Forum Ogrodnicze Oaza

Moje

Maluszki NN

Gosiu, to na pewno są Tete a Tete.

Agusiu, Winston Churchil i białe Cheerfulness bardzo do siebie podobne - i obie odmiany urocze. Białe oczywiście też lubię, rosną w przedogródku - chwila, a Ice Kingi całkiem zbieleją. A ukochane to jasna sprawa Narcissus poeticus i jego hybrydy, no białe z pomarańczowym wąziutkim przykoronkiem.
Z dzisiaj - Apricot Whirl; niestety, w tej kępce, sadzonej w ubiegłym roku tylko jeden kwiatek, reszta "szczypior".


Za to Loveday postarały się



A takie "strumyki" z prawdopodobnie Dutch Masterów ciągną się od mojego domu do parku, mniej więcej 900 m

Nie ma sprawiedliwości na tym świecie, u Was kwitną a moje cicho sza

Marry, sprawiedliwość jest, tylko nierychliwa.
Popatrzyłam na lokalizację Twojego ogrodu - no, w górach to i u mnie narcyzy ani hu hu... Wiesz, na jakiej wysokości masz ogród? Bo to też ważne, w dolnej części mojej wsi już kwitną.
A we Wrocławiu - cóż, inna strefa klimatyczna.
Ice Follie - już bieleją:



Golden Dukat



Cassata





Sempre Avanti - pierwszy kwiatek , pąki kremowe, potem prawie białe płatki z z mocno pomarańczowym przykoronkiem:

Zazdraszczam. Śliczne! Moje też ni hu hu

Moje pierwsze już zaczęły. Reszta w paczkach. Mam nadzieję , że zapowiadane ochłodzenie nie zniszczy ich

Teraz to już szaleństwo, przynajmniej jeśli idzie o wczesne odmiany.
To Sempre Avanti ze zdjęcia nieco wyżej:



Ciężkie głowy Dick Wilden



Co nowego? Berlin:





Mondragon - z rozszczepionym przykoronkiem





Z tej samej grupy - Love Call





I gwiazda tego sezonu wśród moich narcyzów - Can Can Girl

Moje miniaturki

Rusza pierwszy narcyz - pierwszy, bo ocieplony murkiem

28.03.

Wreszcie zakwitły, pierwszy Rip Van Winkle, pełny, ale nie zasiliłam go w tamtym roku i taki słabiutki.

Jak zwykle sa u mnie najwcześniej. bardzo stare , posadziłam je bardzo dawno temu na kwit cięty, już przydało by sie je rozsadzić.

W tym roku skromnie:


Pozdrawiam.

Kwitną wszystkie wczesne:
Replete



Apricot Whirl



Can Can Girl



Pink Charm



Blushing Lady - bardzo sympatyczna odmiana, o lekkich kwiatach nie powodujących łamania się pędów, a w dodatku chętna do namnażania się



Berlin



Orangery



Wave - moja ulubiona spośród pełnych



Golden Dukat



A to rekordziści - Jet Fire, zaczęły kwitnąć pod koniec lutego (!), nadal w doskonałej formie.
Generalnie dość chłodna końcówka marca i początek kwietnia nie tylko nie zaszkodziły narcyzom, ale spowodowały, że odmiany nie rozkwitają i przekwitają w szaleńczym tempie, można nacieszyć się nimi dłużej.

Aniu - u Ciebie prawdziwa wiosna.

Jasne, że wiosna. Zaczynają kwitnąć nawet średnio wczesne odmiany - ciepło i słońce robią swoje.
Blushing Lady



Quail



Startujący Cheerfulness



i Avalanche - mieszaniec Tazetta



Apricot Whirl miewa kształty iście barokowe



Tahiti, następny pełny





Śliczny Van Sion



Barret Browning - przypomina mojego absolutnego faworyta Einsteina, ale kwiat mniejszy, o dłuższym przykoronku



Trąbkowy narcyz Mount Hood już bieleje



Thalia z grupy triandrus jest od początku śnieżnobiała. Wygląda jak kwiatowy duszek

Piękna kolekcja Aniu
Już widzę kolejne chciejstwa
U mnie zaczął Replete.



Jestem bardzo zadowolona z cebulek od LG. Co wsadzę to kwitnie. Balkon wygląda teraz jak kwiatowa oaza i czuć wiosnę bez wychodzenia z domu.

Coś już kwitnie: