Forum Ogrodnicze Oaza

Ja też mam Mirandę z akcji forumowej . Posadziłem 5 nasionek. Wszystkie ładnie wyrosły. Na czterech roślinach są okrągłe dynie które z wiekiem się przebarwiaja na kolor pomarańczowy, natomiast jedna roślina wydała identyczne dynie jak te u Adriana89 i na dodatek są zielone i nie chca się przebarwiać.

Wniosek jest prosty - u ofiarodawcy nasion doszło do niezamierzonego zapylenia inną odmianą/gatunkiem, ale ważne, że jak pisze Adrian89, jest bezłupinowa

akkara wrote:
Zapraszam do wątku z bakłażanami forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...a-baklazan?start=396 .
Jak się stworzy tym roślinom dobre warunki, to urodzaju będzie dużo. Bakłażan jest rośliną bardzo żarłoczną i ciepłolubną. Bakłażany musimy nawozić co 10 dni. Ja mam z 10 krzaków wsadzonych w gruncie pomiędzy truskawkami i o te krzaki tak nie dbam. Raz je tylko podlałam gnojówką. Krzaki są nieduże, bakłażanów na krzaku może po dwie -trzy sztuki, a na niektórych w ogóle nie ma. A bakłażany, które rosną w podwyższonej grządce, są regularnie podlewane, prawie regularnie nawożone i one odwdzięczyły się właśnie tymi owocami co Pani widzi na zdjęciu. Co prawda teraz już minął prawie miesiąc jak ostatnio je nawoziłam, bo prawie trzy tygodnie mnie nie było na działce, a teraz jak byłam to miałam dużo innej roboty. W tę sobotę to je podkarmię czymś.

Dynia figolistna to istna wędrowniczka. Z pola dyniowego wypuściła się na 15 metrów aby wspiąć się po ulubionym płocie. Ważne, że są owoce i znów będzie można szczepić.


A to jeszcze jedna amatorka wspinaczek po płocie prawdopodobnie Tetsukabuto

To zaś dzisiejsze zbiory, powoli dość mam zapiekanek i zup cukiniowych więc dziś ścięłam pierwszą Trąbę z Albengi, jutro zupa dyniowa:

Plony jak najbardziej zasłużyły na olimpijskie złoto
Uśmiecham się o opinię na temat Tetsukabuto - byłoby miło, gdyby jej nasionka znalazły się w bazie Straganiku wraz z opisem ; podobny szeroki uśmiech posyłam odnośnie nasion patisonków ....
Masz swój ulubiony przepis na zupę dyniową ? U nas to zupa nr 1
pozdrawiam cieplutko i gratuluję Koszyka Obfitości

Moje poletko dyniowe wygląda w tym roku jak wzór bałaganiarstwa, czyli jak poletko dyniowe wyglądać nie powinno. I w tym cały problem. Dynie sadzone zbyt gęsto przeplątały się tak, że uniemożliwiło mi to wszelkie próby zapylenia kontrolowanego. Czyste na 100% będą nasiona Dyni Figolistnej i Tromboncino d`Albnga, reszta to kundelki.
Co do cukini to cały czas próbuję zapylić w sposób kontrolowany Rugosę Firulianę ale po raz trzeci zawiązek odpadł. Dzisiaj zrobiłam 4 próbę. Bardzo mi zależy na tej cukinii, bo jest najlepsza jaką jadłam do tej pory.
Jeśli będą nasiona na pewno się podzielę. W tym sezonie mam 2 krzaki, myślę że 3 wystarczyłyby aż nadto. Oby próba się powiodła.

W takim razie wszyscy trzymamy kciuki za powodzenie w zapylaniu
Cukinie, patisony to w tym sezonie artykuł pierwszej potrzeby, bo pestek dyniowych nie brakuje jeszcze z ubiegłego roku, z małymi wyjątkami, natomiast inne dyniowate .... cóż, szkoda mówić ....
Postaram się zebrać nasiona cukinii Lajkonik, ale nie obiecuję....

Na kompostowniku wysiałam dynię i wydaje mi się, że to była bezłupinowa Olga.Z 12 nasion wyrosły 3 lub 4 roślinki, które zostały skutecznie przetrzebione przez ślimaki bezskorupowe. W efekcie została jedna mizerna, ale mam dylemat bo wygląda zupełnie jak cukinia, ma pokrój krzaczasty, owoce są podłużne. Czy to na pewno jest Olga, bo rękę dała bym sobie uciąć, że taką posiałam.Liście ma też takie jak cukinia.

Wygląda na cukinię Ja od 3 lat kupuję nasiona ogórka melonowego, raz wyrosły mi dynie, innym razem zwykłe ogórki

Wczoraj zerwałam jedną sztukę, dzisiaj zamierzam rozkroić, ale wygląda mi to na taką pękatą cukinię.

Ja wysiałam Mirandę bezłupinową niektóre były oK takie jak powinny być ale jedna, albo wyraźny kundelek, albo powrót do macierzy. Bo to jednak hybryda.



Po ugotowaniu była naprawde dobra,( robiłm z niej omlet) tyle ze straciła tą swoja zaletę brak łupiny.


Nasiona były moje wiec nie mogę mówić o pomyłce

NO to ja to dostałem pod nazwą Miranda co nią nie jest, ale jeszcze nie patrzyłem czy ma łupinę czy nie, same nasiona były bez łupiny. Nawet nie wiem czy to w końcu dynia czy cukinia

Moje cukinie Lungo B. zahamowały wzrost po ostatnim potopie. Po obeschnięciu gleby widzę, że znów ruszyły z kopyta i mają mnóstwo zawiązków. Oby tylko była ciepła końcówka lata.

Tromby zielone wciąż, czy one zdążą dojrzeć ?

Na razie zajadamy się Hokkaido, zupa, placki, zrobiłam też dyniową granolę.
Jedna dyńka wdrapała się na jabłonkę, śmieję się, że w tym życiu chciała zostać jabłkiem

Jak to jest ze zbieraniem nasion, jak mam kilka różnych koło siebie to może być inne w przyszłym roku? Tak całkiem inne?

U mnie podobnie jak u BlueAnny dynia rośnie na jabłonce i co ciekawe to jest najdorodniejsza ze wszystkich moich dyniek, wyrosła z samosiewu od spodu kompostownika. Obecnie ma pięć owoców wielkości bardzo wyrośniętej kapusty i ze trzy mniejsze.

Kapitalna jest ta dynia na jabłoni, wygląda jak dwa słońca wśród jabłek:)

Czy z nasion zebranych z jednej dyni (jednego owocu) mogą wyrosnąć krzaki rodzące owoce o różnych cechach (np. różnokolorowe, o różnych kształtach)? Nie chodzi mi o to, czy te dyńki z następnego roku będą miały cechy dyni matki, tylko o to, czy wszystkie dzieciaki będą takie same

Tak może się stać, gdy kwiat dyni lub cukinii zostanie zapylony pyłkiem z rozmaitych odmian.
Kiedyś z własnych nasion zebranych z jednego owocu mieliśmy cukinie zielone, żółte i łaciate