Forum Ogrodnicze Oaza

Kaju, albo mam szczęście, albo większość wszelakich cebulek z Lidla jest zgodna co do odmiany.
Serce mi trochę krwawi, gdy czytam, że co roku Twoje dalie się marnują - może ktoś Ci jednak przechowa przynajmniej najładniejsze? Przecież w następnych latach kwitną zawsze lepiej, niż po zakupie.
Jeszcze kilka kwitnących:
Lady Darlene - kwiaty wysoko ponad moją głową



Blackberry Stripped



Vuurvogel



Spartacus

W tym roku chyba spróbuję przechować. Zlikwidowali ogrzewanie w piwnicach to może się uda, albo faktycznie kogoś poproszę.
Tylko wtedy dojdą oczywiście nowe,bo nie potrafię się powstrzymać przed kupnem,a sadzić już nie ma gdzie.Trzeba będzie tzw."trawnik" pod drzewami zmniejszać.
Dalie wykopuje się dopiero,gdy pierwszy przymrozek zwarzy liście? Nie można wcześniej,gdy jeszcze kwitną, a jest już zimno i na działkę się nie jeździ.

Na pewno można wcześniej - ja czekam do ostatniej chwili, by po pierwsze cieszyć się widokiem, po drugie - jak najkrócej trzymać w piwnicy.
Na pewno się przechowają - włóż do jakiegokolwiek pojemnika i zasyp torfem.
Co do powstrzymywania się od zakupów - rozmawiajmy, proszę, na inny temat...

Dzielne są moje dalie.Nie zaszkodziły im przygruntowe przymrozki.Dalej cieszą swoimi kwiatami,chociaż niektóre już mają swój koniec.

Jeśli chodzi o cebulowe i bulwiaste z Lidla to zawsze u mnie wyrosło to co na zdjęciu z opakowania.
W tym roku kupiłam sadzonkę chabra białawego,a wyrosła wysoka rudbekia (chyba lśniąca).Lubię wszystkie rudbekie, a takiej nie miałam to jestem bardzo zadowolona z pomyłki.

Przymrozek zniszczył dalie

Trzeba pomału wykopać


Pierwsza tura wykopana. Jak pogoda pozwoli jutro skończę.
Jak najlepiej je przechowywać?
Czy podcinacie korzonki?

Moje dalie też już wykopane. Uchowały się tylko dalie osłonięte, ale tam gdzie dotykała agrowłóknina też liście i płatki kwiatów zmarzły.

A moje się rozkręcają, chociaż działkowe sąsiadki już swoje dalie wykopały.

Jesteś szczęściarą, że nie był u Ciebie z krótką wizytą przymrozek.
Szkoda, że nie masz w podpisie miejsca zamieszkania, przynajmniej orientacyjnie.
Mnie na otarcie łez została Jocondo - przytulona do ściany i ukryta wśród powojników



Bilans tegoroczny jest taki, że choć rok chyba sprzyjał (długi sezon bez ekstremalnych wichur, przynajmniej u mnie) i większość dalii pokazała się z najpiękniejszej strony, to trzy czy cztery nie zaszczyciły mnie kwiatami, albo ledwie zdążyły się rozwinąć początkiem października - i je ścięło. Największe rozczarowanie - opieszały wzrost i brak kwiatów holenderskiego egzemplarza Creme de Cassis. Największe zauroczenie, mam na myśli nowe u mnie odmiany: ex aequo Steve Meggos i Hamari Gold.

Mazowsze.

Zaraz spróbuję poprawić opis profilowy.
Rzeczywiście przymrozek mnie na szczęście ominął, mam nadal mnóstwo kwiatów na działce.

Black Rose wrote:
Czy znasz nazwę tej dalii?

Aniu, to może być Ace Summer Sunset - jedna z tych, co mnie zawiodły. To jej jedyny kwiat - i nie zdołał się otworzyć przed tą fatalną nocą z ujemną temperaturą:



W sieci są zdjęcia, gdzie ASS jest bardziej koralowa od mojej. Z ostatnich moich kwitnień wynika, że ta sama roślina może mieć dość różne kwiaty.

Kupiłam jako Firepot, na żywo ma intensywniejsze kolory, niż na zdjęciach.

Wydaje mi się, że opisane w necie dalie Firepot mają nieco inny kształt płatków. Czasem różnie z tą zgodnością odmian bywa.

Aniu , zerknij na moją. Czy nie jest podobna do Twojej?

Może i jest - ale po pierwsze, sama dopiero się uczę dalii, po drugie trudno wyrokować z jednego zdjęcia niezupełnie rozwiniętego kwiatu. Może tu zajrzy Gabriel - to prawdziwy autorytet, w żadnym razie nie ja.

Ja mam więcej zdjęć. Wrzucę , może Gabriel zajrzy i rozszyfruje

Wczoraj zamówiłam 30 nowych odmian dalii,a mam ich już ok. czy ponad 100.Wiosną będę je dzielić,bo karpy są dużych rozmiarów.Muszę się podszkolić jak prawidłowo to zrobić.Już myślę o przygotowaniu nowego miejsca na nowości.
Może wiosną będzie ktoś chętny na wymianę.

Wg gazetki Lidla od poniedziałku mają być cebule kwiatowe.Co prawda w reklamie pokazane są gladiole,ale ja liczę na dalie.
W zeszłym roku kupiłam naprawdę ładne odmiany.