TEMAT: Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 23 Paź 2017 16:00 #571062

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20110
  • Otrzymane dziękuję: 84026
No! Wreszcie owdowiały gąsior ma małżonkę.
U Ciebie widzę mimo wszystko lepszą pogodę, jakieś światło - nad wrocławskim wklęśnięciem leży gruba czapa chmur, a od czasu do czasu otwierają się - i wtedy wycieraczki chodzą na maksa.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI


Zielone okna z estimeble.pl

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 23 Paź 2017 16:03 #571063

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3563
Uwielbiam oglądać Twoją "bieliznę". Zdjęcia cudne, opowieści świetne. Jak do tego dołoży się wschody słońca i widoczki- to zastanawiam się, co ja jeszcze robię w domu :jeez: . Jak mam wszystkiego dosyć, śnią mi się góry. Muszę wygospodarować dzień, dwa i pojechać.
Pozdrawiam cieplutko
Hanka
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 23 Paź 2017 16:55 #571069

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12404
Zawsze po obejrzeniu nowego wpisu w niniejszym wątku, jestem pod duużym wrażeniem :hearts: :bravo:
Pozdrawiam - Ania
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 23 Paź 2017 18:25 #571099

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 701
  • Otrzymane dziękuję: 3128
Słodziaki spod ciemnej gwiazdy :devil1:
Twój drób chodzi luzem ? nie chodzi mi o szkody w ogrodzie a o zagrożenie typu lis i jemu podobne .
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 29 Paź 2017 07:38 #571896

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3996
  • Otrzymane dziękuję: 21494
Haneczko - jak nie boisz się warunków "traperskich", to przyjeżdżaj do mnie - na ile chcesz...
Aniu :hug: :thanks:
Elu - mam 3 "żywioły" lis, jastrząb i Cedrik...

Drób jest wolierowany, wychodzą tylko kaczki z gęsiami i czasem indyki z brahmami.
Niestety nie są to jeszcze woliery "pancerne". Więc straty miałam w tym roku duże. Lisy załatwiły mi ok 15 kaczek biegusów (na raz) w tym przepięknego czarnego czubatego i na dodatek "kumatego" kaczorka. I stado wyselekcjonowanych kurek wjandota olbrzymia złotołuskowana... Najładniejszą z tych ostatnich zabił najpierw jastrząb w wolierze. Tak się nażarł, że go złapałam. Udało mu się przeżył - wywiozłam go do przyjaciółki (ponad 60 km), tam nikt nie hoduje kur...
Drugiemu się nie udało - psy go dopadły, ale przedtem załatwił mi 15 młodych brahm - większość niebieskich :mad2: . I to tak robił, że na początku nie podejrzewałam, że to jastrząb. Wyglądało na kanibalizm u kur - codziennie jedna zadziobana.. Co ja się nakombinowałam, co kurom brakuje.. A jastrząb (taki nieduży) wlatywał pomiędzy bramką do wolierki a górna siatką. Kaleczył kurkę lub zabijał, a stado kończyło - kury to drapieżniki..

Wolierę "pancerną" mam w planach, ale przy takiej pogodzie koparka nie wjedzie...

No i jeszcze docinamy drzewa na wybiegi.

Przy okazji wycinki mamy tor przeszkód - dla psów:

PA268741.jpg


PA268744.jpg


PA268767.jpg

Tu widać różnicę - Funia to zawodowiec - startowała w zawodach agility i mimo 11 lat potrafi pokazać klasę.

I dla płetwiaków :wink4: najciekawsze, że ja je wołam i one idą do mnie - stąd takie zdjęcia
Sposób pokonywania przeszkody jest różny - górą lub dołem...
PA258617.jpg


PA258633.jpg


PA258643.jpg


PA258654.jpg



Śmieszne są

PA258666.jpg

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 29 Paź 2017 10:45 #571920

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20110
  • Otrzymane dziękuję: 84026
Funia - :hearts:
Kocham starsze suki.
Czy przechodzący na naszym hajmatem Grzegorz nie wyrządził Ci szkód? My siedzimy bez prądu, na szosie - pełno gałęzi i na szczęście już odciągnięte i pocięte zwalone drzewa :jeez:
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 29 Paź 2017 12:18 #571936

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
Małgosiu, Twoje kaczki są wspaniałe. Tak się zastanawiam, czy przypadkiem nie zamienić w następnym sezonie kur na kaczki.
A co z jajkami. Masz ich przez cały sezon, czy tylko wiosną.
Moje kury płot 3-metrowy traktują jak drabinę i wyłażą do lasu. Tylko czekam, aż lis zwietrzy przynętę.
Przecież nie będę każdej kury wiązać na sznurku. Lotki przycięłam, nic nie daje.
Pozdrawiam Alicja.

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 29 Paź 2017 16:09 #571988

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12404
:rotfl1: Faktycznie, Funia śmiga jak najwytrawniejsza lekkoatletka w biegu przez płotki :rotfl1: - spryciula!

Kaczuchy są bardzo filuterne.
A jak się je woła, żeby tak posłusznie reagowały, Małgosiu? :happy:
No i też mnie ciekawi, czy dają Ci jajka? :)
Pozdrawiam - Ania
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 31 Paź 2017 07:26 #572336

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3996
  • Otrzymane dziękuję: 21494
Biegusy niosą się raczej wiosną i latem. Teoretycznie powinno być ponad 200 jaj rocznie od kaczki, ale u mnie bywa ok 50-ciu od sztuki.. Może nawet mniej, bo kaczki jajka "gubią" i czasem znajduję je dopiero zimą.

Są bardzo inteligentne - szkoli je się na wiaderko :devil1:

PA258695.jpg


I na "taś taś"...

Alu a myślałaś o kurach nie latających? Tak jak np brahmy olbrzymie, karzełki kochiny, jedwabiste? Nie niosą tyle jajek, co nioski, ale są ozdobne i użytkowe :wink4:

O kurach napiszę jak ogarnę zdjęcia.
Ostatnio zmieniany: 31 Paź 2017 07:27 przez CHI.
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Amlos, beatazg, dana581958, Zielona, ewakatarzyna, Bobka

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 31 Paź 2017 15:15 #572407

  • kokoryczka
  • kokoryczka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 126
  • Otrzymane dziękuję: 58
Jestem pod wrażeniem tego zwierzyńca, kobieto, niesamowita jesteś :eek3:

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 03 Lis 2017 09:31 #572911

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3996
  • Otrzymane dziękuję: 21494
Kokoryczka :thanks:
Para gęsi kubańskich - "moje orły" przodem - to fajne, jak zwierzaki biegną do mnie :)
PB029378.jpg


i tyłem ;) - jak Duszek aportuje (to jego pasja życiowa) nie zwracając na nic uwagi

PB029381.jpg


Miało być o kurach.
Drób to dla mnie terapia.
Najpierw były kury jako takie, potem kury ozdobne, kaczki biegusy i inne, gęsi, przepiórki, perliczki i na koniec indyki (jako żywe inkubatory).

Były różne rasy, do niektórych wrócę.
Są, były i będą - brahmy olbrzymie, karzełki kochiny, feniksy. Nowość, ale zostanie "szwedzkie kwiaty" (mała kura duże jajka) ale muszę "popracować" nad wersją czubatą - taki pomysł...

Zdjęć mam mało - ze względu na jastrzębie obecne woliery i budki są brzydkie = nie za bardzo mam się czym chwalić. A aby wypuścić kurki w plener - musiałabym ich pilnować = dopiero jak ogarnę rośliny.

Indyki
PA319169.jpg


Tegoroczne kurczaki: Karzełek kochin niebieski (aparat przekłamuje kolory -grzebień i dzwonki ma krwisto czerwone, nie różowe) . Po lewej kogut "szwedzki kwiat", po prawej kurka brahmy
PB019340.jpg


Kurka karzełka kocina - ładna :), z tyłu kogucik feniksa (umaszczenie nieprawidłowe niestety) i kurka "sz k".
PB019321.jpg


Kurka brahma, kogucik "sz k"
PB019310.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Amlos, beatazg, Gosia352, Armasza, Łatka, dana581958, Biotit, zeberka363, Zielona, ewakatarzyna, Bobka

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 03 Lis 2017 11:18 #572918

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 701
  • Otrzymane dziękuję: 3128
Gosiu, kaczuchy masz cudne , przecudne :hearts: kiedyś miałam ,jakieś fruwające . Do dziś pamiętam akcje z ich łapaniem/naganianiem :jeez:
Współczuję tych strat :hug: ja bym się załamała a Ty dzielna jesteś , naprawdę , podziwiam :thanks:
Taki obszar, tyle do zwiedzania /buszowania , gdyby nie te zagrożenia, zwierzaki miały by jak w raju a tak , trzeba"dawkować" wolność :( .
Piszesz, że drób to Twoja terapia . Dla mnie to ogród był i jest terapią ale nie wiem czy nie spadnie na drugie miejsce bo zaczynam realizować kolejne marzenie, fundamenty już są ;) reszta z braku czasu , dopiero w przyszłym roku i tu mam dylemat bo wszelkie prace skończymy pewnie dopiero pod koniec lata , nie wiem czy będzie sens w tak późnym okresie brać kurki czy lepiej poczekać wiosny ? Może chodź kilka sztuk bo nie wytrzymam do kolejnego roku :bad-idea: .
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 03 Lis 2017 16:35 #572951

  • zeberka363
  • zeberka363's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1722
  • Otrzymane dziękuję: 1445
Same cudowności :woohoo:
Narzekasz,że nie chodzą gęsiego,a ja na tych fotkach widzę,że gęsiego to nawet psy u Ciebie biegają :devil1:
Powtarzam się, ale muszę-boska banda :woohoo:
Mocno początkująca ogrodniczka kochająca piękną przyrodę ;-)
pozdrawiam agnieszka
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...6217-ogrodki-zeberki
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...a-parapetach-piszczy
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 04 Lis 2017 07:50 #573050

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3996
  • Otrzymane dziękuję: 21494
Dziękować :thanks: :thanks: :thanks:

Elu - zabezpieczam jak mogę, ale zawsze coś... Taki "lajf".

Trochę psów i kotów:

Koci masażysta:
PB039475.jpg


Tak nam się fajnie leży i te kocie wąsy...
PB019246.jpg


"Stary zaczynają o nas pisać, zróbmy coś z tym"...
PB019247.jpg


Przytulanka
PA309149.jpg


Poduszka
PA309154.jpg


Laki i Devi wolą swoje towarzystwo niż kocie - "odwrócone obważnaki"
PB019243.jpg

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 05 Lis 2017 20:18 #573390

  • Selinka
  • Selinka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 786
  • Otrzymane dziękuję: 371
Piękna banda, ale żywiołu sama nie wyobrażam sobie ogarnąć! Najbardziej kochany wydaje mi się Duszek. Jak Ty się potrafisz połapać w tej kociej bieliźnie, to nie pojmuję-wszystkie jak przez kalkę.

Jakbym sama miała mieć psią bandę to poszłabym w SUCZKI spaniele-american cocker, cavalier king charles i papillon. Kocią bandę już mam, choć trudno ich nazwać bandą w sumie-.....takie ....grzeczne . Persy 3.
Asia

"You yourself create your own reality in your thoughts and beliefs. Change your thoughts and your life will change."

Na zielono !

FILODENDRONY, FIKUSY, HOJE I FIOŁKI-SPRZEDAM, WYMIENIĘ
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 05 Lis 2017 21:49 #573405

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
Gosiu. Oczy wylazły mi z orbit. :supr3: A jeszcze praca. :bravo:
Podziwiam, gdzie a skąd czerpiesz na to wszystko siłę. Chylę czoła. :thanks:

Wiosną kurki sama rozmnażasz czy też kupujesz już odrobinę odchowane. Bo ja swoje kupuję na jarmarku gdy są w wieku 4-5 miesięcy. Nawet takich jak masz ty, jeszcze nie widziałam. :think:
Pozdrawiam Alicja.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 06 Lis 2017 09:36 #573432

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3996
  • Otrzymane dziękuję: 21494
Asiu, Alinko - to sympatyczny "żywioł". Chociaż czasem, zachodzą za skórę :mad2:

Koty jak są wszystkie to odróżniam, ale od kiedy wrócił Felix (trochę wychudzony) to mam problem (bo zawsze był największy), ale problemy się rozwiązuje - "oznaczyłam Obelixa" pioktaniną. :devil1:

PB069891.jpg


Duszek ma swój świat... No i jest zwariowany na punkcie aportu (normalnie aporter terrorysta) - a ma głupi zwyczaj kładzenia go w to co robię... Od kiedy zabawki pojawiły się w dużych ilościach w domu (czyli od kiedy odeszła Rożinka - jej historie może kiedyś napiszę) jest w swoim żywiole...

Duszek urodził się 31.10.2012 u mojej koleżanki pod Łodzią. Ponieważ kiedyś hodowałam boksery zaprosiła mnie, abym obejrzała miot. Mały od razu wpadł mi w oko - miał złamany ogon (nie radziłam ciąć - na zasadzie, że z tym się zawsze zdąży) i "swój świat". Podejrzewałam, a na kolejnej wizycie już byłam pewna - jest głuchy...
Bokser to żywioł - a głuchy bokser w mieście, to całe życie na smyczy...
Mieszkałam co prawda w wynajętym mieszkaniu, ale w domu na wsi, teren przed wprowadzeniem się ogrodziliśmy (ja kupiłam siatkę gospodarz ogrodził), Rożinka była chora (w każdej chwili mogła odejść) no i Duszek wylądował u mnie...
Jest tak "kumaty", że ludzie nie wierzą, że jest głuchy...

Seria "latające psy"
Zabawka leci:
PB059732.jpg


Duszek złapał - niezły jest :)
PB059733.jpg


Ale mu wypadła..
PB059734.jpg


W końcu złapał, ale zdjęcie było nieostre.

Alinko kurczaki (i resztę) kluję sama, albo kwoki albo inkubator. Czasami coś dokupuję, przeważnie jednodniówki, czasem młode (do 4 tyg), rzadko starsze... W tym roku udało mi się "uzyskać" fajne pisklaki kochina karzełka i feniksa od swoich kur. Brahmy niestety przetrzebił jastrząb - dokupiłam pisklaki, zobaczymy co z tego wyrośnie...

W najbliższych planach - "pancerna woliera".

Dorosłe brahmy (zeszłoroczne)
PB059785_kadr.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Armasza, Łatka, Florka, dana581958, Kajtkowa, Zielona, ewakatarzyna, Bobka

Bul-Box-Banda czyli moja kocio-psia "bielizna" + reszta ZOO 06 Lis 2017 13:51 #573471

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20110
  • Otrzymane dziękuję: 84026
Tak, tak! Poproszę historię Rożinki - jeśli nie jest to dla Ciebie już zbyt bolesne...
Małgosiu, wcale nie jestem zdumiona wybitnymi zdolnościami Duszka - jeśli osoby z jakimś deficytem poznawczym (a psy jak najbardziej uważam za osoby) są od dzieciństwa trenowane, ich mózg rozwija się niespecyficznie i wytwarza nowe połączenia neuronowe, kompensujące deficyt - często z naddatkiem. Wiem, co pisze.

Wiedziałam, że musisz mieć jakiś trik, pozwalający odróżniać białe koty :rotfl1:
Pomysł z pioktaniną wart patentu.
Jak to dobrze, ze beagle mają zupełnie niepowtarzalne "rysunki" na futerkach - a w dodatku dla człeka obytego każdy "śpiewa" inaczej. Moi znajomi bez problemu poznają przez telefon, czy odzywa się Cytra, czy Lutnia.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Zielona, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.414 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum