts: i teraz pozostało już tylko czuwać, by w odpowiednim momencie zabezpieczyć rośliny przed mrozem.

Dzisiaj bardzo słonecznie i niemal bezwietrznie, za to temperatura znacząco spadła - w tej chwili 2*, zapowiadają do ok. -2. Chyba to jednak wciąż za dużo na okrywanie hortensji :think:

Z frontu warzywnego: wyrwałam ostatnie eksperymentalne marchewki (kilka zostało z nadzieją na nasiona), a sałaty... hmm, zaczynają wybijać w pędy kwiatowe. Rukola ma się świetnie.
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 30 Lis 2019 10:35 przez Mandorla.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Adasiowa, Armasza, Łatka, rozalia, Pestka, Mamma, koma, Jaedda, JaNina, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 30 Lis 2019 10:27 #682442

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Wczoraj dzień pochmurny i z deszczem a ranek przywitał mnie z 2 minutami mrozu i słońcem.Powietrze rześkie ,ale uczucie zimna potęguje wiatr. Sałata do podskubywania nie ucierpiała. Na noc dostaje osłonę. Mam nadzieję,że maliny wysadzone 3 dni temu przyjmą się . Wszystkiego najlepszego dla Andrzeji!

P_20191130_081417_vHDR_Auto.jpg


P_20191130_081531_vHDR_Auto.jpg
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Adasiowa, Armasza, Betula, Pestka, Mamma, koma, Zielona, Mandorla, JaNina, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 30 Lis 2019 10:38 #682443

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3801
  • Otrzymane dziękuję: 32079
Wczesnym rankiem -1,obecnie 2 na plusie.Trochę słońca,trochę przelotnego deszczu i pierwszy ,szybko topniejący śnieg przy plusowej temperaturze.Ze śniegu ucieszyły się wnuki,które spędzają u mnie weekend.
Mamma pozostała kurza brać potrzebowała trochę czasu żeby Zosieńkę zaakceptować.
Chyba łabędz zostanie u nas na zimę,bo zadomowił się na dobre.


20191130_094738.jpg


20191130_094829.jpg
Maria
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.834 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum