Forum Ogrodnicze Oaza

O tak, "Włoskie buty" i mnie poruszyły (zawsze poruszają mnie piękne buty )
Szkoda, że Mankell już nic dla nas nie napisze.
Ostatnio przeczytałam kilka kryminałów J.L. Horsta z serii o komisarzu Williamie Wistingu. Literacko czwórka z minusem, ale widać, że gość naprawdę był policjantem i nie pisze o własnych wyobrażeniach na temat pracy w tej instytucji.
Rzecz się dzieje w Norwegii, lecz pewnie w Polsce w gruncie rzeczy sprawy mają się podobnie, pomijając przepaść ekonomiczną.

Wgryzam się w nową powieść Kazuo Ishiguro, "Klara i słońce".

Wydawcy uśmiercają pisarzy drugi raz. Nie wiem być może tylko ja tak uważam i pewnych książek już nikt nie chce kupić, być może tylko nieliczni i dlatego ponownie nikt nie jest zainteresowany ich wydaniem. Jest bardzo dużo ciekawych książek których na próżno szukać w księgarniach jakichkolwiek czy to stacjonarnych czy też internetowych. Pozostają antykwariaty, a tam wiadomo książki są w różnym stanie. To co dzisiaj obecnie jest na topie i co najczęściej niestety się sprzedaje to tandeta. Takich czasów dożyliśmy. Popularna i lansowana jest byle jakość, wulgarność , miałkość.

Jacek Komuda -,,Zawisza czarne krzyże ''. Zawisza Czarny z Garbowa herbu Sulima dobrze ,,klepie '' orężem i słowem również miażdżącym co stal po plecach Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie.

Trudi Canavan - Trylogia zdrajcy. Całkiem przyjemne czytatło fantasy, odrobinę brakuje pewnym aspektom logiki świata. Odniosłem tylko wrażenie że Pani Trudi chciała zapunktować politpoprawnością i wrzuciła trochę na siłę sporo homoseksualistów płci obojga. Romanse homo vs hetero 3:1. I nie chodzi mi o sam fakt że takowe zamieściła, tylko o to że są od czapy. Zapewne znak czasów, może wydawcy chętniej takie książki biorą? Spokojnie dałoby się wyciąć je pozostawiając jeden (akurat istotny dla akcji), by książka nic nie straciła (a może zyskała miejsce na rozwinięcie innego wątku ;>).

Rybczyńskiego Dom. Krótka historia idei, przyjaźnie napisana, pobudza wyobraźnię i uświadamia że domowość, intymność, ciepło to jednak relatywnie nowy pomysł.

Dla przeciwwagi kompletny odlot Niewidzialne miasta Italo Calvino zbiór króciutkich opisów miast które odwiedził Marko Polo: Wzrok przebiega po ulicach jak po zapisanych kartkach: miasto podpowiada mi wszystkie myśl ..., miasta nosimy w sobie, wbrew pomysłom urbanistów.

Zachciało mi się kryminału - ktoś polecał Alka Rogozińskiego. Zaczęłam "Babkę z zakalcem". I poległam. Rzadko nie doczytuję książki do końca. To był ten przypadek.

No cóż zostanę przy książkach, które napisał Dick Francis i Joanna Chmielewska.

Moja ulubiona Aneta Jadowska też "popełniła" 2 kryminały i to "z przesłaniem", ale jednak wolę ją w fantasy.
Ostatnio napisała książkę dla dzieci "Cyrk martwych makabresek" - śliczna, optymistyczna bajeczka na jeden wieczór.

Wszyscy chyba czytali, ja dopiero zaczynam przygodę z tym pisarzem. Harlan Coben - ,, Nie mów nikomu '' . Odnośnie książek których nie mogę albo nie chcę skończyć ....ostatnio jest ich coraz więcej, ale często się po prostu zmuszam.

CHI wrote:
Na 'Babce z zakalcem' również poległam, niestety do Chmielewskiej nikt nie doskoczy.

Ja właśnie skończyłam makabryczny kryminał Piotra Kościelnego 'Skóra' i zaczynam tegoż autora 'Wybór'.
Ostatnio czytałam etno kryminały państwa Kuźmińskich 'Śleboda', 'Kamień' i 'Mara'. 'Śleboda' wpisuje się w aktualny spór o produkcję filmu o goralenvolk, 'Kamień' dotyka problematyki romskiej, a 'Mara' również wstydliwego i wypieranego z pamięci, i historii Judenjagd.

Kuźmińskich znam i czekam na kolejną ich książkę. Podejmują w swoich książkach niezwykle ważne tematy. Często piszę recenzje takich książek i chyba są niezłe, bo po jednej z nich zmienili okładkę Obecnie czytam serię, której nie uda mi się chyba całej skompletować. W labiryncie kłamstw- Harlan Coben. Była w markecie cała seria, ale jak się zorientowałem, że to nawet dobre to się książki rozeszły i zostało kilka pierwszych sztuk.

Stanisław Lem - Pokój na Ziemi. Ijon Tichy znowu wykonuje zadanie w kosmosie, po powrocie stara się odzyskać wspomnienia.
Jak zwykle w otoczce SF podnoszenie tematów filozoficznych i społecznych, z nieoczywistymi zwrotami akcji.

Lema znam tylko ,,Solaris '' jego najbardziej znaną powieść, film też oglądałem. Jest bardziej przygnębiający niż książka. Czasem mnie nachodzi żeby kontynuować przygodę z Lemem, ale jakoś tak nachodzi i odchodzi. Obecnie sięgam po kontynuację Włoskich butów Henninga Mankella - Szwedzkie buty. Z chęcią bym zapoznał się z jego innymi książkami, ale ich po prostu nie ma, a w antykwariatach ich stan jest często niezadowalający.
Na półce publikacja Marka A Koprowskiego- Zginęli za polską sprawę. Mniejszość polska na Zaolziu 1870-2015. Elżbieta Cherzezinska III i IV tom Odrodzonego Królestwa. W kąt ciśnięty Archipelag Gułag Aleksandra Sołżenicyna.

Solaris, Dialogi, Szpital Przemienienia i jeszcze kilka innych to dość męczące książki i mogą zniechęcić do Lema. Ale nie przypadkowo Philip K. Dick uznał Lema za komitet pisarzy publikujących pod wspólnym pseudonimem.
Po drugiej stronie jest Wizja Lokalna, Kongres Futurologiczny czy Powrót z gwiazd. Oczywiście "Opowieści o pilocie Pirxie" dzięki formie krótkich opowiadań są dobre do pociągu no i są jak ogry i cebula ;>, a Bajki Robotów (a ściślej Cyberiada) są idealne dla dzieci, mam nadzieję że je wyrzucili z lektur obowiązkowych bo nic tak nie zniechęca do książki jak umieszczenie na tej liście

Za mną ,,Szwedzkie kalosze '' Heninnga Mankella / kontynuacja ,,Włoskich butów '' . Jestem zawiedziony tą lekturą , liczyłem na naprawdę coś spektakularnego. Obecnie mam chyba wypalenie, masa książek na półce....a nie chce mi się czytać, co nie miało miejsca już od kilku lat...

Topornie idzie, bo i tomiszcze opasłe bo to ponad 1000 stron i jakoś tak dwa poprzednie tomy były lepsze, ale zobaczę i ocenię jak ją skończę. Elżbieta Cherezińska - ,,Płomienna korona '' Odrodzone Królestwo Tom III.

Ja jestem w trakcie czytania drugiego tomu (Porachunki) z cyklu Freya i Huldur pisarki islandzkiej, Yrsy Sigurdardóttir. Abstrahując od wątku kryminalnego, bardzo interesujące jest obserwowanie zasad panujących w tym kraju, czasem można się zdziwić. Główny wątek, kryminalny, posuwa się wolno, mozolnie, nie każdemu się spodoba, tu nie ma >bang, bang, zabili go i uciekł<, ale dla mnie ok, a nawet bardzo ok , trzeci tom 'Rozgrzeszenie' czeka w kolejce.

Graham Masterton - Upadłe Anioły. Dopadła mnie nostalgia i chciałem poczytać jakiś krwisty horror z pragnącymi zemsty duchami tambylców czy innych demonów. A dostałem kryminał. Jako kryminał książka ciekawa i z kilkoma niezbyt oczywistymi zwrotami akcji.
No ale nie tego chciałem, chyba czas sprawdzać o czym jest książka przed jej otwarciem bo autorzy schodzą na psy, znaczy kryminały(fuj)...

Roger Zelazny - Aleja potępienia. Post-apokaliptyczna Ameryka północna, resztki ludzi skupiają się w dwóch znanych ośrodkach, Los Angeles i Boston. Pogoda zwariowała, a mutacje spowodowały powstanie dużej grupy zwierząt lubiących ludzi(jako posiłek). Do tego upadek praworządności i w tym wszystkim skazaniec któremu proponują ułaskawienie w zamian za przejazd z L.A. do Bostonu.
Przyjemna i lekka książka S-F (choć S to tam niewiele ;>). Czyta się bardzo przyjemnie.

Pięć lat kacetu - Stanisław Grzesiuk. Wspomnienia z obozu koncentracyjnego, w lekki sposób opisujące dramaty ludzi zamkniętych i mordowanych. Czasami zabawna, przeważnie przytłaczająca opisami obozowej "normalności". Warto przeczytać.
Grzesiuk był za tę książkę odsądzany od czci, gdyż opowieść nie jest klasyką bohatersko-martylogiczną którą można by dać dziatkom na wypracowanie