Forum Ogrodnicze Oaza

Ewa, u perukowca i miłorzębu liście poczerniały...smutny widok Do strat dopisuję również kirengeszomę.
Widzę teraz, że liście na niektórych roślinach są osmalone. Gradu współczuję, dziś też dzień niespokojny.
Oby wszystko ładnie się zregenerowało.

Ania, większość tulipanów już przekwita, żółte i bordowe iryski też mają już tylko pojedyncze kwiaty. Za to serduszka zaczyna, choć kwitnienie skromniejsze niż w roku poprzednim. Mało deszczu...Stokrotki długo się zbierały.

Adrian, witam serdecznie i dziękuje za miłe słowa.
Mój ogród nie jest duży, ma ok. 1000m2.
Kamienną ścieżkę układaliśmy jak sosna czarna była ledwo widocznym maleństwem. Obecnie to już spore drzewo i chyba niedługo zarośnie ścieżkę...Teraz trudno nazwać to miejsce wrzosowiskiem, bo wszystkie wrzosy wypadły. Zostały wrzośce i bażyna czarna. Poza tym rosną tam dwie sosny czarne, sosny Winter Gold, jałowce, cyprysik groszkowy, berberysy, jarzębiny, rozchodniki, jeżówki i kilka innych roślin.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam

Ewa (Nowinka), irysków dokupuję co roku po kilka odmian, zawsze można gdzieś je wcisnąć Wczoraj dostałam paczuszkę z nowymi nabytkami. Muszę je tylko posadzić w jakieś miejsce tymczasowe, bo rabata docelowa nie gotowa

Jarzębina Pink Veil zaczyna kwitnąć


Irys Cherry




Stokrotki afrykańskie Burgundy przymroziło, więc ich miejsce zajęły takie (nie znam odmiany)


Irys Cats Eye miał dwa pędy kwiatowe. W nocy jakiś nieznany sprawca podgryzł jeden z nich...


Czosnek Purple Sensation


Jeden z ostatnich tulipanów właśnie się rozwija. Jakiś papuzi...


Szałwia omszona Mainacht zaczyna swoje kwitnienie


Życzę wszystkim spokojnego dnia i zmykam do obowiązków

Cudowne masz irysy Te kolorki
I szałwia już kwitnie ...ostatnio straciłam dla nich głowę .Nawet nie wiedziałam ,że jest tyle odmian .Musze jeszcze kilka dosadzić przy różach

Edytko super odmiany zamówiłaś. Prawdziwe terminatorki
Na pewno się przyjmą, a Tereska zakwitnie lada dzień
Oby dobrze rosły, róże i pisklęta sikorki też

Dziś wreszcie wróciła mi ochota, żeby zająć się ogrodem-wcześniej byłam nieco "zdechła" Na razie nie pada i choć jest raczej chłodno, coś na pewno da się zrobić. Warzywnika nie przekopię, bo mogę się utopić w błocie, ale przynajmniej zrobię nowe zdjęcia Ostatnie pokazywały głównie zjawiska pogodowe

Edytko wciąż zachwycam się iryskami, każde kolejne, które pokazujesz cudeńka
Biały lilaczek wspaniały, ja mam tylko fiolet....ale ogromną ochotę na biały. Niestety miejsce na to nie pozwala. Dobrze, że sąsiadka ma , więc mogę podziwiać go w naturze

Edytko
Irys Cherry piękny,moje jeszcze nie pokazują kolorków,w większych pakach
Tulipanki jeszcze resztki( u mnie tak już jest) cieszą
Szałwia omszona Mainacht śliczna,ona ma takie wysokie kwiatostany??

Dana, szałwia nieśmiało zaczyna kwitnąć, a niektóre iryski już przekwitły. Zostało kilka odmian w pąkach, zobaczymy czy będą się zgadzać odmianowo

Kasia, obym tylko ich nie zamordowała swoją pierwszą miłością do róż

Ewa, cieszę się że z samopoczuciem lepiej

Agusia, mam tylko dwa lilaki-biały "Mme Lemoine' i fioletowy "Indyja". Biały kwitnie niezawodnie co roku, chociaż w tym sezonie ma małe kwiatostany-pewnie spowodowane suszą, fioletowy kwitnie co roku bardzo skąpo...

Ania, podczas kwitnienia ta odmiana szałwi osiąga 50-60 cm wysokości, z czego kwiatostan to ok. 25 cm. Jest u mnie najwyższą odmianą

Irys Ajax the less, na jednej łodydze ma 5 kwiatostanów


Cats eye


Jarzębina nn i jej pierwsze kwitnienie




Przesadziłam do większych donic róże: Therese B., Rose de R. i Mary R.-a to jej pączek kwiatowy, jak pachnie...


Zanim zrobiło się błotko, wypieliłam warzywnik, bo oprócz chwastów nie było widać czy coś wschodzi.


Wysadziłam do donic i skrzynek pomidory, papryczkę miniaturową, zioła. I jak zwykle ten sam wniosek -za dużo tego co trzeba podlewać konewką

Koniecznie muszę zrobić oprysk na mszyce, bo zadomowiły się na dobre. Ale jak-ciągle pada i wieje...

Miłej niedzieli

Edytko niedzielnie
Też masz spory warzywnik ,super.U mnie to domena i zajęcie mojego M.Ja ma rabatki kwiatowe.
Piękne iryski i róża już Ci kwitnie,u mnie jeszcze pąków nie widać

Ania, mój warzywnik ma tylko niecałe 3m x 7m , rosną w nim także truskawki. Róże są ze świeżej dostawy z początku maja, dostałam je już zapączkowane

Therese B.


Mój jedyny orlik


Od tej różnorodności kolorów czasem bolą mnie zęby

Edytko warzywniaczek masz pokazowy.... wyplewiony, czyściutki, super
Kolejne bajeczne iryski

No warzywniaczek super, a moje pomidorki jeszcze w doniczkach, ale w tym tygodniu im już nie daruję.

A mi się ta różnorodność kolorystyczna podoba. Potem w zimie będzie monotonia raczej w barwach A warzywniaczek widzę cacuszko. Ja posadziłam pomidorki ( własna produkcja) i się przestraszyłam....jest tego ...trochę Zaszalałam na maksa. Tylko, że u nas pada i pada, okresowo się przejaśnia, ale nieprzyjemnie jest. Za dużo marudziłam, że sucho...to teraz mam.

Edyta, Therese B śliczniusia Ciekawa jestem jak wygląda rozwinięty kwiat.

A mówiłam, że prędzej się doczekasz Teresy niż ja Po ochłodzeniu przystopowała i się nie rozwija tak szybko, jak bym chciała.
Ze swoim warzywnikiem nie zdążyłam przed deszczami i teraz pluję sobie w brodę. Wygląda tragicznie i ogórków nie mam jak posiać, bo nadal rośnie żyto. W końcu mi się wykłosi

Bardzo żałuję, że nie zaplanowałam kiedyś ogródka warzywnego. Teraz już nie mam gdzie go wcisnąć
Wiodzę, że lubisz irysy
Ja parę lat temu ich niecierpiałam.
Co forum robi z człowieka

Agusia, długo to on taki czyściutki nie będzie. Ciągle mokro, więc chwasty zaraz o sobie przypomną

Piotr, moje pomidorki to koktajlówki, więc będą rosły w skrzynkach-jak co roku

Małgosia, podlało solidnie, a teraz przydałoby się słoneczko. A tu sezon zapowiada się jak zwykle-albo tygodnie z deszczem i zimnem, albo upał . U Ciebie pomidorki poszły do gruntu?

Bożenka, czekam na rozwinięcie pączka Ciekawe czy u takiej świeżej sadzoneczki kwiat będzie właściwie wykształcony.

Ewa, to Ty zamiast sezonu ogórkowego, będziesz miała żniwa Zastanawiam się nad malutkim powiększeniem warzywnika pod ogórki i fasolkę szparagową lub jakieś pomidorki gruntowe.

Gosia, miłość do małych irysków dopadła mnie niespodziewanie, trwa już kilka lat, a ja ciągle czuję motyle w brzuchu na ich widok

Irys nn (w nazwie było tylko fioletowo-wrzosowy z bordową plamą)


Irys Bright Vision


Niezapominajka


Bodziszki zastanawiają się


Kocimiętka


Przywrotnik


Tawuła zagadka, wygląda na gęstokwiatową


Jarzębina


Miłego dnia

Ja mam swoje ulubione rosliny, ale chyba już trochę przycholgowałam z zakupami. Kiedyś nie miałam ani jednego irysa, teraz mam ich ze 20 odmnian, od miniaturowych, po duże sztuki.
Ale już nie mam gdzie sadzić. Muszę zrezygnozwać z nowych

Na rabatach nie ma już śladu po wcześniejszym pieleniu Patrzę i się wściekam. Jeśli jutro nie będzie padało, zacznę porządek w warzywniku, bo w końcu będę siać ogórki w lipcu