Forum Ogrodnicze Oaza

Powoli, grządka za grządką sprzątam swój warzywnik. Usunęłam krzaki pomidorów, przyglądam się dyniom, czy je już zabrać..., zrywam maliny i sieję poplon, tak na raty, żeby się nie umordować - a wszystko to przy chłodnej, ale ładnej pogodzie. Teraz 15 stopni i takie chmary nad głową, mam nadzieję, że mój poplon pozostanie nietknięty.

Dziś wietrznie,pochmurnie słonecznie.Jedynie nie padał deszcz ani nie było mgieł.Dość ciepło w południe i jeszcze teraz termometr wskazuje 17,7*C.Dziś na kwitnącym szczypiorze czosnkowym było ponad 10 motyli.

Józiu, ależ fantastyczne motyle zgrupowanie ustrzeliłeś!

W Karkonoszach jesieni jeszcze nie widać, przynajmniej u mnie zieloniutko.
No i dobrze.
Jak pisała Małgosia, musiał być poprzednio spory spadek temperatury, ale dziś zapowiada się całkiem ciepły dzień - jak na jesień, oczywiście. Już teraz jest 14 stopni, jak na górski ranek sporo. Ale i trochę chmurno, ta kołdra z chmur na pewno zapobiegła nocnej ucieczce ciepła.



Dobrego weekendu wszystkim!

Wietrznie, deszczowo, na termometrze 14°.
Jutro podobno poprawa pogody, więc i jutro cokolwiek w ogrodzie będzie można zrobić.
Miałam ograniczać ilość przetworów, a wczoraj popełniłam kolejne
Keczup z dyni i pasta z ostrych papryczek.


Udanego weekendu

Zdjęcia z czwartku











Dziś pochmurno, z przelotnymi opadami deszczu. Zrobiłem kolejną partię soku z czarnego bzu.

U mnie dzisiaj 20 st i ciepło, w nocy 16
Najemnik na taczce masz białą dynie , co to za cudo ? Mi takie na kompostowniku wyrosły , dziwne bo myślałam że to patisony .

Sobota już mija.Pogoda można powiedzieć letnia choć słoneczko świeci momentami i więcej czasu spędza za chmurkami.Wiaterek lekko powiewa ale cieplutki.Teraz termometr wskazuje 21,8*C choć słońca nie ma.Dziś nic nie padało.Dodam,że nocka była również ciepła a rano termometr wskazywał 18,1*.Spokojnego weekendu.Jesień już widać wszędzie,choć liście na drzewach jeszcze mocno zielone.

Ciężko mi ogarnąć się po nagłej, niespodziewanej śmierci mojej kochanej synowej.I ta pogoda.Ciagle opady,wiatr,brak promieni słońca,ponuro i byle jak.
We wrześniu trzy noce były z temp.0 stopni.Dzisiaj trochę promieni słonecznych,ale wietrznie.Zmobilizowalam się i trochę zrobiłam porządków w warzywniku.
Widok z przed kilku dni z kuchennego okna.

Marysiu kochana ... jesteśmy z Tobą, wszyscy, myślami i sercem.
Bądź dzielna i silna, jak zawsze.
Ściskam Cię mocno, bardzo mi przykro.

[*]

Marysiu

Marysiu,wyrazy szczerego współczucia.

Marysiu, wiem że nie ma takich słów, które mogłyby Cię pocieszyć, ściskamy Cię mocno i gorąco, jesteśmy z Tobą

Marysiu

Straszne, Marysiu

Marysiu - co za tragedia!
Serdecznie współczuję.

Marysiu całym sercem jestem z Tobą i rodziną

Nocka ciepła,dzień jest cieplejszy niż w najlepszym miesiącu lata.Lekko podwiewa wiaterek ciepły jak z lipca.Dziś spędziłem dzień w lesie,choć bez większych zbiorów grzybowych.Uzbieraliśmy tylko 1 koszyk podgrzybków,kozaków i tylko kilka prawdziwków.Grzybów małych nie ma.

Cudnie przez cały dzień,cieplutko..wycieczka rowerowa,teraz odppczynek.
Spokojnego wieczorku.