TEMAT: Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa)

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 20 Mar 2023 11:56 #826486

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19986
  • Otrzymane dziękuję: 83422
Ja wręcz przeciwnie, gdzieś doczytałam się, że należy sadzić płytko, lekko skośnie, w przeciwnym razie długo im zabiera zebranie się do kwitnienia. Sprawdza się o tyle, że pierwsze, sadzone właśnie głębiej, nie kwitły kilka lat, choć to były bardzo porządne (i nietanie) sadzonki. Kupowane później, czyli tak mniej niż 10 lat temu, sadziłam już jak wyżej opisane i na pewno kwitły szybciej.
A, mam jedną której historię pamiętam szczegółowo, bo to Baby Face kupiona, gdy odeszła moja Łateńka. Czyli w 2014. Posadziłam głęboko - i mam właśnie do tej pory coś w rodzaju niziutkiego krzaczka, produkującego po 2, 3 kwiaty rocznie.



Tuż obok posadzona trochę później bezimienna bordowa jest solidnym krzaczorem z wieloma pąkami. Porównanie nie jest jednak do końca adekwatne: inna odmiana, inny sposób rozmnażania (jedna na własnym korzeniu, druga szczepiona na bylinówce).

Edit: przy okazji zdjęcia policzyłam, w tym roku 4 pąki, idzie na rekord. :crazy:
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 20 Mar 2023 12:37 #826492

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2767
  • Otrzymane dziękuję: 10309
To głębokie sadzenie miałoby podobno spowodować wytworzenie korzeni powyżej miejsca szczepienia, tak by z czasem drzewiasta rosła na własnych korzeniach, a część bylinowa miałaby z czasem obumrzeć. Nie wiem, czy dobrze doczytałam i zrozumiałam, ale tak to leciało. ;)
Można powiedzieć, że ja dopiero raczkuję w drzewiastych i wszelką wiedzę chłonę jak gąbka. Szczególnie cenię sobie rady praktyków, więc spróbuję nieco rozgrzebać nową ziemię pod moją piwonią. Długo tam nie leży. Może intuicyjnie udało mi się posadzić nie najgorzej, skoro młodziutka sadzonka jednak kwitnie i jest progres.
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 20 Mar 2023 14:06 #826497

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19986
  • Otrzymane dziękuję: 83422
Jolu, dopiero co doświadczalnie przekonałam się, że z biegiem czasu tak czy siak powstaje ogromny system korzeniowy - nieomal jak u drzewa. Piszę to, bo wykopałam (po odcięciu, rzecz jasna) część mojej ulubionej koralowej Taiyo, spostrzegłszy, iż jakby wyprowadziła się od mamy i chyba chce się usamodzielnić. Oddzielona część miała dwa zdrewniałe pędy, 40-50 cm, już z pąkami kwiatowymi, ale w sumie takie grubsze witki. Natomiast pod ziemią było coś wielkości kapusty na gołąbki! I to było płytko - może 15 cm pod powierzchnią.
Wykopany fragment znowu rozdzieliłam i jedną część po prostu posadziłam w innym miejscu. Co z tego będzie, nie wiem, ale na pewno wyglądało lepiej, niż kupowane rośliny.
Natomiast co do "zanikania" części bylinowej...moja High Noon ma z 15 lat, a cały czas z boku odbija paskudnie bylinówka wątpliwej urody. Mimo że n razy ją wycinałam.

Cóż, pewno ktoś tu zaraz napisze coś całkiem innego. Nie mam żadnych teoretycznych podstaw, mam za to kilkanaście piwonii drzewiastych względnie dobrze się mających od prawie 20 lat. I opowiadam o jednostkowych doświadczeniach w konkretnych warunkach. A ponieważ moje piwonie zamieszkują dwa skrajnie różne miejsca, śmiem twierdzić, że służy im nawet ciężka ziemia, dość intensywne zasilanie - i słońce, oczywiście, zwłaszcza gdy są mniejsze. W Karkonoszach ledwo przędą w coraz gęstszym cieniu.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 20 Mar 2023 15:44 #826505

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2767
  • Otrzymane dziękuję: 10309
Ja w każdym razie dziękuję Aniu za sugestie i wolę zastosować się do Twoich doświadczeń. Szkoda by mi było stracić mojego malucha, bo już trochę koło niego chodzę. A nadgorliwość wiadomo do czego prowadzi.
Oto ona po "odkopaniu". Od razu urosła :P .

20230320_152450.jpg
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 20 Mar 2023 18:46 #826530

  • newrom
  • newrom's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1345
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Monty Don twierdzi, że drzewiaste głęboko się sadzi, krzewiaste płytko.
Tego się trzymam. Do kwitnienia i tak nie dopuszczam póki mały krzaczek, najpierw zielonego ma być dużo :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 20 Mar 2023 19:23 #826542

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19986
  • Otrzymane dziękuję: 83422
A ja żyję w przekonaniu, że to dwa określenia synonimiczne na P. suffruticosa. Przynajmniej "w internetach" używane są zamiennie.
Skoro ktoś obrywa pąki kwiatów, pewno jest piękny, młody i zdrowy. Ja nie wiem, ile wiosen jeszcze przede mną i wolę choć zobaczyć jeden kwiatek, nim spuszczą kurtynę.
Ostatnio zmieniany: 10 Kwi 2023 16:56 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Ninia, ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 10 Kwi 2023 16:49 #828613

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2767
  • Otrzymane dziękuję: 10309
Moja jedynaczka po mrozowych incydentach już odkryta. I odkryłam na niej, że jeden z czterech pączków kwiatowych, położony najniżej, jest pokryty pleśnią. Usunęłam go wraz z fragmentem pędu. Czy powinnam zastosować oprysk przeciw chorobom grzybowym, czy zostawić jak jest? Cały krzaczek wygląda dobrze.

20230410_161444.jpg
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 10 Kwi 2023 16:58 #828615

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19986
  • Otrzymane dziękuję: 83422
Jolu, może przyczyną pleśnienia było uszkodzenie mechaniczne? Trudno będzie teraz dociec. Oprysk przeciwgrzybowy na pewno nie zaszkodzi. Z drugiej strony z moich tylko jedna miała ewidentnego grzyba, przez co rosła wolno i prawie nie kwitła. To są naprawdę żelazne rośliny, jak tylko "złapią cug".
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 11 Kwi 2023 18:24 #828720

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19986
  • Otrzymane dziękuję: 83422
Moja (zwykle) najwcześniej kwitnąca wygląda tak:



Mroźne noce spędziła oczywiście na golasa.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 17 Kwi 2023 21:05 #829236

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19986
  • Otrzymane dziękuję: 83422
A dziś tak:



Już niedługo, całkiem niedługo! :dance:
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, del, ewakatarzyna

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 23 Kwi 2023 23:17 #829772

  • del
  • del's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2018
  • Otrzymane dziękuję: 13645
Moja sierotka, zaniedbana w ostatnim sezonie :oops:
Dostała teraz lepszą miejscówkę, bardziej słoneczną


peonia.jpg
pozdrawiam,
Tomek
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, ewakatarzyna

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 03 Maj 2023 18:52 #830707

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19986
  • Otrzymane dziękuję: 83422
Zaczęło się! :dance:

Rano było tak:



A jakąś godzinę temu:



Dwie malinowe, ta pod płotem zachodnim:



A ta w zacisznym kąciku:



Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Carmen, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala, Mimbla

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 04 Maj 2023 09:49 #830784

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2767
  • Otrzymane dziękuję: 10309
Ooo, jak fajnie masz Aniu :bravo:
Widzę obok klonika. Dobrze im ze sobą? Ja chyba znów się zafiksowałam na klony. Czy Ty klonom dajesz kwaśne podłoże? Bo piwonia to chyba raczej wręcz przeciwnie. :think:

Moja jedyna w takiej fazie

20230504_072843.jpg


Dwa pąki ocalały po akcji z pleśnią i chyba już nic im nie grozi.

Rozglądam się za towarzyszką dla niej. Marzy mi się coś o jasnych lawendowych płatkach z bordowym środkiem. Szukałam, szukałam i na śmierć zapomniałam o Panu Oreszczuku. Sprzedaje taniutko siewki i nawet kwitnące. Tylko że zanim sobie przypomniałam o tym ogrodniku, takie wyselekcjonowane, kwitnące już się wyprzedały. Buuu... :unsure:
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 04 Maj 2023 11:04 #830791

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 910
  • Otrzymane dziękuję: 2925
O mamo, jakie one piękne :woohoo: A dlaczego ja się zafiksowałam że drzewiaste to nie ?? Kto wie czy się na nie nie nawrócę? Ale one tyle miejsca potrzebują.
Jolu a zastanawiałaś się nad www. piwonia.pl? Wiem że niektórzy marudzą na tego sprzedawcę, a to że pleśń a to że podsuszone ale to co ja mam od nich jest ok. Co prawda tylko bylinowe, nie wiem jak wyglądają u nich drzewiaste.
Ostatnio zmieniany: 04 Maj 2023 11:07 przez Mimbla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 04 Maj 2023 16:00 #830818

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19986
  • Otrzymane dziękuję: 83422
Nawracaj się, Mirko, a żarliwie. :lol:
Ja miałam odwrotnie, drzewiaste były obiektem mojego zachwytu od czasu, gdy kończyłam podstawówkę i przeprowadziłam się na Krzyki, gdzie stały niezniszczone poniemieckie wille z lekko dziczejącymi ogrodami, a w tych magnolie i piwonie drzewiaste, nieomal nieśmiertelne podobno. Cuda, cuda, drzewka pokryte egzotycznie wyglądającym w szarych latach siedemdziesiątych.kwieciem, rajskie ptaki w burym kraju. Jak "nastałam" we własnym ogrodzie, co nieomal zbiegło się z rynkowym przewrotem, kupiłam dwie od razu, gdy się pojawiły, za duże wtedy dla mnie pieniądze. Zaleta taka, że są na własnym korzeniu i to jest inna jakość. Teraz mam w doniczuszkach dwie siewki (przypadkowo odkryte "przy matce") , jeśli dożyję ich dorosłości, będą tak samo mocne.
Nie marudź, że dużo miejsca im trzeba, Ty, obszarniczka. :rotfl1: Poza wszystkim, rosną niespiesznie, moje dwudziestoletnie zajmują obszar metr na metr, przy wzroście ponad półtora (a High Noon ponad dwa). Można też prowadzić na drzewko - u mnie jedna samoistnie tak "prowadzi się", bo wyciąga szyję do światła.
Fafka wrote:
Czy Ty klonom dajesz kwaśne podłoże? Bo piwonia to chyba raczej wręcz przeciwnie. :think:

Jolu, nic piwoniom nie daję, idą do rodzimej gleby, jak wiesz lita glina, kwaskowa, a po kwaśnym deszczu octowata. Nie kapryszą. Bylinowe zresztą też nie, powiem, że po stronie, gdzie kiedyś był dół z wapnem, mają się gorzej, niż za domem. Może nie wiedzą, jaka gleba jest zalecana przez "wiedzących"? :think: Kloniki również siedzą w tej glinie, może na zasadzie "jak się nie ma, co się lubi..."?

Jedyna z mojego tuzina "dorosłych", która kwęka, to taka pojedyncza biała - zawsze cienko przędła. I mimo pryskania (za radą światłej osoby) część pąków martwa.

A inne tak:



Ta ma za plecami Berry Broom, przed sobą Emerald Lace; kloniki były tycie przy sadzeniu, błyskawicznie (w jakieś 7 lat :rotfl1: ) zaczęły przesłaniać piwonię.





Ta jest zimno różowa, ma nawet etykietkę, na niej bzdury :jeez: Rośnie bardziej wszerz, niż wzwyż, podnoszę ją za pomocą obejmy (jaką pokazywałam), bo kwiaty ogromne i robią "mostki". Nie teraz, pąki jeszcze twarde.
Czerwony klonik to kundelek wyhodowany przeze mnie z nasionka od Beaty - beatazg. Niestety, dawno się nie odzywała. :(



A to pąk Baby Face, rzeczywiście jak policzek niemowlęcia. Rośnie dla mojej Łateńki nieodżałowanej.

Reszta jeszcze w twardych pąkach.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 04 Maj 2023 17:44 #830831

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2767
  • Otrzymane dziękuję: 10309
Mirko wiosną robiłam rozeznanie w handlu i zapytałam na grupie piwoniowej z FB. Tam wszyscy jechali po tym sklepie. I nie zdrowotność mnie wystraszyła, ale, że niby loteria odmianowa. A ja jakby konkretny kolorek chciałam.
Pozdrawiam. Jola

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 04 Maj 2023 18:40 #830834

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 910
  • Otrzymane dziękuję: 2925
Mało się orientuję w temacie drzewiastych (mało to jest eufemizm) ale jakby mnie na coś naszło to bym ryzykowała. Pewnie że mi się też zdarzają kule w płot, taka np. chyba Sorbet co miała być Pink Supreme, no jest różnica.
Już nie sprawdzę ale coś mi się majaczy że na FF ktoś chyba kupował w jakimś ogrodzie botanicznym czy coś, nie wiem, Wojsławice? Z całą pewnością była to jakaś kolekcja do zwiedzania i były też do kupienia w doniczkach małe krzaczki.
Aniu, obszar jest duży ale zagospodarowany i nie ma jak.. Chociaż jakby mi ktoś dostarczył wagon bylinowych rarytasów to za nic nie ręczę :silly:
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 04 Maj 2023 21:31 #830861

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2767
  • Otrzymane dziękuję: 10309
Gdy się ma ogród zapchany po kokardę, to każdy zakup musi być solidnie przemyślany. U mnie to jest często przesadzenie kilku roślin kolejno, by zwolnić miejsce dla tej jedynej. Jak jedyna okaże się niewypałem, to całe przedsięwzięcie na nic.
Może 4 czerwca dotrę do Wojsławic na Święto Piwonii. Tam jest spory wybór zadoniczkowanych piwonii, drzewiaste też powinny być. Raczej bez habazia nie wyjadę stamtąd. :P
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Fafka
Wygenerowano w 0.519 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum