Forum Ogrodnicze Oaza

Po upalnej niedzieli, poniedziałek chłodniejszy, jest 20*, wieje silny wiatr, niebo zamglone.

Od piątku nie pada i dobrze. Rośliny odżyły po tych całodniowych ulewach.

Ziele szaleje, nie wiadomo w co ręce włożyć najpierw, a jeszcze truskawki, zaczęły się już jagody... Ten rok mnie przerasta, wszystko zlewa się w jednym terminie, a dzień krótki i ze wszystkim jestem spóźniona.


Roztocze pełne maków





Do tej pory mogłam na zdjęciach podziwiać Wasze lilie, powoli zaczynają rozkwitać się moje.





Dobrego tygodnia

Na niebie ani jednej chmurki. 24 stopnie w cieniu. Leciutki wietrzyk. Jest pięknie.


Wczoraj padał deszcz.





Udanego tygodnia

Dzień w pełni słoneczny z małymi wyjątkmi.Po południu szybko się przychmurzyło i nakropiło 1,5l.deszczu na 1m2.Temperatura sięgnęła nawet 28*.Teraz znow świeci słoneczko a termometr wskazuje 23,8*.Deszczu już raczej nie będzie.

Na termometrze 20 stopni, niebo zachmurzone, słońca nie widać. Wczoraj gorący dzień, wieczorem przyszły chmury, zaczęło wiać i grzmieć, ale wszystko przeszło bokiem. Nie spadła ani kropla.

U nas teraz często pada, nawet chwilami ulewnie. Taki był wczorajszy dzień i miniona noc. Na noc zapowiadane burze i deszcz. W dzień słonecznie. I tego trzeba ogrodowi. Wszystko odżyło, urosło, stało się bardziej zielone.

Noc bardzo ciepła, od rana parno. Zapowiadane są burze, mogłoby nie padać, pozwolić zebrać pokoszone siano.

Burze są zapowiadane i u mnie.Niebo pokryte jasnymi chmurami zza których często wychodzi słońce. Duchota.Na termometrze w cieniu

Dzień rozpoczął się letnim żarem, widać było jak snuje się gorące powietrze. Przed chwilą w ciągu kilku minut nadciągnęła burza, nie wiadomo skąd, polało porządnie, ochłodziło się i jeszcze walą pioruny.

Dobrze, ze trochę chłodniej, nie będzie kapał pot z nosa

Pracy sporo, jak widzę na zdjęciach Wasze wypielone, czyściuteńkie zagonki to mam motywację aby lecieć w pole i wyrywać coraz większe zielsko










Dobrej pogody

Smutna informacja dla agrooligarchów z krainy U . Obrodziła mi czerwona porzeczka mimo burz, gradu i mrozów

No nie.... Doszła do mnie niespodziewanie gruba ulewa ...

Z 28 stopni zeszło na 22 st.C. . Padało może 4 minuty intensywnego deszczu graniczącego z gradem. Siła opadu wystarczyła by położyła moje dwie donice z pomidorami i ozdobną roślinę sundavillę na ziemię. Na szczęście grona wyglądają bez szkód, oberwał się jeden liść. Po za tym tuż za płotem w niewielkim lasku złamała się olcha i u sąsiada obok również niewielkich rozmiarów drzewo. Więcej szkód nie zauważyłem. Po deszczu podłoże parowało niesamowicie, ciekawe zjawisko dla oczu.





edit. nie ma jednej fazy dodatkowo, w okolicy przewróciło się drzewo na linię napięcia podobno.

13'C i delikatnie mży.
Wczoraj po południu zdążyliśmy złapać trochę słońca w Orzechowie

Poranek jest słoneczny z temperaturą 26,6*C.O godz.5 było 19,6*.Już jest gorąco.Deszczu nie widać.Dobrze,że konewki są plastikowe a nie metalowe.Delikatnie podwiewa ciepły wiaterek.Prognozy pokazują po południu 30*.Spokojnego dzionka i ostrożnie w słońcu.

pełna symbioza kwiatków kopru i czosnku.

Mokro. Chłodno, niespełna 13 stopni. Zadowolone tylko ślimaki. Cały czas siapi deszcz. Z zapłakane go Pomorza z zyczeniami miłego dnia Zofia

Koło 10 wieczorem spacerowałam z sukami, od zachodu co chwila błyskało się na tle grobowych chmur. Nie bardzo wierzę w jakikolwiek deszcz u mnie, ale gdy w środku nocy wiatr trzaskał oknem, byłam bliska nawrócenia .
Nic z tego. Od rana tak:



Rzeczywiście ciepło. Jak czytam wpis Zosi i Tomka, myślę, że żyję w innej strefie klimatycznej. We Wrocławiu usychają liście na krzewach w parku, trawniki zmieniają się w rżysko.

Tak że ten - pchnijcie jaką chmurę nad moje miasto.

Gorąco

Dzisiaj około 13 . Tam nigdy nie ma słonka .

Było ciepło, bo 30* robi wrażenie. Często wchodziliśmy do wody, więc dało się wytrzymać. Teraz jest bardzo przyjemnie


Ale to chyba cisza przed burzą, bo jedna chmura zmieniła kierunek i zasuwa na nas Mam nadzieję, że to tylko burza z deszczem, bez lodowych kulek.
Spokojnego wieczoru

Dobrze,że już końcówka tego dzisiejszego,upalnego dnia.Maksymalna temp.w ciągu dnia w cieniu 31 stopni.Poznym popołudniem od zachodu i południa nadciągnęły ciemne chmury, słychać było grzmoty,ale nic do mnie nie dotarło oprócz kilkunasto minutowego deszczu.Moze jeszcze są szanse na deszczyk.




Z gniazdka w skrzynkach pelargonii/nie było możliwości podlewania ich i większość się zmarnowala/odleciały już młode. Upodobały sobie mój balkon,bo jest następne gniazdko.