TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. X

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 09:15 #723369

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
U nas niebo całkowicie zachmurzone, ale na razie nie pada.
Ziemia domaga się wody. Na termometrze 20 stopni. Wiatr znośny.




Nieopodal Kielc w Masłowie znajduje się lotnisko.
Częsty widok nad Kielcami.


DSC01118-a.jpg




DSC_0093-a.jpg


Właśnie wyjrzało słońce. Gdzie ten deszcz :jeez:

Udanego tygodnia :coffe: :comp: :garden: :flower1:
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 09:24 #723371

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Jak ja Wam zazdroszczę deszczu!!!! Chmury się rozwiały, świeci słońce, może wieczorem popada :thanks:
Wszystkiego dobrego na ten tydzień
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 09:31 #723372

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43744
Aniu rano poniżej 20* do 18*C dla mnie jest ciepło. :bye: :bye: :bravo: :bravo:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Baptysja, rychu44, CHI, Betula, Mamma, Nimfa, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 10:26 #723382

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Sobota i niedziela minęły szybko,dla pomidorów wymarzone słońce i temperatura około 28 stopni.Coraz więcej dojrzewa na krzakach,więc każdy posiłek z degustacją,nareszcie :dance: Wiatr pomagał mi przetrwać najcieplejsze momenty w ogrodzie.
Wczoraj przed południem widziałam na radarze zbliżające się deszcze,zresztą żywe wskażniki też zapowiadały opady głębokim snem.Wiatr ucichł,chmury zasłoniły niebo i tak wytrzymało do 3 w nocy.Od tej pory pada z różnym nasileniem i teraz 16,7 st.Trochę to potrwa. :lev:
100_5387.jpg

Po obiedzie wybraliśmy się nad wodę i na pierwszy rzut oka fajnie.
100_5382.jpg

100_5383.jpg

100_5376.jpg

Jednak odechciało mi się w ogóle wszystkiego,ludzie syfią na całego.Przecież można zrobić sobie miejsce na śmieci i toaletę!Byłam harcerzem i nigdy po biwaku nie zostawiliśmy czegoś takiego,co się z ludżmi dzieje?Samochód przede mną otwiera okno i rzuca worek śmieci,butelkę lub peta.A potem przeżywają,że pożar!
Gdyby było takie prawo,to obywatelsko zatrzymałabym i dała po gębie :mad2: Nie wiem,czy to kwestia wychowania czy lenistwa ,ale karałabym surowo.
100_5380.jpg

100_5379.jpg

Wszystko jest dla ludzi,ale zostaw miejsce takim jakbyś chciał je zastać :idea1:
Przepraszam za taki wpis,ale do tej pory ze mnie nie odparowało..
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 10:37 #723386

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Też mnie szlak trafia jak widzę śmieci w lesie. I nie tylko mnie:
bia24.pl/kategorie/wiadomosci/video.-dzi...85-nauczk%C4%99.html
Brawo dla tego pana.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 10:54 #723388

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
W nocy było ok 16 C, teraz jest 14,7 C. Temperatura z "pogodynki" kotłowni, północna strona, 2 m nad ziemią, w cieniu. Od godz. 20 wczorajszego wieczora leje. i tak ma być do środy, oby nie. Pozdrawiam z Dolnego Śląska.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Baptysja, rychu44, Łatka, CHI, Betula, Mamma, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 11:36 #723391

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
anaka wrote:
...ludzie syfią na całego. ..
Gdyby było takie prawo,to obywatelsko zatrzymałabym i dała po gębie :mad2: Nie wiem,czy to kwestia wychowania czy lenistwa, ale karałabym surowo.
Witaj w klubie. U nas co roku zbieramy wory śmieci po "turystach". A co ja mam powiedzieć zbierając butelki po piwie, które mi ktoś wrzucił za płot? Przed każdym koszeniem muszę przedeptać wysoką trawę, bo jak zbiję, to kundle albo ja się pokaleczymy. Brakuje mi pręgierza na środku miasteczka i po 20 batów na gołe plecy...
anaka wrote:
Przepraszam za taki wpis,ale do tej pory ze mnie nie odparowało..
Nie masz co przepraszać.

Pada, zaczęło wczoraj przed 22, wyjątkowo tak jak u Józia.
To chyba reguła - zaczęły się żniwa:
P8023434.jpg

Podobno od deszczu jest głuchy święty. Bóg powiedział - idź gdzie proszą, a on usłyszał - idź gdzie koszą...
Wczoraj Przyjaciółka wyciągnęła mnie po zamówione w Janicach róże.
Znów napatrzyłam się na przepiękne:
P8023439.jpg


P8023440.jpg


P8023445.jpg

ale sierota, nie porobiłam zdjęć nazwom. Oczywiście, też coś przywiozłam.

Dziś od rana leje. Psy obudziły mnie o 6:05 było tak:
P8033447.jpg

przy 16 st. No to trochę się nam przysnęło :supr: i psy jadły o 11 zamiast o 9...

Teraz jest tak samo. Przez okno widzę mokre kury. Zamiast się schować mokną - ich wybór. Kawa i idę wypuścić kaczki i gęsi - one będą szczęśliwe.

Dziś dzień arbuza :happy3:

P8023431.jpg



Spokojnego dnia.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 11:46 #723393

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
Z mężem często jeździmy nad zalew w Cedzynie.
Krew mnie zalewa jak widzę walające się reklamówki, papiery,opakowania po różnych napojach, a koszy tam nie brakuje :mad2:
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 11:49 #723394

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
Wystarczy zajrzeć do osiedlowego śmietnika. Ludzie myślą, że jak płacą to im się należy. Musi przyjść "pani" i posprzątać po szlachciurach. Straszne to jest.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Baptysja, CHI, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 12:02 #723398

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Rano przeszedł deszcz i jest parno okropnie może coś się dziś zrobi w ogrodzie. Gdyby te komary tak nie męczyły :jeez:

116563486_3365334266851655_3348366395405288773_n.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Baptysja, Łatka, CHI, Betula, Nimfa, aga, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 12:35 #723401

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
U mnie to ,że mam kompost daje ulgę na 1 osobę 2 zł. :crazy: Za resztę płacę dużo,ale teraz często jestem sama i czasem muszę dozbierać do pełnego kosza,szczególnie latem.Dzięki segregacji mam mniej komunalnych.Najgorsze jest to,że punkt,który przyjmuje zużyte opony,meble czy elektronikę ogranicza ilość przyjęć.To kolejny błąd,który powoduje zaśmiecanie lasów i to czasem masowe nie tylko przez osoby prywatne.Wydaje mi się,że kara,którą chcą wprowadzić za wyrzucanie śmieci w lesie jest dotkliwa,ale odkąd odwiedzam lasy,nigdy nie spotkałam straży leśnej,więc kto będzie wystawiał mandaty? Zawsze jest szum jak ktoś zgłosi,a tak wszechobecne udawanie ślepego.
Moja działka należała wcześniej do różnych właścicieli.Oczyściliśmy studnię z puszek,kamieni i innych śmieci.Z ziemi też od czasu do czasu wyciągamy kawałki butelek,gruzu.Tutaj jeszcze można zapanować ,ale lasy i większe działki :think: :jeez:
Nieustanny prysznic z nieba tak potrzebny roślinom i ziemi przedłuża mój zły nastrój,muszę zjeść kawałek czekolady,bo poziom endorfin dawno na rezerwie. :flower1:
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 13:17 #723411

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
U mnie tzw. gabaryty odbierają bez problemu raz w tygodniu, każdą ilość. Elektronikę można wywieźć do pszoku lub, raz na kwartał pod urząd miasta, zabierają. Do pszoku można też oddać gruz, ale to na taki mały remoncik. A i tak, meble i opony ludzie składają do wspólnych korytarzy piwnicznych. To samo obowiązuje na ROD, segregacja i odbiór gabarytów (raz w miesiącu). Ale odkąd odbierają z ROD odpady bio to w szoku jestem ile ludzie wywalają zielonej masy, to największy pojemnik i najczęściej opróżniany. A miał być tylko na gałęzie, bo nie wolno palić odpadów.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Baptysja, Łatka, CHI, Betula, Nimfa, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 13:29 #723412

  • leszek0921
  • leszek0921's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1027
  • Otrzymane dziękuję: 4941
Leje nie pada lecz leje od 4 rano .Zrobiło się ciemno buro i do wieczora się chyba nie skończy . :drink1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Baptysja, Łatka, CHI, Betula, Nimfa, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 15:19 #723432

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
U mnie też jest tak:



Jutro to samo - ale pojutrze Niemiec wieszczy lampę na niebie. No dobra. niech się podleje, było naprawdę sucho w obu moich ogrodach.

Małgosiu, łączę się w bólu - i to prawda, takie wrzucanie puszek itepe przez płot ma miejsce głównie w tak zwanych miesiącach turystycznych. Cóż, mój płot idzie równolegle do żółtego szlaku... Ale z drugiej strony po lasach, tam gdzie wycinka albo zbierają grzyby/jagody, to nie turyści zostawiają syf.. Już nie mówiąc o wrzuconych w krzaki telewizorach (kineskopowych), częściach samochodów (można by zaopatrzyć jakiś warsztat blacharski) - albo po prostu worach śmieci domowych. Tego jednak turysta tam nie przytachał. A jak rozmawiam z "lokalsami", to mam podskórne wrażenie, że wiadomo, kto tę lodówę albo opony wyrzucił - ale ani pary z ust...

Ponieważ stoję jak zwykle "między", nie biorę niczyjej strony. Kilka razy w roku biorę worek, rękawiczki (te teraz mam zwykle przy sobie ;) ) - i ile dam radę, zbieram, idąc z psami.
Zresztą tak samo robię w "moim" wrocławskim parku. Ubolewania nie sprawią, że śmieci znikną.

Co do "odpadów zielonych" - w mieście chyba zawyżam normę dla osiedla :crazy: ... Ale zawsze jest zabrane wszystko - a worki puste zostawione nawet w nadmiarze.

Gałązko - podaj w podpisie przynajmniej przybliżoną lokalizację Twojego ogrodu - będzie łatwiej.
Ostatnio zmieniany: 03 Sie 2020 15:20 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, CHI, Betula, hakul, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 15:26 #723434

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43744
U mnie dalej pada spokojny deszcz.Od godzin rannych do chwili obecnej spadło 7,5l wody na 1m2.Od wczorajszego wieczora tej wody jest 12,5l/1m2.Dobrze że sałaty nasienne mam w namiocie,bo wszystkie nasionka by się same wymłóciły.

005-116.jpg

006-82.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, rozalia, CHI, Betula, bastis, Nimfa, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 20:11 #723502

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Łatka wrote:
Gałązko - podaj w podpisie przynajmniej przybliżoną lokalizację Twojego ogrodu - będzie łatwiej.

Dołączam się do prośby. Wypełnij w swoim profilu pole "Miejsce". Nie musi być dokładnie, wystarczy powiat lub województwo. Wtedy gdy opisujesz pogodę u siebie, to wystarczy, że użytkownik najedzie myszką na malutką ikonkę domku pod Twoim awatarem i wyświetli mu się ta informacja i będzie wiedział gdzie jest taka aura.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 21:30 #723535

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1381
  • Otrzymane dziękuję: 9133
Zaczęło padać, oczywiście jak żniwa w pełni.

Noc ma być ciepła ok. 18 stopni.
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.

Pomidorowe pewniaki na 2025: Wielmoża, Bycze serce z noskiem, Gigant Podlasia, Cytrynek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 03 Sie 2020 21:32 #723537

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
I ten front atmosferyczny wiele tłumaczy :)

Podobno, gdy wieje halny, sędziowie z urzędu umarzają sprawy o rękoczyny :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, CHI, JaNina, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.940 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum