Forum Ogrodnicze Oaza

Dalu- i Ty mi zazdrościsz? Toż Twój ogród to raj na ziemi,nawet nie wiem co w pierwszej kolejności pochwalić i co podziwiać.Taki ogród to marzenie niejednego ogrodnika.

dala wrote: Daluś jak milo zobaczyć Cie na hamaczku Cudnie w ogrodie, zielono nareszcie i ciepło.
Te tulipany nie kojarzą Ci sie z piwoniami? Wielkie są i ciężkie, u mnie robia się płożące A najważniejsze, ze kwitną już drugi rok podobnie

Dalu, Twoja Skimmia to przepiękny już okaz, robi wrażenie cała obsypana kwiatami ! tulipanów zatrzęsienie i nad wszystkim czuwająca w hamaku gospodyni ogrodu
coś pierisy za mną chodzą ostatnio i nie pomagasz mi by o nich zapomnieć ale gdzie już mam sadzić

pod Igiełkę się wybierasz ?

Skimmia ma urocze kwiatuszki. A jabłonka świetny kolorek listków. Nawet kwiatuszków nie potrzebuje, bo liście są ozdobne. Jeśli chodzi o tulipany, to zrobię tak jak mówisz, pomyślę jakie wybrać i gdzie wsadzić jesienią.

Dalu przyszłam się przywitać, obejrzałam Twój ogród, pierwsze zdjęcia zrobiły na mnie nie małe wrażenie!!! Ogród jak zaczarowany, zagajniki i przejścia pięknie skomponowane. To jest miejsce gdzie się cudnie wypoczywa!!!

Niezastąpiony jest o tej porze widok kwitnących drzewek owocowych , ale i festiwal tulipanów masz bogaty

Wiesiu, drzewa owocowe - i te ozdobne, i te użytkowe powoli kończą swoje kwitnienie Aby zatrzymać ich ulotną urodę - fotki w zbliżeniu.
Jabłonka rajska NN:



Royalty:




Hannah, dzięki za wizytę i miłe słowa Dla Ciebie majowy widoczek:




Moniczko, koniecznie! Majowy ogród muszą zdobić tulipanki:




Sylwuś, ja bardzo lubię moją skimmię - jest efektowna i bezproblemowa. Pieriski czasami lubią przemarzać i wtedy nie kwitną , ale też warto je mieć w ogrodzie. Z zimozielonych mam prawie cały zestaw - jeszcze Rh, kiścienie, laurowiśnię, a za chwilę również - kamelię
Tulipanów trochę się nazbierało:


Wybieram się pod igiełkę, a jakże!

Jolu, faktycznie, ta odmiana przypomina bardzo piwonie Moje też są 'płożące'; łodyga nie utrzymuje takiego ciężkiego kwiatu Z pełnych mam jeszcze m.in. takie:




Romuś, nie zawstydzaj mnie Dla mnie to jest taki mały raj, ale obiektywnie to do ideału mu jeszcze baaardzo daleko
Dla Ciebie żółte słoneczka - omiegi:



Dzisiaj coś tam popieliłam (kilka rabat), coś przycięłam (bukszpanowy płotek), coś posadziłam (dzisiejsze zakupy - lilie, azalię japońską 'Tornela', lawendę, trochę jednorocznych) i strasznie się zmęczyłam Ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że było bardzo ciepło - 27 stopni. I już nie wiem, czy ten odcisk na palcu wskazującym to od pielenia, czy od klikania

kamelia w donicę na taras, czy podejmiesz się uprawy w ogrodzie ?

Uzgodniłam z forumowym specjalistą i moim darczyńcą, że spróbujemy w gruncie
Miejsce ma przygotowane bardzo zaciszne, na zimę solidnie ją okryję i ...zobaczymy

Dalu, a twoje tulipany są w ziemi, nie w doniczkach i dopiero w ziemi? W ten sposób przynajmniej mogą się rozrastać i nie drobnieją tak bardzo... Czy tak jest rzeczywiście, jak mi się wydaje? O wykopywanie cebul Ciebie też nie podejrzewam... Czy jest w ogóle ktoś, kto to robi?

Martuś, i moje tulipany, i wszystkie inne rośliny rosną u mnie w ziemi i w życiu nie widziały siatek ani innych doniczek Ale chyba mam to szczęście, że nie zdarzyło mi się (albo żyję w nieświadomości ), żeby jakiś stwór ośmielił się zjeść MOJĄ cebulę
Co nie zmienia faktu, że cebul oczywiście nie wykopuję i jednak po jakimś czasie albo drobnieją, albo się uwsteczniają i wracają do koloru czerwonego lub żółtego

No więc ja wykopuję cebule No ale nie mam 400 sztuk...

Jabłonki rajskie cudne! Dużo miejsca zajmują?

Dalu ja Ci nie dorównam ilością tulipanów z pierwszego kwitnienia M.doliczył się 150 kwitnących tulipanów..masz duży ogród i masz rozmieszczone w kilku miejscach..masz ciekawe i piękne tulipanki...a ta osóbka na hamaku zadowolona że azalie pięknie kwitną... faktycznie masz kilka kolorów...

Dagmarko, nie na darmo masz nick 'Cebulla'
A tak na poważnie, to nie widzę fizycznej możliwości wykopywania cebul tulipanów, bo musiałabym przekopać prawie wszystkie rabaty
Moje jabłonki, póki co są dosyć małe ok. 1,5 m wzrostu, ale chyba dużo większe nie urosną

To bardzo dobra wiadomość! Chyba gdzieś sobie upchnę taką jabłonkę!

Widzę Dalu,że i Ty pozwalasz się panoszyć niezapominajkom.Jak ja lubię ten okres kiedy te drobne kwiatuszki wszędzie są widoczne.Takim samym uczuciem darzę niebieski len,którego miałam sporo a w tym roku nigdzie nie mogę się go doszukać nie wiem co mogło się stać

Ja swoją posadziłam na centralnej rabacie, a ta choroba nie kwitnie od 3-4 lat... Może w tym roku doczekam tego cudu

Dalu... feeria barw Cudnie!!!

Royalty ma niesamowity kolor kwiatuszków. Mogłabym podziwiać w nieskończoność.