Forum Ogrodnicze Oaza

Floks swizzle śliczny

Piękny floksik .Ja też go kupiłam ,ale mój to maleństwo .Nawet nie wiem ,czy mi zakwitnie .
Kolorów u Ciebie nie brakuje ,piękne rabaty

Edytko
Piękne róże
Ale bardziej zachwycam się tymi foletowymi,niebieskimi kępami pod domkiem,cudnie wyglądają
To szałwie i przetaczniki,czy coś jeszcze??
Ile te kępy mają latek ???

Ola, ten floks zachwyca, bo choć niski, to kwiatostan ma równie duży co wysokie odmiany

Ewa, mam cztery sztuki, w tym 3 kupowane tej wiosny, więc mam nadzieję że i Twoje zakwitną

Ania, pod domem rosną szałwie i kocimiętki, niektóre rosną u mnie czwarty sezon. Przetaczniki dopiero szykują się do kwitnienia

Szpaler z tawuł uroczy. Uważam, że to piękne krzewy. U mnie rośnie jedna, jeszcze nie kwitnie, ale zaraz ruszy, bo zapączkowana cała.Dzisiaj na spacerze widziałam skarpę, na której rosły irgi okrywające, iglaki płożace i między nimi posadzono właśnie te tawuły. Ślicznie to wyglądało.
I floks kwitnie, śliczny jest,moje floksy, nie wiem jak się nazywają, ale zawsze kwitną w lipcu.
Czy po kwitnieniu obcinasz kwiatostany tawułom?

Floksy i lilie?? To przecież nie czerwcowe kwiaty Czyżbyś przeprowadziła się na Opolszczyznę?

Małgosia, najbardziej ze wszystkich tawuł podoba mi się właśnie ta - Magic Carpet. Po przekwitnięciu ścinam tawułom kwiatostany, formując krzew w kulkę. Po jakimś czasie zakwitają, choć zdecydowanie mniejszymi kwiatami.
U mnie tylko ta odmiana floksa staruje tak szybko, reszta zdecydowanie później, choć na niektórych widzę już zabarwione pąki kwiatowe

Aga, miejsce zamieszkania bez zmian, tylko odmiany lilii i floksa z tych wcześniejszych

















U mnie pochmurno, chłodno. Skoro już tak ma być to mogłoby przy okazji trochę popadać. A tak silny wiatr osusza tylko glebę i targa roślinami...

Mimo wszystko miłego dnia

Edi, pięknie u Ciebie.I lilie kwitną. Podoba mi się ta kępka z żółtymi kwiatkami, ostroklap czy coś takiego?

Małgosiu, to przywrotnik ostroklapowy, wysiewa się na potęgę

Edytko, pięknie kwitną Ci Azjatki!
Moje lilie jeszcze w pączkach, mam głównie orientalne.
Dobrze wiedzieć, że przywrotnik się wysiewa! Cudowna roslinka! Rozumiem, ze nie ścinasz na razie kwiatostanów?

Kasiu, w tym roku przytnę dosyć szybko, bo przywrotnik przesadziłam w bardziej reprezentacyjne miejsce. Gdy rósł za drewutnią-mniej widoczny-ścinałam bardzo późno. Teraz mam go w różnych miejscach, również w kompoście
Z lilii mam głównie azjatki i LA, ale wiosną posadziłam kilka orientalnych - na próbę

Rewelacyjnie wyglądają te tawułki.
Moje nie są takie gęste. Za mało je chyba przycięłam.
Musze koniecznie dorwać tego rózowego przetacznika

Rewelacyjne lilie śliczne moje jeszcze w pakach

Edytko aż nie wiem czym się zachwycać..... niesamowicie podobają mi się takie wielkie kępy roślin. Bajecznie to wygląda..... te łany bodziszków, przetaczników, szałwii, tawuł.....
Ostatnie zdjęcie lilii otulonej mgiełką szałwii... ależ cudny duet, te barwy tak niesamowicie się uzupełniają.... no coś pięknego .....
Tak bardzo mi się u Ciebie podoba, że wciąż wracam kilka stron wstecz i oglądam zdjęcia od góry do dołu

A u mnie wczoraj trochę padało Wyglądało to na straszną ulewę, ale chyba już dawno ulewy nie widziałam, bo podczas pielenia widziałam, że nadal sucho Na szczęście teraz też zaczęło padać i mogłoby tak chociaż do południa...
U mnie azjatki jeszcze nie kwitną. W ogóle część lilii się nie pokaże, bo je zmroziło w maju Spodziewałam się szału kwitnienia, bo cebule mają już po 2-3 lata, a trzeba będzie zaczekać jeszcze rok. Jakieś pąki jednak są, trochę lilii zakwitnie-z wyjątkiem tej, którą złamał któryś z kotów. Pąki miała

Przywrotnik ostroklapowy. Czyli byłam blisko, coś tam mi zostało A na serio, to muszę to mieć, tylko nie wiem, jakie to warunki musi mieć.

Gosia, nie wszystkie moje tawułki są tak zagęszczone i foremne, mimo że wszystkie przycinam podobnie. Ta odmiana jest wyjątkowa

Ola, to tylko bardziej wyrywne odmiany (wcześniejsze?), pozostałe nawet w zielonych pąkach

Agusia, dziękuję za tyle sympatycznych słów na temat mojego ogrodu Szkoda, że szałwie pomału trzeba wycinać, bo przekwitają. Ale za jakiś czas zakwitną ponownie, choć może nie tak obficie. Nachodzą mnie czasem myśli, że mam bardzo ubogi gatunkowo ogród i zastanawiam się nad zmianą koncepcji nasadzeń. Lecz gdy przychodzi czas kwitnienia, to jestem zadowolona z ogólnego efektu Ale forum kusi przeróżnymi, pięknymi roślinkami, które nie zagościły jeszcze w moim ogródeczku...

Ewa, jak dużo w Twoim poście , aż się przeraziłam
U mnie lilie, które liznął przymrozek mają małe kwiaty. Na razie rozwijają się pierwsze pąki pojedyńczych odmian, więc czekam co będzie dalej. Moja Kicia też się postarała, żeby kilka lilii nie zakwitło...
U mnie pokropuje, ale faktycznie mokro jest tylko z wierzchu, w głębi panuje suchizna.

Małgosia, przywrotnik lubi półcień i wilgotną glebę. U mnie ma słonko do ok. 10-ej, a potem jeszcze odrobinkę przed jego zachodem

Mary Rose


Miała być Queen Elizabeth i chyba nią jest...


To też miała być Queen Elizabeth, ale nią na pewno nie jest...


Szałwia omszona Merleau Rose


Przetacznik Red Ray


Przetacznik Pink Ray


Szykuje się również floks Adessa Rose Eye...


... i synkowy Blue Boy.



Pozdrawiam cieplutko

Dobry wieczór, Edi!
Szałwie i przetaczniki to Twój znak rozpoznawczy
Cudownie Ci kwitną, rozrośnięte w pokaźne kępy.
Ja jeszcze wyczekuję, ale moja kolekcja więcej niż skromna.
Floksiki zapowiadają się uroczo - też jakoś wcześniej zaczynają!
Dobrego wieczoru