Forum Ogrodnicze Oaza

Termometr 2m nad ziemią pokazuje +1*C, ale trawa biała, czyli jednak przymroziło. Dobrze, że co się dało, wieczorem zabezpieczyłam.




Mam nadzieję, że od dziś już tylko cieplej będzie.

U mnie 6*. Dzisiejsze niebo nie jest już takie błękitne jak wczoraj. Jakieś zamglone z białymi smugami. Jednak słoneczko pracuje. Wczoraj był dzień leniwca, więc wypoczęta jestem, to może coś podziałam w ogrodzie
Za dwa dni, mam nadzieję, zacznie się wielkie sadzenie. Nareszcie


Spokojnego dnia

U mnie też zimno.
Kolejnym kwiatom truskawek czernieją środki po dzisiejszej nocy.



Pomidory nosimy w tę i we wtorek, mamy już dość.
Nie wiem kiedy uda się wsadzić, przy takich porannych temperaturach.

Przymrozku nie było, jest 12*, w końcu bezwietrznie, ale chłodno.
Słońce w pełni, niebo bezchmurne. Choć ostatnio chmury ganiały, nic nie popadało. Jest sucho, ciężko będzie się sadziło w ten lotny piaseczek
Ja też mam nadzieję, że teraz już tylko cieplej będzie i rośliny powędrują na swoje miejsca.







Dobrego tygodnia

A u mnie ciepło, nawet bardzo i to od samego rana i tak ma być do samego wieczora. I jutro i pojutrze - tak pokazuje radar pogodowy na najbliższe trzy dni.
Jednak ja, niedowiarek, jeszcze poczekam z wysadzaniem rozsad. Zajmę się dzisiaj gruntownym podlaniem ogrodu, bo sucho bardzo i brak widoku na opady.

A u mnie przymrozek był. Ok 3 godziny w nocy na termometrze było +0,2 czyli przy gruncie musiał być minus. Szron na trawie i samochodach. Poprzykrywałam co się dało bo cały wczorajszy dzień wiał zimny przenikliwy wiatr a do słońca było cieplutko. Pomidory dalej noszę z folii do domu. We wcześniejszym okresie przymrozku u mnie nie było.

Ewuniu, róża ma sublokatorów, chyba pilnie potrzebny oprysk.

We Wrocławiu też obywa się bez ekscesów termicznych, wszystko nocuje na zewnątrz i cieszy się słońce, rano nieco zamglonym, teraz już pracującym na pełnym etacie. Temperatura przyjemna, nie wiem, jaka, bo termometr od wschodu.
Dobrego tygodnia!

No ma, dopiero w zbliżeniu zobaczyłam
Dziękuję
Lecę pryskać

Od godz.3 do 6 30 termometr pokazywał 10,3*C.Poranek słonezny szybko pdniósł temperaturę.Teraz jest 22,6*.W słońcu jest wspaniale,w cieniu tak jak od kilku dni chłodno(zimno).Podwiewa zimny wiaterek.Rozsada od rana na zewnątrz trochę w słońcu część w cieniu.Myślę,że w piątek-sobotę roślinki pójdą na miejsca stałe.

Podsumowanie dnia .
Gorący Lublin ,gorące ważne badanie lekarskie .
Obserwacja terenu jako odchylenie
już całkiem i udany zakup










Spokojnej nocy życzę
Meczyk trwa
FC Barcelona po leniwym weekendzie

Na słońcu ciepło, a dodatkowo za wiatrem wręcz upalnie. Sucho.

Wysadziłem dziś ponad połowę podpędzonych dalii, mają po kilkanaście cm i ładne liście, jutro dokończę.
Wysadziłem też 8 pomidorów (Maliniak i Gordost Syberii).

Jutro wyłożę do skiełkowania nasiona ogórków.

6 stopni na plusie. Nie jest źle. Słońce już pracuje.
Wczoraj wysadziłam część rozsady... kalarepy, kalafiory, fasola tyczna... chyba nie było im za zimno. Dostały kołdrę






Udanego dnia

Pogodowo jest coraz lepiej, w nocy było +12,3°C
Poranek żółto-niebieski, bezwietrznie, w ciągu dnia brak opadów.
"Zimni ogrodnicy", czyli majowe ochłodzenie i nocne przymrozki, powoli odchodzą w niepamięć. Noc z poniedziałku na wtorek powinna być ostatnią w najbliższym czasie z przygruntowymi przymrozkami, które wystąpią na południowym wschodzie kraju.
Idzie zmiana w pogodzie.
Nadchodzi ocieplenie. Synoptycy podkreślają, że w najbliższych dniach pogodę w Polsce kształtować będzie pogodny wyż Uwe.
Więcej chmur i znaczące opady deszczu pojawią się dopiero pod koniec tego tygodnia.

Legnica, 14.05.2024 r.



Udanego dnia !

Nad Wrocławiem też niebieściutko, słońce dziarsko przygrzewa i temperatura szybko rośnie. Jak było w nocy, nie wiem, ale o 21 wczoraj samochodowy termometr twierdził, że 19 stopni. Jak na wieczór w połowie maja, nieźle.
Co do opadów, zastępuję je od weekendu codziennym podlewaniem, bo rabaty stanowczo wołają o wodę, zwłaszcza rośliny "po przejściach". Piwonie nawet kwitną, ale kwiaty nie takie, jak powinny. O różach nawet nie chcę wspominać.



Dobrego wtorku!

Ochłodzenie przeszło do nas od Mirka. Napisał że na południowym wschodzie przymrozki i tak było.
U mnie w nocy ok 2 stopnie. Poprzykrywałam wszystko i to ok godz.23 bo temperatura błyskawicznie spadała i jak doszło do 6-7 stopni to decyzja przykrywam.

Łatka - Ania zazdroszczę kwitnącej piwonii, u mnie zakwitł jeden czy dwa kwiaty w zeszłym roku, na jednej roślinie nieprzesadzanej od wielu lat.

Wczoraj wysadziłem 8 pomidorów, dziś wkopię podpory pod kolejne samokończące, później będzie łatwiej bo mam pręty zbrojeniowe pod wysokie krzewy, ale wystarczy tylko wbić młotkiem w ziemię i bajo, a drewniane trzeba wkopywać w suchą, zbitą ziemię.

Rano dokończyłem wysadzanie podpędzanych dalii, zostały same sadzonki zielne, ale poczekam, aż wytworzą się korzenie na dnach doniczek.

Dzień słoneczny od samego rana, lekki wiatr.

Nocka zakończyła się temperaturą 10,6*C.Od rana słońce operuje całą mocą a temperatura podniosła się do 25,5*C w cieniu.Podwiewa lekko wiaterek ale niestety dalej zimnym powietrzem.Od piątku zacznę wysadzać paprykę i ogórki na miejsca stałe.Dziś targ proponował sadzonki ogórków w granicach 4-6 zł.z rozwiiętm2 liściem właściwym.W sprzedaży królował śremski.

Jak czytam, że Wasze papryki, ogórki wysadzone, to ja chyba mieszkam w jakiejś zamkniętej kropli chłodu, cały czas pizga lodowaty wiatr ze wschodu. Dzisiaj przeniosłam się z robotą na dwór i tak mnie przewiało, że mi zatokę złapało, a miałam grubą i szeroką opaskę. Ziemia, którą miałam w wiadrze jak postała w cieniu, była zimna, pomidorom zmarzły w niej nogi U mnie jest tylko ciepło w szklarni i to tylko w dzień.
Cebula nie wzeszła, groszek nie chce rosnąć, zresztą u znajomej też nie, dziś z nią rozmawiałam. Mam tego serdecznie dosyć, po co mi to, zapieprzam jak mały samochodzik, a i tak guzik z tego, do tego pogoda u mnie inna niż u Was, u mnie ziemia nie jest cieplutka, jest zimna , ale ja sprawdzałam po nocy, nie w południe, a rosa rano lodowata.