Forum Ogrodnicze Oaza

Coś zaczęło kropić

Zdążyłem jeszcze wkopać 4 pojemniki- pułapki na turkucie. W internecie znalazłem jeszcze sposób z położoną deską lub płytą drewnianą na ziemi, pod którą należy wlewać co jakiś czas wodę, wtedy turkucie zaczną się tam osiedlać.

Witam wszystkich!
Przerwa techniczna spowodowana byla przeprowadzka. Domek ma juz swoje lata i wymaga sporo pracy. Kto przezyl ten rozumie wszystko po etatowych godzinach, wiec czasu na takie luksusy jak internet juz brakuje. Musialem tez okroic moj wczesniejszy ambitny plan na organizacje calego ogrodu w jeden sezon Na szczescie urlop zbliza sie wielkimi krokami i od poczatku czerwca rusze ze wszystkim z kopyta. Bede tez zdawal regularne raporty z walk z zywiolami
Jak juz przy pogodzie... 17 maja bylo w Norwegii swieto narodowe. Do 16 maja bylo caly czas szaro, mokro i ponizej 10st. 17 maja wygladal tak:









Bylo 20st.
Dzis rano 10cm sniegu. W ciagu dnia co pol godz na zmiane, dosypuje sniegu, wychodzi slonce i podtapia.






Pomidory ze szklarenki ewakuowalem do domu. Wedlug prognoz ostatni przymrozek mozliwy w czwartek. W starym warzywniku wysiane juz bob, korzeniowe i czesc ziemniakow.
Pozdrawiam serdecznie

Popadało dziś, nareszcie. Super podlało ogród. Bardzo się cieszę. Obyło się bez burzy. Beczki napełnione deszczówką
Może trawa się zazieleni. No zużycie wody na jakiś czas trochę spadnie


Ten śnieg wygląda całkiem egzotycznie Trudne warunki do uprawy. Ale kilka miesięcy będzie bez przymrozków?

Ewo, po dzisiejszym dniu nic mnie już nie zdziwi.
Super, że miałaś deszcz, u mnie nic nie padało od ok. miesiąca.

Przed chwila mąż pokazał mi film z gradobiciem w Zamościu 30km od nas, to już może lepiej, że u nas nie padało.

To chyba będzie bardzo ciężki rok w uprawach.

Gregon, widząc Twoje warunki już nie będę narzekała na pogodę i.....na jelenie.....

O jak fajnie, że odezwałeś się, Gregon - czytając wiadomości o powoli odżywającej wegetacji od mojej "fińskiej" córki, a także od jej przemiłej teściowej-ogrodniczki zastanawiam się często, co słychać za kołem polarnym.
:think

Co do pogody polskiej, cały czas podzielam zdanie Ewy, że susza niedobra, ale to nic w porównaniu z nawałnicami, ale i z nadmiarem wody, którego nijak nie da się regulować.

A propos, Niemiec przewiduje spory deszcz we Wrocławiu jutro i pojutrze, więc chyba powstrzymam się chwilowo od podlewania (jeszcze jest wilgotno, przynajmniej po wierzchu). Za to , bo weekendowy deszcz istotnie poprawił kondycję trawy i potworzyły się kępki do kostek.
A dziś słonecznie, na razie ani chmurki, o 6.30 było 16 stopni, zapowiada się naprawdę ciepło. Powoli pojawia się szansa na jakieś kwiatki róż.



Spokojnego wtprku, bez pogodowych szaleństw.

Legnica wciąż bez deszczu
Klasyka o poranku - dominuje kolor żółto-niebieski, aktualnie na termometrze +14,5°C, w zapowiedziach brak opadów Może jutro cosik kapnie z nieba ?
Pomidory i papryki już wysadzone do gruntu

Legnica, 21.05.2024 r.



Miłego dnia !

Jest słoneczko deszczu brak.W nocy słychać było grzmoty oraz błyskało w oddali.Nie spadła nawet kropla deszczu.Termmetr w słońcu wskazuje ponad 26* w cieniu jest 19*.Podwiewa lekki wiaterek,niebo czyściutke,poza torem przelotu samolotów startujących we Wrocławiu.Następny ciepły dzień.

Popadało kilka minut, szkoda gadać. Na dziś jest zapowiadane 27 stopni, na jutro możliwe opady.

Na moim kawałku lubelszczyzny i styku mazowieckiego susza, ale chwastów to nie dotyczy i te rosną sobie. Deszcz zapowiadają w środę po południu. Pozdrowienia dla Gregona. Jak to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Wczoraj po południu wokół miasteczka krazylo kilka burz, spadły dosłownie trzy krople deszczu.
Dzisiaj mam dzień wolny, więc od rana działam w warzywniku
Na działce niespodzianka, solidnie popadało Ogródek podlany, zapasy deszczówki uzupełnione.
Trochę parno, ale przyjemnie się pracuje. Na termometrze 21°,powiewa orzeźwiający wiaterek.Na wcześniej bezchmurnym niebie coraz więcej chmur, ale nie wydaje mi się, żeby były to chmury deszczowe.

Udanego wtorku

Okropna susza. Od wczoraj parno i powietrze jak przed burzą, ale nic nie leci z nieba. W niedzielę trochę pogrzmiało i przeszło bokiem. W sobotę popadało może z 15 minut. Trawa wypalona, w warzywniku w momencie wszystko wysycha

W niedzielę byliśmy w Parku Krajobrazowym w Kochanowicach oglądać rododendrony. Trafiliśmy idealnie, za kilka dni już większość przekwitnie.

Dzisiaj bez opadów. Słonecznie, parno,temp.25 stopni.
Po wczorajszym grodobiciu ucierpialo bardzo dużo roslin i warzyw.Wczesniej przymrozki zrobiły szkody teraz grad.Na zdjęciu widać jak mróz załatwił katalpe.




Spokojnego dnia

Na wsi żar leje się z nieba .
Cienko widzę wysadzone dziś wieczorem pomidory do skrzyń .
Hm może zostawię je jednak w domku do czwartku ?
Ten żar ,może przerodzić się w burzę z gradem .
Od czwartku chyba te fronty zaczną się oddalać od nas .
Sama nie wiem co robić .

Dwie skrzynie poprawione ,sporo było pracy ,pod parasolem dużym jednak .

Nie dało by się inaczej .
Lekkie opalanko wreszcie

Też pod parasolem -głowa

Z widokiem na zieloności.
Dobrego popołudnia życze bez opadów gradu, ale jednak
z deszczem ,bo sucho okropnie.

Roztocze skąpane w słońcu, niebo poprzeplatane białymi pierzastymi chmurkami, deszczu z nich nie będzie

Na termometrze w cieniu 27*, mnie to nie przeszkadza. Uwielbiam ciepełko, takie letnie rozgrzane powietrze...

Tylko gdzie ten deszcz?

U mnie wstrzymane wysadzenia nie ze względu na pogodę, jak u Bobki, wszystko czeka na swoje miejscówki w zamkniętym ogrodzie, oddzielonym od leśnych łakomczuchów










Dziś sąsiad zniósł nowinę, że kopytne zgryzły plantację tytoniu i wszyscy są w szoku...


Ciepła i majowego deszczyku

Wtorek był kolejnym dniem bez deszczu
Poranek tradycyjnie w kolorze żółto-niebieskim, na liczniku aktualnie +18,6°C, prawie bezwietrznie
Dzisiaj w Polskę uderzy następny niebezpieczny front związany z niżem Lisa. Nie oznacza to dla nas niczego dobrego, ponieważ pojawią się następne groźne burze, ale nie w całym kraju. Może im towarzyszyć przede wszystkim nawalny deszcz, ale również bardzo silny wiatr.

Legnica, 22.05.2024 r.



Spokojnego dnia !

Ewo, czy pożarty tytoń nie zaszkodził jeleniom?
Niby - teoretycznie - zwierzęta mądrzejsze od ludzi, nie jedzą tego, co im szkodzi, ale przykład moich suk mówi coś całkiem innego.

Dzisiejszy ranek tylko początkowo słoneczny, już prawie całe niebo zaciągnięte burymi chmurami, podobno ma koło południa padać. No zobaczymy. Niemiec chwiejny, co i rusz poprawia przepowiednię.
W każdym razie wczoraj był przedsmak lata, samochodowy termometr w pewnej chwili pokazywał 28 stopni. Nadal ciepło, ponad 20, a przecież to majowy poranek.
Powoli pojawiają się normalniejsze kwiaty na zmaltretowanych mrozem miesiąc temu różach, dziś Olivia Rose.



Dobrego dzionka!

Od godziny słychać grzmoty z różnych stron, zrobiło się ciemno, zaczął kropić delikatnie deszczyk.
Już po deszczu, padało całe 3 minuty...

Jest ciepło, 24*, lekki wiatr, chmury burzowe otaczają nas z każdej strony, gdzieś pięknie pada. Niebo zaciągnięte na całym horyzoncie, jeszcze będzie deszcz? .

Siatka na ogrodzenie dotarła, słupki już są, może dziś uda się ogrodzić.





Dobrej pogody

Miasto aktualnie 22 .
Zachmurzone ,wchodzą alerty.
Zakwitają kolejne róże na wsi .

Kończy kwitnienie piwonia i zaczyna kolejnym ,chyba ostatnim pąkiem.

O dziwo ten kwiat śmierdzi hm



Pomidory czekały w samochodzie do wieczora ,do wysadzenia .
Spokojnej pogody życzę .