TEMAT: W kamiennym kręgu

W kamiennym kręgu 18 Paź 2015 07:56 #408435

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Ewko to może tak, ze wiara czyni cuda.
Przez chwilę czujemy się wspaniale bo raczej działa nasza psychika i organizm pozytywnie reaguje. Po tej "chwili" dochodzi bardziej "trzeźwe" myślenie i już tak dobrze nie jest.
Grunt że czujesz się lepiej i może po dłuższym leczeniu będzie jeszcze lepiej :hug: Myśl pozytywnie :hug:

Dobrze, że trochę u Ciebie popadało :thanks:
Ten dar niebios dosięgnął i mnie. Wczoraj opróżniłam zbiornik na deszczówkę i dzisiaj mam 1/3 - więc musiało dosyć popadać. To wszystko mało ale dobre i to.
Pozdrawiam i zdrówka życzę :bye:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ewogrod


Zielone okna z estimeble.pl

W kamiennym kręgu 18 Paź 2015 08:51 #408446

  • Anna96
  • Anna96's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 2242
Witaj ! Ewo, będzie dobrze, kuracja na pewno przyniesie pozytywne efekty...leki przecież od razu nie działają. Opady w końcu do Ciebie dotarły, niech będą jak najobfitsze...rybi i rośliny odżyją, jeden kłopot będzie z głowy. W naszych stronach też siąpi deszcz, bo nie pada tylko siąpi. Powodzenia, myśl pozytywnie :hearts:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ewogrod

W kamiennym kręgu 18 Paź 2015 11:03 #408479

  • Lady-r
  • Lady-r's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 67
  • Otrzymane dziękuję: 82
U mnie też wreszcie pada cieszę się, ale jeszcze warzyw nie wykopałam i parę torebek cebul czeka do wsadzenia. O chwastach i lisciach z trzech starych jesionów to nawet nie myślę :bad-idea: Na wiosne czeka mnie dużo przesadzania i zakładam linię kroplującą :idea2: U mnie co roku jest susza i już nie mam sił na ciągłe ganianie z wężem. :tongue2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ewogrod

W kamiennym kręgu 18 Paź 2015 19:35 #408660

  • gogi_s
  • gogi_s's Avatar
Ewo, przeczytałam wątek...Kobieto - wielki szacun :thanks: Roślinki jak z ogrodu botanicznego - tyle odmian...podziwiam i te kamienie...ogród wygląda jak z bajki, w tym roku susza była bardzo dotkliwa - u mnie w okolicy wiele stawów wyschło, przyprawiając o śmierć wiele rybek i roślin w stawach przydomowych, zostawiając obraz nędzy i rozpaczy i pytanie, dlaczego pada w Tarnowie prawie codziennie a u mnie nie, dodatkowo zakaz podlewania ...to był koszmar
Jako zakochana w hostach i żurawkach powzdychałam sobie...i masz bronze brauty - moje marzenie...u mnie jest ona niestety nieosiągalna... w tym roku zakwitła mi tylko jedna trójsklepka - pozostałe zniszczyły przymrozki, podobnie jak i funkie
Orzechów masz ilość olbrzymią - ale odmiana cudna- skoro można je tak łatwo otworzyć :), ja jako łakomczuch świeżych orzechów dostałam reklamówkę od znajomych-niestety rozwaliłam sobie nożem palce - takie twarde łobuzy były!
Ewo - kobieto zdrowie jest bardzo ważne i pamiętaj o tym!Mam nadzieję, że w końcu uda Ci się trafić pod opiekę osoby kompetentnej! nie przemęczaj się, relaksuj się i jeszcze jedno-nie będę się mądrowała, bo nie o to tu chodzi, nasza psychika jest niesamowita, znam przypadek podobny do Twojego - i od 10 lat jest jako tako (psychika podpowiada - lekarze się nie znają - ja wiem swoje!!!)
Temat został zablokowany.

W kamiennym kręgu 19 Paź 2015 19:06 #408962

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dobry wieczór Ewa :hug: Jak samopoczucie? Mam nadzieję, że leczenie da pozytywny, naprawdę zauważalny efekt. Ten lekarz, który zmienił dawkowanie, na pewno w końcu je dopasuje, żebyś odczuła ulgę. Jesteś z nim chyba w kontakcie.
Czy roślinki, wyglądające na zupełnie nieżywe po upałach, pozbierały się?
Serdeczności na dobranoc, spokojnej nocy :)
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ewogrod

W kamiennym kręgu 19 Paź 2015 23:41 #409023

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
I ja ściskam serdecznie, zdrówka i poprawy samopoczucia zycząc!

Mam nadzieję, że popada wreszcie u Ciebie porządnie. Jak to forum łaczy obcych sobie ludzi..mieszkających daleko.. Nieopodal mojej pracy jest mały stawik.. tatarak, kaczuszki.. W lato było to podsuszone i niezbyt miło pachnące bajorko.. Od pewnego czasu nabiera swojego normalnego wyglądu- tafla wody wyraźnie się podniosła i wiesz, jaka była moja pierwsza myśl na ten widok.. "ojej, tyle napadało, a Ewcia ma sucho i tak się martwi".. Serio- pierwsza myśl na widok podniesionego stanu wody.. W myślach czarowałam pogodę nad Twoim ogrodem :lol:
Kochana- oby i u Ciebie oczko odzyskało dawny blask!!
Temat został zablokowany.

W kamiennym kręgu 20 Paź 2015 07:08 #409033

  • Ewogrod
  • Ewogrod's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1427
  • Otrzymane dziękuję: 4303
gogi
miło, że zajrzałaś...
siewkę orzecha dostałam bardzo dawno, był to początek przygody - opuszczenie Wrocławia i wieś i ogród...
a ja znałam się na tym wszystkim , jak Zabłocki na mydle :happy:
Orzech sobie rósł, rósł i chyba po 15-stu latach zaczęły się pojawiać orzechy, okazało się że orzeszki są
doskonałe, skorupki cienkie, żadnych trudności z wydostaniem jądra
a widywałam nieraz orzechy z którymi było trzeba walczyć by dostać się do jądra, dziadek, młotek ,pokruszone
łupki i orzechy. Pamiętam, jak jeszcze w dzieciństwie mama zlecała zadanie : przygotować orzechy /kupione w sklepie/
do ciasta, na kutię na święta - ależ to była upierdliwa praca
Wody ciągle u nas za mało - padało w piątek, a potem już nie
W stawie przykryło lekko garby mułu, ale woda już znów opada.. a liście lilii wodnych wyschły

Hanka
nie jest możliwe wyleczenie POCHP - to, co zapisują to nie jest lek....bo taki nie istnieje
to, co się stosuje to sterydy, czyli łagodzenie objawów jeśli się uda !!
W sporcie zawodnicy stosują je by przezwyciężyć skutki astmy - a nie wolno, bo to jest doping
Kontakt z lekarzem ? jesteś optymistka !!, co go obchodzi, skasował.... i zainteresuje się gdy na wizycie znów
będzie się płacić. Nie ma we Lwówku ani kardiologa ani pulmonologa ....
w wielkich miastach jest konkurencja, wybór a dojazdy bez przekonania, czy to coś da - znów koszty -
nie ma lekko :wink2:
Monika
oby się spełniło Twoje "czarowanie" :kiss3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

W kamiennym kręgu 20 Paź 2015 15:08 #409087

  • Ewogrod
  • Ewogrod's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1427
  • Otrzymane dziękuję: 4303
nadal codziennie wizyta pod orzechem, zdawało by się że już tam nic nie ma - około 200 szt, skąd one się biorą ?

ciemno, wilgotno, po południu zaczęło kropić, dobre i to !


DSCN6778m.jpg


DSCN6775mm.jpg


DSCN6774m.jpg


a po za tym wszędzie szaro , buro...
a to chyba dzięciołek, taki ptaszek niewielki
jak wróbelek
DSCN6760mm.jpg


a teraz : szkółka : uczymy się jeść smakołyki
z ręki - pierwsza lekcja, więc jest szansa, że będę miała
tresowane sikorki
zwróćcie uwagę, że na pierwszym zdjęciu jedną nóżką trzyma się
mojego palca , a woli rękawiczki niż gołą rękę

DSCN6786m.jpg


DSCN6784m.jpg


rozrabiaki wiedzą już, co to znaczy : TAM NIE !!!!
należy wyfrunąć z wiadra, nie wpychać się w szparę drzwi,
i nie wydziobywać kitu przy szybach
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, piku, Gabriel, VERA, zielonajagoda, Adasiowa, beatazg, zanetatacz

W kamiennym kręgu 20 Paź 2015 15:24 #409088

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Ewka tresowane sikorki, wow super :)
Jak to zrobiłaś, że się nie boją i nie uciekają?
Temat został zablokowany.

W kamiennym kręgu 20 Paź 2015 19:50 #409131

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Ewo, masz ręce nie tylko do roślin, ale i do zwierząt, co widać na Twoich zdjęciach :hearts: .

Sterydy doraźnie przyjmuje mój syn: wziewne, zewnętrznie, a kiedyś nawet doustnie, na AZS. Czasami jest to konieczne, najważniejsze żeby po nich była poprawa, bo inaczej nie warto. Szkoda, że nie masz dostępu do solidnego lekarza :hug: .


Orzech włoski jest i u mnie, rośnie w centrum działki, mam więc sporo sprzątania i to terminowego, bo inaczej nosi się do domu, na orzechy w tym roku urodzaj, moje smaczne, ale z tych o pancernych skorupach :devil1:. Mam problem z suszeniem, na szczęście wśród znajomych jest trochę smakoszy, więc pozbywam się ich sukcesywnie. Sobie też trochę zostawiamy, bo lubimy i do ciast i pochrupać :P .
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.

W kamiennym kręgu 20 Paź 2015 20:31 #409147

  • VERA
  • VERA's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1919
  • Otrzymane dziękuję: 3718
Ewa, jesteście niesamowite - zarówno Ty jak i sikorki :hearts: :hearts: :hearts:
U mnie też dzisiaj ponuro i zimno, ale chociaż teraz trochę mży, bo deszczem tego nazwać nie można - ale i tak cieszy :dance:
Pozdrawiam cieplutko, trzymam za Ciebie kciuki bardzo, bardzo mocno - :kiss3: :hug:
Pozdrawiam Vera :)
Temat został zablokowany.

W kamiennym kręgu 23 Paź 2015 11:13 #409692

  • gogi_s
  • gogi_s's Avatar
no coż poradzę, że zakochałam się w Twoim ogrodzie...jest taki "magiczny" - odpowiednie słowo! i brunerka jeszcze piękna zielona i te przebarwiające się liście na drzewach, troszkę deszczu i rośliny pokazują swoje JA! Ewuniu-dzielna kobieto, 3maj się cieplutko i dbaj o siebie :kiss3:
Temat został zablokowany.

W kamiennym kręgu 23 Paź 2015 11:36 #409705

  • Baptysja
  • Baptysja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 3057
A co ta sikoreczka tak ze smakiem zajada ? :dance: Może spróbuję tresować moje . :bad-idea: Czy wody coś przybyło ?
Kolor azalki przecudny, bo to chyba ona?? :woohoo:
Pozdrawiam zielono Maria

Mój kawałek ziemi
Temat został zablokowany.

W kamiennym kręgu 23 Paź 2015 19:12 #409785

  • Ewogrod
  • Ewogrod's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1427
  • Otrzymane dziękuję: 4303
Maria
nie chcę Was zanudzać, ale .... stan stawu wrócił do normy, czyli D N O
może i cały czas padało, ale nie tu. Tu był deszcz jedynie w piątek - tydzień temu !
Biedne karasie znów przemieszczają się leżąc na boku :placze: :placze: :placze:
Azalia, bardzo stary krzew, nazwa zniknęła w mroku dziejów - pięknie się przebarwia jesienią, ogniście

Sikorki : to chyba nie takie proste, słyszy się o tresowanych gołębiach ....ale inne ptaszki ?
tu zadziałał przypadek, wolę mieszkać dopóki się da na zewnątrz - czyli na tarasie, jeśli nie mam sił by coś
działać .Więc na tarasie, śniadania, obiadek, kawka, książka itd - sikorki kręcą się i patrzą czy coś nie spadnie
ze stolika - a spada, nie boją się już mnie.. Gdy nic nie daję, prawie atak : na stół, pod stół, nad głową
Wszędzie ich pełno, jeśli przez moment zostawię uchylone drzwi do mieszkania czy na werandę, w okamgnieniu
już tam są. Czyściłam orzechy, a zbiory 65 kg, sikorki bardzo zainteresowane, trzeba przykrywać skrzyneczki,
wiadra z odpadami bo gdy wyjdę na chwilę, wygląda że trąba powietrzna przeszła i wywaliła wszystko z wiadra
Rzucam kawałki rozkruszonych orzechów, czasem za malutkich - w wiadomo : jestem upartą perfekcjonistką więc
odrzuty się trafiają często ...
sikorki nie jedzą na miejscu, porywają kawałek orzecha, odfruwają dalej, lub tylko na balustradę i tam trzymając
w pazurkach kończą poczęstunek.
Kiedyś tak dokuczały, że poszłam po aparat i -udało się ! To był kawałek boczusia /może być słoninka /
Dziś próbowałam znów je zwabić.. ale miały inne sprawy do załatwienia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olusia, Amlos, Baptysja, Dorota15, VERA, beatazg, zanetatacz

W kamiennym kręgu 23 Paź 2015 19:52 #409797

  • Au
  • Au's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 2
Cześć Ewa!

rojnikstairs.jpg


U mnie sikorek niewiele, ale kosy-złodzieje są wszędzie, dlatego Twoje maleństwa na moich schodkach musiałam okryć drucianą narzutką :(
Może jak podrosną i korzonki mocniejsze dostaną to uda im się odeprzeć atak kosów, póki co zasieki zastawione.
Pozdrawiam
Temat został zablokowany.

W kamiennym kręgu 23 Paź 2015 20:01 #409800

  • Ewogrod
  • Ewogrod's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1427
  • Otrzymane dziękuję: 4303
AURELKA
będzie widać efekty ....wiosną
Zbieram się by zgłosić się do Ciebie po pomoc . .... i jak zawsze u mnie trrwwwa..
Już teraz masz wolniejsze wieczory - mam nadzieję,
susza Ci jeszcze nie dokuczyła ?
No dobra przenoszę się "na pocztę" :hug:
Temat został zablokowany.

W kamiennym kręgu 23 Paź 2015 20:19 #409804

  • beatazg
  • beatazg's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Solina Bieszczady strefa 6a
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 5766
Ewo,to jednak te sikorki tresowane :) , Twoje własne . Azalia piękna i już miałam pytać co to za gatunek , a u nas pada z małymi przerwami ,że na podwórko nie chce się wychodzić .

Beata :bye:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ewogrod

W kamiennym kręgu 25 Paź 2015 04:40 #410145

  • Ewogrod
  • Ewogrod's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1427
  • Otrzymane dziękuję: 4303
Później może wkleję coś bardziej radosnego a teraz :staw /jak zwykle/


DSCN6769mz.jpg


DSCN6804m.jpg


DSCN6811m.jpg


i ... sprzątanie.....- mnie czeka :mad2:

DSCN6797mz.jpg


DSCN6798mz.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, Anowi, VERA, hanya, Krzysia, Adasiowa, beatazg, zanetatacz


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.771 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum